Skocz do zawartości

Proszę o małą pomoc bo nie mogę się zdecydować, na BMW 320i


WOJTEKNR1

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym kupić takie cacko, za 8000 zł. Sprowadzona z Niemiec rocznik 91,ksiązka serwisowa, na liczniku gdzieś 200 tyś. przebiegu, Byłem u mechanika, po oględzinach powiedział że wszystko jest ok., silnik chodzi jak żyletka, tylny most nie rzęzi, do wymiany jedynie sworznie zwrotnicy i ręczny nie trzyma.

Ile ona w ogóle pali, bo słyszałem już wiele wersji, od 10 litrów do 16 w mieście, i się trochę boje ze finansowo na paliwo nie wyrobie, oczywiście jeździć będę jak najbardziej ekonomicznie, no chyba że mnie ktoś podpuści zeby.GIF.

Jakie są najczęstsze usterki tego modelu i co jeszcze powinienem sprawdzić, by się nie rozczarować po miesiącu jeżdżenia.

Pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź bo do poniedziałku musze się zdecydować,

P.S. Najbardziej mnie ciekawi ile ona pali na 100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na ten rocznik i przebieg to cena chyba mniej wiecej dobra hmm.gif

widze, ze ma bialo czerwone lampki z tylu.... i przednie tez jakby na nowsze wygladaja imho hmm.gif

jedyne co mi sie z fotek nie podoba, albo moze inaczej- podpada to szpary w przednich drzwiach, albo tak tylko na zdjatku wyglada zlosnik.gif

jesli chodzi o spalanie to w miescie mysle, ze kolo 10-11 mozna liczyc

w trasie kolo 7

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak na ten rocznik i przebieg to cena chyba mniej wiecej dobra

> widze, ze ma bialo czerwone lampki z tylu.... i przednie tez jakby na

> nowsze wygladaja imho

> jedyne co mi sie z fotek nie podoba, albo moze inaczej- podpada to

> szpary w przednich drzwiach, albo tak tylko na zdjatku wyglada

> jesli chodzi o spalanie to w miescie mysle, ze kolo 10-11 mozna

> liczyc

> w trasie kolo 7

A to drzwi nie domknąłem i taka szpara się zrobiła smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zbij cenę do 7 i wstaw gaz

Nie opłaca mi sie wstawiać gazu, to już wole kupić jakąś zagazowaną BMW, pytałem o instalacje gazową, to montaż kosztuje 2 tyś. Tyle to wole na benzynę wydać, tymbardziej ze nie jesteem zwolennikiem gazu, no chyba że mnie przyciśnie to może sie zdecyduje 270751858-jezyk.gif

pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam smile.gif

Moja pali srednio 9 l tak przy normalnej jezdzie, bez palowania (zbyt duzego smirk.gif) na trasie tak 7,5 l wychodzi chyba, ze nie przekraczasz 100 km/h to wtedy zejdziesz do 7l, w miescie roznie wychodzi do 12,5 l.

Tylko ze moj silnik to vanos podobno oszczedniejszy jak w twoim to niewiem.gif moze byc min 0,5l wiecej na 100km

Zobacz pod podwoziem (od spodu) punkty laczenia podloznicy z nadwoziem (mniej wiecej tam gdzie lewarek podkladasz przy zmienie kola) to najnizszy punkt w bmw 3, jesli byl niski moze miec znamiona przetarc uderzen, poza tym slinik w czasie pracy musi stac jak stol - koniecznie odpal na zimnym i posluchaj czy nie rowno pracuje nie ma prawa zmieniac obrotow (wysokie-niskie-wysokie), tylny most widomo nie powinien stukac (wyproboj naprzod i wstecz) pozatym temperatura musi wskazywac rowne 90 st i anie drgnac nie powinna czy to podczas jazdy czy postoju, wskazowka powinna stac pionowo jakby byla przyklejona( swiadczy o ukladzie chlodzenia) jeszcze by duzo opisywc poza tym jak przy kazdym innym aucie smile.gif

jesli przebieg jest oryginalny to zrobisz smialo drugie tyle przydobrej kondycji silnika smile.gif

powodzenia i pozdrawiam 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie opłaca mi sie wstawiać gazu, to już wole kupić jakąś zagazowaną

> BMW, pytałem o instalacje gazową, to montaż kosztuje 2 tyś. Tyle

> to wole na benzynę wydać, tymbardziej ze nie jesteem

> zwolennikiem gazu, no chyba że mnie przyciśnie to może sie

> zdecyduje

> pozdrawiam,

I masz rację BMW nie za bardzo tolerują gaz i instalka jakaś tańsz tu się raczej słąbo by sprawdzała a sekwencja to już trochę kosztuje.

