Skocz do zawartości

takie pytanko o LPG


gzyms

Rekomendowane odpowiedzi

> czy po remoncie silnika można jeździć od razu na kapuście czy trza go

> dotrzeć na Pb

Zalecają gaz zakładać po przejechaniu paru ładnych kkm na Pb, co by się silnik na właściwym paliwie dotarł. No ale przecież są czy były wersje co odrazu z taśmy zjeżdzały z instalką gazu. Więc trudno mi powiedzieć niewiem.gif . Oddaje głos Fachowcom smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zalecają gaz zakładać po przejechaniu paru ładnych kkm na Pb, co by

> się silnik na właściwym paliwie dotarł. No ale przecież

> są czy były wersje co odrazu z taśmy zjeżdzały z instalką gazu.

> Więc trudno mi powiedzieć . Oddaje głos Fachowcom

ja gazik mam tylko musze remonta silnikiera zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy po remoncie silnika można jeździć od razu na kapuście czy trza go

> dotrzeć na Pb

Mi kazali 3 baki na PB przejeździć, ale tylko ze względu na wtryskiwacz. Zakładaj kapuchę i docieraj śmiało ok.gif

Pamiętaj tylko żeby odpalać na PB i rozgrzać go troszkę a potem dopiero na LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Jak kupowałem aftko w "salonie fiata" w 1998 to silniki były już

> dotarte informoawno tak mnie.

Cześć 20.GIF

Tak się składa, że ja robiłem remont silnika i musiałem sobie sam docierać busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładaj kapuchę i docieraj śmiało

> Pamiętaj tylko żeby odpalać na PB i rozgrzać go troszkę a potem

> dopiero na LPG.

do fiacika to na pewno nie zakładam kapuchy

a w transicie już mam gazik tylko czeka mnie remont motorka i dlatego pytam czy trza docierać na Pb

mechanior mówił że niby można na gazie od razu jeździć ale wolałem skonsultować to z kilkoma osobami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy po remoncie silnika można jeździć od razu na kapuście czy trza go

> dotrzeć na Pb

Pytanie jest oczywiście teoretyczne jak wszystkie rozważania na temat szkodliwości/pożyteczności Pb/LPG. Tak więc mogę Ci powiedzieć, że chyba wszystcy obojętnie od tego po której są stronie wyrażają opinie, iż LPG praktycznie nie spłukuje filmu olejowego jaki tworzy się na wewnętrznej powierzchni cylindrów. Benzyna natomiast w pewnym stopniu go wymywa, czyli gadanie, że gaz jest "suchy" i "trzeba" docierać na benzynie bo jest bardziej mokra spineyes.gif jest bezsensem już na etapie filozoficznym skromny.gif. Jeśli chodzi o ten słynny nakaz odpalania na Pb, a potem przełączania na GAZ to jedyne powody, a właściwie powód jakigo się doszukałem to fakt, iż przy zimym silniku uruchamiania go na LPG powoduje nadmierne zużywanie się membrany reduktora - tak więc odpalając na gazie zimny silnik szkodzisz reduktorowi, a nie silnikowi - IMO to ludzie sobie dośpiewali, że ma to szkodliwy wpływ na motor. A z ze swojego doświadczenia (miałem "w domku" auto na LPG przez bardzo długo) i innych mogę Ci powiedzieć, że na LPG zimny silnik chodzi płynniej, a jeśli juz chodzi o docieranie to może mieć to tylko pozytywne skutki.

Jeśli nie masz żadnego kłopotu z instalacją to na Twoim miejscu od razu jeździłbym na gazie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za instrukcje a co do odpalania na LPG to się zgadzam że szkodzi parownikowi

kiedyś miałem za mało płynu chłodniczego zamarzł mi parownik i pękł sobie zaworek na przewodzie doprowadzającym gaz do gaźnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie jest oczywiście teoretyczne jak wszystkie rozważania na temat

> szkodliwości/pożyteczności Pb/LPG. Tak więc mogę Ci powiedzieć,

> że chyba wszystcy obojętnie od tego po której są stronie

> wyrażają opinie, iż LPG praktycznie nie spłukuje filmu olejowego

> jaki tworzy się na wewnętrznej powierzchni cylindrów. Benzyna

> natomiast w pewnym stopniu go wymywa, czyli gadanie, że gaz jest

> "suchy" i "trzeba" docierać na benzynie bo jest bardziej mokra

> jest bezsensem już na etapie filozoficznym . Jeśli chodzi o ten

> słynny nakaz odpalania na Pb, a potem przełączania na GAZ to

> jedyne powody, a właściwie powód jakigo się doszukałem to fakt,

> iż przy zimym silniku uruchamiania go na LPG powoduje nadmierne

> zużywanie się membrany reduktora - tak więc odpalając na gazie

> zimny silnik szkodzisz reduktorowi, a nie silnikowi - IMO to

> ludzie sobie dośpiewali, że ma to szkodliwy wpływ na motor. A z

> ze swojego doświadczenia (miałem "w domku" auto na LPG przez

> bardzo długo) i innych mogę Ci powiedzieć, że na LPG zimny

> silnik chodzi płynniej, a jeśli juz chodzi o docieranie to może

> mieć to tylko pozytywne skutki.

