Skocz do zawartości

Policja ma zawsze pierwszeństwo


marcipio

Rekomendowane odpowiedzi

ja.jpg

Ja jadę tam gdzie czarna strzałka a pan policjant tam gdzie niebieska, gdyby jechał prosto to miałby pierwszeństwo ale skręcał w prawo. Jeżdżę tędy od lat i zawsze ten co skręca ustępuje. Ale jade sobie wczoraj a to słysze trąbienie, patrzę a tu jakiś polonez chce mnie staranować, przyglądam się a tam siedzi pan policjant. Polonez nieoznakowany. Ale nic jadę dalej, oczywiście go nie przepuściłem a ten sygnał policyjny zapodał. Ja akurat skręciłem zaraz w osiedle a on pojechał. Zdziwiłem się bardzo. Ale dzisiaj się upewniłem że tam gdzie jechał policjant stoi znak ustąp i na jezdni są trójkąty więc niemam pojęcia o co temu baranowi chodziło. No chyba że Policja ma zawsze pierwszeństwo, nawet jadąc nieoznakowanym samochodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze jechal na akcje jakas, tylko jeszcze nie zdazyl zalozyc koguta na dach. Trabil zeby dac znac ze mu sie spieszy, a ty mimo tego go niepusciles.

Ja jak widze ze komus sie spieszy to go puszczam. Bez wzgledu czy to jest radiowoz na sygnale, czy jakis stary dzidek maluchem. Zawsze moze miec jakis powod dla ktorego sie spieszy o ktorym ty mozesz nie miec zielonego pojecia. A co to za problem kogos przepuscic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moze jechal na akcje jakas, tylko jeszcze nie zdazyl zalozyc koguta

> na dach. Trabil zeby dac znac ze mu sie spieszy, a ty mimo tego

> go niepusciles.

> Ja jak widze ze komus sie spieszy to go puszczam. Bez wzgledu czy to

> jest radiowoz na sygnale, czy jakis stary dzidek maluchem.

> Zawsze moze miec jakis powod dla ktorego sie spieszy o ktorym ty

> mozesz nie miec zielonego pojecia. A co to za problem kogos

> przepuscic?

żeby go przepuścic musiałbym ostro hamowac a wtedy pewnie miałbym klienta w bagażniku, a jak mu się spueszyło to mógł na klaksonie na skrzyżowanie wjechac i pewnie zwróciłbym na niego uwagę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> żeby go przepuścic musiałbym ostro hamowac a wtedy pewnie miałbym

> klienta w bagażniku,

I wlasnie to jest utrapienie polskich drog. Ze barany niepotrafia zachowac dostatecznej odleglosci. Czlowiek jedzie ze strachem ze nawet dobrze zahamowac niemoze frown.gif

> a jak mu się spueszyło to mógł na klaksonie

> na skrzyżowanie wjechac i pewnie zwróciłbym na niego uwagę

Nie no mi nie chodzilo o to zeby przepuszczac zawsze kazdego i wszedzie za wszelka cene. Ale jesli mamy tylko taka mozliwosc praktycznie nic przy tym nie tracac to w czym problem? Jak widac z twojego opisu w tym przypadku jednak tak latwo niebylo.

Jak przyklad kiedys jechalem na rowerze i musialem uciekac przed kilkoma kolegami w dresach co chcieli by w dosc drastyczny sposob wziac sobie moj rower. Wjechalem na przejscie dla pieszych mimo ze juz zaswiecilo sie czerwone i samochody wlasnie ruszaly. Bylo kilka pasow, jeden z kierowcow poczekal te pol sekundy zeby zdazyl przed nim przejechac, ale drugi stwierdzil ze to dyshonor przepuscic na przejsciu dla piszych rower ktory wjechal na czerwonym wiec ruszyl z piskiem opon i klaksonem wcisnietym do oporu. Gdybym pojechal sekunde pozniej to pewnie by mnie juz rozjechal. Ja wiem ze zlamalem przepisy, ale gdyby on poczekal ta sekunde dluzej to by mu wlos z glowy nie spadl.

Od wtedy nauczylem sie ze rozni ludzie moga miec rozne powody ze sie spiesza i nie nalezy im tego utrudniac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma zawsze pierwszeństwo gdby jedzie autem uprzywilejowanym czyli posiada busted.gif,wydajac przy tym sygnały dzwiekowe i świetlne.

Jak widać był to "niebieski" interpretujacy przepisy po swojemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze byl po ciezkim pub2.gifi wyczerpujacym dyzurze 20.GIFi zdawalo mu sie ze jedzie radiowozem busted.gifna akcje tuk.gifhahaha.gif

Czyli zasada ograniczonego zaufania!!!!!!!! waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma zawsze pierwszeństwo gdby jedzie autem uprzywilejowanym czyli

> posiada ,wydajac przy tym sygnały dzwiekowe i świetlne.

hmm.gif a ja przeciez nie muszę go z tyłu słyszeć , a w lusterka się rzadko przyglądam zlosnik.gif i na pewno mnie do rowu nie zepchnie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja przeciez nie muszę go z tyłu słyszeć , a w lusterka się rzadko

> przyglądam i na pewno mnie do rowu nie zepchnie ...

Musisz go slyszec. Jak jestes gluchy i nie umiesz patrzec w lusterka to lepiej nie jezdzij wogole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja przeciez nie muszę go z tyłu słyszeć , a w lusterka się rzadko

> przyglądam i na pewno mnie do rowu nie zepchnie ...

pad.gif

Kilka razy byłem świadkiem sytuacji, gdy np. jedzie karetka pogotowia (oczywiście na sygnałach) a piesi sobie jak święte krowy lezą powolutku po przejściu. Podobnie jest z niektórymi kierowcami o poglądach jak wyżej. Ręce opadają. Przecież może chodzić o czyjeś życie, a tym kimś może kiedyś być np. dziecko takiego "mądrego" kierowcy. Gratulacje screwy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja przeciez nie muszę go z tyłu słyszeć , a w lusterka się rzadko

> przyglądam i na pewno mnie do rowu nie zepchnie ...

Przecież możesz wogule nie siadać za kierownice. Wynajmnij sobie szofera co będzie słyszał co się dzieje z tyłu i spoglądał w lusterka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja jadę tam gdzie czarna strzałka a pan policjant tam gdzie

> niebieska, gdyby jechał prosto to miałby pierwszeństwo ale

> skręcał w prawo.

Przedstawiłeś rysunek ale czy przedstawiłeś wszystkie znaki na tym skrzyżowaniu? Jechałeś od lewej strony czy z góry i skręcałeś w lewo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.