frogulus Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 Drodzy Puntomaniacy! Ostatnio zmieniłem w moim Punto (Punto I, 1995), opony z zimowych na letnie. Ku mojemu przerażeniu zauważyłem niemal do cna zjechany bieżnik po wewnętrznej części przednich kół. Reakcja była natychmiastowa - pojechałem ustawić zbieżność do Autogeometrii. I tu zaczął się mój problem. Stwoerdzili, że była duża rozbieżność. Po ich działaniach, Punto zaczęło mi samo skręcać. Najbardziej odczuwalne jest to podczas zdejmowania nogi z gazu (wtedy lekko skręca mi w lewo) oraz przy dodawaniu gazu (wtedy skręca mi lekko w prawo). Zdaża się to też na prostej drodze (bez kolein przy stałej prędkości). Czuję lekki odchył w lewo, i aby dalej jechać prosto kierownicę skręcam w prawo. Chwilę później w drugą stronę. Ruch jest naprawdę lekko odczuwalny - przy niskich prędkościach nawet tego nie zauważam. Dopiero przy wyższej prędkości odczuwam ruch samochodu raz w lewo raz w prawo. Pojechałem do Autogeometrii, aby ich opier... Koleś wymył ręce, wsiedliśmy do samochodu i zrobiliśmy rundkę. Facio stwierdził, że są luzy i to wina jakichś tulejek a nie zbieżności. Skoczyłem do ASO. Zapytałem, czy możliwe, że mi źle ustawili zbieżność. Powiedzieli, że musieliby mi naprawdę źle ustawić i nic im bez zajrzenia pod samochód do głów nie przychodzi. Czy ktoś miał taki przypadek?? Czy: Opcja 1 - spieprzyli mi ustawienie zbieżności a Autogeometrii Opcja 2 - jest inna przyczyna, a ujawniła się dopiero po ustawieniu zbieżności Ma ktoś jakieś pomysły?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaga Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Drodzy Puntomaniacy! > Ostatnio zmieniłem w moim Punto (Punto I, 1995), opony z zimowych na > letnie. Ku mojemu przerażeniu zauważyłem niemal do cna zjechany > bieżnik po wewnętrznej części przednich kół. > Reakcja była natychmiastowa - pojechałem ustawić zbieżność do > Autogeometrii. > I tu zaczął się mój problem. Stwoerdzili, że była duża rozbieżność. > Po ich działaniach, Punto zaczęło mi samo skręcać. Najbardziej > odczuwalne jest to podczas zdejmowania nogi z gazu (wtedy lekko > skręca mi w lewo) oraz przy dodawaniu gazu (wtedy skręca mi > lekko w prawo). Zdaża się to też na prostej drodze (bez kolein > przy stałej prędkości). Czuję lekki odchył w lewo, i aby dalej > jechać prosto kierownicę skręcam w prawo. Chwilę później w drugą > stronę. Ruch jest naprawdę lekko odczuwalny - przy niskich > prędkościach nawet tego nie zauważam. Dopiero przy wyższej > prędkości odczuwam ruch samochodu raz w lewo raz w prawo. > Pojechałem do Autogeometrii, aby ich opier... Koleś wymył ręce, > wsiedliśmy do samochodu i zrobiliśmy rundkę. Facio stwierdził, > że są luzy i to wina jakichś tulejek a nie zbieżności. Skoczyłem > do ASO. Zapytałem, czy możliwe, że mi źle ustawili zbieżność. > Powiedzieli, że musieliby mi naprawdę źle ustawić i nic im bez > zajrzenia pod samochód do głów nie przychodzi. > Czy ktoś miał taki przypadek?? Czy: > Opcja 1 - spieprzyli mi ustawienie zbieżności a Autogeometrii > Opcja 2 - jest inna przyczyna, a ujawniła się dopiero po ustawieniu > zbieżności > Ma ktoś jakieś pomysły?? raczej opcja nr 1 jeżeli są luzy to nie ustawia się geometrii kół bo w tedy napewno będzie powinni obowiązkowo sprawdzić przed ustawianiem czy w zawieszeniu nie ma luzów bo inaczej całe ustawienia są o kant potłuc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frogulus Napisano 13 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > raczej opcja nr 1 > jeżeli są luzy to nie ustawia się geometrii kół > bo w tedy napewno będzie > powinni obowiązkowo sprawdzić przed ustawianiem czy w zawieszeniu nie > ma luzów bo inaczej całe ustawienia są o kant potłuc Na kierownicy nie ma żadnych luzów (tzn. nawet lekki ruch kierownicą powoduje skręcanie kół). Nie wiem szczerze mówiąc jakie luzy miał ten koleś na myśli... Może go źle zrozumiałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaga Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Na kierownicy nie ma żadnych luzów (tzn. nawet lekki