Skocz do zawartości

Problem związany ze skrzynią biegów


mahcin

Rekomendowane odpowiedzi

Moja zakała to: Kia Picanto 2004, 1.1L, benzyna

 

(kupiłem by przetestować markę Kia/Hyundai, przetestowałem i ja już nie chcę tego ale zrobić trzeba by uczciwie sprzedać)

 

ok 10tys km temu wymieniłem tarczę sprzęgłową (Sachs) +łożysko+wymiana oleju skrzyni (prawidłowy).

Wszystko było pięknie przez tyle kilometrów aż tu ok 200km temu zaczął pojawiać się problem:

przy skręcie w lewo wielki gruchot i telepanie budą, jakby przegub ale gdy na parkingu zrobiłem test na pełnym skręcie to nie, to jednak nie to. Wyczaiłem szybko, że gdy skręcam w lewo i pojawia się ten gruchot, głośny, telepie jakby miało mi wyrwać silnik, to jak tylko wcisnę sprzęgło a nadal skręcam to hałas znika, podobnie jest gdy delikatnie wchodzę w lewy zakręt tzn bez dużego obciążenia.

Dodatkowe objawy: gdy się rozbujam to słyszę "pukanie" jak starej daty koła pociągu o tory "tuf tuf tuf tuf...", tu nie ważne czy sprzęgło wciśnięte czy nie.

 

Co to wszystko może być?

 

Nasiliło się gdy ostro pod górę skręciłem w lewo i przyspieszyłem wtedy coś...hukło ale moc uderzenia była tak mocna że raczej wypadałoby użyć brzydszego słowa na "j". Cała deska aż czuć było podskoczyła, a ja się wystraszyłem aż gdzie twierdziłem że nic mnie już nie zdziwi w tym samochodzie.

 

Półośki? Wymieniłem dziś, kompletne z przegubami, niestety to samo. Po wymianie półosiek zauważyłem że na wstecznym jest okej, no to dla testu depłem na wstecznym mocniej, huk powstał a teraz samochód pracuje jakby na 3gary, telepie jak nie wiem, nawet na luzie, ze sprzęgłem i bez, jeździ, ale strach jechać. Jak się wsłucham to silnik sam w sobie pracuje idealnie, to złudzenie "na 3 gary", tj. problem napędu gdzieś tylko gdzie? Skrzynia się sypnęła i cała do wymiany? Jest coś co pomijam a warto sprawdzić przed dobraniem się do skrzyni?

Edytowane przez mahcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ghost2255 napisał(a):

Dyfer?

Brak, napęd na przód tylko.

To gruchotanie przy skręcie to właśnie jakby dźwięk uszkodzonego dyferencjału.

 

Edytowane przez mahcin
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, mahcin napisał(a):

kupiłem by przetestować markę Kia/Hyundai, przetestowałem i ja już nie chcę tego

 

Ale zaraz, kupiłeś osiemnastoletnie auto z niewiadomo jakim przebiegiem i w niewiadomo jakim stanie, po czym stwierdzasz, że testy wypadły kijowo?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, mahcin napisał(a):

Brak, napęd na przód tylko.

To gruchotanie przy skręcie to właśnie jakby dźwięk uszkodzonego dyferencjału.

 

No przecież każde auto ma dyfer(mechanizm różnicowy). Tu jest w skrzyni. 

Edytowane przez ghost2255
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  

2 godziny temu, K3 napisał(a):

 

Ale zaraz, kupiłeś osiemnastoletnie auto z niewiadomo jakim przebiegiem i w niewiadomo jakim stanie, po czym stwierdzasz, że testy wypadły kijowo?

