Sprawdzenie przylegania płaszczyzny głowicy domowymi sposobami

[Cinek]

How-to?

Mam pewne pomysły ale nie będę na razie niczego sugerował.

[janusz]

6 minut temu, Cinek napisał(a):

How-to?

Mam pewne pomysły ale nie będę na razie niczego sugerował.

Poziomica, albo lepiej liniał krawędziowy? Jaka głowica? 

[analyzer64]

Kiedyś to się na szkle stawiało.

[Camel]

Godzinę temu, janusz napisał(a):

Poziomica, albo lepiej liniał krawędziowy? Jaka głowica? 

liniał i pod światło, ale to metody z PRL i samochody jeździły (uszczelki "wyższe" były i "ugnoiły" się do nierówności).

Na stół szlifierki nie możesz dać ?

[Cinek]

Wymyśliłem.

Zmieszam sadz z  komina z dowolnym olejem, i powstałym "tuszem" nasączę kartkę papieru.

Papier na szkło i powinno się odbić. Tyle teorii, ale czy zadziała? Może jeszcze dziś sprawdzę.

 

@janusz głowica WSK, jakże by inaczej.

 

@analyzer64 na szkle to ją dzisiaj pracowicie wyrównywałem. Papier wodny na szkło i jazda.

[zet]

w przypadku czapki od wsk nie wiem czy gra warta świeczki, ale pobawić się można

[cumel]

W dniu 16.10.2023 o 20:40, Cinek napisał(a):

Wymyśliłem.

Zmieszam sadz z  komina z dowolnym olejem, i powstałym "tuszem" nasączę kartkę papieru.

Papier na szkło i powinno się odbić. Tyle teorii, ale czy zadziała? Może jeszcze dziś sprawdzę.

 

@janusz głowica WSK, jakże by inaczej.

 

@analyzer64 na szkle to ją dzisiaj pracowicie wyrównywałem. Papier wodny na szkło i jazda.

Chciałbym koledze przypomnieć że mam 21 wiek  Ludzie wymyślili frezarki, szlifierki do płaszczyzn i nie trzeba ręcznie z wątpliwą skutecznością tego rzeźbić. U mnie na wsi taka operacja kosztuje 80zł za samochodową głowicę  

[volf6]

W dniu 16.10.2023 o 20:40, Cinek napisał(a):

@analyzer64 na szkle to ją dzisiaj pracowicie wyrównywałem. Papier wodny na szkło i jazda.

Czyli jest równa, wystarczająco równa jak na WSK

[mayster_tcz]

Było pomalować markerem głowicę. Jak całe starte, znaczy że równo.

[Pieter2]

W dniu 16.10.2023 o 20:40, Cinek napisał(a):

Wymyśliłem.

Zmieszam sadz z  komina z dowolnym olejem, i powstałym "tuszem" nasączę kartkę papieru.

Papier na szkło i powinno się odbić. Tyle teorii, ale czy zadziała? Może jeszcze dziś sprawdzę.

 

@janusz głowica WSK, jakże by inaczej.

 

@analyzer64 na szkle to ją dzisiaj pracowicie wyrównywałem. Papier wodny na szkło i jazda.

Tusz na sadzy, to robiło się 40 lat temu, teraz za parę złotych można kupić tusz traserski. 

Zainwestuj w płytę traserską, używki chodzą po parę stówek. Chyba że to tylko na jeden raz, to nie warto.

[Cinek]

3 godziny temu, Pieter2 napisał(a):

Tusz na sadzy, to robiło się 40 lat temu, teraz za parę złotych można kupić tusz traserski. 

Zainwestuj w płytę traserską, używki chodzą po parę stówek. Chyba że to tylko na jeden raz, to nie warto.

Na jeden raz więc nie warto.