Jeśli chodzi o spalanie to wątpie że zejdziesz w mieście poniżej 10l/100km (obstawiam że to jest silnik 1.6 -polecałbym co najmniej 1.8) spalanie rzędu 12/100 przy normalnej jeździe bedzi realne ale za to w trasie 7.5-8 da się uzyskać.Najlepiej zaczep jakiegoś użytkownika na parkingu, pod marketem czy gdzieś tam i zapyatj ile mu spala.

Jeśli chodzi o silnik to 1.6 prawie "nie jedzie" ale do spokojnego przemieszczania się wystarczy-choć za słaby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Moja pali srednio 9 l tak przy normalnej jezdzie, bez palowania (zbyt

> duzego ) na trasie tak 7,5 l wychodzi chyba, ze nie

> przekraczasz 100 km/h to wtedy zejdziesz do 7l, w miescie roznie

> wychodzi do 12,5 l.

> Tylko ze moj silnik to vanos podobno oszczedniejszy jak w twoim to

> moze byc min 0,5l wiecej na 100km

> Zobacz pod podwoziem (od spodu) punkty laczenia podloznicy z

> nadwoziem (mniej wiecej tam gdzie lewarek podkladasz przy

> zmienie kola) to najnizszy punkt w bmw 3, jesli byl niski moze

> miec znamiona przetarc uderzen, poza tym slinik w czasie pracy

> musi stac jak stol - koniecznie odpal na zimnym i posluchaj czy

> nie rowno pracuje nie ma prawa zmieniac obrotow

> (wysokie-niskie-wysokie), tylny most widomo nie powinien stukac

> (wyproboj naprzod i wstecz) pozatym temperatura musi wskazywac

> rowne 90 st i anie drgnac nie powinna czy to podczas jazdy czy

> postoju, wskazowka powinna stac pionowo jakby byla przyklejona(

> swiadczy o ukladzie chlodzenia) jeszcze by duzo opisywc poza tym

> jak przy kazdym innym aucie

> jesli przebieg jest oryginalny to zrobisz smialo drugie tyle

> przydobrej kondycji silnika

> powodzenia i pozdrawiam

najbardziej mi sie podoba ze wszyskie bmw sprzedawane w polsce a sciagniete z niemiec maja po 200 000 tys przebiegu i te z 91 roku i 97 ... grinser006.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> najbardziej mi sie podoba ze wszyskie bmw sprzedawane w polsce a

> sciagniete z niemiec maja po 200 000 tys przebiegu i te z 91

> roku i 97 ...

To fakt smile.gif osbiscie nie wiem skad sie biora te magiczne przebiegi ale czasami mozna trafic jakiegos rodzynka wink.gif najczescie jak sie szuka samemu(wiedzac cos na temat) i trzeba szukac jakis czas(miesiace) 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Moja pali srednio 9 l tak przy normalnej jezdzie, bez palowania (zbyt

> duzego ) na trasie tak 7,5 l wychodzi chyba, ze nie

> przekraczasz 100 km/h to wtedy zejdziesz do 7l, w miescie roznie

> wychodzi do 12,5 l.

> Tylko ze moj silnik to vanos podobno oszczedniejszy jak w twoim to

> moze byc min 0,5l wiecej na 100km

> Zobacz pod podwoziem (od spodu) punkty laczenia podloznicy z

> nadwoziem (mniej wiecej tam gdzie lewarek podkladasz przy

> zmienie kola) to najnizszy punkt w bmw 3, jesli byl niski moze

> miec znamiona przetarc uderzen, poza tym slinik w czasie pracy

> musi stac jak stol - koniecznie odpal na zimnym i posluchaj czy

> nie rowno pracuje nie ma prawa zmieniac obrotow

> (wysokie-niskie-wysokie), tylny most widomo nie powinien stukac

> (wyproboj naprzod i wstecz) pozatym temperatura musi wskazywac

> rowne 90 st i anie drgnac nie powinna czy to podczas jazdy czy

> postoju, wskazowka powinna stac pionowo jakby byla przyklejona(

> swiadczy o ukladzie chlodzenia) jeszcze by duzo opisywc poza tym

> jak przy kazdym innym aucie

> jesli przebieg jest oryginalny to zrobisz smialo drugie tyle

> przydobrej kondycji silnika

> powodzenia i pozdrawiam

Silniczek chodzi tak jak opisujesz do niczego nie można się przyczepić, temp. trzyma. Wjadę nim jeszcze raz na podnośnik i zobaczę podłużnice ,ale nie pamiętam żeby podwozie było gdzieś zarysowane konkretnie. Martwi mnie tylko niedziałający wakuometr, jest to przydatna rzecz, mam nadzieje że da się to jakoś naprawić.

