Skocz do zawartości

Kamizelki odblaskowe - co jest


lucash

Rekomendowane odpowiedzi

Co jest kurna olek z tymi kamizelkami? Albo mnie coś przeoczyło albo nie jestem trendy bo zauważyłem że moda panuje na odblaskowe oparcie jednego fotela cool.gif Czy to jest unas obowiązkowe czy nie? Wydawało mi sie że za granicą to tak tyle że musiałabyć w kabinie np. w schowku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Rzeczywiscie masz racje , jakas moda na kamizelki najlepiej zielona przelozona przez oparcie fotela kierowcy. Owszem w niektorych krajach jest wymagana u nas jeszcze nie ale ludzie woza - i slusznie - dla poprawy bezpieczenstwa swojego. Tylko wychodzi na to ze niektorzy zakladaja ja po kazdym wyjsciu z auta a nie tylko w przypadku awarii. Slyszalem o przypadkach gdzie niektorzy policjanci chcieli juz lepic mandaty za brak. Polska to taki dziwny kraj ... hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Rzeczywiscie masz racje , jakas moda na kamizelki najlepiej zielona

> przelozona przez oparcie fotela kierowcy. Owszem w niektorych

> krajach jest wymagana u nas jeszcze nie ale ludzie woza - i

> slusznie - dla poprawy bezpieczenstwa swojego. Tylko wychodzi na

> to ze niektorzy zakladaja ja po kazdym wyjsciu z auta a nie

> tylko w przypadku awarii. Slyszalem o przypadkach gdzie

> niektorzy policjanci chcieli juz lepic mandaty za brak. Polska

> to taki dziwny kraj ...

dokładnie obowiązku nie ma a już policja potrafi się czepiać

a w ogóle to co to jest? chyba naprawdę jakaś moda i w dodatku większość świeci tym paskudztwem w środku auta zamiast grzecznie schować coby innych w oczy nie raziło i uwagi nie odwracało podczas jazdy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...] najlepiej zielona [...]

Pisałem już kiedyś - nie kupujcie zielonych !!! zeby.GIF Nie jest to miłe, gdy jedzie się trochę szybciej niż się powinno i gdzieś w oddali wyskakuje zielony ludek. Dajesz po hamulcach myśląc, że to policial.gif a to jakiś koleś koło zmienia smile.gif Parę razy już mi tacy stracha narobili (chociaż zwykle nie jeżdżę nadmiernie nieprzepisowo).

Pozdrawiam,

sebak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pisałem już kiedyś - nie kupujcie zielonych !!! Nie jest to miłe,

> gdy jedzie się trochę szybciej niż się powinno i gdzieś w oddali

> wyskakuje zielony ludek. Dajesz po hamulcach myśląc, że to a to

> jakiś koleś koło zmienia Parę razy już mi tacy stracha narobili

> (chociaż zwykle nie jeżdżę nadmiernie nieprzepisowo).

> Pozdrawiam,

> sebak

No co racja to racja...

to moze z petycja zeby dopuscic ale tylko zolte, bo z takiego naglego hamowania - przez ludka co kolo zmienia - moze nie wyjsc nic dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pisałem już kiedyś - nie kupujcie zielonych !!! Nie jest to miłe,

> gdy jedzie się trochę szybciej niż się powinno i gdzieś w oddali

> wyskakuje zielony ludek. Dajesz po hamulcach myśląc, że to a to

> jakiś koleś koło zmienia Parę razy już mi tacy stracha narobili

> (chociaż zwykle nie jeżdżę nadmiernie nieprzepisowo).

> Pozdrawiam,

> sebak

właśnie dlatego warto kupować zielone: auta mijające nas podczas zmiany koła, będą jechały przepisowo, a nie kilkadziesiąt km/h więcej niż dopuszczalna

wolę "nastraszyć" kogoś, skłaniając go do przepisowej jazdy niż ryzykować, że mnie potrąci lub przewróci podmuchem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> właśnie dlatego warto kupować zielone: auta mijające nas podczas

> zmiany koła, będą jechały przepisowo, a nie kilkadziesiąt km/h

> więcej niż dopuszczalna

> wolę "nastraszyć" kogoś, skłaniając go do przepisowej jazdy niż

> ryzykować, że mnie potrąci lub przewróci podmuchem

mam to samo zdanie na ten temat Może w taki sposób trochę zmniejszymy co niektórym ciężar nogi busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> właśnie dlatego warto kupować zielone: auta mijające nas podczas

> zmiany koła, będą jechały przepisowo, a nie kilkadziesiąt km/h

> więcej niż dopuszczalna

> wolę "nastraszyć" kogoś, skłaniając go do przepisowej jazdy niż

> ryzykować, że mnie potrąci lub przewróci podmuchem

claps.gif

A jak komuś tacy kilka razy stracha narobili to polecam spróbować jazdy przepisowej. Może będzie mniej strachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam to samo zdanie na ten temat Może w taki sposób trochę zmniejszymy

> co niektórym ciężar nogi

Myślę, że na widok pomarańczowej kamizelki też zdecydowana większość kierowców ściąga nogę z gazu, więc nie widzę powodu stosowania zielonych kamizelek smile.gif A są napewno takie osoby, które po nagłym zahamowaniu przed takim zielonym ludkiem i zorientowaniu się, że to nie policial.gif specjalnie albo przyspieszą, albo nawet przejadą tuż obok takiego delikwenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak komuś tacy kilka razy stracha narobili to polecam spróbować

> jazdy przepisowej. Może będzie mniej strachu.

