9442
użytkownik-
Liczba zawartości
774 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez 9442
-
> dom w lubczyku Buduję dom i przy podobnych gabarytach mam normalną więźbę drewnianą.
-
> jak mowisz zalezy co sobie tam projektant wymysli, np u mnie dom projektu pracowni archon. Dach nie > jest specjalnie duzy ale sa dwie stalowe ramy przez caly dom, zrobione profila H tak na oko > 25 cm. Podlinkuj projekt
-
> No chyba nie myślisz ze w aucie zminiono calu układ na pneumatyczny? > Tam jest tylko wyjście powietrza do sterowania hamulcem w przyczepie > Pomijam fakt ze tu chodzi o przyczepy powyżej 3.5t a nie 2.6 jak kolega wyżej pisal Odniosłem się to tego Quote: Co niektorzy wlasciciele wiekszych aut kat. B poprzerabiali uklad hamulcowy z hydraulicznego na pneumatyczny. Chyba można zrozumieć to tak, że wywalili hydraulikę a wsadzili pneumatykę?
-
> Mozna sterowac sila hamowania z kabiny. Sa albo gotowe fabrycznie montowane regulatory jak np ten w > fordzie: > Albo mozna zamontowac niefabryczny( ja mam dokladnie taki): > W obu mozna ustawic sile hamowania zaleznie od obciazenia przyczepy. Mozna tez hamowac sama > przyczepa za pomoca potencjometru. Jak to jest sterowane i podpięte.\Co podaje impuls do zadziałania? Czy przy pedale hamulca jest potencjometr lub inny czujnik mierzący siłę hamowania?
-
> Jezeli Mitsubishi Pajero, Toyota Land Cruser i im podobne uwazane sa przez Ciebie jako osobowki to > tak. To musi być większa rzeźba, bo wymaga wymiany całego układu hamulcowego. od pedału do tarcz. Oczywiście nie zmienia to faktu, że żadne auto osobowe w wykonaniu fabrycznym nie spełnia warunków.
-
> To, ze nieznasz, nie znaczy, ze takich niema. > Co niektorzy wlasciciele wiekszych aut kat. B poprzerabiali uklad hamulcowy z hydraulicznego na > pneumatyczny. I były to osobówki?
-
> jako że wszędzie rozpisują się nt. przyczepy z hamulcem , że wg ITD przyczepa z hamulcem najazdowym > nie spełnia definicji przyczepy z hamulcem to jaka ją spełnia? > Hamulec ma być uruchamiany z miejsca kierowcy - to chyba jaiś nonsens > i skąd wziął się przelicznik 1,33 do obliczania DMC przyczepy Też się nad tym zastanawiałem. Nie znam żadnego rodzaju przyczepy z hamulcem do samochodu osobowego niż z hamulcem najazdowym. Najazdówki mogą być mechaniczne lub hydrauliczne, ale to nadal są najazdówki.
-
> http://allegro.pl/kuchenka-gazowa-3-palnikowa-z-pokrywa-nowa-fv-i3509203465.html > lub podobna nadaje sie do podłączenia normalnego gazu z sieci? Wszedzie info ze to jakies turystyki > do butli Po wymianie dyszy pracuje normalnie na sieciowym, sprawdzone osobiście.
-
> jesli czuja, ze przepis jest glupi, a jego nieprzestrzeganie nikomu nie szkodzi to mogli by sobie > odpuscic, albo dac pouczenie I co by pouczyli? Że tablicy nie można sobie namalować ani przełożyć z samochodu.
-
> Z jednej strony chore, ale z drugiej strony skutecznie powstrzymuje co bardziej zapalonych > murarzy/cieśli od upsrzenia działki jakimiś budkami, altankami i innym badziewiem, np. wprost > pod oknem sąsiada... Zawsze można postawić (nawet bez zgłoszenia) miejsce kultu religijnego.
-
> Nie wiem. Moje jeszcze małe są i siedza w gnieździe.. > Też czekam, aż sie wyniosa bo musze im to gniazdo zlikwidować... wcale mi sie nie uśmiecha aby > siedziały pod dachówką krańcową... > Krawiec To coś opóźnione, nasze wyleciały tydzień temu. Łatwo poznać młode, bo ogonki mają króciutkie, takie nieproporcjonalne są.
-
> zona mowi, ze u nas sa jakies kopciuszki. Wielkości wróbla z rudym ogonkiem. Takie były u nas.
-
> Nie wiecie, kiedy pisklaki roznych malych ptaszkow mieszkajacych w dziurawej elewacji (cegla) > opuszczaja gniazda? Chcialbym zaczac ocieplanie budynku i nie usmiecha mi sie zamurowywac > zwierzakow. Moje ptaszyny już wyleciały z gniazd i mogłem zdemontować prowizoryczne zadaszenie na budowie.
-
> Czy ktoś ma jakaś koncepcję jak doprowadzić do przyzwoitego stanu wizualnego takie oto naczynie ? umyć kilka razy w zmywarce.
-
> Miałem dwie ostrzałki, najlepiej sprawdza się szlifierka stołowa i nieco praktyki w tym temacie. > Ewentualnie zaniesienie wierteł do naostrzenia. A w czym jest problem? Źle ostrzą, nie trzymają geometrii ostrza, czy wręcz tępią? Też myślę o zakupie takiego wynalazku, ale na razie kupiłem sobie szlifierkę stołową.
