doominik Napisano 18 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Niedawno pisałemo kłopocie z jazdą na noPb (na LPG jest malina). Spróbowałem zalać STP, ale efekty są taczej mizerne. Dziś zauważyłem, że jak rano silnik jest zimny, to na noPb jedzie całkiem ok, ale tylko tak z 5minut. Potem się rozgrzewa i już traci siłę, zaczyna szarpać strasznie itd. Możliwe, że uszkodzony jest jakiś czujnik temperatury?? jeśli tak, to który i gdzie on jest, ewentualnie ile kosztuje??? Z góry dzięki za podpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 18 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Doominik... Przynajmniej raz w tygodniu wklejam foty czujników, podaję numery i ceny. Wczoraj ostatni raz. Charly też wieczorem zapodawał fotę obu czujników. Proszę Cię, nie każ mi robić tego ponownie... Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 18 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 > Doominik... Przynajmniej raz w tygodniu wklejam foty czujników, > podaję numery i ceny. Wczoraj ostatni raz. Charly też wieczorem > zapodawał fotę obu czujników. Proszę Cię, nie każ mi robić tego > ponownie... > Pozdroofka Chodzi mi raczej o to, gdzie w C18NZ znajduje się czujnik temp. wody do kompa. Wiem już jak wygląda i ile kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 18 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Wczorajszy post Charly'ego: http://autokacik.pl/showthreaded.php?Cat=0&Number=277817765&page=0&vc=1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 18 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 kurna lelek wielkie dzięki. wczoraj nie zwróciłęm uwagi na ten wątek, a dziś sam zacząłęm szukać. Jeszcze raz wielkie dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 18 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 A wracając do tematu, to nie sądzę aby przyczyną Twoich kłopotów był czujnik temperatury. Gdyby samochód zachowywal się odwrotnie, tzn na zimnym szarpał a po rozgrzaniu pracowal OK, to wtedy czujnik. A tak... Gdyby był uszkodzony w sensie "za duży opór" czyli dla komputera "zimny silnik" ciągle miałby podwyższone obroty i jeździł OK spalając przy tym kupę paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 18 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 A jak można go sprawdzić??? To jest jedyna przyczyna jaka przychodzi mi do głowy. Bo jak wtrysk byłby bardzo zasyfiony to temperatura miałaby niewielkie znaczenie chyba. A na zimnym chodzi na prawdę ok, a po rozgrzanu nie da się wogóle jechać. Wtedy przełączam na LPG i znowu jest rakieta. Nic, jak się zdenerwuję to wykręcę cały dolot, rozłoże, wyczyszczę i złożę. Może wtedy mu się porawi. Do wiosny muszę się z tym uporać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 18 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 > A jak można go sprawdzić??? Kolejna fota z forum... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawus Napisano 18 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 > A jak można go sprawdzić??? > To jest jedyna przyczyna jaka przychodzi mi do głowy. Bo jak wtrysk > byłby bardzo zasyfiony to temperatura miałaby niewielkie > znaczenie chyba. A na zimnym chodzi na prawdę ok, a po rozgrzanu > nie da się wogóle jechać. Wtedy przełączam na LPG i znowu jest > rakieta. Nic, jak się zdenerwuję to wykręcę cały dolot, rozłoże, > wyczyszczę i złożę. Może wtedy mu się porawi. Do wiosny muszę > się z tym uporać. wiem,że to nie ten silnik,ale może???? http://www.czarnikm.republika.pl/x16sz.htm pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 18 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 > A wracając do tematu, to nie sądzę aby przyczyną Twoich kłopotów był > czujnik temperatury. Gdyby samochód zachowywal się odwrotnie, > tzn na zimnym szarpał a po rozgrzaniu pracowal OK, to wtedy > czujnik. A tak... Gdyby był uszkodzony w sensie "za duży opór" > czyli dla komputera "zimny silnik" ciągle miałby podwyższone > obroty i jeździł OK spalając przy tym kupę paliwa. szrpanie na ciepłym, to też moze być wina czujnika temp, albo złączki do niego do silnika Z16SE z poczatku produkcji zmieniali złaczki do czujnika, bo silnik szarpał zalenie opisane w TIS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 19 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 > wiem,że to nie ten silnik,ale może???? > http://www.czarnikm.republika.pl/x16sz.htm > pozdrawiam Dzięki za odpowiedzi. Jutro pożyczę sobie miernik i sprawdze ten czuknik. W zimę nie mam z tym wielkiego problemu, bo moge te kilka km przejechać na noPb, ale w lato to najwyżej wyjade z garażu i już jest lipa. A wiadomo, że na noPb zawsze powinien troszke popracować. Lipa też jest przy wypadach za granice, bo nie zawsze można zatankować LPG (niedługo zamieżam troszkę pojeździć po europie więc muszę to naprawić) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kropaske Napisano 19 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 > szrpanie na ciepłym, to też moze być wina czujnika temp, albo złączki > do niego > do silnika Z16SE z poczatku produkcji zmieniali złaczki do czujnika, > bo silnik szarpał > zalenie opisane w TIS RwIcIk możesz powiedzieć gdzie ten czujnik się dokładnie znajduje w silniku Z16SE?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 20 Listopada 2006 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2006 > RwIcIk możesz powiedzieć gdzie ten czujnik się dokładnie znajduje w > silniku Z16SE?? zdaje się po lewej stronie z tyłu silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
doominik Napisano 22 Listopada 2006 Autor Udostępnij Napisano 22 Listopada 2006 Dziś miałem sprawdzać ten czujnik, ale astra naprawiła się sama. Jeszcze wczorajpo przejechaniu 4km silnik odmawiał posłuszeństwa na noPb i zawsze w tym momencie przełączam na LPG. Dziś wyjechałem jak zwykle na noPb i jadę sobie i zapomniałem o problemie, aż po kilkunastu kilometrach przypomniałem sobie, że nie zmieniłem paliwa i trochę mnie to ździwiło. Przejechałem tak dziś 70km i wszystko OK, nawet gasiłem i zapalałem jescze raz i jest OK CÓD normalnie, z dnia na dzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.