W niektórych miejscach po prostu się nie da ... Ciekaw jestem, czy zawsze tam, gdzie jest (50) jeździsz 50, tam gdzie (30) jeździsz 30 - czy nigdy nie jedziesz 10-15 km/h więcej? Jeżeli tak jest to ok, ale w takim wypadku jesteś zawalidrogą wink.gif

Oczywiście, są miejsca w których NALEŻY przestrzegać ograniczeń prędkości (centrum miast, drogi przejazdowe przez miejscowości, wszędzie tam gdzie chodzą piesi, gdzie jest większy ruch itd.), ale jest sporo odcinków dróg miejskich, ale odosobnionych z małym natężeniem ruchu, a ograniczenie takie jak w mieście - 50km/h. Sam codziennie pokonuje w dwie strony taki ok 10km odcinek - droga co prawda jednopasmowa, ale aut niedużo, z lewej las z prawej las. W paru miejscach faktycznie wypada zwolnić - ale to może są 2-3 miejsca. Niestety policial.gif w dużej mierze polują nie na takich, co faktycznie sprawiają zagrożenie, a na tych którzy przekroczyli prędkość o właśnie 10-15 km/h na drodze, na której spokojnie można bezpiecznie jechać znacznie szybciej, ale ktoś zapomniał postawić wyższego ograniczenia ...

Pozdrawiam,

sebak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym pisał, że jadę zawsze tyle co na znaku to skłamałbym. Faktycznie czasem dodam te 10-15 km/h mając świadomość, że w każdej sekundzie mogę kogoś zabić.

Nie piszę, że zielone kamizelki mnie straszą więc ich nie używajcie. One mi uprzytamniają, że robię źle bo gdy walne czyjeś dziecko jadąc te 65 km/h to prokurator będzie bardzo zły a jak już wyjdę z paki to ojciec dziecka mi skopie dupę. Jak dla mnie im więcej będzie tego typu gadżetów tym lepiej i trochę bezpieczniej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdybym pisał, że jadę zawsze tyle co na znaku to skłamałbym.

> Faktycznie czasem dodam te 10-15 km/h mając świadomość, że w

> każdej sekundzie mogę kogoś zabić.

Niestety nawet przepisowa jazdna nie gwarantuje bezpieczeństwa ani kierowcy ani innym użytkowników dróg, chodników. Świadomość taką w zasadzie trzeba mieć zawsze, bo nigdy nie wiesz czy jadąc te 50 km/h np. jakiś żul (też człowiek i jego życie jest bezcenne) nie wytoczy się przed Twoją maskę. Fakt prędkość mniejsza, ale to niestety 100% szansy przeżycia takiemu człowiekowi nie daje.

> Nie piszę, że zielone kamizelki mnie straszą więc ich nie używajcie.

Wiesz jakiś wielki apel z mojej strony to to nie był. Raczej zwrócenie uwagi na jeden z może mniej istotnych aspektów ich stosowania. W/g mnie w zasadzie nie ma różnicy czy będzie to zielona, czy pomarańczowa, czy żółta - ważne żeby była widoczna, bo widząc takową na ulicy (niekoniecznie zieloną) napewno bym zwolnił. Niekoniecznie na 'pisku' i z sercem w gardle, bo akurat w pierwszej chwili mógłbym myślieć, że taki zielony człowiek celuje do mnie z suszarki...

> One mi uprzytamniają, że robię źle bo gdy walne czyjeś dziecko

> jadąc te 65 km/h to prokurator będzie bardzo zły a jak już wyjdę

> z paki to ojciec dziecka mi skopie dupę. Jak dla mnie im więcej

> będzie tego typu gadżetów tym lepiej i trochę bezpieczniej.

Mam zupełnie takie samo odczucie, tyle że w moim przypadku nie musi to być koniecznie zielona kamizelka - może być pomarańczowa - bo przejeżdżając obok takiej pomarańczowej czy zielonej osoby zachowam się tak samo (ostrożnie). Różnica jest jedynie w tej pierwszej chwili, gdzy np. z 200m dostrzegam taką postać.

Pozdrawiam,

sebak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co jest kurna olek z tymi kamizelkami? Albo mnie coś przeoczyło albo

> nie jestem trendy bo zauważyłem że moda panuje na odblaskowe

> oparcie jednego fotela Czy to jest unas obowiązkowe czy nie?

