Prozaq Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Siemka.Jak w temacie.Jako ,że u mnie przewód paliwowy sobie pękł i mało brakowało by żółtek poszedł z dymem mam następujące pytanie Czy te złączki na przewodach paliwowych(takie chyba aluminiowe gdzie przewód sztywny przechodzi w przewód gumowy zbrojony) przy komorze grodziowej bezpośrednio przed przepustnicą da się jakoś rozebrać?Bo chciałem wymienic cały ten przewód od przewodu sztywnego(niebieskiego) az do króćca przepustnicy. Czy pozostaje tylko drutować za pomocą obejm to co zostało?Z góry dzieki za podpowiedzi,pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szary Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > Siemka.Jak w temacie.Jako ,że u mnie przewód paliwowy sobie pękł i > mało brakowało by żółtek poszedł z dymem mam następujące pytanie > Czy te złączki na przewodach paliwowych(takie chyba aluminiowe > gdzie przewód sztywny przechodzi w przewód gumowy zbrojony) przy > komorze grodziowej bezpośrednio przed przepustnicą da się jakoś > rozebrać?Bo chciałem wymienic cały ten przewód od przewodu > sztywnego(niebieskiego) az do króćca przepustnicy. Czy pozostaje > tylko drutować za pomocą obejm to co zostało?Z góry dzieki za > podpowiedzi,pozdrawiam Wymienic to sie da - jedynie musisz znalezc kogos kto by to zakuł na samochodzie. Jak nie masz takiej mozlowosci to utnij ten sztywny przewod na niego zaloz gumowy wąż cisnieniowy (koniecznie do benzyny) i z 2 opaski zaciskowe - powinno trzymac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > Siemka.Jak w temacie.Jako ,że u mnie przewód paliwowy sobie pękł i > mało brakowało by żółtek poszedł z dymem mam następujące pytanie > Czy te złączki na przewodach paliwowych(takie chyba aluminiowe > gdzie przewód sztywny przechodzi w przewód gumowy zbrojony) przy > komorze grodziowej bezpośrednio przed przepustnicą da się jakoś > rozebrać?Bo chciałem wymienic cały ten przewód od przewodu > sztywnego(niebieskiego) az do króćca przepustnicy. Czy pozostaje > tylko drutować za pomocą obejm to co zostało?Z góry dzieki za > podpowiedzi,pozdrawiam pstrykne dzis foto jak wróci zona to wrzuce bo tez miałem ten problem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 2 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > pstrykne dzis foto jak wróci zona to wrzuce bo tez miałem ten problem zrobiłem identycznie z tym,że w CCs-ie łączy się to sporo niżej przy grodzi natomiast dla pewności dałem dwie opaski na łączeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GreenCC Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > zrobiłem identycznie z tym,że w CCs-ie łączy się to sporo niżej przy > grodzi natomiast dla pewności dałem dwie opaski na łączeniu ten caly 1 bar ni edal by rady nawet 1 opaski ściągnąć u siebie tez mam po jednej opasce tylze ze przewod jest naciagniety 5-7cm i od ponad 2 lat daje rade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prozaq Napisano 2 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > ten caly 1 bar ni edal by rady nawet 1 opaski ściągnąć u siebie tez > mam po jednej opasce tylze ze przewod jest naciagniety 5-7cm i > od ponad 2 lat daje rade nom mam nadzieje bo drugi raz do garażu chyba nie uda mi się wjechać bez zdejmowania zdesia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebec Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 dokladnie mialem u siebie podobny wyciek...ale ja bym nie ucinal przewodu metalowego... bo po co...! bierzesz sam brzeszczot i rozpilowujesz ta "metalowa" zaprasowana obejne laczaca przewod metalowy z gumowym....naprawde lekko idzie i nie wiem czasami czy nie jest to aluminium. plusem tego zabiegu bedzie to ze pod spodem przewod metalowy konczy sie takim zgrobieniem na ktory zaciagniesz dobry gatunkowo waz do paliwa i zalozysz obejne... bedzie napewno... a przynajmniej teoretycznie bezpieczniej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 3 Października 2006 Udostępnij Napisano 3 Października 2006 > dokladnie mialem u siebie podobny wyciek...ale ja bym nie ucinal > przewodu metalowego... bo po co...! bierzesz sam brzeszczot i > rozpilowujesz ta "metalowa" zaprasowana obejne laczaca przewod > metalowy z gumowym....naprawde lekko idzie i nie wiem czasami > czy nie jest to aluminium. to jest aluminium plusem tego zabiegu bedzie to ze pod > spodem przewod metalowy konczy sie takim zgrobieniem na ktory > zaciagniesz dobry gatunkowo waz do paliwa i zalozysz obejne... > bedzie napewno... a przynajmniej teoretycznie bezpieczniej... ja tez tak zrobiłem pozdrafiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.