greatdee Napisano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Witam!! Moja Panda ostatnio dzikuje (wpływ wysokich temperatur??). Czy Wam tez zdarzyło się coś takiego?? Po pierwsze - ŚWIATŁA. Jechałam wieczorem przez miasto, chcę skręcać w lewo, włączam migacz i patrzę: a moje światła zgasły!! Po kilku sekundach znowu świeciły. Nie przywidziało mi się, bo znajomy też to widział. Następnego dnia zdarzyło się coś podobnego, a mianowicie odjeżdżając spod pracy wycofując włączyłam migacz (znowu!!) w lewo i patrze na murze przedemną, a moje swiatła robią dyskotekę... Zapalają się i gasną jak im się podoba, ani do rytmu ani do taktu. Po chwili wszystko ok i normalnie świeciły. Po drugie - TYLNA WYCIERACZKA. Jak mam włączone przednie i dodam też tylnią, ona podjeżdża do góry tylko o 1/4 ruchu i stoi w miejscu. Jesli przednie wyłączę tylna działa normalnie... Denerwujące to. Jadę w poniedziałek do ASO (jak mi się uda...), ale może też mieliście takie dziwne przypadki?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomr Napisano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 > Witam!! > Po pierwsze - ŚWIATŁA. Było 500 tysiecy razy Przełącznik zespolony przy kierownicy out > Po drugie - TYLNA WYCIERACZKA. Też coś było, ale tylko kilka razy więc nie pamiętam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 4 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 No tak... Przełącznik zespolony. Ale z tego co ja czytałam to on się spala tak?? Z tego co pamiętam to wtedy światła gasną i koniec. A u mnie sobie mrugają :/ No ale może źle pamiętam... A w takim razie co z naprawą?? Skoro mam auto na gwarancji to mi to zrobią czy będę za to płacić?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomr Napisano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 > No tak... Przełącznik zespolony. Ale z tego co ja czytałam to on > się spala tak?? > Z tego co pamiętam to wtedy światła gasną i > koniec. > A u mnie sobie mrugają :/ No ale może źle pamiętam... No chyba źle Twoje objawy są jak najbardziej odpowiednie dla awarii tego ustrojstwa > A w takim razie co z naprawą?? Skoro mam auto na gwarancji to mi to > zrobią czy będę za to płacić?? Wymienią na nowe jak im udowodnisz (pokażesz), że masz disco zamiast świateł. Chyba, że padniesz ofiarą złośliwości tego diwajsa, które cudownie naprawi się na czas pobytu w ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 4 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 Eeee, to trochę kicha, bo one mrugają kiedy chcą... A nie zawsze. Wczoraj chciałam pokazać tacie i też nie mrugały. A co z wycieraczką?? Bo to akurat mogę udowodnić, bo to się dzieje zawsze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 > Witam!! > Moja Panda ostatnio dzikuje (wpływ wysokich temperatur??). Czy Wam > tez zdarzyło się coś takiego?? > Po pierwsze - ŚWIATŁA. Jechałam wieczorem przez miasto, chcę skręcać > w lewo, włączam migacz i patrzę: a moje światła zgasły!! Po > kilku sekundach znowu świeciły. Nie przywidziało mi się, bo > znajomy też to widział. Następnego dnia zdarzyło się coś > podobnego, a mianowicie odjeżdżając spod pracy wycofując > włączyłam migacz (znowu!!) w lewo i patrze na murze przedemną, a > moje swiatła robią dyskotekę... Zapalają się i gasną jak im się > podoba, ani do rytmu ani do taktu. Po chwili wszystko ok i > normalnie świeciły. > Po drugie - TYLNA WYCIERACZKA. Jak mam włączone przednie i dodam też > tylnią, ona podjeżdża do góry tylko o 1/4 ruchu i stoi w > miejscu. Jesli przednie wyłączę tylna działa normalnie... > Denerwujące to. Jadę w poniedziałek do ASO (jak mi się uda...), ale > może też mieliście takie dziwne przypadki?? a czy to nie bedzie winowajca wylacznik zespolony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 > Eeee, to trochę kicha, bo one mrugają kiedy chcą... A nie zawsze. > Wczoraj chciałam pokazać tacie i też nie mrugały. > A co z wycieraczką?? Bo to akurat mogę udowodnić, bo to się dzieje > zawsze... jakmasz jeszzce gwarancje to aso i nic cie nie obchodzi - no poza tym zeby nie wciskali na sile ze wycieraczka chodzi normalnie gdy normlanie nie chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 4 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2006 > jakmasz jeszzce gwarancje to aso i nic cie nie obchodzi - no