U mnie (a mam instalkę od nowości auta) jak ją wyreguluję że silnik ładnie jedzie i normalnie pali to na zimno na gazie nie ma wolnych obrotów - dopiero po jakiejś minucie, dwóch.

A jak zrobię mu wolne obroty na zimno na LPG to traci moc i w ogóle lipa

niewiem.gifniewiem.gifniewiem.gifniewiem.gif

I żadne komputery i analizatory nic nie pomagają.

Palę na PB, rozgrzewam 2 skrzyżowania i sobie pykam na LPG i jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytanie jest oczywiście teoretyczne jak wszystkie rozważania na temat

> szkodliwości/pożyteczności Pb/LPG. Tak więc mogę Ci powiedzieć,

> że chyba wszystcy obojętnie od tego po której są stronie

> wyrażają opinie, iż LPG praktycznie nie spłukuje filmu olejowego

> jaki tworzy się na wewnętrznej powierzchni cylindrów. Benzyna

> natomiast w pewnym stopniu go wymywa, czyli gadanie, że gaz jest

> "suchy" i "trzeba" docierać na benzynie bo jest bardziej mokra

> jest bezsensem już na etapie filozoficznym . Jeśli chodzi o ten

> słynny nakaz odpalania na Pb, a potem przełączania na GAZ to

> jedyne powody, a właściwie powód jakigo się doszukałem to fakt,

> iż przy zimym silniku uruchamiania go na LPG powoduje nadmierne

> zużywanie się membrany reduktora - tak więc odpalając na gazie

> zimny silnik szkodzisz reduktorowi, a nie silnikowi - IMO to

> ludzie sobie dośpiewali, że ma to szkodliwy wpływ na motor. A z

> ze swojego doświadczenia (miałem "w domku" auto na LPG przez

> bardzo długo) i innych mogę Ci powiedzieć, że na LPG zimny

> silnik chodzi płynniej, a jeśli juz chodzi o docieranie to może

> mieć to tylko pozytywne skutki.

> Jeśli nie masz żadnego kłopotu z instalacją to na Twoim miejscu od

> razu jeździłbym na gazie.

Zgadzam sie ok.gif

Glaca dlatego nie ma wolnych obrotów bo reduktor(parownik) zamarza a jak zamrznie to gaz nie przelatuje już tak jak potrzeba dlatego przez pierwsze 5 minut jade na PB potem przełanczam na LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadzam sie

> Glaca dlatego nie ma wolnych obrotów bo reduktor(parownik)

> zamarza

Ale mi nie zamarza - bo jak przereguluję instalkę to mam wolne obroty. Zanim zamarznie to już się woda nagrzewa

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy po remoncie silnika można jeździć od razu na kapuście czy trza go

> dotrzeć na Pb

niby z fabryki można zamówić z lpg, albo odrazu z salonu hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> NO bo byłem w szoku !!

> Oszczędnośc na LPG jest duża, ale mocy odejmuje niestety!!

Ale przecież to nie wina paliwa, a instalacji. Full-profi sekwencyjny wtrysk według testów takie jak robi np. Choinacki czy Godula podnosi momoent obrotowy względem serii co daje lepszą dynamike.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale przecież to nie wina paliwa, a instalacji. Full-profi sekwencyjny

> wtrysk według testów takie jak robi np. Choinacki czy Godula

> podnosi momoent obrotowy względem serii co daje lepszą dynamike.

Zgadzam się , ale ta kasa za tą instalację

sick.gif

A ja niestety mam instalacje - POP clown.gif czyli pełna II generacja !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gaźnik i LPG. Ustawiłem zapłon na gaz (musi być troche wcześniejszy ze względu na wolniejsze spalanie - tak mówił fachowiec ) i odpalam tylko na gazie, a na benzyne przełączam tylko żeby dojechać do najbliższej stacji z gazem :-) jak jest zimno, to na gazie przy rozruchu wyciągam troche ssanie coby przymknąć przepustnice i wtedy podnoszą mu sie oboty na starcie. Przejechałem tak 75 000 km. Jedyne co dostało to zawory - troche mi dzwonią i puszczają i musze sie tym zająć w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.