Skocz do zawartości

co sie dzieje?


Ania_Gd

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę opiszcie mi co się dzieje jak do silnika unolota 1.1 z 93r który cały czas jeździł na oleju mineralnym zacznie sie robic dolewki (bo spala olej) z oleju syntetycznego oraz co bedzie jak doleje pozniej (oczywiscie te dolewki bez wczesniejszego zlewania tego co jest w silniku) spowrotem mineralnego? Moj mechanik twierdzi ze absolutnie takie mieszanie nie ma znaczenia, ze nie wane jest jaki olej wleje wystarczy ze poprostu doleje...

Mialam najpierw lany mineralny potem na dolewke dostalam litra syntetyka (obecnie jest juz na koncowce) i zaczelo mi w nim cos klekotac a jak sie zapytalam czy moge nastepna dolewke zrobic z mineralnego to mechanik powiedzial ze oczywiscie nie ma problemu... confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Proszę opiszcie mi co się dzieje jak do silnika unolota 1.1 z 93r

> który cały czas jeździł na oleju mineralnym zacznie sie robic

> dolewki (bo spala olej) z oleju syntetycznego oraz co bedzie jak

> doleje pozniej (oczywiscie te dolewki bez wczesniejszego

> zlewania tego co jest w silniku) spowrotem mineralnego? Moj

> mechanik twierdzi ze absolutnie takie mieszanie nie ma

> znaczenia, ze nie wane jest jaki olej wleje wystarczy ze

> poprostu doleje...

> Mialam najpierw lany mineralny potem na dolewke dostalam litra

> syntetyka (obecnie jest juz na koncowce) i zaczelo mi w nim cos

> klekotac a jak sie zapytalam czy moge nastepna dolewke zrobic z

> mineralnego to mechanik powiedzial ze oczywiscie nie ma

> problemu...

Moim zdaniem zmien mechanika bo albo sie nie zna albo niezły naciągacz.

Nie powinno sie mieszacz oleii mineralnych z syntetykami a w szczególności dotyczy to silników starszej konstrukcji i z wiekszym przbiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem zmien mechanika bo albo sie nie zna albo niezły

> naciągacz.

> Nie powinno sie mieszacz oleii mineralnych z syntetykami a w

> szczególności dotyczy to silników starszej konstrukcji i z

> wiekszym przbiegiem.

Pozwolę sobie dopisać, że z gorszego oleju nie przechodzi się na lepszy sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem zmien mechanika bo albo sie nie zna albo niezły

> naciągacz.

Sorrki ale nie mogłem się powstrzymać, może ten "fachowiec" liczy na rychły remont silnika angryfire.gif i dlatego tak się zachował hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sorrki ale nie mogłem się powstrzymać, może ten "fachowiec" liczy na

> rychły remont silnika i dlatego tak się zachował

[kurza twarz]... sama juz nie wiem jakie ma intencje.... sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [kurza twarz]... sama juz nie wiem jakie ma intencje....

Zmień "fACHOFCA" ok.gif

Moje auto jest troszkę młodszę od Twojego, a o oleju syntetycznym już dawno zapomniało...Mimo wymiany pierścieni i paru innych zabiegów ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zmień "fACHOFCA"

> Moje auto jest troszkę młodszę od Twojego, a o oleju syntetycznym

> już dawno zapomniało...Mimo wymiany pierścieni i paru innych

> zabiegów

coz widze ze czlowiek jak sie nie nauczy na wlasnych bledach to sie wcale nie nauczy boje sie tylko ze teraz to juz moj silniczek calkiem zawalu dostanie.... frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> coz widze ze czlowiek jak sie nie nauczy na wlasnych bledach to sie

> wcale nie nauczy boje sie tylko ze teraz to juz moj silniczek

> calkiem zawalu dostanie....

IMO wymień sobie olej na NOWY minerał w jakimś normalnym warsztacie i może pożyje jeszcze troszkę ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram przedmówców a jaki senes jest kupować na dolewke DROŻSZY syntetyk niedosyć że jest droższy to jeszcze z połączeniu z mineralnym może powsać niezła kupa frown.gif zmien olej na mineralny z filtem oleju koniecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> IMO wymień sobie olej na NOWY minerał w jakimś normalnym warsztacie i

> może pożyje jeszcze troszkę

Może, ale jak dużo bierze i klekocze - to lepiej go poprostu wyremontować...

Mechanik to niezły manianiarz - przecież trzeba być totalnym idiotą żeby coś takiego doradzić, albo trzeba liczyć że klient jest idiota i że przyjdzie z silnikiem do remontu i da zarobić... ale nie z nami takie numery Bruner wink.gif

Nawet jak dopiął swego - to nie idź juz do niego z tym silnikiem - niech wie że dał zarobić konkurencji przez swoją debilną zachłanność

spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.