Pozdrawiam i dzięki za rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (obstawiam że to jest silnik 1.6 -polecałbym co

> najmniej 1.8)

...

> Jeśli chodzi o silnik to 1.6 prawie "nie jedzie" ale do spokojnego

> przemieszczania się wystarczy-choć za słaby

a tytul posta kolega czytal?

Quote:

Proszę o małą pomoc bo nie mogę się zdecydować, na BMW
320i


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwole sobie zacytowac pewna osobe ktora cos niecos mi pisala o tym modelu:

Quote:

Co sadze o e36?

Ogolnie jestem zadowolony. Moj egzemplarz w chwili zakupu mial nastukane 238 tys km. Na dzien dzisiejszy jest juz ponad 242 tys i samochod nie sprawia zadnych niespodzianek. Silnik pracuje odrobine nierowno na wolnych obrtoach, ale sadze ze to zapchane filtry powietrza i paliwa. Silnik jest suchy, nie leje oleju ani go nie zjada.

Silnik w czasie nagrzewa sie szybko, po killku km woda ma ma temp "robocza". Niezalznie od tego czy jechalem 200km/h czy tez ciagnalem sie 40km/h temp wody stala w normie. W sumie dlatego zdecydowalem sie na 6 cylindrow bo to jednostka ponoc malo obslugowa (olej, filtry i tyle). Jesli silnik nie byl jakos normalnie katowany i dbano o wymiany i jakosc oleju to podobno przebiegiu rzedu 300 i wiecej tys km nie sa niczym strasznym.

Duzym plusem jest fakt, ze silnik jest na lancuchu, wiec odpada wymiana paska.

Natomiast to co potrafi dac w kieszen to wymiana oleju bo wchodzi go 6,5 litra. Z opoinii znajomych majacych do czynienia wiecej z bmw niz ja (w tym kilku mechanikow) na oleju w tym wypadku nie ma co oszczedzac.

Podobnie jest z wymiana plynu chlodzacego. Uklad miesci 11 litrow, wiec chcac przygotowac "mocna" miksture trzeba sie przygotowac na kilka litrow koncentratu.

Kosztowne moga byc hamulce bo krzywiace sie tarcze hamulcowe to ponoc bolaczka e36. W moim wypadku to bedzie wydatek rzedu okolo 120 ojro za przednie tarcze i klocki. Oczywiscie da sie to zrobic taniej-wystarczy wybrac tansze zamienniki.

Kolejna bolaczka (ponoc typowa) to sworznie. Cena jednego u mnie to okolo 30 ojro, wiec tragedii nie ma. Kompletny wachacz kosztuje okolo 70 ojro, wiec tez jest to do przelkniecia. W razie zakupu wez samochod na winde i dokladnie zobacz czy tylne tuleje przednich wachaczy nie maja luzu.

Padaja tez tez czujniki ABS, ale to akurat mnie malo martwi (choc mi ostatnio padl i ABS sie odlaczyl) bo jakos nie przeszkadza mi jazda bez tego urzadzonka.

Jesli chodzi o wnetrze to jak dla mnie jest bardzo dobrze. Z przodu jest wygodnie, fotel ma regulacje rowniez wysokosci, wiec da sie dosc dobrze dostosowac go do wlasnej osoby. W srodku jest w miare cicho, choc przy wiekszych predkosciach szum wiatru robi sie dokuczliwy. U mnie dodatkowo meczacy jest "sportowy tlumik", ale odczuwa sie to dopiero na trasie gdy po kilkunastu minutach jednostajne buczenie tlumika zaczyna dokuczac.

W moim wypadku czasem jest tez troche twardo, ale to zasluga zawieszenia M-Technik.

Bagaznik jest pojemny, ale brakuje opcji zlozenia oparc foteli tylnych. Szkoda bo to by sie mocno przydalo.