ruch kierownicą > powoduje skręcanie kół). > Nie wiem szczerze mówiąc jakie luzy miał ten koleś na myśli... Może > go źle zrozumiałem. luzy w zawieszeniu tzn. końcówki kierownicze, sworznie itp. jeżeli gość najpierw robi geometrie kół i gdy jest coś źle stwierdza że to wina luzów w zawieszeniu to koleś jest luzy powinni sprawdzić najpierw, jeżeli jest ok to dopiero brać się za ustawianie wg mnie coś zwalili u nas na stacji żaden z mechaników nie podejmnie się ustawiania geometri jeżeli są gdzieś choć najmniejsze luzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzidzia Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 Słyszałem o takich objawach gdy końcówki drążków są wybite Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frogulus Napisano 13 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Słyszałem o takich objawach gdy końcówki drążków są wybite Drążki kierownicy, czy jakieś inne? Sorki, ale ja z mechaniką raczej na bakier jestem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzidzia Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Drążki kierownicy, czy jakieś inne? Sorki, ale ja z mechaniką raczej > na bakier jestem... Drążki kierownicze ale sprawdź też wachacze, generalnie wszelkie luzy to zło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 Tak wyglądaja i są w naszych autkach......jak sie uszkodzi ta guma to potem i woda i piasek szybciutko powiedzą mu pa pa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ralph78 Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Drodzy Puntomaniacy! > Ostatnio zmieniłem w moim Punto (Punto I, 1995), opony z zimowych na > letnie. Ku mojemu przerażeniu zauważyłem niemal do cna zjechany > bieżnik po wewnętrznej części przednich kół. > Reakcja była natychmiastowa - pojechałem ustawić zbieżność do > Autogeometrii. > I tu zaczął się mój problem. Stwoerdzili, że była duża rozbieżność. > Po ich działaniach, Punto zaczęło mi samo skręcać. Najbardziej > odczuwalne jest to podczas zdejmowania nogi z gazu (wtedy lekko > skręca mi w lewo) oraz przy dodawaniu gazu (wtedy skręca mi > lekko w prawo). Zdaża się to też na prostej drodze (bez kolein > przy stałej prędkości). Czuję lekki odchył w lewo, i aby dalej > jechać prosto kierownicę skręcam w prawo. Chwilę później w drugą > stronę. Ruch jest naprawdę lekko odczuwalny - przy niskich > prędkościach nawet tego nie zauważam. Dopiero przy wyższej > prędkości odczuwam ruch samochodu raz w lewo raz w prawo. > Pojechałem do Autogeometrii, aby ich opier... Koleś wymył ręce, > wsiedliśmy do samochodu i zrobiliśmy rundkę. Facio stwierdził, > że są luzy i to wina jakichś tulejek a nie zbieżności. Skoczyłem > do ASO. Zapytałem, czy możliwe, że mi źle ustawili zbieżność. > Powiedzieli, że musieliby mi naprawdę źle ustawić i nic im bez > zajrzenia pod samochód do głów nie przychodzi. > Czy ktoś miał taki przypadek?? Czy: > Opcja 1 - spieprzyli mi ustawienie zbieżności a Autogeometrii > Opcja 2 - jest inna przyczyna, a ujawniła się dopiero po ustawieniu > zbieżności > Ma ktoś jakieś pomysły?? Wiem ze to inne auto ale ja kiedy pojechalem wiele lat temu fiatem 125 p na ustawianie zbieznosci i geometrii to pierwsze co mechanik zrobil to sprawdzil stan ukl.kierowniczego i zawieszenia.Potem sie juz podjac zbieznosci i geometrii nie chcial bo auto mialo 15 lat bylo bite pare razy i zjezdzone na max .Zrobil to dopiero po tym jak wymienilem (dokladnie nie pamietam to bylo 8 lat temu) koncowki drazkow kierowniczych i jakies tam gumki. Niewiele to pomoglo ale coz to i tak byl stary trup wiec za bardzo nikomu nie zalezalo - mnie rowniez Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frogulus Napisano 13 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Tak wyglądaja i są w naszych autkach......jak sie uszkodzi ta guma > to potem i woda i piasek szybciutko powiedzą mu pa pa No tak, ale dlaczego usterka ujawniła się dopiero po ustawieniu zbieżności... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ryba Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Drodzy Puntomaniacy! > Po ich działaniach, Punto zaczęło mi samo skręcać. Najbardziej > odczuwalne jest to podczas zdejmowania nogi z gazu (wtedy lekko > skręca mi w lewo) oraz przy dodawaniu gazu (wtedy skręca mi > lekko w prawo). Zdaża się to też na prostej drodze (bez kolein > przy stałej prędkości). Czuję lekki odchył w lewo, i aby dalej > jechać prosto kierownicę skręcam w prawo. Chwilę później w drugą > stronę. Ruch jest naprawdę lekko odczuwalny - przy niskich > prędkościach nawet tego nie zauważam. Dopiero przy wyższej > prędkości odczuwam ruch samochodu raz w lewo raz w prawo. > Pojechałem do Autogeometrii, aby ich opier... Koleś wymył ręce, > wsiedliśmy do samochodu i zrobiliśmy rundkę. Facio stwierdził, > że są luzy i to wina jakichś tulejek a nie zbieżności. Skoczyłem > do ASO. Zapytałem, czy możliwe, że mi źle ustawili zbieżność. > Powiedzieli, że musieliby mi naprawdę źle ustawić i nic im bez > zajrzenia pod samochód do głów nie przychodzi. Mialem tak samo, auto skrecalo przy dodawaniu gazu albo hamowaniu. Wystarczylo u mnie wymienic sinenblocki te "jakies tulejki" Sa po dwie w kazdym wahaczu. U mnie wybite byly te w srodku, tansze i latwiejsze do wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spavatch Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > luzy w zawieszeniu tzn. końcówki kierownicze, sworznie itp. Plus tuleje gumowo-metalowe wahaczy - caly wahacz moze latac! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikingpk Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > No tak, ale dlaczego usterka ujawniła się dopiero po ustawieniu > zbieżności... Bo jak sie ustawia to trzeba to cos odkręcic i specjalnym sciągaczem wyjąc i przekręcic (zmniejszyc lub zwiekszyc wkrecenie)teraz pewnie odezwią sie fachowcy że tam jest sruba"rzymska"ale jak jej gwint jest zapieczony to nic sie nie da pokrecic i robią tak wtedy mogli nawet to uszkodzic a Ty im tego nie udowodniz bo ma to już swój przebieg Oczywiscie mogą to byc tez tuleje w wahaczu to też może byc przyczyna... Unies auto i poszarp kołem wyczujesz gdzie sie klekocze lub ma wyczuwalny luz Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saigon Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Drodzy Puntomaniacy! > Ostatnio zmieniłem w moim Punto (Punto I, 1995), opony z zimowych na > letnie. Ku mojemu przerażeniu zauważyłem niemal do cna zjechany > bieżnik po wewnętrznej części przednich kół. > Reakcja była natychmiastowa - pojechałem ustawić zbieżność do > Autogeometrii. > I tu zaczął się mój problem. Stwoerdzili, że była duża rozbieżność. > Po ich działaniach, Punto zaczęło mi samo skręcać. Najbardziej > odczuwalne jest to podczas zdejmowania nogi z gazu (wtedy lekko > skręca mi w lewo) oraz przy dodawaniu gazu (wtedy skręca mi > lekko w prawo). Zdaża się to też na prostej drodze (bez kolein > przy stałej prędkości). Czuję lekki odchył w lewo, i aby dalej > jechać prosto kierownicę skręcam w prawo. Chwilę później w drugą > stronę. Ruch jest naprawdę lekko odczuwalny - przy niskich > prędkościach nawet tego nie zauważam. Dopiero przy wyższej > prędkości odczuwam ruch samochodu raz w lewo raz w prawo. > Pojechałem do Autogeometrii, aby ich opier... Koleś wymył ręce, > wsiedliśmy do samochodu i zrobiliśmy rundkę. Facio stwierdził, > że są luzy i to wina jakichś tulejek a nie zbieżności. Skoczyłem > do ASO. Zapytałem, czy możliwe, że mi źle ustawili zbieżność. > Powiedzieli, że musieliby mi naprawdę źle ustawić i nic im bez > zajrzenia pod samochód do głów nie przychodzi. > Czy ktoś miał taki przypadek?? Czy: > Opcja 1 - spieprzyli mi ustawienie zbieżności a Autogeometrii > Opcja 2 - jest inna przyczyna, a ujawniła się dopiero po ustawieniu > zbieżności > Ma ktoś jakieś pomysły?? kolega macaga ma 100% racji najpierw powinni sprawdzić luzy !!!!!!!!!!!!!!! o dopiero potem regulować..... lecą w kulki po prostu z objawów wydaje mi sie,że wybite sa tuleje wahacza ( które to trzeba sprawdzić) albo łożysko kolumny mc persona efekt może byc taki jak opisujesz ( np przy ruszaniu ciagnie kierownicą w prawo a przy hamowaniu