Skocz do zawartości

pfikusny

użytkownik
  • Liczba zawartości

    14 617
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez pfikusny

  1. Yyy dobra to ja się więcej nie wypowiadam. A sprawdziłeś czy w menu nie masz wyłączonych ustawień? Ja czuję dużą różnicę i w prowadzeniu i w samej reakcji na gaz
  2. Moja A6 kiedyś też do domu wróciła na lawecie. Mondeo też musiałem z 2 razy holować. Astra - pierwszy raz holowana praktycznie od razu po zakupie. To zgodnie z tym co powiedziałeś wszystkie powyższe samochody są awaryjne, a insignia nie. Tylko, że to w większości opinie ludzi, którzy nie byli właścicielami insigni Tylko nie mów, że nie wyczuwasz żadnej innej różnicy... 2-litrowego diesla. Nie pamiętam już dokładnie jaka moc, w każdym razie ta mocniejsza wersja.
  3. Same bzdury powielane bez konkretnych argumentów. Już mi się nie chce zaczynać ten samej gadki w kolejnym temacie. Nie potwierdzam awaryjności. Prowadzi się dobrze - szczególne "w trybie" sport. 2.0 diesel jest zupełnie wystarczający (też przyznaję, ze bardziej odpowiada mi reakcja na gaz w trybie sport). Wspomniana wyżej widoczność - też na to zwróciłem uwagę podczas jazdy testowej - teraz już się przyzwyczaiłem.
  4. Dopiero co był temat o insigni, gdzie prawie wszyscy (w szczególności, Ci którzy tego auta nie mają) stwierdzili, że to auto nie jedzie Moim zdaniem bardzo udany samochód. Jeździ się tym wygodnie. Jak kupować to tylko wersję z jak największym wypasem
  5. Dlatego pytałem o te fazerki w innym temacie. Ale jakąś tak... no trącą myszką A ten Benelli naprawdę mi się spodobał
  6. W tym, że: a) jeśli mi się przypasi - pojeżdżę nim pewnie 2-3 lata i będę chciał sprzedać b) jeśli mi się nie przypasi - będę się go chciał pozbyć już po pierwszym sezonie i wtedy może pojawić się problem bo: a) nie będzie chętnych b) "stracę na nim" lekko 10 tys. A kupując i sprzedając jakiegoś japończyka stracę co najwyżej 2-3 tysiaki...
  7. Szukam dalej... Pojechałem oglądać CBF - niestety znalazłem kilka wad - raczej nie przypadłaby mi do gustu. Ale... po raz kolejny moją uwagę zwróciło to: http://otomoto.pl/oferta/benelli-tre-k-1130-ID6yge9d.html Benelli... Powiem szczerze - motocykl piękny, pozycja bardzo fajna. Stan - dla mnie idealny. Tylko... Czy ja to później odsprzedam? Ktoś coś jest w stanie powiedzieć o tej marce? Powiem szczerze - kupiłbym go nawet dzisiaj... ale boje się, że to będzie już nie do odsprzedania. A w tej cenie może znajdę jakiegoś Z750... może Z1000
  8. Hmm czyli raczej nie będę zachwycony... Porównuję go do fazerka... Suzuki jest IMO znacznie ładniejsze (wiem - rzecz gustu) ale z drugiej strony - jeśli to bandzior to wagowo znacznie bardziej odpowiada mi Yamaha...
  9. http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsx-650f-motofrajda-gwarancja-ID6yh6bF.html Nie mówię, że konkretnie ten ale wizualnie wpadł mi w oko. Jak się na czymś takim jeździ? Suzuki kojarzę z Gladiusa, z którym nie chciałbym mieć więcej styczności i z Bandita, który nie zachwycił mnie - ze względu na wagę... A taki GSX? Do czego będzie porównywalny?
  10. Czyli zdecydowałeś - biorę Bunię. Szykuj papiery - jutro po nią wpadam
  11. A jak sie mają kapnąć? Choćby nawet na mieście mnie zobaczyli to nawet nie wiedza jaki mam kombinezon , a w kasku gęby im sie poznac nie uda
  12. Trudno się mówi. Ja teraz kupuję motocykl tak, żeby nie wiedział o nim ani ojciec ani moja siostra - też sie niepotrzebnie stresowali... EDIT W sumie to jestem akurat w Twoich okolicach - dawaj znać, w którym garażu stoi problem - podjadę i wezmę Ci go rozwiążę ;] (czyt. wezmę Bunię lub Młodą)
  13. Dobra - wracamy do tematu 1. CBF 1000 ABS, na którą byłem najbardziej napalony - już jest sprzedana. 2. Za kilka dni ma być kolejna... tylko, że czerwona... a ja jakąś nie jestem przekonany do tego koloru. Tak czy siak - przejadę się i zobaczę. 3. Oglądałem tego z pierwszego posta: http://otomoto.pl/oferta/yamaha-fzs-fazer-600-ID6yhsVH.html I w sumie to chętnie bym go kupił. Musiałbym tylko pooglądać zdjęcia, żeby porównać naklejki, malowanie etc. Wrażenie sprawiał naprawdę przyzwoite. 4. Polecali mi tego: http://otomoto.pl/oferta/honda-vfr-vfr-800-z-abs-vtec-v-tec-ID6yhxUz.html Ale ten przebieg mnie jednak trochę odstrasza... (czy słusznie?) Był też czerwony, ale ten miał taki odcień, że kompletnie go skreślam z listy. 5. http://otomoto.pl/oferta/benelli-tre-k-1130-ID6yge9d.html- ten jest świetny ale nie znam zupełnie (no i ponad 2 razy droższy od fazerka). Waham się czy nie wziąć tego fazerka - za dwa lata myślę, że za 5 bym go jeszcze sprzedał?
  14. pfikusny

