Skocz do zawartości

przepisy regulujące używanie kierunkowskazów?


mat_79

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Czy istnieje dokument regulujacy zasady używania kierunkowskazów? W Prawie o ruchu drogowym nie ma za wiele powiedziane na ten temat. Może jest jakieś rozporządzenie właściwego ministra lub cos podobnego?

PZDR i czekam na konkretne odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na szybko to:

Art.22 p.5

kierujacy pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyrażnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

sa jeszcze odpowiednie przepisy do używania swiateł awartjnych przy zatrzymaniu spowodowanym wypadkiem lub awaria pojzadu, oraz przepisy dotyczące wyposażenia pojazdu w odp swiatła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam!

> Czy istnieje dokument regulujacy zasady używania kierunkowskazów? W

> Prawie o ruchu drogowym nie ma za wiele powiedziane na ten

> temat. Może jest jakieś rozporządzenie właściwego ministra lub

> cos podobnego?

> PZDR i czekam na konkretne odpowiedzi

Nie da się tego określić w iliści "piknięć" i metrach.

Przede wszystkim trzeba używać zdrowego rozsądku i głowy, kierując się założeniem kiedyś występującym w KD - że sygnalizować swoje zamiary należy wyraźnie, w sposob nie mogący budzić wątpliwości u innych uczestników ruchu, a unikać sygnalizowania w sposób, który mógłby wprowadzać zamieszanie co do intencji sygnalizującego (dokłądnego sformułowania już nie pamiętam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie da się tego określić w iliści "piknięć"

ilośc "piknięć" jest określona w następujący sposób: 90 plus minus 30, czyli "pikniecia" muszą się mieścicć w przedziale 60-120 na minute.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie da się tego określić w iliści "piknięć" i metrach.

> Przede wszystkim trzeba używać zdrowego rozsądku i głowy, kierując

> się założeniem kiedyś występującym w KD - że sygnalizować swoje

> zamiary należy wyraźnie, w sposob nie mogący budzić wątpliwości

> u innych uczestników ruchu, a unikać sygnalizowania w sposób,

> który mógłby wprowadzać zamieszanie co do intencji

> sygnalizującego (dokłądnego sformułowania już nie pamiętam).

O zdrowym rozsądku i głowie to ja wiem - pytam się , czy są szczegółowe regulacje prawne dotyczace np. obowiązku używania kierunkowskazów przy wjeździe na okreslony typ skrzyżowania...

skąd moje pytanie:

znajomy zdawał niedawno na prawo jazdy i oberwało mu się od egzaminatora, że nie zasygnalizował zjazdu z drogi głównej (która biegła w kształt litery L, zaś on miał zjechać w podporządkowaną, kontynuując "fizycznie" jazdę na wprost)

Zgadzam się wtym przypadku z egzaminatorem i z koniecznością sygnalizowania manewru

ALE,

wczoraj egzamin zdawała moja żona (ZDAŁA - za drugim razem!!!) i oberwało jej się od egzaminatora, że... sygnalizowała zjazd z drogi głównej w podporządkowaną: "Po co? Przecież jedzie pani prosto!" Sytuacja taka sama jak u tego delikwenta z poprzedniego akapitu... ale interpretacja przez egzaminatorów z tego samego ośrodk różna

dlatego ciekaw jestem, czy w kwestii kierunkowskazów pozostaje tylko zdrowy rozsadek i ogólne wskazania Kodeksu, czy tez sa jakieś bardziej szczegółowe uregulowania prawne

Pozdrawiam i czekam na dalsze odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie wynika to z oznakowania (czasami spotyka się

właśnie przed takimi skrzyżowaniami pas idący fizycznie na wprost

oznaczony jako w prawo/lewo) to sygnalizujemy zgodnie ze stanem

faktycznym. Główna/podporządkowana nie ma znaczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ilośc "piknięć" jest określona w następujący sposób: 90 plus minus

> 30, czyli "pikniecia" muszą się mieścicć w przedziale 60-120 na

> minute.