poza tym > zeby nie wciskali na sile ze wycieraczka chodzi normalnie gdy > normlanie nie chodzi Oni potrafią kit wciskać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 6 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Póki co chyba kiszka wyjdzie mi z ASO, bo światła mrugają tylko czasem i nie wiem czy zechcą akurat jak tam pojadę, a wycieraczka doznała chyba samonaprawy... Ale i tak jadę z głośnikami więc może się uda. Więc skoro jest jeszcze na gwarancji to nie mam się czym martwić jeżeli chodzi o jakies koszty naprawy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vito79 Napisano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Złosliwosc rzeczy martwych. Jak tam pojedziesz to napewno bedzie działać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biela Napisano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Witam. Od tygodnia mam ten sam problem, tzn. przy włąc zanym lewym kierunkowskazie zaczynają wyłączaja się na chwilę światła mijania. Na początku myślałem, że szykuje się wizyta u okulisty ale później okazało się, że moja dziewczyna też to widzi :-) W piątek odwiedziłem serwis Fiata i teraz czekam na sprowadzenie nowego wyłącznika świateł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 6 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 Witam!! A musiałeś w serwisie im udowodnić, że światła mrugają?? Bo mi nie mrugają zawsze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtas76 Napisano 6 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2006 > Witam!! > A musiałeś w serwisie im udowodnić, że światła mrugają?? > Bo mi nie mrugają zawsze... Ja nie musialem nic demostrowac. Wymiana poprostu na slowo honoru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biela Napisano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 > Witam!! > A musiałeś w serwisie im udowodnić, że światła mrugają?? > Bo mi nie mrugają zawsze... Oczywiście w serwisie światła nie chciały zamrugać ani razu :-), ale serwis uwierzył mi na słowo. Poza tym okazało się, że nie jestem pierwszym klientem Fiata z taką wadą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 8 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Oo, to tym bardziej jadę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makoshark Napisano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2006 Jedz na wojciechowskiego bo widze ze jestes z poznania, wymienia bez gadania na nowe, u mnie byla tez super dyskoteka, kierunkowskaz w lewo to chyba mi sie wylaczaly swiatla a kierunek w prawo wlaczaly mi sie dlugie a moze na odwrot to bylo, w kazdym badz razie wymieniaja i sie nie czepiaja pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evelyna Napisano 10 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 > Eeee, to trochę kicha, bo one mrugają kiedy chcą... A nie zawsze. > Wczoraj chciałam pokazać tacie i też nie mrugały. > A co z wycieraczką?? Bo to akurat mogę udowodnić, bo to się dzieje > zawsze... jedź i marudź o wymianę. ja tak zrobiłam ze skaczącym sprzęgłem, które to nie szarpało na zawołanie tylko wtedy gdy samo chciało pan powiedział, że wierzy mi na słowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 10 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2006 Dobra to się nastawiam i jutro jadę do boju Dzięki!! Ps. Na Wojciechowskiego?? A na Gorzysława korzystałeś z serwisu?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makoshark Napisano 11 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2006 nigdy w zyciu tam nie pojade, ceny jak z kosmosu i na niczym sie nie znaja, taka jest moja ocena tego serwisu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lolek21011926 Napisano 13 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Witam wszystkich. Ja chyba jednak tez pojade do serwisu bo mam ten sam problem ze światłami a myślałem że z oczami. Dzięki za rade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 13 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2006 Taaak?? Na szczęście raz tylko byłam, wymienili mi całą antenę za 60zl. No i spalony głośnik, ale to już za free. A zapomniałam powiedzieć o jeszcze jednej i może najpoważniejszej usterce!! A mianowicie, oto przed Państwem: Wyskakujący PIĄTY bieg!! Co Wy na to?