odwrotnie ) ---- dzieje sie tak bo pod obciążeniem ( np dodanie gazu) prawe koło ( czyli główne napędowe ) "ucieka do tyłu" zmienia sie kąt pochylenia koła i autko skreca w prawo ( za utrzmanie tego kąta odpowiadają w szczegolności tylna tuleja wahacza i górne mocowanie mc persona ( mam nadzieje,że to nie końcówki drążków bo jeżeli przeoczył to ten ustawiacz to można mu "pogratulować") Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joe_00 Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > Opcja 2 - jest inna przyczyna, Kiedyś pomyliłem przy zmianie opony letnie średnio zużyte ( lewa na prawo i to odwrócona ) i też tak ściągało ... po zamianie opon na właściwe miejsce przestało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kajetan Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 Ha! To samo było u mnie! pisałem już o tym wcześniej. Wymieniłem wszystkie tuleje na przodzie, końcówkę drążka i niestety dalej to samo było Winą jak się okazało były podcięte oponki (choć nie było tego widać) jednak jak przełożysz opony prawą na lewą, lub tył na przód to zobaczysz różne reakcje samochodu. Ja pozbyłem się problemu jak teraz na wiosnę kupiłem na przód nowe laćki. Od tej pory kierownicę mogę trzymać jednym palcem, a autko jeżdzi prościutko. Więc przyjżyj się oponom, bo jak są podcięte to zmiana tulej i końcówek nic ci nie da.(a u mnie tego nie było widać), POZDRAWIAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sp5jcl Napisano 13 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2005 > No tak, ale dlaczego usterka ujawniła się dopiero po ustawieniu > zbieżności... ona wcale się nie ujawniła. po prostu po "przestawieniu" geometrii wystąpiły inne objawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pcfilmy Napisano 14 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2005 Opcja nr.1 była by realna, jeździłem z kołami rozbieżnymi na maksa, mniej więcej tak:"\ /", jednak wtedy lekki ruch kierownicą w lewo i autko leci w lewo, jak w prawo to szaleje ostro w prawo. Nie ma to związku z przyspieszaniem - jedna strona i hamowaniem - druga strona. Jestem prawie pewien że masz luz na wahaczu. Tak jak wcześniej było napisane przy hamowaniu ściąga auto w jedną, a przy przyspieszaniu w drugą stronę. Koło robi raz "\" a raz "/" i całe autko skręca. Jeszcze raz: jeżeli zbieżność jest spieprzona to przy delikatnym skręceniu kierownicy, ale w dowolną stronę, autko agresywnie skręca. Może masz obie przyczyny i przy lekkim zchrzanieniu geometrii luzy wahacza bardziej dają znać o sobie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frogulus Napisano 14 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2005 > Opcja nr.1 była by realna, jeździłem z kołami rozbieżnymi na maksa, > mniej więcej tak:"\ /", jednak wtedy lekki ruch kierownicą w > lewo i autko leci w lewo, jak w prawo to szaleje ostro w prawo. > Nie ma to związku z przyspieszaniem - jedna strona i hamowaniem > - druga strona. > Jestem prawie pewien że masz luz na wahaczu. Tak jak wcześniej było > napisane przy hamowaniu ściąga auto w jedną, a przy > przyspieszaniu w drugą stronę. Koło robi raz "\" a raz "/" i > całe autko skręca. > Jeszcze raz: jeżeli zbieżność jest spieprzona to przy delikatnym > skręceniu kierownicy, ale w dowolną stronę, autko agresywnie > skręca. > Może masz obie przyczyny i przy lekkim zchrzanieniu geometrii luzy > wahacza bardziej dają znać o sobie? Dzięki wszystkim za ich cenne rady. Dzisiaj oddałem autko do znajomego mechaniorka, razem z Waszymi propozycjami. Jutro, jeżeli naprawa się powiedzie, dam Wam znać jaka była przyczyna i ile kosztowała mnie naprawa. PS. Na wszelki wypadek zarezerwowałem sobie wizytę w Serwisie Fiata (PS. Mam laickie pytanko: co oznacza skrót ASO, którego używacie)?