Skocz do zawartości

Wymiana płynu chłodzącego


JustynkaK

Rekomendowane odpowiedzi

> Witam. Jak sie wymienia płyn chłodzący? Ile tam literków wchodzi?

> Jeszcze nie wymieniłam, a tu mrozik chwyta

to, że mrozik chwyta nie znaczy, że koniecznie trzeba płyn zmieniać wink.gif

może starczy sprawdzić temperaturę krzepnięcia...

jeżeli będzie w okolicach -25oC to jest ok

wchodzi książkowo zdaje się 5,8 litra w Twój silniczek

(zakładam, że to C16NZ)

wymiana polega na odkręceniu korka w zbiorniku

i spuszczeniu starego płynu przez najniżej położony

otwór w chłodnicy

dobrze jest dodatkowo przedmuchać (w miarę możliwości),

bo nie wszystko samo wypłynie

następnie wlewamy nowy płyn (przez zbiorniczek wink.gif ),

uruchamiamy silnik i układ się odpowietrza

obserwując poziom dolewamy ile potrzeba

proste? zlosnik.gif

powodzenia ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam. Jak sie wymienia płyn chłodzący? Ile tam literków wchodzi?

> Jeszcze nie wymieniłam, a tu mrozik chwyta

Ja wymieniałem płyn przy okazji wymiany rozrządu wraz z pompą wody, dodatkowo mechanior odkręcił jakiś wąż w chłodnicy. Nowego płynu weszło prawie 5 literków, czyli około literka chyba zostało

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja wymieniałem płyn przy okazji wymiany rozrządu wraz z pompą wody,

> dodatkowo mechanior odkręcił jakiś wąż w chłodnicy. Nowego płynu

> weszło prawie 5 literków, czyli około literka chyba zostało

Skoro wymieniałeś pompę to musiał spłynąć cały płyn, pompa to najniższy punkt układu. Zalewałem układ po wymianie pompy w sierpniu i z 6 litrów zostało trochę na dnie baniaka.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lelek czy ty wogóle sypiasz??

Sie sypia.... Czasami zeby.GIF

> u mnie gdzieś około literka jednak zostało, powinno wejść 5,8 a w

> baniaczku piątce troszkę płynu ostało się

Powiem Ci, że to dziwne. Dziurą po pompie powinno spłynąć wszystko. Stary płyn miałem czerwony, zalałem zielonym. Gdyby zmieszał się litr czerwonego z zielonym było by widać zmianę koloru ale w zbiorniczku jest taki sam jak w baniaczku. Na bank spłyneło wszystko.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sie sypia.... Czasami

> Powiem Ci, że to dziwne. Dziurą po pompie powinno spłynąć wszystko.

> Stary płyn miałem czerwony, zalałem zielonym. Gdyby zmieszał się

> litr czerwonego z zielonym było by widać zmianę koloru ale w

> zbiorniczku jest taki sam jak w baniaczku. Na bank spłyneło

> wszystko.

> Pozdroofka

Tak w 100% to nie bądz pewien ze wszystko spłynęło, wchlodnicy musiało cosik zostać. Chyba że odwróciłeś Astrę do góry kołami zlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skoro wymieniałeś pompę to musiał spłynąć cały płyn, pompa to

> najniższy punkt układu. Zalewałem układ po wymianie pompy w

> sierpniu i z 6 litrów zostało trochę na dnie baniaka.

> Pozdroofka

jak to najnizszy? przeciez z chlodnicy nie zejdzie.

najnizszy chyba w bloku silnika? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to, że mrozik chwyta nie znaczy, że koniecznie trzeba płyn zmieniać

> może starczy sprawdzić temperaturę krzepnięcia...

> jeżeli będzie w okolicach -25oC to jest ok

> wchodzi książkowo zdaje się 5,8 litra w Twój silniczek

> (zakładam, że to C16NZ)

> wymiana polega na odkręceniu korka w zbiorniku

> i spuszczeniu starego płynu przez najniżej położony

> otwór w chłodnicy

> dobrze jest dodatkowo przedmuchać (w miarę możliwości),

> bo nie wszystko samo wypłynie

> następnie wlewamy nowy płyn (przez zbiorniczek ),

> uruchamiamy silnik i układ się odpowietrza

> obserwując poziom dolewamy ile potrzeba

> proste?

> powodzenia

W 1,6 XEL po nalaniu płynu należy odpowietrzyć układ, przez odkrecenie śrubki znajdującej się na obudowie termostatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.