Skocz do zawartości

"Pyrkanie" na jałowym biegu. 1.2 8v - Siena


dawidp1984

Rekomendowane odpowiedzi

Już wcześniej pisałem ale temat zniknął. Może napiszę jeszcze raz:

W zeszłym roku w lutym kupiłem Sienkę z LPG. Było słychać nie szczelność na wydechu. Udałem się do "tłumikarza", który usunął usterkę, a przy okazji dowiedziałem się, że mam już sparciałą poduchę silnika. Udałem się do mechanika aby wymienił rozrząd, uszczelkę pod pokrywą i tą poduchę. Zrobił to ale następnego dnia zacząłem odczuwać jak trzęsie się cała buda od 800 do 1000obr. Podjechałem do niego raz jeszcze i przy okazji napomniałem o dziwnym hałasie jak na biegu odpuszczam gaz. Okazało się, że pada skrzynia. Skrzynia wymieniona i założona druga z trzech poduszek pod silnikiem. Doszliśmy do wniosku, że trzeba wymienić wszystkie. Tak zrobił ale problem nie zniknął. Zaczął mi wylatywać płyn chłodniczy przez zbiorniczek wyrównawczy. Padła głowica. Okazało się, że pękła. Zakupiona inna, splanowana i założona. Wyciek ustąpił ale telepie dalej. Świece i kable WN wymienione. Bez zmian. Listwa wtryskowa wymieniona bo jeden wtrysk ledwo żył. Nadal bez efektów. W listopadzie generalnie przestała chodzić na LPG. Gdy przełączam na LPG przy 2500obr. momentalnie gaśnie. Wcześniej objawiało się tym, że na Pb zapalała na moment, gasła i za drugim razem odpaliła ale na Pb chodziła jak by świeca była zalana. Po przełączeniu na LPG telepanie jakby było mniejsze i nie było efektu zalania świecy. Z czasem było gorzej. Po przełączeniu na LPG gasła i ledwo odpalałem na Pb. Teraz jak tylko przełączę na LPG gaśnie. Byłem u mechanika z prośbą o sprawdzenie rozrządu czy aby na pewno jest dobrze ustawiony. Wszystko jest ok. Ruszał poduszkami silnika i bez zmian. Nadal "pyrka". Zastanawiam się nad silniczkiem krokowym. Czy jest sens go wymieniać? Czy ktoś może miał podobny przypadek?

Teraz może w skrócie odnośnie "pyrkania"

Wymienione:

- wszystkie poduszki silnika (jedna ori, a dwie nie ori)

- świece

- kable WN

- listwa wtryskowa

- przeczyszczony czujnik położenia wału

- sprawdzony rozrząd

Filmik:

Dziś zrobiłem diagnostykę (taki mi się wydaje)

Takie rzeczy zapisały się w katalogu:

2015-01-18 16:56:42

IAW Scan 2 [v0.82]

POŁĄCZONO Z:

Palio 1.2 Fire 8V ECE F2

Magneti-Marelli IAW-8F/18F MPI

--------------------------------------------------------------

PARAMETRY:

Obroty silnika: 880 RPM

Czas wtrysku: 2,21 ms

Wyprzedzenie zapłonu: 1,00 °

Ciśnienie w kolektorze dolotowym: 492 hPa

Temperatura powietrza: 37 °C

Temperatura wody: 84 °C

Kąt otwarcia przepustnicy: 6,77 °

Napięcie akumulatora: 14,00 V

Korekta sondy lambda: 0,98

Pozycja silnika krokowego: 68 kroków

Obroty biegu jałowego: 896 RPM

Silnik pracuje: TAK

Sygnały z czujników OK: TAK

TESTUJĘ: Cewka 1...

TESTUJĘ: Cewka 2...

TESTUJĘ: Cewka 1...

TESTUJĘ: Cewka 2...