Jesli nie dzialaja przyciski podswietlenia szyb to pamietaj, ze w nich nie ma zarowek! Wymienia sie cale. Wszytko inne (pokretla wentylacji, zapalniczka/popielniczka) to normalne zaroweczki 1,2W.

Co do samej jazdy to nie ma wiekszych powodow do narzekan. Samochod prowadzi sie fajnie. Osiagi sa zadowalajace choc rakieta to nie jest-niestety spora masa robi swoje. Napewno 2,5 litra odpychalo by sie duzo lepiej i palilo by na trasie mniej (dluzszy piaty bieg). Lusterka zapewniaja dobra widocznosc.

Zuzycie paliwa jest calkowicie zalezne od stylu jazdy. Jesli dosc ostro rozpedzisz samochod do 130-140km/h a pozniej juz tylko delikatnie muskasz pedal gazu to bez wiekszych problemow schodzisz do okolic 9 litrow. Sadze, ze jadac na trasie 110-120km/h przy rozsadnym obchodzeniu sie z gaztem moznaby zejsc ponizejh 9 litrow, ale napewno nie wiele ponizej 9. Mozna tez jechac szybciej (150-160km/h) i trzymac spalanie na pozimie okolo 10 litrow (wedlug ekonomizera) co moim zdaniem jest calkiem dobrym wynikiem.

Jesli dla odmiany na wiekszosci swiatel dociskasz mocno na trzech pierwszych biegach samochod polyka duzo, na tyle duzo, ze nie chcialo mi sie liczyc Wink

Mozna powiedziec, ze gdyby nie fakt, ze ja w 95% jezdze na trasie (ponad 60km dziennie) to nie zdecydowalbym sie na ten samochod. Zalezalo mi jednak na czyms co sprawdzi sie na autostradzie i przezyje przebiegi rzedu "do 20 tys km rocznie".

Ogolnie jestem zadowolony i ze swojej strony polecam.

Pozdrawiam


Quote:

kilka miesiecy temu kupilem podobny egzemplarz. pozwol, ze pokrotce opisze swoj egzemplarz (to pozwoli mi potem ladniej opisac moje doswiadczenia).

moja padaka to to rowniez rocznik '91, silnik to rowniez m50b20, przebieg w chwili zakupu to 236kkm. samochod zarejestrowalem 10.10.2006 i dzisiaj mam na liczniku dokladnie 251039km. moja jest odrobinke lepiej wyposazona od tej do ktorej linka wrzuciles, ale to w tym wypadku chyba nieistotzne zbytnio Wink

rzeczy wymienione do tej pory to:

-dyfer

(zmielony przez uzytkownika...doslownie), wiec o ile jezdzisz normalnie to cie to nie czeka. jesli juz to cena na zlomie wynosi okolo 300-400 zl bez targowania. problemu z dopasowaniem nie ma bo dyfer jest identyczny z wersjami 316/318. sama wymiana jest prosta. jesli masz kanal, trochu pojecia o mechanice to sam to zrobisz w max 2h. mozna wiec przyjac, ze jesli planujesz mielic dyfry hurtowo to problemu nie ma Wink

-regulator napiecia.

tydzien temu go robilem bo kontrolka wariowala. koszt to 14 ojro (nie wiem jak w PL) i jakies 70-90 minut wlasnej roboty.

i to by chyba bylo na tyle... pozatym jeszcze niczego nie wymienialem. samochod ma sie dobrze, dostaje w palnik, przez cale swieta uskutecznialem nim w malopolsce jazde bokiem (to m.in. wykonczylo dyfer).

z rzeczy ktore wiem, ze padaja (tak mi mowili wszyscy gdy dowiedzieli sie, ze kupilem e36):

-sworznie (okolo 20-24 ojro za sztuke)

-gumowe tuleje przednich wachaczy, glownie tylne mocowanie (okolo 10-15 euro/1sztuk)

caly wachacz ze wszystkim to okolo 80 euro za zamienniki niezlej jakosci lub mniej przy totalnym cieciu kosztow.

-krzywiace sie przednie tarcze hamulcowe. kosztow ci nie podam bo rozrzut cen jest ogromny. w kazdym razie tragedii nie ma.

