Jarek_JD Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Na coś najechałem, rozcięcie od strony wewnętrznej. Przez pół godziny schodzi Ok. 1 bara. Opona w stanie bdb, wiec podjechałem do wulkanizatora. Niby wg niego takich uszkodzeń się nie naprawia, ale on dałby radę za 80zł, gwarancji nie daje. Naprawiać? Mam wątpliwości, chciaż taka nowa kosztuje ok. 480zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lato8 Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 W jednej z fim gdzie pracowałem, naprawili opony poprzez grzanie "żelazkiem" i czas byl uzalezniony od rozmiaru uszkodzenia. Dawali specjalne łate, nie taką zwykłą klejoną. Znajomy naprawiał tak oponę od ciągnika rolniczego tylną, rozciętą na 10cm na boku opony. Poł roku jeździ i na razie się nic nie dzieje. Są jakieś tabele, którymi się posługiwali przy wyborze sposobu naprawy, rozmiary łaty, rodzaju itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 12 Marca 2018 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Tutaj raczej mówił o klejeniu, nie zgrzewaniu. Spróbuję podjechać do innego zakładu, zobaczymy co powiedzą. Opona jeździ na Fordzie Galaxy i tak trochę obawiam się, czy np na autostradzie się nie rozszczelni. Z drugiej strony ja doświadczenia nie mam i może nie ma czym się martwić, w końcu fachowcy wiedzą co robią Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Da się to skutecznie naprawić ale taką oponę założyłbym co najwyżej do rolniczej przyczepki. Niestety to miejsce jest newralgiczne i jest ryzyko strzału przy dłuższym obciążeniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomy Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Uszkodzenie z boku więc jeśli zależy Ci na bezpieczeństwie, to niestety do wymiany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek_JD Napisano 12 Marca 2018 Autor Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Byłem u drugiego wulkanizatora. Okazało się, że opona pękła na zarzewie bieżnika, poniżej zdjęcie z drugiej strony bieżnika z tym złączeniem. Ogólnie złom. Ciekawe jest, że opony nie przeciążone, nie przegrzane, wersja wzmocniona XL i jeżdżony z max prędkością 130 km/h. Poza tym " made on Poland" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ozarek Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 to nie jest to samo miejsce. po 1. zgrzew idzie prostopadle i widać go kawałek dalej po 2 na kostce i podstawie widać głębsze otarcie (ciemniejsze miejsca) i na kolejnej kostce też jest ślad Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Da sie to naprawic ale jak jezdzisz tylko po miescie i wolno to bym jezdzil a jak nie to wrzucic na zapas albo kupic nowa. Przy wyzszych predkosciach to troche strach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyniek000 Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Godzinę temu, Ozarek napisał: to nie jest to samo miejsce. po 1. zgrzew idzie prostopadle i widać go kawałek dalej po 2 na kostce i podstawie widać głębsze otarcie (ciemniejsze miejsca) i na kolejnej kostce też jest ślad Mało wiatru w kole + ostry (nowy krawężnik) = zepsuta opona Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 11 minut temu, dyniek000 napisał: Mało wiatru w kole + ostry (nowy krawężnik) = zepsuta opona niekoniecznie mało wiatru w kole, drugie to faktycznie racja. W podobny sposób na dziurze załatwiłem oponę, felgę i piastę, a koła chwilę wczesniej w wulkanizacji przekładane na zimowe były. Powietrze od razu zeszło, szkodę likwidowałem z ubezpieczenia zarządcy drogi, nawet jakoś to sprawnie i bez stękania to odbyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.