Skocz do zawartości

Ssanie - drugie podejście


Gripen

Rekomendowane odpowiedzi

> Jako, ze byłem przejazdem przy ASO to wstapiłem, pogadałem z

> mechanikiem, który jak razm ma Clarusa

> Jego diagnoza - czujnik temperatury płynu W środe jade, będa mieli

> czujnik to sie sprawdzi.

czunik - starczy sprawdzić jego oporność w danej temperaturze, aby wiedzieć czy jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wystarczy mieć tabelkę z rezystancjami w zależnosci od temp. a ASO

> takową powinno miec

Myślisz, że dadzą tak bez niczego ? zlosnik.gif Nie sadzę, chyba, że gdzies wygooglam taką, albo po prosze Puntiego zlosnik.gif

Na wszelki wypadek zamówiłem juz czujnik, koszt ok. 50 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w Kia ASO, wydałem 110 zł, ale to chyba dobrze wydane pieniądze. hmm.gif

Komputer pokazał bład nr 37 - w tłumaczeniu na polski - lewe powietrze icon_eek.gif I zaczęły sie poszukiwania, że niby pod przeustnicą, a później pod silnikiem krokowym gdzieś zasysa.

Co sie okazało: gazownicy poszli na łatwiznę i podkrecili śrubke od położenia przepustnicy, aby auto nie przygasało. W konsekwencji na wolnych obrotach powietrze szło przez silnik krokowy, a lewe przez uchyloną prezepustnicę (mam nadzieje, że własciwie to opisałem) . Po włączeniu klimy silnik nie podwyższał czy tez utrzymywał obrotów lecz je obniżał. Teraz jest idealnie. Zobaczymy rano, ale mam wrażenie, że to koniec problemów z odpalaniem i obrotami. Człowiek męczył sie ponad godzinę, ale udało mu się, jeździ tez Clarusem, więc pewnie to pomogło zlosnik.gif

Teraz mała reklama: ASO Kia GAM Sp. z o.o. ul. Żmigrodzka 249 E we Wrocławiu, www.kia.online.pl

zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co sie okazało: gazownicy poszli na łatwiznę i podkrecili śrubke od

> położenia przepustnicy, aby auto nie przygasało. W konsekwencji

> na wolnych obrotach powietrze szło przez silnik krokowy, a lewe

> przez uchyloną prezepustnicę (mam nadzieje, że własciwie to

> opisałem) . Po włączeniu klimy silnik nie podwyższał czy tez

> utrzymywał obrotów lecz je obniżał. Teraz jest idealnie.

czyli jednak trop z silnikiem krokowym i położeniem przepustnicy był dobry, tylko winowajcą okazał się montażysta LPG zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli jednak trop z silnikiem krokowym i położeniem przepustnicy był

> dobry, tylko winowajcą okazał się montażysta LPG

To był dobry trop ok.gif Pamiętam, że miałem problemy z przygasaniem przy dojeździe do świateł i oni coś tam podkręcili, wtedy nie zwróciłem na to uwagi, ale teraz okazuje sie to być oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.