Skocz do zawartości

Wymiana zaworu w rozdzielaczu podłogówki


ArekMiz

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki rozdzielacz do podłogówki:

image.png.f2edb12ed4a9dd8d3b8f033f2ebf0f31.png

 

z tym, że w dolnej belce zamiast ręcznych pokręteł są zawory elektromagnetyczne sterowane sterownikiem Tech. W jednym z zaworków w tej dolnej belce odkryłem wyciek. Napisałem do producenta (gwarancja) i producent przysłał mi na wymianę taki zaworek:

 

image.png.5ee9dfb205eebae10d329b8166238a6e.png

 

 

Pytanie: czy mam tylko odkręcić kluczem ten przeciekający zaworek i wkręcić ten nowy? Nie będzie żadnych niespodzianek? :)

Edytowane przez ArekMiz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ArekMiz zmienił tytuł na Wymiana zaworu w rozdzielaczu podłogówki

Jakbyś wiedział że nie będzie to by nie była niespodzianka....

Wyłącz źródło ciepła (kocioł/PC), zapamiętaj ciśnienie na manometrze w instalacji, zakręć zawory główne na obu belkach rozdzielacza, zdejmij siłownik. Wykręć stary grzybek i zakręć nowy, nie ma potrzeby stosowania pakuł czy teflonu - bo ma uszczelkę gumową. Nie ma też potrzeby silnego dokręcania!

Poleje się trochę wody.

Na koniec odkręć zawory, jeśli jest konieczność uzupełnij ciśnienie w  instalacji, włącz kocioł.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Adam___ napisał(a):

Można też pozakręcać resztę zaworów/rotametrów.

Wtedy zejdzie woda tylko z tego jednego obiegu.

Odradzam ruszanie rotametrów!

Ich ponowne ustawienie może zająć dwa sezony! W tej sytuacji zamykanie zaworów na powrotach pętli nic nie da - pętla i tak będzie jednostronnie otwarta...Wbrew pozorom ubytek wody jest bardzo niewielki. BTW kolega ma zawory które można zamknąć tylko naciskając ten grzybek, musiałby zdjąć wszystkie siłowniki (pytanie czy są  typu NC/NO?)  i zastąpić je zakrętkami (których może nie mieć)....

1 godzinę temu, ArekMiz napisał(a):

OK, bardzo dziękuję za pomoc. Głupie pytanie o rotametry: zakręca się je w prawo - zgodnie ze wskazówkami zegara (jak każdy inny kran) ?

Tak, ale jak już pisałem  - nie ruszaj ich!

Tak wogóle jak już tam grzebaiesz to wywal w cholerę te silowniki.... dobra więcej mądrości jak chcesz to musisz wytrzeżwieć, wróć ja muszę.

Edytowane przez punktak
  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, ArekMiz napisał(a):

Napisałem do producenta (gwarancja) i producent przysłał mi na wymianę taki zaworek:

 

image.png.5ee9dfb205eebae10d329b8166238a6e.png

 

 

Pytanie: czy mam tylko odkręcić kluczem ten przeciekający zaworek i wkręcić ten nowy? Nie będzie żadnych niespodzianek?

Co za sprytny producent, że wysłał Ci część i kazał sam wymienić.

Wyobraź sobie, że w samochodzie na gwarancji psuje Ci się łożysko alternatora i producent wysyła Ci inpostem nowe w ramach gwarancji.

Zadowolony byś był?

 

Pewnie nie.

 

Więc zadzwoń do niego i powiedz, że korzystasz z rękojmi na podstawie KC i sprzedaży konsumentowi i żądasz wymiany na miejscu, lub zwrotu kosztów hydraulika według przedstawionych rachunków.

 

No chyba, ze jesteś szczodry i lubisz sam wymieniać (to najprzyjemniejsza część) oraz spuszczać wodę z części instalacji, zbierać te wodę (najlepiej sprawdza się odkurzacz do wody) a potem odpowietrzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, punktak napisał(a):

1. Odradzam ruszanie rotametrów!

Ich ponowne ustawienie może zająć dwa sezony! W tej sytuacji zamykanie zaworów na powrotach pętli nic nie da - pętla i tak będzie jednostronnie otwarta...

 

1a. Wbrew pozorom ubytek wody jest bardzo niewielki.

 

2. BTW kolega ma zawory które można zamknąć tylko naciskając ten grzybek, musiałby zdjąć wszystkie siłowniki (pytanie czy są  typu NC/NO?)  i zastąpić je zakrętkami (których może nie mieć)....

Tak, ale jak już pisałem  - nie ruszaj ich!

 

3. Tak w ogóle jak już tam grzebiesz to wywal w cholerę te silowniki....

 

1. Powiedzmy, że ustawienie rotametrów przed tą operacją zostanie zapisane/zapamiętane i po całej operacji przywrócone. :)

 

2. Zakrętki mam, ale tu nie potrzeba, bo po wyłączeniu sterowania Tech siłowniki się opuszczają, czyli zamykają przepływy w pętlach.

