-
Liczba zawartości
8 188 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Grzaniec
-
-
> Powodzenia w szukaniu, niestety
ale ja nie zamierzam długo szukać zdaje sobie sprawę, że za takie pieniądze moto nie będzie idealne, a rączki mam sprawne i pojęcia też trochę. Sezon się niedługo skończy, mieszkam teraz w domu z garażem, więc nawet jak będzie coś do ogarnięcia - będę grzebał
> Mając 4kzł w kieszeni, powinno Ci to wystarczyć na Bandita 600s ale sprzed 2000r.
Jadę oglądać z 97....to i tak 7 lat młodze moto od mojego Zephyra
> Gdybym dzisiaj
> miał kupować Bandita, brałbym 2000r w górę.
> Olejaki są nie do zabicia, jak się dba o serwis tak, jak producent sobie wymyślił.
> Kupując tak leciwego Bandita, zwróć uwagę w jaki sposób pracuje na wolnych obrotach, jak wkręca się
> na obroty.
> Dymienie na czarno, lekkie jest OK. Niebieski/biały dym nie jest OK.
-
> yamaha xj 600 w miarę spory wybór w tej cenie
> i 900 też fajne są
a xj600 mnie się nie widzi więc jej nie biorę pod uwagę
-
> ja tam bym kupil Zephyra 1100
to może za kolejny sezon - na razie chciałbym coś z plastikiem
-
> budzet i wymagania poprosimy... się doradzi.
budżet mizerny, dom dopiero wybudowałem na moto mam 4000 i ani grosza więcej
> aha. banditom i fazerom mówimy stanowcze nie jako miłośnicy motocykli na szanowanym forum,
> powinniśmy dbać o różnorodność maszyn na drogach. tych 2 jest stanowczo za dużo
wiem, że jest tego jak psów ale jak się staruszek wysypie to łatwiej mi będzie części do niego ogarnąć. Poza tym dobry bandit jest poza moim budżetem, ale jadę w sobotę oglądać za kwotę, którą posiadam - zapewne nie będzie to ideał, więc dostępność gratów się przyda
Wymagania - miasto, dojazdy do pracy i czasem (raz na tydzień) wycieczki z synem po ok. 100-200km.
-
Wczoraj mój dziadek Zephyr odjechał ode mnie...a ja rozglądam się za kolejnym, budżetowym moto. Chciałbym spróbować czegoś z owiewkami, nie musi mieć litra pojemności, nie musi być niesamowicie prędkie.
Wpadł mi w oko Bandit 600S - jadę w sobotę oglądać. Dobrze kombinuję, że silnik w nim to rozwinięcie silnika (a może ten sam) co w GSX600f ?? Co prawda GSXa też biorę pod uwagę, ale mam wrażenie, że Bandit będzie ciut większy gabarytowo od GSXfa- dobrze myślę?
-
> Dziwna przyczepa kempingowa.
> Mówią na to Carcamp.
Jak to się montuje do auta? Zaczepia na hak? Jak tym skręcać?
-
> no niestety
> taaa
> grosze
> no nie wiem... z tymi ostatnimi punktami to ciezko mi sie zgodzic... popatrz :
I ten składany wózek pod motocykl można legalnie ciągnąć? Ani to nie ma świateł, ani rejestracji.....coś mi się wydaje, że ten wózek na hak bardziej legalny
-
> A może?? A tak na marginesie to słuchasz może bluesa?? Bo w Karniewie w tą niedzielę zagra Soczewa
> Band
> "SOCZEWA BLUES SESSION"
nie moja bajka poza tym w weekend szykuje mi się wyjazd
-
> Ja się wybieram do Ciebie co najmniej z pół roku
Ja po przeprowadzce w maju to nie mam na nic czasu ale przydałoby się spotkać.
Może następny weekend?
