Mirron Napisano 26 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Młody rocznik 95, prawko od równo roku, zero historii ubezpieczeniowej... jak najlepiej kupić żeby nie wydać fortuny na OC? Z kalkulatorów online wychodzi 1500+ za 10-cio letnie C3, pamiętam że kiedyś reklamowali jakąś akcje kupna "na babcie" czy coś... orientuje się ktoś jak najkorzystniej to wychodzi? Wiem że mógłbym wziąć na siebie i młodego ale obawiam się o zwyżki "w razie W" dlatego kombinuje inne opcje... Mam też babcie która przez wiele lat była posiadaczem auta, ale od 3 lat już nie ma nic na siebie i do tego nie ma, nigdy nie miała prawka... a to tez chyba rzutuje na wyliczenie składki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 26 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 1. Kupic nowy i wziac pakiet od dilera 2. Kupic prawie nowe po 2000 roku moze byc premium i dopisac kogos ze znizkami. Plus Dodatkowo polise, ze jak jedna stluczka w roku to nie ma zwyzek. Drozsze ale sie zabezpieczysz. Po 3 latach niektore firmy honoruja znizki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sid89 Napisano 26 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Młody rocznik 95, prawko od równo roku, zero historii ubezpieczeniowej... jak najlepiej kupić żeby nie wydać fortuny na OC? Z kalkulatorów online wychodzi 1500+ za 10-cio letnie C3, pamiętam że kiedyś reklamowali jakąś akcje kupna "na babcie" czy coś... orientuje się ktoś jak najkorzystniej to wychodzi? Wiem że mógłbym wziąć na siebie i młodego ale obawiam się o zwyżki "w razie W" dlatego kombinuje inne opcje... Mam też babcie która przez wiele lat była posiadaczem auta, ale od 3 lat już nie ma nic na siebie i do tego nie ma, nigdy nie miała prawka... a to tez chyba rzutuje na wyliczenie składki.. Albo zaufać po prostu młodemu i tyle - dopisać się jako współwłaściciel. Zresztą C3 to nie jest sportowe auto, żeby szalał, tylko zwykły miastoprzemieszczacz. Mi ojciec zaufał, i dziś sam mam już 60% :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 26 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Albo zaufać po prostu młodemu i tyle - dopisać się jako współwłaściciel. Mi ojciec zaufał, i dziś sam mam już 60% :D Mi też... i po latach, kiedy dalej figuruję, jako współwłaściciel, on sam... skorzystał 2x z AC w ciągu jednego roku... (siłą rzeczy oberwałem rykoszetem). Rada: zaufać (zaakceptować ryzyko), ale wziąć "rozwód" najprędzej, jak to możliwe i każdy jedzie na własny rachunek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 26 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Sprawdź You Can Drive. Mojej pięknej wyliczyli akceptowalną stawkę tuż po tym jak zrobiła prawko i kupiła pierwsze autko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 26 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2016 Albo zaufać po prostu młodemu i tyle - dopisać się jako współwłaściciel. Zresztą C3 to nie jest sportowe auto, żeby szalał, tylko zwykły miastoprzemieszczacz. Mi ojciec zaufał, i dziś sam mam już 60% :DSamo dopisanie jako wspolwlasciciel nic nie da. Musi byc jako wspolubezpieczonyWysłane z deski do krojenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technix Napisano 27 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 Kupić mu małolitrażowy samochód i samego go tam wpisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exor Napisano 27 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 Wykupic ochrone znizek moze? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Florydzialski Napisano 27 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 Ja córkę dołożyłem do swojego ubezpieczenia i poinformowałem ze jak coś stuknie to moze zapomnieć o jeżdżeniu bo nie będę dopłacał do ubezpieczenia. I pomogło - 6 lat juz jeździ i nic nie dotknęła. Allah Jahve Amen Alleluja Tortellini! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 27 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2016 Ja córkę dołożyłem do swojego ubezpieczenia i poinformowałem ze jak coś stuknie to moze zapomnieć o jeżdżeniu bo nie będę dopłacał do ubezpieczenia. I pomogło - 6 lat juz jeździ i nic nie dotknęła. Allah Jahve Amen Alleluja Tortellini! Ja podobnie zrobiłem z młodszym bratem. Dopisałem go do mojego ubezpieczenia ale zastrzegłem że jak spowoduje kolizję a mi polecą przez to zniżki to dokłada mi różnicę. Pomogło ,przez 6 lat ani jednego dzwona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 28 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2016 - dobry agent przy oc - ochrona zniżek - potem zaufac :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldixll Napisano 28 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2016 Jak tylko skończyłem 18 lat ojciec "sprzedał" mi przyczepkę i tak płaciłem sobie jakieś śmieszne OC na przyczepkę i zniżki leciały. Wtedy się z tego śmiałem ale po czasie wyszło że opłacało się mieć przyczepę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaos Napisano 29 Lutego 2016 Udostępnij Napisano 29 Lutego 2016 Jak tylko skończyłem 18 lat ojciec "sprzedał" mi przyczepkę i tak płaciłem sobie jakieś śmieszne OC na przyczepkę i zniżki leciały. Wtedy się z tego śmiałem ale po czasie wyszło że opłacało się mieć przyczepę Ja nabywałem zniżki dzięki motorowerowi zarejestrowanemu na mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.