 

3. Żadnych siłowników wywalał nie będę. Nie po to robiłem w całym domu sterowanie podłogówką Tech, żebym to teraz wywalał. :)

 

8 godzin temu, maras77 napisał(a):

4. Co za sprytny producent, że wysłał Ci część i kazał sam wymienić.

Wyobraź sobie, że w samochodzie na gwarancji psuje Ci się łożysko alternatora i producent wysyła Ci inpostem nowe w ramach gwarancji.

Zadowolony byś był?

Pewnie nie.

Więc zadzwoń do niego i powiedz, że korzystasz z rękojmi na podstawie KC i sprzedaży konsumentowi i żądasz wymiany na miejscu, lub zwrotu kosztów hydraulika według przedstawionych rachunków.

 

No chyba, ze jesteś szczodry i lubisz sam wymieniać (to najprzyjemniejsza część) oraz

 

5. spuszczać wodę z części instalacji, zbierać te wodę (najlepiej sprawdza się odkurzacz do wody) a potem odpowietrzać.

 

4. Racja. Normalnie, gdybym miał to tu gdzie mieszkam na stałe, to bym tak zrobił - skorzystał z rękojmi i czekał na fachowca. Ale to jest w Gnieżdżewie, gdzie bywam od czasu do czasu i teraz nie wiem kiedy będę. Więc to byłoby trudne - umawiać takiego fachowca. Ponieważ nie jest to trudna czynność i nie mam 2 lewych rąk, to myślę że sobie poradzę. :)

 

5. To jak to się ma do punktu 1a z wyższego posta? Wyleci troszkę wody czy 100 litrów? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, punktak napisał(a):

Odradzam ruszanie rotametrów!

Ich ponowne ustawienie może zająć dwa sezony! W tej sytuacji zamykanie zaworów na powrotach pętli nic nie da - pętla i tak będzie jednostronnie otwarta...Wbrew pozorom ubytek wody jest bardzo niewielki. BTW kolega ma zawory które można zamknąć tylko naciskając ten grzybek, musiałby zdjąć wszystkie siłowniki (pytanie czy są  typu NC/NO?)  i zastąpić je zakrętkami (których może nie mieć)....

Tak, ale jak już pisałem  - nie ruszaj ich!

Tak wogóle jak już tam grzebaiesz to wywal w cholerę te silowniki.... dobra więcej mądrości jak chcesz to musisz wytrzeżwieć, wróć ja muszę.

Jak ma sterowanie osobnymi pętlami to zasadniczo może rozkręcić wszystkie pętle za max.  A z tego co napisał to ma sterowniki techa z elektrosilownikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Chalek napisał(a):

Jak ma sterowanie osobnymi pętlami to zasadniczo może rozkręcić wszystkie pętle za max.  A z tego co napisał to ma sterowniki techa z elektrosilownikami.

No właśnie w tym temacie: skoro ma zawory ON/OFF to te rotametry nie są do niczego potrzebne. One służą do regulacji stałego  przepływu w prawidłowo wykonanej instalacji ogrzewania podłogowego. Dodawanie do nich siłowników to zbędny koszt, komplikacja układu i zużycie prądu - zwłaszcza że kolega napisał że po odłączeniu napięcia zamykają się. Więc przez większość sezonu zimowego zużywają prąd aby były otwarte....

Godzinę temu, ArekMiz napisał(a):

 

3. Żadnych siłowników wywalał nie będę. Nie po to robiłem w całym domu sterowanie podłogówką Tech, żebym to teraz wywalał. :)

 

A po co robiłeś "sterowanie podłogówką", żeby było? Ona nie potrzebuje żadnego sterowania poza sterownikiem kotła/PC. Skoro już wywaliłeś kasę na zbędne komplikacje prostego układu, to może zacznij oszczędzać na kosztach eksploatacji - zdejmij siłowniki a temperaturę w pomieszczeniach ustawisz rotametrami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
Godzinę temu, Chalek napisał(a):

Jak ma sterowanie osobnymi pętlami to zasadniczo może rozkręcić wszystkie pętle za max.  A z tego co napisał to ma sterowniki techa z elektrosilownikami.

 

Tak, mam sterowanie Tech, ale rotametry są poustawiane w zależności od długości pętli. Na dłuższych pętlach bardziej otwarte, na krótszych - mniej. :)

 

7 minut temu, punktak napisał(a):

No właśnie w tym temacie: skoro ma zawory ON/OFF to te rotametry nie są do niczego potrzebne. One służą do regulacji stałego  przepływu w prawidłowo wykonanej instalacji ogrzewania podłogowego. Dodawanie do nich siłowników to zbędny koszt, komplikacja układu i zużycie prądu - zwłaszcza że kolega napisał że po odłączeniu napięcia zamykają się. Więc przez większość sezonu zimowego zużywają prąd aby były otwarte....

A po co robiłeś "sterowanie podłogówką", żeby było? Ona nie potrzebuje żadnego sterowania poza sterownikiem kotła/PC. Skoro już wywaliłeś kasę na zbędne komplikacje prostego układu, to może zacznij oszczędzać na kosztach eksploatacji - zdejmij siłowniki a temperaturę w pomieszczeniach ustawisz rotametrami.