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaga Napisano 14 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2005 ASO - Autoryzowana Stacja Obsługi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frogulus Napisano 14 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2005 > ASO - Autoryzowana Stacja Obsługi Ciekawe czy tylko ja tego nie wiedziałem, czy też tylko ja nie wstydziłem się zapytać ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaga Napisano 14 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2005 > Ciekawe czy tylko ja tego nie wiedziałem, czy też tylko ja nie > wstydziłem się zapytać ... po to jest to forum niewiesz - pytaj, czego się tu wstydzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klo Napisano 14 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2005 > Dzięki wszystkim za ich cenne rady. Dzisiaj oddałem autko do > znajomego mechaniorka, razem z Waszymi propozycjami. > Jutro, jeżeli naprawa się powiedzie, dam Wam znać jaka była przyczyna > i ile kosztowała mnie naprawa. > PS. Na wszelki wypadek zarezerwowałem sobie wizytę w Serwisie Fiata > (PS. Mam laickie pytanko: co oznacza skrót ASO, którego > używacie)?? Daj znac, czy cos wymyslili w tym warsztacie Pozdrowionka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pcfilmy Napisano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 > Dzięki wszystkim za ich cenne rady. Dzisiaj oddałem autko do > znajomego mechaniorka, razem z Waszymi propozycjami. > Jutro, jeżeli naprawa się powiedzie, dam Wam znać jaka była przyczyna > i ile kosztowała mnie naprawa. > PS. Na wszelki wypadek zarezerwowałem sobie wizytę w Serwisie Fiata > (PS. Mam laickie pytanko: co oznacza skrót ASO, którego > używacie)?? ASO autoryzowany serwis obsługi - fiata w naszym przypadku. Polecam te mniej autoryzowane mniejsze szkody wyrządzają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pcfilmy Napisano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 > ASO autoryzowany serwis obsługi - fiata w naszym przypadku. Polecam > te mniej autoryzowane mniejsze szkody wyrządzają. stacja obsługi nie serwis jak napisałem wyżej niechcący. Pewnie dlatego że autko oddaję do serwisu a nie na stację Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PUNTO55SX Napisano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 wydaje mi sie że to luz na sworzniu wah.pozdro -do wymiany cały wah Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frogulus Napisano 15 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 > Daj znac, czy cos wymyslili w tym warsztacie > Pozdrowionka. Niestety, kolo dał . Nawet nie zajrzał. Nie miał czasu . Tak więc jutro ASO. Ktoś wie może ile może kosztować mnie taka przyjemność (wymiana tulejek lub wymiana wahacza)?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klo Napisano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 > Niestety, kolo dał . Nawet nie zajrzał. Nie miał czasu . > Tak więc jutro ASO. > Ktoś wie może ile może kosztować mnie taka przyjemność (wymiana > tulejek lub wymiana wahacza)?? Moze najpierw niech koledze sprawdza czy ma naprawde jakies luzy w zawieszeniu, a dopiero pozniej niech podejma ewentualnie decyzje o wymianie jakichs czesci. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarasW Napisano 15 Kwietnia 2005 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2005 > Niestety, kolo dał . Nawet nie zajrzał. Nie miał czasu . > Tak więc jutro ASO. > Ktoś wie może ile może kosztować mnie taka przyjemność (wymiana > tulejek lub wymiana wahacza)?? Za wymiane wahacza zapłacisz ok 40 zł/strona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frogulus Napisano 16 Kwietnia 2005 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2005 No i zrobione. Okazało się, że jednak tulejki. Wymienili wszystkie. Koszt: 90 zł części, 100 zł robocizna + 40 zł zbieżność. Czyli 230 w plecki Ale róznicę czuć i to jest plus . Niestety nie jest idealnie i jadę z reklamacją - jak puszczę kierownicę na prostej, to mi lekko skręca w prawo (niewiele, ale zapłaciłem i wymagam). Generalnie jestem zadowolony z usług ASO. Trochę to kosztowne, ale mechanicy ok - sprawdzili płyn w skrzyni biegów, wyregulowali sprzęgło i odpowiedzieli na wszystkie moje pytanka uczciwie i kompetentnie. Zobaczymy jak zareagują na moją reklamację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.