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evelyna Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 > Taaak?? Na szczęście raz tylko byłam, wymienili mi całą antenę za > 60zl. No i spalony głośnik, ale to już za free. > A zapomniałam powiedzieć o jeszcze jednej i może najpoważniejszej > usterce!! A mianowicie, oto przed Państwem: > Wyskakujący PIĄTY bieg!! > Co Wy na to?? a my na to, że chyba jesteś pierwszą osobą, której się to zdarzyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 No właśnie a jest to conajmniej wkurzające... Muszę wieczni trzymać rękę na biegu iw razie czego szybko spowrotem dopchnąć!! Ale nie zawsze się udaje... No cóż, dobrze że to nie jest typowa przypadłośc Misia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patsi Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 > A zapomniałam powiedzieć o jeszcze jednej i może najpoważniejszej > usterce!! A mianowicie, oto przed Państwem: > Wyskakujący PIĄTY bieg!! > Co Wy na to?? Miałam podobnie w SC. piątka "wyskakiwała" i nie było przy tym żadnych dźwięków, po prostu auto zwalniało, dodawałam gazu i okazywało się, że było na luzie. Niesety po około 2 tygodniach (wyskakiwanie biegu działo się sporadycznie w sumie max 10 razy w ciagu tego czasu) auto pozostawione na biegu wstecznym się zablokowało tzn. nie dało się z R wrzucić ani na żadnen inny bieg ani też na luz. Efekt był taki, że naprawa kosztowała 1500 PLN (nie pamiętam dokładnie co to było, ale coś mi się przypomina, że mówiono o "zakleszczeniu skrzyni"). Jedź do serwisu póki masz jeszcze jakieś biegi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 > No właśnie a jest to conajmniej wkurzające... Muszę wieczni trzymać > rękę na biegu iw razie czego szybko spowrotem dopchnąć!! Ale nie > zawsze się udaje... > No cóż, dobrze że to nie jest typowa przypadłośc Misia. Nie zwlekaj z tą naprawą bo padnie Ci skrzynia. Taki "niedopięty" bieg to katorga dla skrzyni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Evelyna Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 > No właśnie a jest to conajmniej wkurzające... Muszę wieczni trzymać > rękę na biegu iw razie czego szybko spowrotem dopchnąć!! Ale nie > zawsze się udaje... > No cóż, dobrze że to nie jest typowa przypadłośc Misia. tak jak chłopcy radzą: jak najszybciej jedź z tym do serwisu, nie jest to dobre dla skrzyni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 Kurdę ale mnie nastraszyliscie!! Jutro nie ruszam sie autem a w środę jadę do serwisu!! Troche nie usmiecha mi się 1500zl płacić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozetjot Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 > Taaak?? Na szczęście raz tylko byłam, wymienili mi całą antenę za > 60zl. Co wymienili za 60 zł ???? Toż tyle kosztuje podłączenie radia z całą instalacją (głośniki + antena) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 > a czy to nie bedzie winowajca wylacznik zespolony? ja u siebie juz to przerabaialem, rozebralem wyczyscilem, nasmarowalem tak jak bylo i.... po miesiacu znowu migaja swiatla niestety auto po gwarancji i chyba nie ma co liczyc na wymiane, ale zastanawia mnie to ze przeciez Punto ma podobny przelacznik i tam sie o tym nie slyszy, moze by tak zaadoptowac taki do Pandy???? pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 14 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2006 > Co wymienili za 60 zł ???? > Toż tyle kosztuje podłączenie radia z całą instalacją (głośniki + > antena) Eeee, no wymienili mi antenę, i kabel antenowy i wtyczkę do radia, bo niewiadomo dlaczego, ale bolec który wchodzi do radia był ułamany. I chcieli mi wcisnąc kit, że to dlatego radio zle grało. Ale w końcu przyznali mi racje, że to spalony głosnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