-przednie blotniki rdzewieja pod spodem w okolicy gumy do podnoszenia samochodu(opukaj, ostukaj), rdzewieja tez od boku samochodu, tam gdzie pokazane przez ciebie auto ma bodajze nakladki na progi. ceny to 24,99 za sztuke (tani zamiennik), 36 euro za prawy+lewy (tani zamiennik) lub okolo 65-75 euro/sztuka za orginal.

-padajace podswietlenie przyciskow elektryki szyb (wymienic trzeba caly przycisk).

-czujniki ABS. da sie zyc bez tego, ABS sie poprostu wylacza, kontrolka swieci i to wszystko. cen nie podam bo u siebie jakos sobie radze bez ABS Wink

duzo osob mowilo mi abym pamietal o oleju i jego wymianach. oleju wchodzi okolo 6,5 litra (10W40), podobno lanie taniego szitu jest kiepskim pomyslem, podobno regularne wymiany i niepalowanie na zimnym silniku pozwala mu dozyc sporo ponad 300 tys km. ile w tym prawdy nie wiem, ale ciagle zblizam sie do tego aby sie dowiedziec Wink

duzo osob radzi zwrocic uwagee na stan wentylatora bedacego przed silnikiem (ponoc, ze lubi padac). sam uklad chlodniczy tez potrafi byc kosztowny. plynu wchodzi 11 litrow wiec ewentualna zmiana na mieszanke zimowa (o ile byla zalana woda) to wydatek napewno 2x wiekszy niz w klasycznej R4. o ile bedziesz mial normalne zawieszenie to koszt takich rzeczy jak amortyzatory itp stoja na calkiem normalnym poziomie, tragedii cenowej nie ma.

Pozatym musze powiedziec, ze jestem ogromnie zadowolony.

Samochod jest wygodny, choc ci z tylu moga sie z tym nie do konca zgodzic. Plastiki trochu trzeszcza (po calonocnym mrozie gdy w samochodzie ciagle jest ujemna temp lub na wiekszych dziurach), ale trochu oznacza trochu a nie symfonie kazdego elementu wnetrza Wink

Wnetrze jest wyciszone dosc dobrze jednak przy wyzszych predkosciach robis ie glosno. Halas dochodzi z okolic lusterek i przednich slupkow. Widocznosc w kazda strone dobra.

Praca R6 zachwyca (przynajmniej mnie). Przesiadlem sie z malych samochodow majacych pod maska R4. Silnik poracuje cicho, rowno, bezwibracyjnie. Jesli otworzysz maske reka uchylisz przepustnice to ma efektu urywania mocowan-silnik nie drgnie (przynajmniej u mnie).

Jesli ktos ci bedzie mowil, ze 6 garnkow ladnie ciagnie od dolu to go wysmiej. Cos zaczyna sie dziac powyzej 2500-3000RPM, silnik chwyta oddech powyzej 4500RPM. Oczywiscie ponizej da sie normalnie jezdzic, ale to powyzej tej granicy silnik "pokazuje pazura".

Osiagi samochodu sa znosne, choc rakieta to nie jest. Katalog i rozne zrodla mowia o okolicach 10 sekund do setki i 214km/h. Przyspieszenie (porownujac z innymi samochdami) dokaldnie takie sie wydaje. Predkosc max rowniez (mowie o licznikowej), wiecej sie nie da bo lapie nas odcinka Rolling Eyes

Samochod jest elastyczny, choc wyraznie da sie odczuc, ze praca w zakresie ponizej 2500RPM nie jest dla niego a dynamiczne przyspieszanie to zakres od 3500RPM w gore (lub conajmniej 1000RPM wiecej).

Ogolnie masa samochodu (ponad 1300kg) robi swoje i rakieta to nie jest... ale z drugiej strony w porownaniu do innych samochodow o tych gabarytach i podobnej mocy nie ma sie czego wstydzic.

Mniejsze silniki (nie liczac tegpo z 318iS) to chyba jakies nieporzumienie w tej budzie. Nie wyobrazam sobie jazdy tym samochodem z silnikiem 1.6 Confused

Spalanie ksztaltuje sie roznie. Na trasie udalo mi sie zejsc do okolic 8,6-8,8 litra jadac spokojnie z predkosciami rzedu 120-140. Raz spalanie probowalo wyjsc mniejsze, ale bylo doslowne spacerowe jechanie z predkosiami rzedu 90-110km/h. Mocno pomocny jest ekonomizer Exclamation

U mnie pierwsze kilkaset km to byl szok na stacjach, pozniej nauczylem sie zwracac uwage na wskzania tego sprytnego wskaznika i dalo to wymierne fekty. Obecnie srednio spalam okolo 9-11 litrow paliwka przy jezdzie podmiejskiej (male miasto/drogi krajowe 40%-autstrady 60%), jednak nie mam lekkiej nogi i np zwracam uwage na wskazania ekonomizera dopiero powyzej 3 biegu (czyli na 3 pierwszych cisne niemal do deski).