> Wydawało mi sie że za granicą to tak tyle że musiałabyć w

> kabinie np. w schowku.

o ile wiem to jeszcze u nas obowiązu posiadania kamizelki nie ma - ale miejmy nadzieję, że będzie bo to imo b. dobry pomysł ok.gif

spotkałem się z taką opinią, że niektórzy wożą takową rozłożoną na siedzeniu bo myślą, że policja z daleka myśli, że to "swój" screwy.gifrotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co wiem to kamizelka obowiazkowo od pazdziernika i nie taka

> szmata z marketu za 4pln tylko kamizelka z homologacja!!!

witam

a skad kolega wie? hmm.gifdo pazdziernika zostalo 2 tydnie i nic nikt nie mowi a u kolegi taka pewnosc icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co jest kurna olek z tymi kamizelkami? Albo mnie coś przeoczyło albo

> nie jestem trendy bo zauważyłem że moda panuje na odblaskowe

> oparcie jednego fotela Czy to jest unas obowiązkowe czy nie?

> Wydawało mi sie że za granicą to tak tyle że musiałabyć w

> kabinie np. w schowku.

Jako ze mieszkam przy Czeskiej granicy mam w aucie kamizelke(z jakimis unijnymi dopuszczeniami),apteczke i wszelakie zapasowe zarowki smile.gifApteczke zakupilem zaraz po tym jak odbylem 2 szkolenia sanitariusza,pierwszej pomocy itd.Naprawde moze sie bardzo przydac w sytuacji w ktorej,oby nikt sie nie znalazl!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z tego co wiem to kamizelka obowiazkowo od pazdziernika i nie taka

> szmata z marketu za 4pln tylko kamizelka z homologacja!!!

Dokładnie jak piszesz, kamizelka musi mieć jakieś E czy EUN plus cyferki. Chyba mam dobrę 13pln dałem. Swoją drogą to chyba warto kupić dobrą, wozić i już. Wydatek niewielki, a można sporo zaoszczędzić. Ja naprzykład w ferworze wyjazdu zapomniałem i śmigałem po Czechach bez kamizelki. ....zużywać drogocenne szczęście na takie pierdoły.....ech

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pisałem już kiedyś - nie kupujcie zielonych !!! Nie jest to miłe,

> gdy jedzie się trochę szybciej niż się powinno i gdzieś w oddali

> wyskakuje zielony ludek. Dajesz po hamulcach myśląc, że to a to

> jakiś koleś koło zmienia Parę razy już mi tacy stracha narobili

Przyznam, że mi też kilka razy zdarzyło się nabrać z tą tylko różnicą, że jechał sobie motocyklista w kamizelce, a ja myśląc, że to policial.gif od razu hamulce itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20.GIF

A ja dziś jadąc z W-wy E-7 zaobserwowałem inne wykorzystanie kamizelek. Otóż w okolicach Mławy i Ostródy przy drodze jest mnóstwo sprzedawców grzybów.Porobili sobie ze skrzyneczek takie mini-stoliki na poboczach i poowijali je kamizelkami odblaskowymi, a sami siedzą w rowach. Nawet fajnie to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co jest kurna olek z tymi kamizelkami? Albo mnie coś przeoczyło albo

> nie jestem trendy bo zauważyłem że moda panuje na odblaskowe

> oparcie jednego fotela Czy to jest unas obowiązkowe czy nie?

> Wydawało mi sie że za granicą to tak tyle że musiałabyć w

> kabinie np. w schowku.

nie wiem czy moda ale w sobote w nocy zalowalem, ze takiej nie mam, na szczescie bylo skad pozyczyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kamizelek i mody na nie. W moim darmowozie rocznik 2006 odebranym od dealera w maju, zółtozielona kamizelka w eleganckim pokrowcu była na wyposażeniu fabrycznym.

Co do wożenia ich na oparciu to szczerze mówiąc, jak się ma granatowe auto, to da się szybciej poruszać - zawalidrogi zjeżdżają szybciej z drogi, ale to pod warunkiem, że używają lusterek (obserwacje z trasy katowckiej z czasów gdy pomykałem z kumplem granatową astrą).

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i obowiązkowe wyposażenie, to jestem jak najbardziej za. Mojej siostry znajomy zginął podczas zmiany koła, zgarnięty przez tira...

A wracając do nagłego hamowania po zobaczeniu zielonego ludka, to tak prawdę mówiąc, przecież o to chodzi, żeby zwolnić. Gorzej tylko jak ktoś spanikuje i przyjmie kogoś w kufer przy zbyt nagłym depnięciu...

Zresztą... Co tam spierać się o kolory, kwestia gustu wink.gif

> Pisałem już kiedyś - nie kupujcie zielonych !!! Nie jest to miłe,

> gdy jedzie się trochę szybciej niż się powinno i gdzieś w oddali

> wyskakuje zielony ludek. Dajesz po hamulcach myśląc, że to a to

> jakiś koleś koło zmienia Parę razy już mi tacy stracha narobili

> (chociaż zwykle nie jeżdżę nadmiernie nieprzepisowo).

> Pozdrawiam,

> sebak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.