makoshark Napisano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2006 prawie takie same bajery mialem ze skrzynia w SC z ta roznica ze moglem zmieniac biegi bez sprzegla od 3 do 5 bez zgrzytow, nie wiem co to bylo bo zmienilem cala skrzynie a do starej nikt nie zagladal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 dzis mi sie to 2 razy zrobilo (zgasly swiatla), jak wlaczylem kierunek przy skrecaniu, mam pytanie jak teraz jest juz po gwarancji to co robic, czy to sie bedzie poglebiac dalej tak ze pewnego dnia wogole przestanie swiecic czy beda to tylko krotkie mrugniecia... naprawic sie to da?? bo opinie podzielone jak szukalem na forum, moze jakis manual jest?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yahooo Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 > dzis mi sie to 2 razy zrobilo (zgasly swiatla), jak wlaczylem > kierunek przy skrecaniu, mam pytanie jak teraz jest juz po > gwarancji to co robic, czy to sie bedzie poglebiac dalej tak ze > pewnego dnia wogole przestanie swiecic czy beda to tylko krotkie > mrugniecia... > naprawic sie to da?? bo opinie podzielone jak szukalem na forum, moze > jakis manual jest?? Może ten manual Ci pomoże TUTAJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 > No właśnie a jest to conajmniej wkurzające... Muszę wieczni trzymać > rękę na biegu iw razie czego szybko spowrotem dopchnąć!! Ale nie > zawsze się udaje... > No cóż, dobrze że to nie jest typowa przypadłośc Misia. Jestem daleki od krytyki Fiata, jako firmy. Jednakże to, co (bip) Fiat w Pandzie z tymi przełącznikami i wiecznym naprawianiem "świerszcza" nadaje się tylko na "akcję serwisową". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hobik Napisano 15 Października 2006 Udostępnij Napisano 15 Października 2006 (bip) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djb Napisano 16 Października 2006 Udostępnij Napisano 16 Października 2006 dzieki za manuala - bede mial na uwadze, zobacze co dalej sie bedzie dzialo, czy to sie bedzie poglebiac dalej tzn. czy np podczas jazdy prosto lub przy malym skrecie zgasna mi swiatla?????? p.s. ale ten wpis od " gilbert3 " fajnie wygladal bez cenzury, slowo pasowalo dobrze do tej sytuacji, hehehe EDIT: dzis jezdzilem pol dnia i o tyle co obserwowalem w odbiciach w szybach lub innych samochodow nie gasna na razie -bede chyba testowal dalej jak sadzicie??, moze to sie robi jak sa dluzej jednorazowo zalaczone (wczoraj jedzilem non stop ok. godziny i wtedy to sie zrobilo a dzis jezdzilem z przerwami) za manula mechanik i dobry elektryk u ktorego bylem nie chca sie brac, mowia ze mozna cos skopac i duzo zabawy a taki przelacznik to w sumie nieduzo bo w serwisie 288zł wymiana w bialymstoku w serwisie 340zł z przelacznikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 17 Października 2006 Udostępnij Napisano 17 Października 2006 > dzieki za manuala - bede mial na uwadze, zobacze co dalej sie bedzie > dzialo, czy to sie bedzie poglebiac dalej tzn. czy np podczas > jazdy prosto lub przy malym skrecie zgasna mi swiatla?????? > p.s. ale ten wpis od " gilbert3 " fajnie wygladal bez cenzury, slowo > pasowalo dobrze do tej sytuacji, hehehe > EDIT: dzis jezdzilem pol dnia i o tyle co obserwowalem w odbiciach w > szybach lub innych samochodow nie gasna na razie -bede chyba > testowal dalej jak sadzicie??, moze to sie robi jak sa dluzej > jednorazowo zalaczone (wczoraj jedzilem non stop ok. godziny i > wtedy to sie zrobilo a dzis jezdzilem z przerwami) > za manula mechanik i dobry elektryk u ktorego bylem nie chca sie > brac, mowia ze mozna cos skopac i duzo zabawy a taki przelacznik > to w sumie nieduzo bo w serwisie 288zł > wymiana w bialymstoku w serwisie 340zł z przelacznikiem Może 340 to nie dużo, ale dużo! Przecież nie będziemy wymieniać tych przełączników razem z olejem, drżąc o każdy wyjazd w daleką trasę (matko jedyna, a jak w nocy zgasną światła?). A może wzorem kaszla wozić ze sobą jeden przełącznik zespolony w bagażniku w razie czego? Może ironizuję, ale to nie jest śmieszne - usterka zagraża bezpieczeństwu na drodze i powinna być wyeliminowana: 1 - fabrycznie z nowych Pand opuszczających fabrykę 2 - z modeli już jeżdżących. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piterekk Napisano 23 Października 2006 Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Witam, moja tylna wycieraczka tez ze dwa razy przerywała pracę w połowie cyklu gdy chodziła razem z przednimi ale odkąd zacząłem jej częściej uzywać problem ustapił, niezbyt często używam tylnej więc pewno się zastała i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