Lucyferowi chodziło raczej o ilość "piknięć" w sensie

bezwzględnym, czyli inaczej mówiąc o minimalny czas

włączenia kierunkowskazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lucyferowi chodziło raczej o ilość "piknięć" w sensie

> bezwzględnym, czyli inaczej mówiąc o minimalny czas

> włączenia kierunkowskazu.

Otóż to. Choć w nowych samochodach krótkie "puknięcie" dzwigienki kierunków powoduje, że zamigają 3 razy celem sygnalizacji zmiany pasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O zdrowym rozsądku i głowie to ja wiem - pytam się , czy są

> szczegółowe regulacje prawne dotyczace np. obowiązku używania

> kierunkowskazów przy wjeździe na okreslony typ skrzyżowania...

> skąd moje pytanie:

> znajomy zdawał niedawno na prawo jazdy i oberwało mu się od

> egzaminatora, że nie zasygnalizował zjazdu z drogi głównej

> (która biegła w kształt litery L, zaś on miał zjechać w

> podporządkowaną, kontynuując "fizycznie" jazdę na wprost)

> Zgadzam się wtym przypadku z egzaminatorem i z koniecznością

> sygnalizowania manewru

> ALE,

> wczoraj egzamin zdawała moja żona (ZDAŁA - za drugim razem!!!) i

> oberwało jej się od egzaminatora, że... sygnalizowała zjazd z

> drogi głównej w podporządkowaną: "Po co? Przecież jedzie pani

> prosto!" Sytuacja taka sama jak u tego delikwenta z poprzedniego

> akapitu... ale interpretacja przez egzaminatorów z tego samego

> ośrodk różna

> dlatego ciekaw jestem, czy w kwestii kierunkowskazów pozostaje tylko

> zdrowy rozsadek i ogólne wskazania Kodeksu, czy tez sa jakieś

> bardziej szczegółowe uregulowania prawne

> Pozdrawiam i czekam na dalsze odpowiedzi

Pytanie natury podstawowej - czy w obydwu wypadkach droga główna skręcała w tę samą stronę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Quote:

Art.22 p.5

kierujacy pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyrażnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.


żona nie zmieniała kierunku jazdy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy istnieje dokument regulujacy zasady używania kierunkowskazów? W

> Prawie o ruchu drogowym nie ma za wiele powiedziane na ten

> temat. Może jest jakieś rozporządzenie właściwego ministra lub

> cos podobnego?

> PZDR i czekam na konkretne odpowiedzi

w naszym prawodawstwie nie ma takiego zapisu, który regulowałby tę kwestię dokładnie......

jedynym jest zapis (cytowany wyżej) z kodeksu drogowego.........

reszta to już kwestia interpretacji......jakże różna...... hehe.gifzlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Quote:

> Art.22 p.5

> kierujacy pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyrażnie sygnalizować

> zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać

> sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

> żona nie zmieniała kierunku jazdy

kierunku jazdy nie, ale pas ruchu jak najbardziej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w naszym prawodawstwie nie ma takiego zapisu, który regulowałby tę

> kwestię dokładnie......

> jedynym jest zapis (cytowany wyżej) z kodeksu drogowego.........

> reszta to już kwestia interpretacji......jakże różna......

na to wychodzi... dziękuję za odpowiedzi

mam nadzieję, że kierowców o "oszczędnej ekspresji" będzie na naszyn drogach coraz mniej

PZDR

NA GORĄCO:

Jestem po miłej rozmowie z komisarzem w Wydziału Ruchu Drogowego lubelskiej KWP - w końcu pracujemy po sąsiedzku smile.gif

Jego opinia jest jednoznaczna:

W opisywanej sytuacji kierunkowskazy trzeba włączać koniecznie!

Jest to zmiana kierunku ruchu (kierunek ruchu wyznacza bowiem przebieg drogi z pierwszeństwem przejazdu) i jest to zmiana pasa ruchu (bo z pasa drogi głownej następuje zmiana na pas drogi podporządkowanej).

Nie ma znaczenia, w którą stronę zakręca droga z pierwszeństwem przejazdu.

PZDR

i mam nadzieję, że to wyjaśnia wszystkie watpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.