 

Tak, po to żeby było. Ustawianie w każdym pomieszczeniu oddzielnie temperatury i już. Za pomocą wciśnięcia przycisku na manipulatorze w danym pomieszczeniu albo zdalnie za pomocą apki w telefonie. A nie żeby ktoś szedł do kotłowni i kręcił odpowiednim rotametrem. :chory:

Koszty ogrzewania i prądu za 2023 rok podałem w odpowiednim wątku, nie są jakieś kosmiczne i dla mnie jest to OK.

 

PS. Uprzejmie proszę o niekontynuowanie pobocznych rozważań, bo nie jest to tematem wątku. :)

Edytowane przez ArekMiz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ArekMiz napisał(a):

5. To jak to się ma do punktu 1a z wyższego posta? Wyleci troszkę wody czy 100 litrów? :)

 Wyleci około pół szklanki wody. W większości przypadków nie ma potrzeby uzupełniania ciśnienia, ani odpowietrzania. Ale przy okazji możesz wyczyścić filtr...

 

6 minut temu, ArekMiz napisał(a):

 

Tak, po to żeby było. Ustawianie w każdym pomieszczeniu oddzielnie temperatury i już.

 

OK. Ja to robię inaczej. Napisałem, bo skoro temat ma być merytoryczny to trzeba się odnieść do całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ArekMiz napisał(a):

5. To jak to się ma do punktu 1a z wyższego posta? Wyleci troszkę wody czy 100 litrów?

Zależy od instalacji, ale raczej mało.

A potem masz odpowietrzanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, punktak napisał(a):

No właśnie w tym temacie: skoro ma zawory ON/OFF to te rotametry nie są do niczego potrzebne. One służą do regulacji stałego  przepływu w prawidłowo wykonanej instalacji ogrzewania podłogowego. Dodawanie do nich siłowników to zbędny koszt, komplikacja układu i zużycie prądu - zwłaszcza że kolega napisał że po odłączeniu napięcia zamykają się. Więc przez większość sezonu zimowego zużywają prąd aby były otwarte....

A po co robiłeś "sterowanie podłogówką", żeby było? Ona nie potrzebuje żadnego sterowania poza sterownikiem kotła/PC. Skoro już wywaliłeś kasę na zbędne komplikacje prostego układu, to może zacznij oszczędzać na kosztach eksploatacji - zdejmij siłowniki a temperaturę w pomieszczeniach ustawisz rotametrami.

Większość siłowników to siłowniki ktore na otwarcie potrzebują napięcia, więc w sezonie letnim na off nic nie używają bo są zamknięte. 

W zimie to są pomijalne koszty ee.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Chalek napisał(a):

Większość siłowników to siłowniki ktore na otwarcie potrzebują napięcia, więc w sezonie letnim na off nic nie używają bo są zamknięte. 

W zimie to są pomijalne koszty ee.

Każdy może pomijać co chce, co nie zmienia faktu że cała ta automatyka grzeje się bardziej niż podłoga którą usiłuje sterować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, punktak napisał(a):

Każdy może pomijać co chce, co nie zmienia faktu że cała ta automatyka grzeje się bardziej niż podłoga którą usiłuje sterować. 

No, czyli dodatkowe źródło ciepla w domu. Nic się nie zmarnuje, chyba że ktoś ma rozdzielacz na dworze.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.04.2024 o 13:30, punktak napisał(a):

Każdy może pomijać co chce, co nie zmienia faktu że cała ta automatyka grzeje się bardziej niż podłoga którą usiłuje sterować. 

 

Nie stwierdziłem grzania na tych elementach:

 

D4019.jpg.acd690da5afabad00d4639d944f38bbb.jpg

 

D5015.jpg.ccdcc8b130056c8d5c9bd1e23ea6e1d8.jpg

 

A jedynie tu jest ciepło, no ale tu będzie ciepło obojętnie czy z automatyką czy bez automatyki:

 

D3080.jpg.439e5874e95e0e6efe406cf72fe2d1e2.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są zdjęcia z początków instalacji. Displeje są połączone z tym sterownikiem na pierwszym zdjęciu. A zdjęcie rozdzielacza jest sprzed zamontowania siłowników sterowanych z tego sterownika z pierwszego zdjęcia. :) Dziś jest to już ładnie uporządkowane:

 

D5029.jpg.ed390011d87539f970cfcddb2860cb72.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i załatwione. Cała operacja zajęła 5 minut, łącznie z otworzeniem piwa. :)

Piec wyłączyłem, zawory i rotametry zakręciłem, za pomocą zaworu odpowietrzania na końcu dolnej belki upuściłem nieco "ciśnienia" i odkręciłem popsuty zawór. Wody wyleciało parę ml, akurat w szmatkę którą podłożyłem pod spód. Nowy zawór wkręcony, siłownik zamontowany i wszystko działa jak należy. :)

 

20240414_141120.jpg.82cefd7fed3973556de7159b5f825404.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.