-
Liczba zawartości
422 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
WBA's Achievements
zielony listek (8/20)
242
Reputacja
-
Autor nie napisał, ile jest powierzchni, a to też istotne.
-
Proace City verso to wspólna "rodzina" z citroen berlingo i opel combo. Samo Proace to rozmiar większe niż te ww.
-
https://motohigh.pl/2023/10/01/renault-megane-iv-silniki-wady-zalety-opinie/ Może to przyda się, w zasadzie można odnieść gamę silników do kadjara Co do silników benzynowych: ten 1,3 miałem w qashqai 3 lata (wersja 140 KM) i uważam, że to niezła konstrukcja, zużycie paliwa akceptowalne i dynamika do przyjęcia. O trwałości nie za wiele powiem, bo sprzedałem z przebiegiem symbolicznym, ale pogaduszki w serwisie pozwalają stwierdzić, że nie ma z nimi problemów przy większych przebiegach. Pakują to zresztą też do merca i nissana właśnie (wspólna konstrukcja renault i merca) Z diesla użytkuję 1,5 dCi już 18 lat, ale w kangoo. Początkowo miał ten silnik bolączki (pamiętam o "przekręcających się" panewkach, ale to ponoć historia. Mój tego nie doświadczył, ale przebieg też nie za bardzo jak na diesla zrobiony, bo raptem ~170 kkm. Resztę dopowiedzą pewnie inni użytkownicy, jak odkopią temat* * te kąciki tematyczne to powoli zdychają - w niektórych nowy wątek raz na pół roku
-
W biedronce były, firmy niteo, ale już chyba po akcji. Ja 2 dni temu zanabyłem 500 szt. bodajże, różne rozmiary. Może w jakiejś jeszcze znajdziesz. https://www.opiniodajnia.pl/biedronka-05-01-2023-gazetka/podkladki-filcowe-pod-meble-akcesoria-diy-oringi-obejmy-uciskowe-nity-haczyki/#slide/1
-
Łańcucha nie stwierdzono (napęd przenosi pas), ale z tym paliwem faktycznie chyba nie ma co spuszczać, silnik na wtrysku. Zasugerowałem się odśnieżarką, która stała 1 zimę nieużywana, co w sumie dało prawie 2 lata postoju - potem było czyszczenie gaźnika, wybieranie syfu z układu i wymiana sparciałego wężyka.
-
No właśnie - kupiłem sobie jesienią w porywie nostalgii za młodzieńczymi latami, ale nie żałuję, ot skuterek honda s wing 125. Wygląda na to, że nie zmieści się w garażu, czy żadnym ogrzewanym pomieszczeniu, pozostaje ewent. jakaś wiata, komórka itp. czyli temperatura otoczenia . Poza profesjonalnym pokrowcem na motorek planuje wyjąć akumulator, spuścić paliwo, którego nie wyjeździłem. Co jeszcze można zrobić, żeby wejście w przyszły sezon było bezproblemowe?
-
Ja opryskiwałem fernando (poleciła znajoma ze sklepu ogrodniczego), chwaliła też karate. Z tą podaną powierzchnią 300m2 coś mi nie pasuje - za dużo wody Na taki areał wystarczyć powinno 6 l oprysku, przy dawce (z tego Fernando: 1-2 l/ha wystarczy 30-60 ml na te 6 l. wody i po temacie)
-
-
Dziś byłem w sklepie, ale nie przeczytałem Waszych (skromnych) odp. i "przesunąłem" kwestię na juto/później Facet namawiał mnie na ten produkt https://www.obi.pl/pistolety-malarskie/wagner-pistolet-malarski-w450/p/6548184 ma być uniwersalny, czyli impregnaty (mój priorytet) ale też i do farb olejnych i na ściany. W tzw. międzyczasie kumpel polecił mi jakiś tani parkside z Lidla https://www.lidl.pl/p/parkside-pistolet-do-farb-pfs-400-b1-400-w/p100343520?mktc=shopping&gclid=CjwKCAjw7IeUBhBbEiwADhiEMScU32hFR7434BYg96CuWE_qrk9RFFHpOJ3CSbXLEBiZNibcqheN9xoC7mEQAvD_BwE a jeszcze gdzieś wygooglałem coś z Bosch https://www.mediaexpert.pl/dom-i-ogrod/wyposazenie-warsztatu/pistolety/system-natryskowy-bosch-pfs-2000?gclid=CjwKCAjw7IeUBhBbEiwADhiEMfczX1_5mk1AYCktiUsxL_c015qlzqKCzP_gHX-OEKb9NNcRdq-1ZxoCldUQAvD_BwE Nie przeglądałem niestety historii kącika, jak wyżej ktoś wspomniał, ale zaraz to zrobię, żeby zgłębić temat.
-
Planuję zakup i parę pytań się nasuwa. 1. Po pierwsze główne zastosowanie to drewno (płot, brama, drzwi jakieś itp.) ewent. metal, czyli bejce, lakiery, farby chlorokauczukowe itp. Ale gdyby przyszło pomalować emulsją ścianę wewnętrzną, kawałek elewacji też byłoby fajnie. 2. Czy iść zatem w urządzenie uniwersalne, czy raczej dedykowane do lakierów, bejc, itp i dwa osobne? 3. Na co zwrócić uwagę, pojemność zbiornika na farbę, moc urządzenia, ilość dysz w zestawie? Dodam, że mam jakiś wiekowy wynalazek do farb emulsyjnych podłączany pod kompresor, ale jakoś tak wspominam niezbyt dobrze; pomalowałem lata temu pomieszczenie gospodarcze i efekt był taki sobie , może gęstość farby była nieodpowiednia. Pamiętam, że rozrzut farby był duży, granica sufit-ściana nie do osiągnięcia. Wyzwanie na br. to odnowienie płotu ze sztachet ok. 80mb. A więc co możecie jako praktycy polecić w budżecie powiedzmy do 500-700 zł ?
-
Był taki wątek przeszło rok temu Brałem w nim udział, za zdjęcia, które wstawiłem trochę się wstydzę Niestety cała "górę" w domu mam w boazerii. Póki co, oprócz łazienek, nic nie ruszałem. A łazieneczki ciachnąłem na biało. Ta druga wyszła nieco lepiej, trening czyni mistrza, zdjęcia dalej badziewiaste To pierwsze boazeria jesion na biało pomalowana w zeszłym roku w "COVIDZIE" Drugie: oryginał po położeniu jakieś 30 lat temu
-
Stan tych w kołach łatwo sprawdzić - 1 śruba, zrzucić kółko i wszystko widać jak na dłoni. A z tym skręcaniem z załączonym napędem coś jest na rzeczy chyba się temu napędowi swojemu tym przysłużyłem. Ale majster jak mi pokazał te zdemontowane zębatki to faktycznie materiał to szajs jakiś był, nie metal.
-
-
Stawiałbym na zębatki, chociaż jak sprzęt wiekowy, to powinny być jakieś metalowe, ale może z czasem też się wytarły. W mojej dokładnie te same, co piszesz objawy zmusiły mnie w zeszłym roku do wymiany - po trzech bodajże sezonach, no ale u mnie to już były z jakiegoś gównolitu zrobione. Model też NAC z silnikiem B&S i rozruchem elektrycznym, symbolu nie pamiętam