-
> Hejka wpadnę do |Ciebie i dam Ci sie śmignąć tym moim 1100 230kg na sucho więc w całości około
> 250-260kg. Między samochodami bajka
> Wiem wiem że to są różne motocykle ale jednak chodzi tu o masę
Zgadamy się, bo ostatnio mało czasowy jestem, ale chętnie obejrzę Twój sprzęt
-
> Wszystko zależny do czego będziesz wykorzystywał zakup.
> Jako weekendowe hobby, brałbym GSX1100F.
> GSX750F (jajko jak niektórzy nazywają) to też przyjemne moto, waga w granicach 240kg, tylko nie
> wiem, czy na sucho, czy po napełnieniu płynami.
> Na weekendowe wypady, brałbym "litra"
> Do miasta wygodniejsza będzie "mniejsza" zabawka, a najlepiej naked
> Pisałeś o "małym plecaku", więc jazda bez szaleństw, w kapeluszu na 100%, więc biorąc pod uwagę
> miasto, może warto coś mniejszego
Na szaleństwa, schodzenie na kolano itp to ja jestem już za stary . Moto jeżdżę do pracy, ale korków u mnie specjalnie nie ma. W weekendy ruszamy czasem z synem na jakieś przejażdżki. Nakeda mam w tej chwili ale jest trochę mały gabarytowe- to stary Zephyr a ja mam 186cm wzrostu . Zerkam na trochę większe choć z racji budżetu też mocno leciwe sprzety
-
> U mnie w GSF600 z podpisu silnik ma już ponad 100kkm na pewno, licznik pokazuje coś koło 50kmil,
> ale było grzebane w środku.
> Ostatnie 20kmil to moja zasługa. Silniki, o ile się dba,wymienia olej itd, czyli serwisuje tak jak
> Suzuki kazało, są nie do zabicia.
> Problemem mogą być gaźniki/króćce ssące, sparciałe gumy łączące gaźniki z filtrem i masa innych
> pierdół, które trzeba będzie obejrzeć/wymienić/poszukać. ASO Suzuki ma chore ceny, ale czasami
> się inaczej nie da. Polecam ebay.uk.
Z tym się liczę - mam przecież jednego dziadka, ale dbany nie stwarza na razie żadnych problemów.
> Wszystko zależy od stanu zawieszenia/zestrojenia/stanu łożysk główki ramy. Ale powinno dać radę.
> Liczyłbym się z 8l/100km przy spokojnej i około 10-11l/100km przy "sportowym zacięciu".
> Powodzenia.
A powiesz coś o GSX750? W sumie stara gsx 600 też mi się podoba - do weekendowej jazdy (wycieczki max do 150-200km z plecakiem w wieku 10-11 lat) oraz na dojazdy do pracyjak pozwala pogoda, pewnie wystarczy i 600, ale jakoś tak korci mnie właśnie ciężka lokomotywa. Miałem ostatnio propozycję zamiany mojego Zephyra na gsx1100f i gdyby nie to, że był stertą gruzu, to pewnie bym na to poszedł, a jechałem go obejrzeć z mieszanymi uczuciami. Natomiast jak zobaczyłem to trochę przeraziła mnie wielkość tej maszyny i stąd pytania
-
> tak robiłem - na gotowe ściany i parkiet
też tak robiłem...jedynie w salonie, gdzie mam płytki musiałem się bawić w okrywanie podłogi...a to bardziej upierdliwe od samego malowania
-
> najpierw podłoga.
ja to bym najpierw pomalował ściany , potem połozył podłogę a na końcu zamontował drzwi z ościeżnicami regulowanymi
-
Taka babcia....
1. Olejak z dużym przebiegiem w starym moto - wiem, że zależy od stanu, ale bać się czegoś szczególnie?
2. Ciężka to krowa - c.a.270 kg - da się tym dojeżdżać do pracy i omijać auta na mieście? Czy to lokomotywa tylko na trasę?
3. Ile to może spalić? sporo czy raczej dużo?
-
> Dyskusja poszła w stronę zużycia motocykla w czasie takiego holu.
> Mnie by interesowało czy to wogóle jest legalne/dopuszczone do użycia.
> Jaka jest prawna klasyfikacja takiego zestawu ?
