tomeq77

Ma Ci ja rozporowy basen ogrodowy. O taki. Kupiłem go jakieś 2-3 lata temu. Teraz chciałem go pierwszy raz użyć. I zonk. Zaworek, przez który się pompuje kołnierz jest podobny do tych stosowanych w zwykłych np. piłkach plażowych, tylko o trochę większej średnicy. Oprócz korka o szczelność powinien dbać taki "języczek", który dopiero po ściśnięciu zaworka wypuszczałby powietrze. Niestety ten języczek jest na stałe odgięty i nie przylega dobrze do zaworka, a samo zamknięcie korka nie gwarantuje szczelności i powietrze spie... ucieka. Macie jakieś pomysły na naprawę tego ustrojstwa?

U mnie, jak żona otrzymała uderzenie lekkie w tył (był hak), to ubezpieczyciel sprawcy wycenił szkodę na ~1500 zł. Oddałem auto do swojego mechanika, zrobili kontrwycenę i dostałem całkę, czyli ~3500 zł. Auto zrobione. Jeździ. ps. Ale takiej pogiętej podłogi w bagażniku nie miałem. ps2. To, że będzie szkoda całkowita wcale nie oznacza, że samochód jest do kasacji.

W mojej wsi: 1. http://www.autoskrzynia.pl/oferta-m32.html 2. tutaj 3300 zł mi kiedyś powiedzieli za sprzedaż zregenerowanej przy oddaniu mojej: https://skrzyniezajac.pl/blog/

Czołem! Mam Astrę J z 1.4 140KM z 2011 r. Od pół roku rzęzi u mnie sprzęgiełko klimatyzacji. Wymieniał ktoś może kompresor klimy lub samo sprzęgiełko? Wiedzę, że w sklepach internetowych można dostać samo sprzęgło. Czy do wymiany całego kompresora trzeba wyciągnąć czynnik z układu? A czy do wymiany samego sprzęgła też trzeba zdemontować cały kompresor?

Jakbym po bokach miał tylko ściany to wcale bym nie pytał. U mnie garaż robi też za szopkę na graty, przechowalnię rzeczy wszelakich itp.

Jakbym miał 126p to już bym takie coś miał Nie obawiam się obić na marketowych parkingach. Mam wąski garaż i czasem zdarza mi się samemu coś potrącić. Taka czarna listwa na czarnym aucie będzie lepsza niż białe rysy i odpryski lakieru.

Macie? Używacie? Czy to bardziej pomaga czy szkodzi (ochrona przed obijaniem vs. ryzyko zbierania się wilgoci, uszkodzenie lakieru a w konsekwencji korozja)?

Cześć. Mam na imię Tomek, dla kolegów: Tomek. Od wczoraj jestem posiadaczem Astry J 1.4 T 140 KM z 2011 r. I jestem astroholikiem

Więc jeżdżę karawanem

Jeździłeś kiedyś z przyciemnionymi szybami? Tu odpowiedź: Jednak będę żałował wydane złotówki na to przyciemnienie: wtedy kiedy będę to auto sprzedawał i musiał ściemnić kolejne

Z tyłu (5 szyb) mam max jaki był dostępny. Nie żałuję ani złotówki, jaką na to wydałem.

O mnie piszesz? TEC2000 już kupiony i czeka na aplikację Moje 1.8 TDCi 100KM ma problem z pierwszym odpaleniem po nocy. Cięzko odpala, telepie/gaśnie, puszcza chmurę.

Nie pamiętam, ale wygląda to podobnie do TEJ IMO, jak dziecko przewozisz na przednim fotelu, to sam poddupnik to za mało. Pas i tak będzie za wysoko. Fakt, że nigdy tego nie użyłem, ale w zestawie było.

Jak kupowałem swojej poddupnik to taki pas był w zestawie. Miał za zadanie obniżyć górny pas, żeby się w szyję nie wpijał.

Może lekko przesadziłem. Nigdy nie badałem tego z mikrometrem. Faktem jest, że im większa prędkość tym błąd wskazania większy.

Opon nie zmieniłeś na niższe/wyższe? Jak w focusie jeździłem na 205/50/r16 to prędkościomierz lekko zawyżał (przy 120km/h licznikowych na gps było ok. 110km/h), a teraz jak mam założone 205/55/r16 to z kolei lekko zaniża.

Zadzwoniłem do nich. Jak zacząłem o tym, że wieje mi z nowego okna pani od razu mi przerwała i poprosiła o reklamację na maila. Odniosłem wrażenie, że w ostatnim czasie odbyła już kilka takich rozmów.

Niestety w okolicach, gdzie ta karteczka wchodzi między ramę a skrzydło nie ma czego regulować. Zaczep jest tylko jeden i wyżej, w okolicach klamki.

Dwa tygodnie temu wstawiłem nowe okno w pokoju, bo poprzednie od początku było źle zamontowane (jeszcze za poprzednich właścicieli mieszkania). Niestety nowe, świeżutkie 3-szybowe, 5-komorowe itp. okno też jakoś się nie sprawdza. Zobaczcie sami. Wszystkie 'języki' do regulacji docisku uszczelki przekręcone w pozycję ZIMA. Co może zrobić firma, która sprzedała i zamontowała mi to okno? ps. okno jeszcze nie obrobione, czekam na ekipę.

Kupiłem mieszkanie właśnie z takim rozwiązaniem. Mieszkanie na 1 piętrze, garaż oddalony o jakieś 30-40m. W mieszkaniu jest tak: Przez dziurę w ścianie przeciągnięty kabel i podłączony do gniazdka. Wiem, że mogłoby być na stałe gdzieś wpięte w instalację, ale jest jak jest, działa, więc nie ruszam. Tylko czasem się okazuje, że żona odcięła prąd w garażu, bo podłączała sobie np. odkurzacz. Na zewnątrz do garażu rozciągnięty drut/linka. Do niej przyczepiony gruby, dobrze izolowany kabel. W garażu ładna instalacja elektryczna z hermetycznymi gniazdami i oświetleniem.

Mam w garażu dwie identyczne lampy na 2 świetlówki. Jedna w pewnej chwili zgasła. Podmiana świetlówek nic nie dała. Zdjąłem klosz i zacząłem szukać starterów. A starterów nie ma. Jest tylko taki statecznik. Prąd do niego odchodzi. Jak sprawdzić czy to działa i dlaczego nie?

Chcesz je wykręcać i sprawdzać? U mnie w SKP zawsze przy okazji przeglądów robią test amortyzatorom. ps. Pan nawet wszystkie pasy bezpieczeństwa sprawdza czy blokują się przy szarpnięciu.

Potrzebuję sygnał z kablówki przeprowadzić od gniazdka RF na ścianie do sąsiedniego pokoju. Jedynym możliwym miejscem na kabel koncentryczny jest szczelina na podłodze między panelami a ścianą (pod listwą). W listwie nie mogę, bo po drodze są bardzo nisko osadzone drzwi balkonowe. Czy istnieje płaski przewód antenowy? A może jest jakiś inny sposób?

Pomyślałeś o rozwoju fauny i flory w uszach przy długotrwałym ich stosowaniu?

Też używam takiej, Nawet gratis dodawali kondoniki na wycieraczki. Nie nasiąka. Wystarczy strzepnąć ze śniegu/szronu i schować do bagażnika. Ogrzewaną przednią szybę mam, ale pole grzejne jest węższe od zasięgu wycieraczek, więc taka mata się przydaje.