BŁĘDY:

Czujnik położenia wału [P][Z]

BŁĘDY:

Czujnik położenia wału [P][Z]

--------------------------------------------------------------

Drugi pomiar:

PARAMETRY:

Obroty silnika: 872 RPM

Czas wtrysku: 2,05 ms

Wyprzedzenie zapłonu: 13,00 °

Ciśnienie w kolektorze dolotowym: 488 hPa

Temperatura powietrza: 36 °C

Temperatura wody: 88 °C

Kąt otwarcia przepustnicy: 6,77 °

Napięcie akumulatora: 14,13 V

Korekta sondy lambda: 0,99

Pozycja silnika krokowego: 68 kroków

Wzmocnienie członu całkującego regulacji silnika krokowego: -2

Wzmocnienie członu proporcjonalnego regulacji silnika krokowego: 2

Korekta dawki paliwa: 0 kroków

Obroty biegu jałowego: 888 RPM

Korekta obrotów biegu jałowego: 0 RPM

Silnik pracuje: TAK

Sygnały z czujników OK: TAK

Przepustnica w skrajnej pozycji: TAK

Sonda lambda w pętli zamkniętej: TAK

Klimatyzacja włączona: NIE

Autokalibracja mieszanki WŁĄCZONA: TAK

Zmniejszenie wyprzedzenia zapłonu - s. stukowe: NIE

Autolakibrajca silnika krokowego WŁĄCZONA: TAK

Czy ktoś coś rozumie z tego i może mi powiedzieć czy jest coś źle na co zwrócić uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Właśnie tego się obawiam najbardziej. Już raz wyrzuciłem kase na głowicę i nic się nie zmieniło.

> Ale nie dam sobie głowy uciąć że cokolwiek regulowali.

Pisałem w poprzednim twoim wątku.

Prawdopodobnie winne są poduszki silnika.

Są albo źle przykręcone,albo są tak złej jakości że wszystko wpada w rezonans.

Skoro auto naprawiane było w warsztacie to niech to naprawią,sprawdzą-założą poduszki firmowe i wtedy będzie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wymieniałem poduchę skrzyni to mój mechanik mówił ze poleca tylko oryginalne bo akurat zamienniki poduszek są bardzo twarde i auto wpada w drgania więc zupełnie możliwe ze wina poduszek - mimo ze nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No nic. Poszukam ori, zakupię i wymienię. Zobaczymy co będzie się działo.

Nie kupuj tylko jedź tam gdzie ci robotę robili.

Wezmą części na warsztat,bo jak się okaże że nie to nie poduszki to zwykle mogą oddać części.

A w ogóle skoro zapłaciłeś za usługę to teraz wymagaj i niech warsztat też się poczuje do odpowiedzialności.

No chyba że ty zawsze kupujesz części i z góry mówisz co mają zrobić.

Kasa ci idzie bo za wszelką cenę chcesz zdiagnozować to sam.

Oddajesz auto do dobrego uczciwego warsztatu(nie znaczy autoryzowanego oczywiście) i chłopaki zrobią.

Tak jak napisałem warsztat zwykle może oddać część wiec mogą podmienić elementy do sprawdzenia jak nie są pewni na 100% usterki.

W razie pomyłki nie ponoszą kosztów części,a ty tak.

Przynajmniej jak ja robiłem auta,jak pracowałem w warsztacie to starałem się robić uczciwie i nie naciągając na niepotrzebne koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Siena zaczęła chodzić na gaz. Dziś spróbowałem przełączyć na gaz i okazało się że wystarczyło przytrzymać na gazie aby weszła w obroty i gaz działa. Pyrkania nadal nie zweryfikowałem :/ już chciałem wymieniać czujnik temperatury powietrza w kolektorze ssącym bo jeden kolega z innego forum ma ten sam problem. Ale on wymienił i bez zmian. Już nie wiem co to może być. Braknie mi pomysłów. Mam jeszcze takie pytanie. Jak hamuję bez wciśniętego sprzęgła to pedał działa prawidłowo ale jak mam wciśnięty pedał sprzęgła to pedał hamulca nie powraca na swoje miejsce. Popuszczę pedał sprzęgła i pedał hamulca powraca. O co może haczyć? Lub co może być tego powodem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.