lukaszek1207 Napisano 30 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2019 Witajcie, Jest sobie akumulator, ma przeszło rok i jest na gwarancji. Wygląda jak na zdjęciach. Zaznaczyłem miejsca gdzie jest zapocony i mokry. Nawet podstawka z tworzywa jest mokra. Już wiosną myłem podstawkę, bo myślałem ze gdzieś się płyn rozlał od spryskiwacza, jak zmieniałem zaworek zwrotny. Ładowanie jest ok, bo mam ładowarkę USB wraz z pomiarem napięcia. Otwór odpowietrzający aku suchy. Pytanie: czy taki stan rzeczy nadaje się na reklamację? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 30 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2019 Ja bym reklamował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 30 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2019 za chwilę elektrolit zeżre Ci blachę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 30 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2019 Rozszczelniony gdzieś na łączeniu elementów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
binges Napisano 30 Czerwca 2019 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2019 (edytowane) kiedyś miałem 6-miesieczny Autocraft i podobny przypadek - aku był w pokrowcu i w kilka miesięcy zżarło pokrowiec i dośc mocno podstawę aku, rozszczelniła sie pokrywa po bokach, wymienili bez problemu... jeżeli to mocowanie na gorze zbyt mocno dociska ten aku to może być to przyczyną tego rozszczelnienia (np.mocno dokręcony na dużym mrozie i coś puściło) Edytowane 30 Czerwca 2019 przez binges Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 1 Lipca 2019 Udostępnij Napisano 1 Lipca 2019 Ojej no - jakby cię ktoś też cały czas ładował też byś się spocił A może mu gorąco po prostu jest? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszek1207 Napisano 4 Lipca 2019 Autor Udostępnij Napisano 4 Lipca 2019 Pojechałem do sklepu gdzie kupiłem aku. Opowiedziałem o co chodzi, więc gość poszedł ze mną do auta. Otworzyłem maskę gość wsadził głowę, popatrzył tu i tam, przetarł aku papierowym zielonym ręcznikiem, ręcznik się zrobił brązowy - "tak, to jest elektrolit, wywaliło uszczelkę" i wskazał miejsce gdzie ciekło. "Wymienię Panu go do razu" - powiedział i wtedy zdziwiłem się nieżle bo liczyłem na 14dni oczekiwania itd. W sumie mam nowe aku z nową gwarancją po roku od zakupu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.