> I z ciekawości jak z cofaniem ?
Ja też zadałem pytanie nie o sens tylko o legalność, ale.....
A co do cofania....kawałek się da
-
> Zadajesz sobie sprawę, że holując w taki sposób cały czas pracuje napęd i wałek zdawczy ?
Pracuje....ale czy to w znaczącym stopniu wpływa na jego zużycie?
-
Czy takie rozwiązanie jest legalne? Pomysł może i nie głupi, ale czy nie będzie problemów przy spotkaniu patrolu albo co gorsza - kolizji?
-
> W pierwszym przypadku odpada Ci latajacy i obijajacy sie pilot o kierownice czy inna czesc
> motocykla.
Kupiłem do swojego dziadka TAKI alarm i też nie mam problemu z latającymi breloczkami. Kosztował grosze, spełnia swoje zadanie. Niestety w tej chwili sprzedawca, od którego kupiłem ten alarm i inne samochodowe (stig.pl) nie ma żadnych aukcji...
-
> nie forum muratora, jest duzo nt tej firmy, sa tez watki nt czystosci szyb
> bardzo mozliwe ze cos poprawili w sterowaniu, bo duzo ludzi skarzylo sie na wedzarnie, argumentujac
> ze zaraz po rozpaleniu wentylator staje /zmniejsza obroty, tak, ze ogien to widza tylko po
> rozpaleniu. Czytalem posty gdzie ludzie kombinowali jak wymusic prace wentylatora podczas
> palenia.
> Jezeli nie ma u Ciebie tego efektu, to bardzo dobrze
Ale to nie trzeba kombinować - trzeba na sterowniku zadać większą temperaturę, przecież to oczywiste
No chyba, że mają źle dobrane kominki - w sensie zbyt duże do powierzchni grzania....u mnie jest kilometr rurek podłogowych
-
> Tylko, ze elektronika nie ma czujnika plomienia i stad czesto efekt wedzarni. Sterowanie doplywem
> to 3 przesuniecia wajcha przez te kilka godzin. Za to nie trzeba co chwile myc ani sprzatac
> popiolu. Jeden gosc z FM robi testy i wkleja zdjecia szyby, dojechal do 3m bez mycia
Co to FM? Forum Makroterm? Chętnie bym poczytał te testy...
> Generalnie tez chcialem makroterm, bo mam to nawet rozwysowane w projekcie, ale dwie firmy od co i
> kominkow odradzily mi to rozwiazanie.
Nie wątpię, że są lepsze rozwiązania Być może mój kominek ma też sporo wad, jednak ja ich na razie nie dostrzegam - co prawda użytkuję krótko, pierwsze rozpalenie było w styczniu, paliłem przez prawie cały luty, gdy jeszcze trwała budowa a teraz kilka razy na początku czerwca. Być może za jakiś czas dostrzegę wady, ale na razie mi one nie przeszkadzają, o ile są
-
> Nie musi nic sterowac doplywem, czyli moze byc manualny. Sterowanie jest pompkami, ktore
> "odbieraja" cieplo. JEzeli natomiast uznasz ze pali sie za mocno to masz do dyspozycji
> przymkniecie pow na wlocie i szybra. Generlanie zasada jest taka jak w zwyklych kominkach
> rozpalasz z otworami na full, potem przymykasz na tyle, zeby dalej byl plomien. Sterowanie
> zadba o odbior ciepla, bez wnikania w kominek. W makrotermach czytalem, ze ludzie probowali
> cos mieszac w sterowaniu, zeby caly czas ten wiatrak dmuchal, bo pisza, ze przy rozpalaniu
> dmucha a po ok 2h sie wylacza i robi sie wedzarnia , ale skoro piszesz ze dalej dmucha to ok,
> pewnie cos poprawili w sterowaniu.
> Niektore kominki maja jeszcze dodatkowy nadmuch powietrza z wew na gore paleniska aby dopalic gaz i
> wyczyscic spaliny a to tez wplywa na czystosc szyby.
