Skocz do zawartości

rozne srednice zawracania?


tdm

Rekomendowane odpowiedzi

czyli rozny promien skretu w zaleznosci od tego czy kola sa skrecone maksymalnie w lewo lub w prawo. Z tego co mi sie zdaje zawracajac przez lewa burte promien jest mniejszy niz zawracajac przez prawa. Eksperyment przeprowadzony na ulicy, kilkukrotnie. Skrecajac w lewo nie wjezdzam na kraweznik, skrecajac w prawo delikatnie najezdzam na niego. Teraz pytanie: czy to normalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli rozny promien skretu w zaleznosci od tego czy kola sa skrecone

> maksymalnie w lewo lub w prawo. Z tego co mi sie zdaje

> zawracajac przez lewa burte promien jest mniejszy niz zawracajac

> przez prawa. Eksperyment przeprowadzony na ulicy, kilkukrotnie.

> Skrecajac w lewo nie wjezdzam na kraweznik, skrecajac w prawo

> delikatnie najezdzam na niego. Teraz pytanie: czy to normalne?

tak to normalne ...

szczególnie w 125 i 126p 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie poruszam sie zadnym z w/w .

nie napisałem że tylko tylko że szczególnie

270751858-jezyk.gif

po prostu w 125p to nawet jakiś "ogranicznik" skrętu w którąś ze stron był

...

a ogólnie nie wiem dlaczego ale tak jest że w jedną stronę jest mniejszy promieńzawracania .. sam zaobserowaałem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie napisałem że tylko tylko że szczególnie

> po prostu w 125p to nawet jakiś "ogranicznik" skrętu w którąś ze

> stron był

> ...

> a ogólnie nie wiem dlaczego ale tak jest że w jedną stronę jest

> mniejszy promieńzawracania .. sam zaobserowaałem

czyli moja tez sie potwierdza.

teraz zastanawia mnie w jakim celu cos takiego projektanci wymozdzyli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli rozny promien skretu w zaleznosci od tego czy kola sa skrecone

> maksymalnie w lewo lub w prawo. Z tego co mi sie zdaje

> zawracajac przez lewa burte promien jest mniejszy niz zawracajac

> przez prawa. Eksperyment przeprowadzony na ulicy, kilkukrotnie.

> Skrecajac w lewo nie wjezdzam na kraweznik, skrecajac w prawo

> delikatnie najezdzam na niego. Teraz pytanie: czy to normalne?

czesto spotykane ale nie we wszystkich autach, jakas gazeta motoryzacyjna testujac samochody podaje parametry srednicy zawracania w prawo/lewo hmm.gif roznica jest niewielka, np. 11,2 i 11,3 , ale sa auta ktore w obie strony kreca sie jednakowo zlosnik.gif ale z czego to wynika niewiem.gif

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli moja tez sie potwierdza.

> teraz zastanawia mnie w jakim celu cos takiego projektanci

> wymozdzyli?

mysle ze to nie jest celowe a wynika z budowy auta, przekladnia nie znajduje sie posrodku osi podluznej pojazdu a jak wiemy z lewej strony, hmm.gif

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czesto spotykane ale nie we wszystkich autach, jakas gazeta

> motoryzacyjna testujac samochody podaje parametry srednicy

> zawracania w prawo/lewo roznica jest niewielka, np. 11,2 i 11,3

> , ale sa auta ktore w obie strony kreca sie jednakowo ale z

> czego to wynika

Pewnie jest mierzone z punktu siedzenia kierowcy biglaugh.gif. Kazdy "normalny" samochod ma promienie skretu w prawo i lewo jednakowe grinser006.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mysle ze to nie jest celowe a wynika z budowy auta, przekladnia nie

> znajduje sie posrodku osi podluznej pojazdu a jak wiemy z lewej

> strony,

tez mi to do glowy przyszlo jako sensowne wytlumaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie jest mierzone z punktu siedzenia kierowcy . Kazdy "normalny"

> samochod ma promienie skretu w prawo i lewo jednakowe .

wydaje mi sie, ze mierzy sie srednice okregu po ktorym porusza sie przednie zewnetrzne kolo hmm.gif

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mysle ze to nie jest celowe a wynika z budowy auta, przekladnia nie

> znajduje sie posrodku osi podluznej pojazdu a jak wiemy z lewej

> strony,

> pozdr.

przekładnia to znaczy :

a) przekładnia "ślimakowa"

b)maglownica

bo relikty Polskiej motoryzacji 125p i 126p miały ślimakowe ... (oprócz wyjatku 126p BIS i jednnej serii normalnego 126p w rocznikach 89..91)

a teraz większość jak nie wszystkie auta ma maglownice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> powaznie?

tak jak powiedzial przedmowca, najsensowniej byloby mierzyc srednice zawracania po luku jaki zatacza przednie zewnetrzne kolo.

Edit: bralbym pod uwage obrys pojazdu.

> trzymajac sie Twojej teori to wiekszosc aut jest "nienormalnych"

tez mi sie tak zdaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale ja tam postawilem a mierzy sie tez od najdalej wystajacej

> czesci karoseri czyli "zawracanie miedzy scianami"

edytowalem posta, piszac o tym ze bralbym pod uwage obrys pojazdu. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a dlaczego?

> chodzi o kat skrecenia kol , w zaleznosci od kierunku?

> Obciazenie po jednej stronie?

Różne długości półosi i przez to różne ich możliwości skrętne.

W aucie tylnonapędowym taki problem nie powinien występować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Różne długości półosi i przez to różne ich możliwości skrętne.

> W aucie tylnonapędowym taki problem nie powinien występować...

wątpię, ja bym raczej obstawiał na różne długości drążków kierowniczych, a raczej ich różnice w porównaniu powiedzmy do nominału. np po regulacji zbieżności może się zdażyć, że koło zębate osadzone na kolumnie kierownicy nie będzie ustawione rónwo po środku zębatki połączonej z drążkami kierowniczymi i w jedną skronę skręci więcej, w drugą mniej. może tak się stać podczas korekty ustawienia koła kierownicy gdzie koła nadal są ustawione "na wprost" a końcówkami kierowniczymi ustala się położenie kierownicy poprzez przesynięcie zębatki i jednoczesne, z jednej strony zmniejszenie,a z drugie strony wydłużenie drążka kierowniczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli rozny promien skretu w zaleznosci od tego czy kola sa skrecone

> maksymalnie w lewo lub w prawo. Z tego co mi sie zdaje

> zawracajac przez lewa burte promien jest mniejszy niz zawracajac

> przez prawa. Eksperyment przeprowadzony na ulicy, kilkukrotnie.

> Skrecajac w lewo nie wjezdzam na kraweznik, skrecajac w prawo

> delikatnie najezdzam na niego. Teraz pytanie: czy to normalne?

Tego nie tną lasery. W zawieszeniu jest parę poduszek, które mają prawo popłynąć o 0,2 mm. Ograniczniki zwykle są - coś musi dać opór, aby nie obciążać przypadkowych węzłów konstrukcji. W 126p ograniczniki przy wymianie wycinałem, bo miałem maglownicę i większy skręt. 0,2 mm przy odległości ogranicznika 5 cm od osi sworznia to na promieniu zawracania ile będzie? Ciekawe byłoby zrobić jedno kółko na półsprzęgle, a potem drugie w tę samą stronę z prędkością 10 km/h. Różnica będzie na pewno większa niż te 20 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.