Skocz do zawartości

Różnica pomiędzy lakierem metalic, a mika?


freelancer

Rekomendowane odpowiedzi

> a co to za lakier ten drugi pierwsze slysze o takim

> znam akryle metaliki perly i roznego rodzaju flip flopy ,

> kameleony...itd ale o takim nie slyszalem nigdy

pewnie ma tu na myśli taki opalizujący jak niektóre muszelki stworzeń morskich

mówią na to perła, mika, takie lekko zmieniające kolorki między różowym a niebieskim

generalnie to chyba jest klar perłowy na bazę o dowolnym kolorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pewnie ma tu na myśli taki opalizujący jak niektóre muszelki stworzeń

> morskich

> mówią na to perła, mika, takie lekko zmieniające kolorki między

> różowym a niebieskim

> generalnie to chyba jest klar perłowy na bazę o dowolnym kolorze

To jest lakier z dodatkiem sproszkowanej miki (do bazy), ktora tworzac mikroskopijne lusterka zalamujace swiatlo daje efekt zmieniajacego sie odcienia lakieru w zaleznosci od kata patrzenia. Taki "prawie" kameleon. Seryjnie stosowane przez Fiata, Daewoo i Renaulta. Wyglada pieknie, choc nie na kazdym modelu auta. Wada jest praktycznie niemozliwe polakierowanie czesci samochodu tak, zeby bylo to niewidoczne, po prostu sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Wada jest praktycznie niemozliwe polakierowanie

> czesci samochodu tak, zeby bylo to niewidoczne, po prostu sie

> nie da.

I tu się pewnie zaraz zacznie dyskusja blah.gifrant.gif na ten temat i będzie więcej opinii niż użytkowników forum icon_rolleyes.gif Mój ojciec ma Lanosa z 2003 roku w kolorze 27U (fioletowo-niebieskim), określanym też sporadycznie jako paliocrom. Jako, że była to goła S-ka, z czarnymi zderzakami i lusterkami, postanowił polakierować je w kolor nadwozia. Efekt? Lanos wygląda tak jakby wyjechał z tymi elementami polakierowanymi z fabryki... Rok później zderzak tylny został dość mocno porysowany przez jakiegoś niedzielnego kierowcę i po ponownym przelakierowaniu (przez tego samego lakiernika smile.gif) nawet dla wprawnego oka trudno ocenić czy auto tak wyjechało z fabryki czy było robione... Tak więc IMHO wszystko tak naprawdę zależy od umiejętności lakiernika zlosnik.gif

Ps. już nie raz widziałem totalnie spaprane kameleony, po naprawach blacharsko-lakierniczych i może stąd taka opinia... Po prostu są fachowcy i "fachowcy" i trzeba umieć znaleźć tych pierwszych zlosnik.gif

Pozdr 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak w temacie, czym się te lakiery różnią ? Jaka jest ich trwałość?

Metaliczny kazdy wie grinser006.gif Mika- zmienia kolor w zaleznosci od kata patrzenia, chociaz bardziej to przypomina zmiane barwy. Jezeli chodi o trwalosc - moj ma prawie 7 lat stoi pod chmurka i nie zauwazylem narazie zadnych niepokajacych zmian, po umyciu wyglada jak nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Metaliczny kazdy wie Mika- zmienia kolor w zaleznosci od kata

> patrzenia, chociaz bardziej to przypomina zmiane barwy. Jezeli

> chodi o trwalosc - moj ma prawie 7 lat stoi pod chmurka i nie

> zauwazylem narazie zadnych niepokajacych zmian, po umyciu

> wyglada jak nowy.

a perłowy hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest lakier z dodatkiem sproszkowanej miki (do bazy), ktora

> tworzac mikroskopijne lusterka zalamujace swiatlo daje efekt

> zmieniajacego sie odcienia lakieru w zaleznosci od kata

> patrzenia. Taki "prawie" kameleon. Seryjnie stosowane przez

> Fiata, Daewoo i Renaulta. Wyglada pieknie, choc nie na kazdym

> modelu auta. Wada jest praktycznie niemozliwe polakierowanie

> czesci samochodu tak, zeby bylo to niewidoczne, po prostu sie

> nie da.

Niestety nie moge sie z tym zgodzic. Malowalem kilkakrotnie przedni zderzak (mam jakiegos pecha i caly czas ktos mi go rysuje na parkingu) i nie ma zadnej roznicy. Podejrzewam, ze to jest tak jak z metalikiem tez trzeba umiec pomalowac, zeby malowana czesc nie wyrozniala sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety nie moge sie z tym zgodzic. Malowalem kilkakrotnie przedni

> zderzak (mam jakiegos pecha i caly czas ktos mi go rysuje na

> parkingu) i nie ma zadnej roznicy. Podejrzewam, ze to jest tak

> jak z metalikiem tez trzeba umiec pomalowac, zeby malowana czesc

> nie wyrozniala sie.