Ty...ale to o to chodzi, by wszelkie przymykania szybra, czy innego powietrza zrobiła elektronika a nie ja - ja w tym czasie chcę siedzieć na sofie z piwem w ręku a nie ganiać do kominka by coś otwierać albo zamykać Co do nadmuchu - u mnie są kanały poprowadzone przez całą wysokość komory na drewno - dmucha nie tylko od spodu, ale też z tylnej ściany, z całej jej wysokości.
Mam kominek MIGO 18kW i jak na razie jestem z tego urządzenia bardzo zadowolony. Całość obsługi sprowadza się do przyniesienia drewna, wciśnięcia guzika na sterowniku, podpalenia zapałką i zamknięcia szczelnie szyby. Potem co jakiś czas trzeba dorzucić, inaczej wygaśnie sobie samo. Oczywiście co kilka dni muszę wyczyścić szybę. I o to mi chodzi...by jak najmniej się napracować
Inne rozwiązania w moim domu też są tak przemyślane, bym nie musiał niepotrzebnie za często podnosić tyłka....całe oświetlenie na dole mam obsługiwane z pilota (rewelacja )
-
> Wlasnie nie, sa wklady co ludzie raz na 1-2 miesiac myja. Bardzo zalezy to od konstrukcji wkladu,
> sterowania jak i drewna. W Makrotermie podobno jest tak, ze sterowanie domyka mu caly czas
> doplyw O2 i dusi to ogien a palenisko ma zbyt niska temp, wtedy wydziela sie wiecej dymu a
> proces spalania jest nieprawidlowy. Ogolnie przy wysokiej efektywnosci kominkow z PW jest
> problem z temp, poniewaz duzo ciepla jest odbierane i palenisko traci temp, co powoduje efekt
> jw. Dobrze jest miec wkald wylozony np szamotem, ktory pomaga utrzymac odp temp i jak
> popatrzysz na wszytskie lepsze/drozsze wklady to maja min szamot.
> Dodatkowo ludzie narzekaja na sterowanie makrotermu ktore przytyka powietrze i zaczyna sie tlic.
> Ja zdecydowalem sie na Unico, tam nie ma rusztu ktory wychladza palenisko, jest szamot i specjalny
> obieg powietrza, niby ani popiolu ani szyby nie trzeba czyscic czesciej niz raz na 2 tyg, przy
> paleniu codziennym, ale zobaczymy jak to bedzie
Ale sterowanie dopływem powietrza musi być, bo jak inaczej zapanować nad temperaturą palącego się drewna? U mnie jest tak, że generalnie bardzo rzadko wentylator się wyłącza zupełnie - czyli właśnie zaczyna dusić ogień. Z reguły jest tak, że na początku od rozpalenia wiatrak dmucha pełną mocą na IV biegu (normalne, by podsycić jak najszybciej ogień) potem w miarę jak temperatura zbliża się do zadanej wentylator zmniejsza obroty, by nie przekroczyć zadanej temperatury. Bardzo rzadko zdarza się, by temperatura została osiągnięta, więc nie ma efektu duszenia ognia, a jeśli występuje to na chwilę. Temperaturę mam ustawioną na 65st i do niej goni wentylator. A temperaturę odbiera .... poniekąd podłogówka
-
> nie syfi Ci sie szybka ?
> W projekcie mialem Makroterm, ale po nasluchaniu sie negatywnych opinii zrezygnowalem z rozwiazania
> tej firmy, niby jest przemyslane, ale ma troche wad.
Szybka się brudzi, ale czy w innym kominku nie brudziłaby się?
Mam fajny płyn do czyszczenia - psiukasz na szybę, ręcznik papierowy i po przetarciu szyba jak nowa. Intensywność czyśzczenia zależy od tego czym palę w kominku....ale co 2-3 dni przecieram szybę.
Sprzedałem Zephyra....więc pytam dalej
w Kącik Motocyklowy
Napisano
> hmmm xj faktycznie urodziwa nie jest.
> ale zoba:
> OLX
> wstydu nie ma.
No to wolę obejrzeć to:
OLX