Skocz do zawartości

Uszkodzenie opony, czy naprawiać?


Jarek_JD

Rekomendowane odpowiedzi

Na coś najechałem, rozcięcie od strony wewnętrznej. Przez pół godziny schodzi Ok. 1 bara. Opona w stanie bdb, wiec podjechałem do wulkanizatora. Niby wg niego takich uszkodzeń się nie naprawia, ale on dałby radę za 80zł, gwarancji nie daje. Naprawiać? Mam wątpliwości, chciaż taka nowa kosztuje ok. 480zł

IMG_1228.JPG

IMG_1229.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jednej z fim gdzie pracowałem, naprawili opony poprzez grzanie "żelazkiem" i czas byl uzalezniony od rozmiaru uszkodzenia.

 

Dawali specjalne łate, nie taką zwykłą klejoną.

 

Znajomy naprawiał tak oponę od ciągnika rolniczego tylną, rozciętą na 10cm na boku opony. Poł roku jeździ i na razie się nic nie dzieje.

 

Są jakieś tabele, którymi się posługiwali przy wyborze sposobu naprawy, rozmiary łaty, rodzaju itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj raczej mówił o klejeniu, nie zgrzewaniu. Spróbuję podjechać do innego zakładu, zobaczymy co powiedzą.

Opona jeździ na Fordzie Galaxy i tak trochę obawiam się, czy np na autostradzie się nie rozszczelni. Z drugiej strony ja doświadczenia nie mam i może nie ma czym się martwić, w końcu fachowcy wiedzą co robią :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da się to skutecznie naprawić ale taką oponę założyłbym co najwyżej do rolniczej przyczepki.

Niestety to miejsce jest newralgiczne i jest ryzyko strzału przy dłuższym obciążeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u drugiego wulkanizatora. Okazało się, że opona pękła na zarzewie bieżnika, poniżej zdjęcie z drugiej strony bieżnika z tym złączeniem. Ogólnie złom. Ciekawe jest, że opony nie przeciążone, nie przegrzane, wersja wzmocniona XL i jeżdżony z max prędkością 130 km/h. Poza tym " made on Poland" ;]

 

 

IMG_1236.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest to samo miejsce.

po 1. zgrzew idzie prostopadle i widać go kawałek dalej

po 2 na kostce i podstawie widać głębsze otarcie (ciemniejsze miejsca) i na kolejnej kostce też jest ślad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ozarek napisał:

to nie jest to samo miejsce.

po 1. zgrzew idzie prostopadle i widać go kawałek dalej

po 2 na kostce i podstawie widać głębsze otarcie (ciemniejsze miejsca) i na kolejnej kostce też jest ślad

Mało wiatru w kole + ostry (nowy krawężnik) = zepsuta opona :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, dyniek000 napisał:

Mało wiatru w kole + ostry (nowy krawężnik) = zepsuta opona :oki:

niekoniecznie mało wiatru w kole, drugie to faktycznie racja. W podobny sposób na dziurze załatwiłem oponę, felgę i piastę, a koła chwilę wczesniej w wulkanizacji przekładane na zimowe były. Powietrze od razu zeszło, szkodę likwidowałem z ubezpieczenia zarządcy drogi, nawet jakoś to sprawnie i bez stękania to odbyło;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.