Co do prowadzenia nie wypowiadam sie bo nie mam seryjnego zawieszenia.

Podsumowujac: o ile trafisz na cos co bedzie zmeczone jedynie iloscia km( a nie durnota poprzednich uzytkownikow) to raczej nie bedzie tragedii. Niemniej pamietaj aby w zapasie miec kase na te rzeczy o ktorych ci wspomnialem oraz na te o ktorych pewnie wspomna inni.

To wszystko co jestem ci w stanie powiedziec, innych forumowiczow prosze o poproawianie mnie gdybym wprowadzal w blad Exclamation

Pozdrawiam i zycze udanych zakupow

Dejv

P.S. Swoja zrobilem 15 tys km i juz wiem, ze nastepne autko to bedzie e36.

P.S. Uprzejmie prosze o wybaczenie mi pewnej niekonsekwencji, jesli chodzi o zaczynanie zdan duza litera


a ja od siebie dodam ze na spalanie 10 w miescie nie masz co liczyc wink.gif i ze jest to najgorszy silnik w tym modelu ale to tylko moje zdanie smile.gif tak jak to ze dzwiek R6 jest bardzo przyjemny zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli chcesz to obacze Ci to auto

Dzięki bardzo za pomoc, Samochód był sprawdzany już na wszystkie sposoby, na dniach po konsultacjach z rodzicami zadecydujemy o kupnie ( bo nie mam pełnego budzetu. Na dziennych studiach na 2 roku ciezko jest dorobić na taki samochód)

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochodu nie kupuje frown.gif;. Bo był po dachu beksa.gif. Przez przypadek się dowiedzieliśmy ( zacinał się zamek od kierowcy, po zdjęciu tapicerki z drzwi troszkę się zaskoczyliśmy) przyjechał do warsztatu blacharz i stwierdził że samochód był po dachowaniu. Powiedział że samochód całkiem nieźle został poskładany. Wujek posprawdzał mi drzwi starym sposobem (szmatka i magnes ) to się okazało że były szpachlowane(magnes nie trzymał), klapa tylna miejscami też szpachlowana. Samochód oddaliśmy zpowrotem, bo jak by mi zaczęła wyłazić korozja tam gdzie był bity..... po paru latach to by nikt go już nie odkupił. Szkoda ciągle nie mogę w to uwierzyć bo było już tak blisko, ehh ale trudno, poszukam z rodzicami czegoś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Samochodu nie kupuje ;. Bo był po dachu . Przez przypadek się

> dowiedzieliśmy ( zacinał się zamek od kierowcy, po zdjęciu

> tapicerki z drzwi troszkę się zaskoczyliśmy) przyjechał do

> warsztatu blacharz i stwierdził że samochód był po dachowaniu.

> Powiedział że samochód całkiem nieźle został poskładany. Wujek

> posprawdzał mi drzwi starym sposobem (szmatka i magnes ) to się

> okazało że były szpachlowane(magnes nie trzymał), klapa tylna

> miejscami też szpachlowana. Samochód oddaliśmy zpowrotem, bo jak

> by mi zaczęła wyłazić korozja tam gdzie był bity..... po paru

> latach to by nikt go już nie odkupił. Szkoda ciągle nie mogę w

> to uwierzyć bo było już tak blisko, ehh ale trudno, poszukam z

> rodzicami czegoś innego.

