-
Liczba zawartości
8 188 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Grzaniec
-
-
> u mnie tez lezy, pewnie admini sa na MudParty i nie ma kto postawic
> jest jeszcze to forum, ale tam glownie XJ http://www.xj-jeep.pl
poczekam sobie
-
> gdyby mial kupic Granda to bral bym tylko V8 .. ten 4.0 jest spoko, mam go w XJ .. ale gdyby tylko
> sie dalo to wybral bym "ósemkę"
BTW - od kilku dni nie mogę wleźć na jeep.org.pl - może wiesz czy coś im padło, czy problem jest u mnie?
-
> Dolicz koszt "pakietu startowego" to zaczniesz patrzeć na ZJ i XJ
Spokojnie Właśnie jak doliczyłem pakiet startowy to patrzę na WuJka....a jak moje inwestycje okołodomowe w dalszym ciągu będą tak ssały $$ to będę musiał poczekać z rok z patrzeniem w kierunku Jeepa
-
> miałeś kiedyś nowe auto?
> Miałeś keidyś nowe auto z zalecanymi zmianami oleju co 30kkm?
> Zaszkodziło mu to? Stało się coś silnikowi?
-
> ja zmienilem rozrzad w kupionym silniku (mial 130tys mil), byl dosc luzny i barabanil. jest teraz
> problem z rozrzadem w 4.0 bo warto zmienic na oryginal a brakuje jednego z kol zebatych ktore
> powinno zmienic sie razem.. ASO rozklada rece podobno, a przynajmniej tak bylo w kwietniu gdy
> znajomy tez chcial zmienic
> rozrzad ze wszystkimi pierdołami kosztuje w granicach 500zl brutto w ASO Jeepa (za części)
bardzo uczciwe pieniądze
> gdyby mial kupic Granda to bral bym tylko V8 .. ten 4.0 jest spoko, mam go w XJ .. ale gdyby tylko
> sie dalo to wybral bym "ósemkę"
wyczytałem już, że palą podobnie, na razie się rozglądam i liczę kasę.....sądziłem, że po budowie domu zostanie mi trochę luźniejszej forsy i celowałem w Granda WK, teraz robię kostkę przed domem, ogrodzenie i trawnik i zaczynam właśnie patrzeć na starsze WJ
-
> tak, łańcuch
> Nie robiłem nic i z tego co czytałem mało kto coś robił. Osobiście nie znam nikogo kto zmieniał
> łańcuch rozrządu w 4.0
to fajna sprawa - obecnie w Galaxy też mam łańcuch, jednak często w okolicach 300kkm trzeba zmienić ślizgi łańcucha - a jak już jest otwarte, to zazwyczaj robi się wszystko - a to nie mały koszt
-
> Nie wiem jak 4.7 ale dla 4.0 przebieg 300.000 to żaden problem. Mój (Cherokee, nie Grand ale silnik
> taki sam) powoli dobija do takiego przebiegu i ani z silnikiem ani skrzynią czy reduktorem
> problemu nie ma. A samochód jest używany zgodnie z jego przeznaczeniem
> Pewnie za jakiś czas sypnie się łańcuch w reduktorze, ale to żaden problem.
> Podstawa to, jak w przypadku każdego silnika, dbanie o olej itp sprawy.
4.0 ma rozrząd na łańcuchu? Robiłeś już coś z rozrządem?
-
Czołem
Pytanie mam o silniki Jeepa GC WJ - benzynowe R6 4.0 oraz 4,7 V8 - czy przebiegi rzędu 300+ kkm to już po silniku, czy jest szansa, że jak był dbany to jeszcze pojeździ? A co ze skrzynką i reduktorem? Jakie przebiegi są dla nich bezproblemowe?
Zdaje sobie sprawę, że można każdy silnik zajechać w 30 kkm przy odpowiednim traktowaniu ale zakładamy, że silnik miał na czas robione serwisy i nie pracował w ekstremalnych warunkach - to jakie przebiegi są bezpieczne dla tych silników? A może jeden z nich jest trwalszy, a drugiego coś boli?
P.S. jeeep.org już studiuję ale chciałem i tutaj zagaić
-
> Jedyne co mnie wkurzało to kretyński immobiliser z "kalkulatorem" obok dźwigni biegów.
Fakt, to kretynizm . Na szczęście jest opis w sieci, jak wyłączyć ten kalkulator kombinacją przycisków
-
> Poszukiwania wynalazku trwają w najlepsze. Pytałem o Lagunę teraz czas na cytrynę, nieco mniejszą
> klik
> Co sądzicie o tym sprzęcie? Warte tej ceny? Pojeździ trochę? Trwała jednostka?