greatdee Napisano 23 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Ja byłam juz dość dawno w serwisie i niestety powiedzieli mi, że wycieraczkę musieliby sami zobaczyć ( a akurat działała...), to samo ze światłami. A na wieść o 5 biegu usłyszałam "Pierwszy raz słyszę, zeby cos takiego działo się w Pandzie!! Proszę mocno dociskać bieg". I koniec rozowy. A bieg wyskakuje dalej. Wycieraczka i światła jakoś się uspokoiły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m_flower Napisano 23 Października 2006 Udostępnij Napisano 23 Października 2006 > Ja byłam juz dość dawno w serwisie i niestety powiedzieli mi, że > wycieraczkę musieliby sami zobaczyć ( a akurat działała...), to > samo ze światłami. A na wieść o 5 biegu usłyszałam "Pierwszy raz > słyszę, zeby cos takiego działo się w Pandzie!! Proszę mocno > dociskać bieg". I koniec rozowy. A bieg wyskakuje dalej. > Wycieraczka i światła jakoś się uspokoiły... Serwis daje ciala ! Najpierw zazadaj przyjecia zlecenia ze zglaszanymi usterkami, potem jak Ci powiedza cos takiego to norma, albo uslyszyl inny podobny belkot napisz skarge do FAP z opisem sytuacji moze ktos ich op... i inaczej podejda do Twoich problemow ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biela Napisano 24 Października 2006 Udostępnij Napisano 24 Października 2006 > No tak... Przełącznik zespolony. Ale z tego co ja czytałam to on > się spala tak?? Z tego co pamiętam to wtedy światła gasną i > koniec. A u mnie sobie mrugają :/ No ale może źle pamiętam... > A w takim razie co z naprawą?? Skoro mam auto na gwarancji to mi to > zrobią czy będę za to płacić?? Witam Trzeba wymienić przełącznik zespolony. Miałem u siebie to samo i wcale nie musiałem w Fiacie (auto na gwarancji) długo udowadniać, że mam takie objawy, co zresztą byłoby trudne ze względu na ich przypadkowość, ponieważ oprócz mojej Pandy jeszcze 3 czekały w kolejce na wymianę. Sprawa była na tyle powszechna, że na wymianę na gwarancji czekałem ponad 3 tygodnie, ponieważ w fabryce skończyły im się przełączniki i ciągnęli części z Włoch. Przynajmniej taką wersję usłyszałem. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Biela Napisano 24 Października 2006 Udostępnij Napisano 24 Października 2006 > Witam > Trzeba wymienić przełącznik zespolony. Miałem u siebie to samo i > wcale nie musiałem w Fiacie (auto na gwarancji) długo > udowadniać, że mam takie objawy, co zresztą byłoby trudne ze > względu na ich przypadkowość, ponieważ oprócz mojej Pandy > jeszcze 3 czekały w kolejce na wymianę. Sprawa była na tyle > powszechna, że na wymianę na gwarancji czekałem ponad 3 > tygodnie, ponieważ w fabryce skończyły im się przełączniki i > ciągnęli części z Włoch. Przynajmniej taką wersję usłyszałem. > Pozdrawiam Oj sorki ale chyba trochę nie na temat napisałem. Nie popatrzyłem na ostatniego posta ups Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 24 Października 2006 Udostępnij Napisano 24 Października 2006 > Ja byłam juz dość dawno w serwisie i niestety powiedzieli mi, że > wycieraczkę musieliby sami zobaczyć ( a akurat działała...), to > samo ze światłami. A na wieść o 5 biegu usłyszałam "Pierwszy raz > słyszę, zeby cos takiego działo się w Pandzie!! Proszę mocno > dociskać bieg". I koniec rozowy. A bieg wyskakuje dalej. > Wycieraczka i światła jakoś się uspokoiły... Wydaje mi się, że trzeba walczyć o swoje prawa - postaw twardo na swoim - ja mam taką złotą metodę, która zawsze skutkuje: - "nie wyjdę stąd dopóki nie zostanie to zrobione" i drugie: - "mam dla państwa propozycję - wy dacie mi zastępczy samochód, a tymczasem przez tydzień, dwa pojeździcie sobie moim autem i zobaczycie, że faktycznie nie działa jak powinno". i trzecie: "zaraz, zaraz - kto tu prowadzi serwis - ja czy Państwo. Skoro twierdzę, że wyskakuje piątka i wycieraczka staje, a Wy twierdzicie, że tak nie jest, to ja wam przyniosę zaświadczenie od psychiatry, że nie mam omamów ani przywidzeń." etc. A poza tym poszukaj w instrukcji, że Panda to samochód z pięcioma biegami do przodu, a nie czterema i wyraźnie i dobitnie powiadom o tym szefa serwisu, albo nawet właściciela salonu. Jeśli nie stwierdzą wad przełącznika zespolonego (tzn. wycieraczki) to powiedz im, że skoro tak - to proponujesz bezpłatną wymianę tego elementu i jeśli te wady pojawią się w nowym przełączniku - to zapłacisz za niego Rozmowę trzeba przeprowadzić tuż przed zamknięciem salonu, serwisu, tak aby wszystkim śpieszyło się do domu i załatwią Cię od ręki dla swojego świętego spokoju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.