Witam,

cale szczescie, ze sie pokapowaliscie odnosnie ukrytych wad w aucie wink.gif dla sprzedajacego czerwona.gifklnie.giftuk.gif

i jeszcze jedno nie jezdzij juz do tego mechanik co to sprawdzil Ci auto alien.gif, ale nieprzejmuj sie ja mojej szukalem pare miesiecy,takze glowa do gory i nie napalaj sie na pierwsza lepsza e36 - nie ma teg zlego co by na dobre nie wyszlo 20.GIF zawsze jest to okazja do pub2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam,

> cale szczescie, ze sie pokapowaliscie odnosnie ukrytych wad w aucie

> dla sprzedajacego

> i jeszcze jedno nie jezdzij juz do tego mechanik co to sprawdzil Ci

> auto , ale nieprzejmuj sie ja mojej szukalem pare

> miesiecy,takze glowa do gory i nie napalaj sie na pierwsza

> lepsza e36 - nie ma teg zlego co by na dobre nie wyszlo zawsze

> jest to okazja do

No cóż zostaje mi znowu maluch…. Na razie dam sobie spokój z szukaniem, na pewno nie będę jeździł po całej Polsce w poszukiwaniu BMW, jak znajdę coś w okolicy Olsztyna to się zakręcę, do wakacji dużo czasu, tym bardziej ze to jest inwestycja rodzinna.

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja ci proponuję do niemiec śmignąć....

> Jak chcesz, dam namiary na kolesia z innego forum który za

> 700PLN+paliwo cię zawiezie, obejrzy i pomoże załatwić tablice...

Na razie nie dam rady, bo mam sporo na głowie, ale jaką mam pewność że w Niemczech tez nie będzie takiego czegoś, ciekawe gdzie poskładali tak ten samochód…… u nas czy w Niemczech…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No cóż zostaje mi znowu maluch…. Na razie dam sobie spokój

> z szukaniem, na pewno nie będę jeździł po całej Polsce w

> poszukiwaniu BMW, jak znajdę coś w okolicy Olsztyna to się

> zakręcę, do wakacji dużo czasu, tym bardziej ze to jest

> inwestycja rodzinna.

> Pozdrawiam,

Nie jest lekko znaleźć dobre E36. U mnie poszukiwania trwają na całym zachodzie PL + pólnoc + okolice Dortmundu i widze ze łatwo nie bedzie. Inna sprawa ze wybredny jestem wink.gif

W niedziele obskoczylem dwie gieldy, w tygodniu allegro i gratka, w najblizsza niedziele jade na gielde w Poznaniu... ale nie spiesze sie, w koncu trafie. cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. trzeba pojechać daleko, im dalej od granicy z polską tym lepiej

2. jesli auto jest mocno uszkodzone, to nie przejdzie przeglądu

3. jesli auto jest mocno uszkodzone to niemcowi nie bedie sie oplacalo go klepać

4.kupisz auto bez prowizji pośrednika (czyli jakieś 2k pln taniej)

Czyli podsumowując zmniejszasz ryzyko kupienia trupa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. trzeba pojechać daleko, im dalej od granicy z polską tym lepiej

> 2. jesli auto jest mocno uszkodzone, to nie przejdzie przeglądu

> 3. jesli auto jest mocno uszkodzone to niemcowi nie bedie sie

> oplacalo go klepać

> 4.kupisz auto bez prowizji pośrednika (czyli jakieś 2k pln taniej)

> Czyli podsumowując zmniejszasz ryzyko kupienia trupa

Niby tak ale...

unfallfrei nie zawsze oznacza bezwypadkowy, czasem niemcy przed sprzedaza potrafia odpuscic sobie serwisowanie, ale z amorkami i innymi rzeczami mozna dojsc do ladu.

No i druga sprawa - wiem bo szukam - Niemcy tez wiedza co dobre, dobre Merce i BMW sobie cenią, E36 po 1995 roku, bezwypadkowe, dobrze wyposazone z mpakietem to juz naprawde chore pieniadze. crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już drugie z moich aut przytaszczyłem Stamtąd. I następne też mam

zamiar. "bezwypadkowe" to rzadkość w tej kategorii wiekowej i

cenowej.

Ja raczej nastawiam się na "niezmasakrowane" lub też na "lekko

stuknięte, porządnie naprawione". niemiec zamiast kłaść kilogramy

szpachli kupi nową klapę czy nadkole. Zamiast szukać tanich

odpowiedników założy orginalne częsci... itp

Wiem, odstępstwa się zdarzają...

Jest większa szansa napisałem, nie pewność. a prawda leży po środku....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No i druga sprawa - wiem bo szukam - Niemcy tez wiedza co dobre,

> dobre Merce i BMW sobie cenią, E36 po 1995 roku, bezwypadkowe,

> dobrze wyposazone z mpakietem to juz naprawde chore pieniadze.

Kazdy kto sam szukal samochodu o tym sie przekonuje ok.gif

Niemcy naprawde, wbrew opowiesciom handlarzy, nie sa debilami zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.