Kupiłem kiedyś takiego żonie, jak tylko zdała PJ. Był z '97 roku, jak był u nas to miał 11 czy 12 lat. Jak na jego wiek, to wyglądał rewelacyjnie, nie było na nim grama rdzy, a silnik nie stwarzał problemów. Był dość żwawy, nie zbyt dużo palił a w zimie nagrzewał się rewelacyjnie - momentalnie było ciepło w aucie. Zawieszenie typowo francowate - na rondach trzeba było uważać, by nie obetrzeć lusterka o asfalt . Trzeba uważać na tylną belkę - regeneracja to kilka stówek, trzeba zwrócić uwagę jak stoją koła, ruszyć do przodu, potem do tyłu - przy rozwalonej belce robi się negatyw z tylnych kół, albo wręcz stoją krzywo. Poza tym skrzypi na nierównościach. IMO fajne wozidło w cenie hulajnogi, nie powinno być jeszcze zardzewiałe. Ale Laguna I da więcej komfortu, pewnie ma lepsze materiały wewnątrz, bedzie cichsza....
-
> A ze tak spytam - gdzie spoczywa drugi koniec tego przewodu co go chcesz pod to gniazdo podlaczyc?
Już wiem Drugie końce mają być zakończone gniazdami głośnikowymi rozmieszczonymi w salonie - chyba to do kina domowego
-
> A, to sorki. Nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby takie wstawiać.
> Czemu to ma służyć?
Szczerze? Jeszcze nie do końca wiem . Mój elektryk się rozwinął, ja dałem mu wolną rękę. Chłopak jest kumaty w sprawach kina domowego, projektorów, bajerów oświetleniowych, więc mu wierzę, że może się przydać. A sprzęt do nagłośnienia i tak będę dopiero kompletował, więc kto wie co może być potrzebne. Grunt, że na wiele okoliczności jestem przygotowany i nie będę miał żadnych kabli po podłodze czy za listwami.
-
> A nie można zrobić dwóch ramek po 4 - jedna pod drugą?
Już nie bo w tej chwili mam 5 puszek w rzędzie obsadzonych. Zostaje mi dołożyć 2 puszki w linii, ewentualnie 2 puszki na górze, ale to bedzie trochę dziwnie wyglądać
-
> To mi jakoś szybciej poszło.
> http://allegro.pl/kontakt-simon-basic-gniazdo-glosnikowe-4x-bez-i4209109399.html
> http://allegro.pl/legrand-celiane-gniazdo-glosnikowe-podw-tytan-i4251592305.html
> http://allegro.pl/legrand-valena-bialy-gniazdo-glosnikowe-x2-stereo-i4237661993.html
> A Legranda kiedyś kupowałem rzemiosło (teraz tego nie widzę) - jeden sprzedawca dorobił poczwórne
> gniazda bananowe wykorzystując zaślepkę.
> Z sieciowymi będzie większy problem. Ciężko upchać cztery zaciski w jednym gnieździe.
To, co pokazałeś, to gniazda głośnikowe - a mnie potrzebne audio, czyli na wtyczkę cinch, znaczy na 4 wtyczki
Ale spoko - mam jeszcze chwilę do przeprowadzki, to dołożę 2 puszki i dam 2 gniazda podwójne.
-
> też szukałem i nie znalazłem. rozbiłem oba na 2x2.
> pozdrav.
Siedzę od rana, przeczesałem już Legranda, Ospela i jeszcze ze dwa inne systemy....obawiam się, że będę musiał dołożyć 2 puszki, ale czy wtedy znajdę ramkę 7-miokrotną?
-
> Ale np w 99 było warte furmankę pieniędzy przecież,
tym bardziej dla mnie dziwne drogie auto zapewne robione było po stłuczce z ubezpieczenia. Więc powinno mieć zamontowane części z ASO
>dlaczego każdy myśli, że takie zmiany były
> robione "ostatnio", może ktoś podnosił prestiż na wsi albo miał kanapkę w sensie ktoś nie
> wyhamował, walisz przodem, a w Ciebie w tył i może być lekko, a te elementy się rozlecą.
> Wróżenie z fusów
oczywiście nie zmienia to faktu, że to stary samochód warty czapkę śliwek
>, dlatego trzeba na miejscu oglądać. Zupełne bezwypadki to rzadkość, więc
> kwestia dokładnych oględzin by nie było rozbite kiedyś w banana, albo zderzenie przodem nie
> kończyło się na fotelach
> PS w przedliftach też matowieją, ostatnio polerowałem znajomemu właśnie w guni z 97.
