Vitara I - złomować, sprzedawać, schować, czy odbudować?

[Krisker]

Cześć. Ojciec ma Vitarkę cabrio z 1991 roku. Nadal jest użytkowana (już rzadko) i ogólnie jeździ, skręca i hamuje, ale z rdzą jest już niemały problem i nie mam pojęcia, co robić dalej. Mocowania budy do ramy po jednej stronie są w kiepskim stanie, progi już na wykończeniu, rama z tyłu (przy mocowaniu haka) też nie najlepiej, a po drobnej stłuczce wspornik zderzaka z tyłu niemal odpadł. Najlepiej byłoby dać do całkowitej odbudowy, ale obecnie to koszt zapewne min. 15-20k wzwyż. Sprzedać? Patrząc po ogłoszeniach pewnie max 4000zł. Można by też odłożyć decyzję - przykryć jakąś plandeką i niech czeka, ale tu z kolei są problemy z OC oraz przeglądami no i po kilku latach stania w lepszym stanie nie będzie. Kiedyś takie egzemplarze ludzie kupowali na zmoty, ale tutaj nie wiem, czy się kwalifikuje. Silnik na gaźniku, brak sprzęgiełek z przodu i nie wiem, czy to dobrze, czy źle . Złomować chyba w ogóle się nie kalkuluje, bo dostanę z 500zł. Chyba że wcześniej niektóre części sprzedać (dach twardy, silnik, napędy itp.). Jest jeszcze coś takiego, jak wartość sentymentalna (w tym przypadku dość spora), ale w przypadku samochodów uczucia chyba trzeba odłożyć na bok 

 

Co sądzicie?

 

Takie coś:

Edytowane 9 Sierpnia 2023 przez Krisker

[Piotrus]

Wystaw za 8 koła, zrób zdjęcia co jest zgnite i zobacz jakie będzie zainteresowanie.  Patrząc na to co jest dzisiaj na OLX za 5 tys to Twoja jest luksus sztuka
 

[bielaPL]

Najlepiej to samemu pospawać. Tylko trzeba chcieć i mieć czas. Jak co to auto przeszkadza to tak jak pisał ktoś wystaw za 8 z opisem. Stargują trochę, pospawają sami to tu to tam i do orania w lesie będzie git.

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

[szyman]

Zrób więcej zdjęć i pokaż jak to wygląda. 

[Krisker]

Żeby nie zaśmiecać - galeria zewnętrzna:

 

https://1drv.ms/f/s!AuAruofCDwI2xgDLoa3VuX8DkTEC?e=WpN3da

[szyman]

Widać rama nie jest zła za to kasta do wywalenia i założenia druga. Auto dla amatora i wariata 

[Piotrus]

1 godzinę temu, szyman napisał(a):

Widać rama nie jest zła za to kasta do wywalenia i założenia druga. Auto dla amatora i wariata 

 

Jedno jest pewne- to już nie będzie auto do kościoła.

 

Idealny materiał do przeróbek w teren. Budy od biedy nie trzeba wymieniać, wystarczy tylko wyspawać mocowania, reszta i tak zaraz będzie poobijana.