A fakt, nie jasno napisałem, dopiszę więc: zakup w UK, przebieg prawnie udokumentowany, raptem 113tys km w przeliczniku. Stan BDB zero rdzy a silniczek sam w sobie chodzi jak zegarek, zimny i gorący fajnie pracuje, nic nie klepie nic nie stuka. Tu w UK nawet jeśli autko byłoby zalane i zgłoszone do ubezpieczyciela to następuje wypłata odszkodowania a tzw HPI system prześwietla po numerze rejestracyjnym samochód i każde zgłoszenie do ubezpieczyciela, także system działa idealnie, stan jest znany, przebieg również. 

Nie skreśliłem przez skrzynię, nie nie, to byłoby nie rozsądne, lista jest długa, ostatnie 10mcy to było wyzwanie. Problem nie tworzy się wtedy kiedy coś się popsuje, bo to coś się naprawi i jeździ się dalej. Problem się tworzy gdy to coś psuje się kilkukrotnie, w kółko to samo - nie skrzynia, dużo mógłbym pisać, ale nie istotne, byleby naprawić 😉

Po czym stwierdzam:

W nowej Picanto podobne problemy się tworzą - to tak w wielkim wielkim skrócie. Nie jest to "samo zło", no jeżdżą jak inne marki, po prostu każdy ma tam swoje jakieś priorytety 😉 

 

 

 

 

 

2 godziny temu, ghost2255 napisał(a):

No przecież każde auto ma dyfer(mechanizm różnicowy). Tu jest w skrzyni. 

Aha, nie wiedziałem, dziękuję, myślałem że to tylko w "cięższym sprzęcie" oraz 4x4.

Cegiełka do wiedzy, dzięki, zapamiętam.

Nie mam (jak na razie) pojęcia jak skrzynia wewnątrz działa, a ma to sens z tym dyfrem co piszesz więc po świętach zapytam na szrocie o skrzynię bo akurat dziś byłem lokalnie i Picanto stało, a tą obecną skrzynię sobie rozbiorę do nauki. (Znów wyciągać skrzynię, eh...jak trzeba to trzeba, trudno)

 

Edytowane przez mahcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, volf6 napisał(a):

Jak wymieniłeś kompletne półosie  czyli razem z kompletnymi przegubami wewnętrznymi to chyba tylko skrzynia zostaje:hmm:

Dzięki za potwierdzenie, tak, kompletne półosie, no też myślę że nic już tam nie pozostaje innego, jestem tak już zdołowany kolejną usterką że wolałem skonsultować by nie popełnić błędu rozbiórki czegoś pomijając coś innego przez chwilowy brak logicznego myślenia 😉

Po świętach wymienię. Głupia sytuacja bo autko w krótce miałem sprzedawać i bum, usterka. Muszę zrobić, nie mogę tak sprzedać, jeździ, ale komfortu zero w tym stanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprawdzałeś zawieszenie skrzyni? Mi się wydaje z twojego opisu, że urwało ci poduszkę którąś i przy skręcie i przenoszeniu napędu wali ci w karoserię. Albo podczas wymiany tarczy mechanik nie dokręcił czegoś odpowiednio i po tych 200km się odkręciło i tłucze. To jakaś pierdoła. I nieśmiej się. Tak miałem w Cinquecento. Skrzynia spadła na asfalt. Urwało śruby taaaka moc 😄 przy 700.

Edytowane przez karolchyla
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestie,

poduszka w stanie bdb, niestety.

Tarczę sam wymieniałem, nie pierwszy raz, aczkolwiek wiadomka że błędu swojego nie wykluczę dopóki nie rozbiorę, mimo to jestem pewien że dobrze zrobiłem bo to było ok 10tys km temu. Od 200km problem, ale tarczę wymieniłem ok 10tys km temu.

Biegi da się zmieniać wręcz idealnie. Tak czytam na zagranicznych forach to użytkownicy w Kia/Hyundai dość często mają problemy ze skrzynią, następuje jej wymiana... ciekawe ciekawe, już przynajmniej jestem utwierdzony w fakcie że co by nie było to trzeba po świętach ją zrzucić. Dzięki wszystkim za wszystkie rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.