Przecież tam jest szkło a nie poliwęglan jak w polifcie Co najwyżej może się wypiaskować z upływem lat a nie zmatowieć jak poliwęglan od UV
-
> Co w aucie tyloletnim nie powinno dziwić, bo mogło być wszystko:
> -dzwon przód tył i potem zmiana
> -lekkie stłuczki i potem zmiana
> -samodzielna wymiana żeby podnieść good looking
> -wymiana bo np przednie słabo świeciły (szkła reflektorów matowieją, jak ktoś nie wpadł na
> polerowanie to może zmieniał, w 1 z samochodów właścicielka zmieniła na nowe, a stare mi
> dorzuciła bo jej słabo świeciły)
> -...
> Wydaje mi się, że bez naocznego zobaczenia się nie obędzie.
Przednie lampy matowieją właśnie w wersjach poliftowych - przed litem nie było tego problemu
Dla mnie taka kombinacja z wymianą zderzaka, lamp przód i tył jest dziwna. Te części kosztują dobre kilka stów, do tego zderzak trzeba polakierować, a auto warte jest tyle co skuter z marketu.
-
> Pierwsze co rzuca się w oczy to lampy od wersji po lifcie, a poza tym to jak na takie stare auto
> wygląda ok. Przynajmniej wg mnie
Lampy przednie, tylne i przedni zderzak są poliftowe.
-
...problem mam Otóż potrzebuję gniazda modułowe LAN i audio - ale żeby było ciekawiej, to oba muszą być poczwórne .
Znajdę coś takiego w obojętnie jakim systemie, byle by miał również w ofercie ramkę 5-ciokrotną.....błagam, pomóżcie, bo w sobotę się przeprowadzam, a w salonie jeszcze druty ze ściany sterczą
-
> Beam
W czym są lepsze sprzęty tej firmy od innych? Bo na papierze dane wyglądają bardzo porównywalnie - siła ssąca i podciśnienie, za to cena Beam'a w porównaniu do jakiegoś Profi to ponad 2x więcej Za co się płaci?
-
> Nie wiem czy jeszcze to robią? Odkurzacz: "DuoVac", model: "Simplicity"... Chyba już ich nie ma na
> rynku? To było wieki temu.
> Tu masz przekrój:
> Tak wygląda filtr, który naciąga się na stelaż widoczny na przekroju:
OK,
Będę szukał czegoś z takim rozwiązaniem, bo IMO jest zdecydowanie lepsze niż jakieś worki papierowe. Ogarniam w tej chwili dom po budowie - wielkie sprzątanie i wypożyczyłem z firmy wielki, przemysłowy odkurzacz - ma właśnie tego typu rozwiązanie i to się sprawdza. Odkurzałem pył po cięciu paneli, pył po docieraniu gipsu i jak widziałem, że zaczyna słabiej ssać - wystarczyło wytrzepać filtr i moc wracała
-
> Użytecznej mocy ssania i przepływu powietrza nigdy za wiele.
> Natomiast nie wiem czy taki filtr będzie praktyczny. Mam coś takiego, że filtr jest w formie worka,
> który naciąga się na stelaż wewnątrz pojemnika. Gabaryty filtra po naciągnięciu materiału
> filtracyjnego mniej więcej podobne jak tego filtra w odkurzaczu z aukcji.
> Kiedy się to zapełni zdejmuje się filtr oblepiony kurzem i strzepuje jak szmatę kilkoma ruchami.
> Później do pralki a w komplecie drugi już założony.
> Ten papierowy z pewnością jest skuteczniejszy, co ma znaczenie jeśli wyrzut powietrza jest wewnątrz
> budynku a nie na zewnątrz ale trochę więcej zabawy z jego czyszczeniem.
Wyrzut mam na zewnątrz. Faktycznie wolałbym sposób z filtracją jak opisałeś. Mozesz podrzucić symbol sprzętu, jaki masz?
-
Bry
Powierzchnia po podłodze to jakieś 180m2 (parter+poddasze). Mam 3 gniazda i 2 szufelki (udało się tak to rozplanować, że 8m rura sięgnie wszędzie). Tylko nie mam jeszcze jednostki centralnej i .... nie wiem, co kupić?? Ile powinna mieć mocy, na co zwracać uwagę?
Czy np. coś takiego może być?
Co poleca AK? Sprawa dość pilna, za tydzień się wprowadzam do nowego domu, więc odkurzacz już za chwilę będzie niezbędny
-
> Czyli żadne nie są jednakowe, jest 2+3+2
> wiem bo każde testowałem
Fotele 2 i 3 rzędu są identyczne i można je dowolnie zamieniać miejscami. Fotele przednie mają dodatkowo podłokietniki i przez to mogę wydawać się szersze. Mówię o Galaxy mkII
Myjka ciśnieniowa z Lidla?
w Zrób to sam
Napisano
KLIK
Warto?
Przydałaby się do zmycia kostki betonowej, do opłukania motocykla, elewacji domu....takie normalne zastosowanie, ale raczej rzadziej niż częściej
Cena mi odpowiada