    szukam Insignii

    Ale o awaryjności tego auta miał być ten temat, z tego co kojarzę. Ja jestem ciekawy co mnie czeka Ja muszę mieć jakiś wadliwy egzemplarz skoro przyspiesza i jeszcze się ani razu nie zepsuł
  15. Czy co? Bo jakąś tak słabo trzymają wartość... http://otomoto.pl/oferta/yamaha-fzs-600-fazer-leovince-motofrajda-gwarancja-ID6yeFYF.html http://otomoto.pl/oferta/yamaha-fzs-fazer-600-ID6yhsVH.html Tego niebieskiego chcę obejrzeć..
  16. pfikusny

    szukam Insignii

    Bo gdyby iść w tą stronę to najlepiej gdyby kupić poloneza, a nie insignię
  17. pfikusny

    szukam Insignii

    Odpisałem w cytacie, żeby sobie życie ułatwić Dodam, że kupując Insignię wybierałem pomiędzy nią, a Mondeo. Jednym i drugim samochodem pojeździłem. Bardziej "kupiła mnie" insignia.
  18. pfikusny

    szukam Insignii

    Jako ciekawostka - w tej chwili mam 2 chętnych, którzy chcą ode mnie odkupić moją insignię.
  19. pfikusny

    szukam Insignii

    Ja uważam podobnie. I nigdy nie zabrakło mi w insigni mocy, w takich momentach jak piszesz. Zawsze mam do wyboru - hamować albo przyspieszyć żeby uniknąć zagrożenia.
  20. pfikusny

    szukam Insignii

    Wiele. Naprawdę bardzo wiele. Ja bym powiedział, że większość przedstawicieli tej klasy.
  21. pfikusny

    szukam Insignii

    TO było tylko porównanie dynamiki. 2 auta między którymi się przesiadałem. A4, mniejsze, teoretycznie lżejsze, 200 KM, a dynamika jest znacznie niższa. Czytając te wpisy mam wrażenie, że moja Insignia musi być lekko na 300 KM podkręcona (albo chociaż 250 ).
  22. pfikusny

    szukam Insignii

    Jeździłem i jeżdżę nadal. Do Insigni przesiadłem się z A6, wcześniej były 2 Mondeo. Cóż - może to kwestia podejścia - nie oczekuję, żeby spore gabarytowo auto przyspieszało jak motocykl. Tak czy inaczej - powtórzę swoje zdanie - to auto jest wystarczająco dynamiczne do jazdy po mieście jak i w trasie. Nigdy jeszcze nie zabrakło mi w nim mocy. Co więcej - przesiadając się z jednego auta do drugiego - Insignia jest dużo bardziej dynamiczna od nowej A4 z prawie 200 konnym silnikiem (skrzynią automatyczną i quattro).
  23. pfikusny

    szukam Insignii

    Śledząc ten temat stwierdzam, że "nie jedzie" powtarzają osoby, która co najwyżej przejechały się raz lub kilka razy insignią, a posiadacze są całkowicie zadowoleni z dynamiki tego samochodu. Ja również będę się upierał, że 2.0 CDTI jest wystarzająco dynamiczny do jazdy - zarówno po mieście jak i na trasie. Opony - trzeba przyznać - trochę kosztują i zużywają się stosunkowo szybko - ale to normalne przy tej wadze auta. Ujmę to tak - mam w tej chwili propozycję odkupienia mojej Insigni - raczej jej nie oddam ;]
  24. pfikusny

    szukam Insignii

    Na co zwracać uwagę? Na to, żeby brać wersję maksymalnie wyposażoną Mi się tym jeździ bardzo dobrze. Jeśli miałbym na coś narzekać - bagażnik jest trochę zbyt mały. Ja mam 2,0 CDTI i te opowieści, że to "nie jedzie" uważam za totalne brednie - jeździ płynnie, w trasie ciągnie do około 230 km/h, Z wyposażenia - bardzo polecam opcję z guzikiem "sport" Na co uważać: - W przypadku 2,0 CDTI były 2 rodzaje świec Te z czujnikami kosztują 4x więcej niż normalne (ale biorąc pod uwagę częstotliwość wymiany...) - Skrzynia - była podobno jakaś seria z wadliwymi skrzyniami (manualnymi) - nie pamiętam już oznaczenia tej skrzyni. - Padają maty podgrzewające w fotelach - Jeśli auto nie jest nowe to MUSI szybę i maskę obtłuczoną kamieniami Nie wiem czemu ale kształt przodu jest taki, że w insigni co chwilę dostaję jakimś kamieniem w szybę Ja bardzo polecam tym auto.
  25. No miewają kwiatki w ogłoszeniach. Mi się nie podoba częste "servisowane" i temu podobne zwroty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.