Wlasnie zderzak jest stosunkowo latwo pomalowac tak, zeby nie bylo widac roznicy. Sprawia to jego ksztalt i ulozenie wzgledem nadwozia. Wypukle krawedzie i prostopadle krotkie plaszczyzny doskonale maskuja roznice w odcieniach lakieru. Pomalowanie tym samym lakierem sasiadujacych ze soba elementow nadwozia uwidoczni roznice. Nie da sie tego dobrze zrobic bez przynajmniej zacieniowania na sasiednie blachy, choc tez jest to bardzo trudne. Ten lakier tak ma, to sa wlasciwie dwie rozne bazy zmieszane ze wspomnianymi krysztalkami miki - niepowtarzalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli mówicie że można brać mikę?

> Bo ten czarny na chevy jest bardzo ładny...

> Wykazuję brak zdecydowania totalny w sprawie samochodu

Brac nie bac sie ok.gif Na klopoty z lakierowaniem IMO podobne do klopotow z lakierem metalik nic nie poradzisz. Mika nawet po kilku latach uzytkowania i raz na jakis czas zbezpieczona woskiem czy jakims innym ustrojstwem nadal bedzie miala swoje wlasciwosci. Zobacz lanosy te ciemno zielone i bordowo czerwone grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wlasnie zderzak jest stosunkowo latwo pomalowac tak, zeby nie bylo

> widac roznicy. Sprawia to jego ksztalt i ulozenie wzgledem

> nadwozia. Wypukle krawedzie i prostopadle krotkie plaszczyzny

> doskonale maskuja roznice w odcieniach lakieru. Pomalowanie tym

> samym lakierem sasiadujacych ze soba elementow nadwozia

> uwidoczni roznice. Nie da sie tego dobrze zrobic bez

> przynajmniej zacieniowania na sasiednie blachy, choc tez jest to

> bardzo trudne. Ten lakier tak ma, to sa wlasciwie dwie rozne

> bazy zmieszane ze wspomnianymi krysztalkami miki -

> niepowtarzalne.

A to nie wiedzialem. Czyli klopoty podobne do lakieru metalik. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakies ubytki, rysy czy jakies inne??? Zabezpiecza kolega jkaos

> lakier???

Woskowany jest po każdym myciu - nie ręcznie, ale w automacie zawsze biore mycie z woskowaniem, a i w samoobsługowej myjni też na koniec pryskam woskiem.

Po myjni automatycznej regularne ryski to normalne.

Ale widać już pare rysek od obtarć - np. od wsiadania i wysiadania ... wiec od twardych elementów odzieży itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Woskowany jest po każdym myciu - nie ręcznie, ale w automacie zawsze

> biore mycie z woskowaniem

Jakos nie mam zaufania do automatycznych sluzbowy zawsze myje w automatycznej i tez sa ryski.

, a i w samoobsługowej myjni też na

> koniec pryskam woskiem.

> Po myjni automatycznej regularne ryski to normalne.

> Ale widać już pare rysek od obtarć - np. od wsiadania i wysiadania

> ... wiec od twardych elementów odzieży itp.

To chyba normalne zuzycie. Mam porownanie pomiedzy mika a metalikiem i chyba zuzywaja sie podobnie. A moze to tylko moje odczucie hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakos nie mam zaufania do automatycznych sluzbowy zawsze myje w

> automatycznej i tez sa ryski.

> , a i w samoobsługowej myjni też na

> To chyba normalne zuzycie. Mam porownanie pomiedzy mika a metalikiem

> i chyba zuzywaja sie podobnie. A moze to tylko moje odczucie

No ja też nie wiem ...

Przedtem miałem metalic, ale srebrny i nie było widać rys ... teraz na perłowym bordo widać ... ale to moze wina samego koloru smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To jest lakier z dodatkiem sproszkowanej miki (do bazy), ktora

> tworzac mikroskopijne lusterka zalamujace swiatlo daje efekt

> zmieniajacego sie odcienia lakieru w zaleznosci od kata

> patrzenia. Taki "prawie" kameleon. Seryjnie stosowane przez

> Fiata, Daewoo i Renaulta. Wyglada pieknie, choc nie na kazdym

> modelu auta. Wada jest praktycznie niemozliwe polakierowanie

> czesci samochodu tak, zeby bylo to niewidoczne, po prostu sie

> nie da.

Ja mam nubirę z takim lakierem i kameleon to to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mam nubirę z takim lakierem i kameleon to to nie jest.

a ja mam lanochoda z takowym i jak słoneczko świeci ładnie a auto jest czyste to z daleka sprawia wrażenie jakby granatu ktos dodał ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.