-
> jak by ci olej poszedł to byś miał niebieski dym, biały świadczy ewidentnie o tym że łyknął płyn. Niewielkie ilości oleju spalają się i dym jest niebieski (tak miałem w Matizie ze skamieniałymi uszczelniaczami zaworowymi) Przy dużej ilości, już jest inaczej, dym jest biały.Przerabiałem to kilka razy jak miałem problemy z turbiną w silniku 2.0 TB, no i ten specyficzny zapach Nie jestem pewny na 100% czy to był zapieczony pierścień, ale na pewno nie była to uszczelka pod głowicą. Jak uszczelkę wydmucha, to po zgaszeniu i odpaleniu problem nie zniknie.
-
> Muszę wymienić czujnik temperatury, o taki: > I teraz - w instrukcji serwisowej jest napisane, żeby na gwint zapodać "odpowiedniego" > uszczelniacza > Czy szanowne grono poleca coś, czy wkręcić "na sucho"? Gwint na końcu jest w kształcie stożka więc > powinno się chyba samo uszczelnić? Ja w takich przypadkach stosuje nitkę Loctite. Nie jest tak upierdliwa w stosowaniu jak teflon. przykładowa aukcja Ewentualnie uszczelniacz 542 ale do pojedynczego zastosowania nie opłaca się. Pozdrawiam
-
> I UPG wymieniłeś. Owszem wymieniłem, ale to nie była uszczelka. Spalany był olej (charakterystyczny zapach) a zdarzyło się to w kilkutygodniowym odstępie czasu. Stawiam na zapiekający się pierścień olejowy. Naprawę wykonywałem samodzielnie a wnioski stawiam na podstawie objawów jak i stanie silnika. Pozdrawiam
-
Cześć Miałem tak dwa razy w Multipli z takim samym silnikiem. Nie czekałem na trzeci raz, wymieniłem uszczelniacze zaworowe i pierścienie olejowe. Problem nie powrócił. Pozdrawiam
-
> Lepsze nie, ale jest dobre - to wystarczy. > U mnie w robocie mamy kompresory przemysłowe ze zbiornikami 2500 l - wszystkie połączenia są > sztywne, z rur stalowych, pracuje to to już naście a może i dziesiąt lat i nie było przypadku > niekontrolowanego rozszczelnienia instalacji. > Zresztą cała instalacja sprężonego powietrza w każdym obiekcie jest wykonana ze stali. Jedynie > nowsze konstrukcje, wykorzystujące olej hydrauliczny pod ciśnieniem do 130 bar, mają > połączenia częściowo wężami elastycznymi, reszta też w stali, specjalnej, ale jednak stali. W tym konkretnym przypadku połączenie jest krótkie i sztywne. Nie da się tak wyrównoważyć sprężarki aby nie drgała. Jeśli powstanie pęknięcie, to będzie to pęknięcie zmęczeniowe, wynikające z przesztywniania układu. Dlatego do takich połączeń stosuje się cienkościenne rury miedziane lub aluminiowe często miedziowane żeby ładnie wyglądały Poza sprężarką materiał z którego jest wykonana instalacja nie ma znaczenia, tam nie ma drgań.
-
> Nie znasz się . To jest sprężarka dwustopniowa i tak ma być. Jeden cylinder jest duży , drugi > mniejszy , tak kupiłem , tak było zrobione i niczego nie przerabiałem , więc tak ma być. > Poczytaj sobie zresztą Niestety trochę się znam, tylko zdjęcie jest tak zrobione, że nie widać różnicy w wielkości cylindrów > W fabrycznych połączeniach też giętkie nie jest tylko zamiast rury stalowej jest rurka miedziana , > którą zwyczajnie łatwiej wyginać. Stalowe - bardziej wytrzymałe. Radiatora w oryginalnej > konfiguracji tej sprężarki też nie było a połaczenie pompa butla zrobione było z rurki > stalowej i było dobrze. Owszem , grzeje sie ale plastik to nie jest , więc się nie stopi a do > czerwoności też się nie ugrzeje Widzę, że nie przyjmujesz ani krytyki, anie rady, więc nie będę nic tłumaczyć. To, że jest sztywne i mocne, to nie znaczy, że jest lepsze (to nie jest k....s)
-
Cześć Cylindry masz połączone szeregowo a nie równolegle !! Takie połączenie nic nie daje, bo z pierwszego idzie do drugiego a drugi tylko podaje dalej. Powinny być dwa filtry a wyjście od strony koła pasowego. Druga sprawa, połączenie pomiędzy pompą a butlą nie powinno być robione rurami stalowymi. To jest ze sztywne połączenie i w efekcie skutkować będzie zerwaniem jakiegoś połączenia. Dodatkowo brak radiatora, ta rura naprawdę nie grzeje. Wyłącznik ciśnieniowy jakiś taki mały mi się wydaje, czy sprawdziłeś obciążenie styków? To z przodu to nie odolejacz, tylko odwadniacz, jeśli jest sprawny to zostaw go. I jeszcze jedno, masz już wyjście bezpośrednie ale brakuje reduktora i wyjścia za reduktorem (z manometrem).
-
> Proszę: A ile kosztuje ten większy?
-
> warto zalozyc cos takiego? bedzie duzo drozej ale solidniej czy za cienka? > [image]http://allegro.pl/blacha-trapezowa-alucynk-dach-wiata-szczecin-i3220868068.html[/image] Na dwa lata? To wytrzyma ze 20 lat. Zdecyduj się co chcesz. ma być tanio i na chwilę, czy drożej i na dłużej.
-
> Gont bitumiczny byś sam położył, ale to już ok. 600 zł na ten dach - po taniości. Tanie wyjdzie kupić papę, butlę gazową i palnik