Skocz do zawartości

ArekMiz

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 869
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez ArekMiz

  1. 4 godziny temu, steyr napisał:

     

    Tzn. można płacić czy nie? Czy można płacić ale operator dolicza 2% od transakcji? Pytam bo za tydzień wyjeżdżam do Wlor-y w Albanii:oki:

     

    Na wielu stacjach nie można płacić kartą bo nie mają terminala. Są też takie co mają znaczek karty ale terminala nie mają. :) No i są takie co mają i można płacić kartą. A paliwo nie było drogie, tylko w normalnej cenie. No i drogi w Albanii są Ok. Reszta została opisana w odpowiednim wątku na turystycznym, rok temu. :)

  2. 9 godzin temu, technix napisał:

     

    jeżdżę na LPG od ok.  15 lat 

    Od 3 lat dostawczakiem na oponach osobowych (mieści się na max masę), po najróżniejszych drogach,  w tym wiejskich,  leśnych czy placach budowy. 

    Miałem pane ale to na zasadzie,  że w ciągu miesiąca od sprawdzenia zeszło powietrze o 1 bar,  wiec będąc na wymianie oleju,  przy okazji łatałem gumy. 

    Średnio robię 50kkm rocznie,  NIGDY nie udało mi się rozwalić opony tak,  aby potrzebny był zapas. 

    Co do assistance i tak Ci nic nie da,  bo musisz mieć na podmianę koło,  łatka skutecznie łata takie dziury o jakich pisałem wyżej. 

    Reasumując,  zakładaj gaz,  wywal/oddaj/sprzedaj koło zapasowe i ciesz się podziwianym krajobrazem,  bo wierz mi - zaczniesz więcej jeździć 😁

     

    Historia zupełnie przeciwna. W S-Maxie miałem założone nówki sztuki letnie oponki GY Eagle F1. I jesienią pojechałem na tydzień do Kuźnicy. Przedostatniego dnia podjechaliśmy do Jastarni na ul. Bałtycką do hurtowni ryb. Był tam taki malutki krawężnik, na który wjechałem i potem z niego zjechałem. Po kilku minutach prawy przedni flak. 8] Koło miałem zapasowe, wymieniłem i po krzyku. U wulkanizatora okazało się, że boczne rozcięcie, nie do naprawy. Oponę musiałem kupić nową (nawet udało się z podobnym DOT co pozostałe). Ale żaden "szpray" na takie rozcięcie by nie pomógł a na assistance (pomimo że mam) nie chciałoby mi się tam czekać. :)

    • Lubię to 1
  3. 5 godzin temu, czacha napisał:

    Siostra ma Focusa z 2014.. auto bez dziwnych historii a ruda sie juz pokazuje. Znajomy lakiernik polecil sprzedac czym predzej, wiec bierz Golfa ;)

     

    A ja jeżdżę służbowym Focusem z 2012 i zero rdzy. :) Tak więc ten, tego...

  4. 56 minut temu, format napisał:

    Jesteś w jakimś stopniu spokrewniony z Fredem?

    tapatalked
     

     

    K-wa, przecież napisałem że to dawno było i tylko raz. Chciałem sprawdzić jak mało LPG może Picasso spalić w trasie...

  5. 19 godzin temu, Ryb napisał:

     

    Potrafię wskazać trasę o długości dużo większej niż 21km na której przy umiejętnej jeździe spalanie będzie oscylowało w okolicach jednego litra na 100km. Ciekawe co można by zarejestrowanym tam filmem udowodnić.

    ;]

     

     

    Ja tam kiedyś, dawno temu zrobiłem eksperyment. Xsarą Picasso 1,8i16V przejechałem całą trasę katowicką od Siewierza do Janek z prędkością 70 km/h. Wadą było to, że wszyscy mnie wyprzedzali (oprócz Tirów bo to jakieś święta były i Tiry nie jeździły) oraz że przesuwające się powoli pasy były bardzo nużące. :) Zaletą było to, że nie musiałem zwalniać na tych durnych 70-tkach. No i spalanie LPG. Wyszło 5 l / 100 km. :)

    • Lubię to 1
  6. Scenic II 1,6i lub 2,0i. Oba lubią gaz, a już szczególnie 2,0i, który ma nawet w kolektorze fabryczne miejsca pod dysze LPG. Miałem 2,0i w automacie i palił mi 10-11l LPG na 100 km. Czyli taniej niż 7 l NoPb. :) Autko zwinne, a i na wyjazdy dłuższe fajne, bo schowków dużo i spory bagażnik (a jeszcze może być Grand 5 osobowy, wtedy i szafę można przewieźć). :)

  7. Teraz, rwIcIk napisał:

    Wkurza mnie, że wyłączanie długich też przez pchnięcie dźwigni od siebie.

    W poprzednim aucie mogłem dowolnie pchnąć - w przód albo w tył i długie wyłączały się.

     

    To w Focusie wyłączenie - w dowolną stronę. :)

    • Lubię to 1
  8. 9 godzin temu, Elephant napisał:

    Kiedy za taką kasę była ? BF ?

     

    Kupowałem 13 listopada. Przez net było drożej ale była informacja że dodatkowy bonus będzie przy kupnie przez apkę. Zainstalowałem na telefonie apkę i kupiłem z tym bonusem. Wg trackingu paczka już jest w Niemczech, w Lipsku.

  9. 17 godzin temu, lucash napisał:

    Ja jakoś nie wyobrażam sobie samochodu z tempomatem i M/T nie wspominając już o aktywnym tempomacie. Miałem kiedyś Mondka z M/T i jednak działanie tempomatu było mocno ograniczone i czasami upierdliwe z powodu jego wyłączenia przy zmianie biegu w górę. Z A/T jest tak jak być powinno. Ot taki "mały" drobiazg. 

     

    W Portugalii miałem wypożyczonego Opla Corsę z M/T i tempomatem. Tempomat nie przerywał pracy podczas zmiany biegów. :)

  10. Knot. Niestety. Gdy szukałem fajnego auta z automatem, brałem pod uwagę C4P. Niestety przez to, że większość automatów to były MCP a hydrauliki to były białe kruki pożegnałem się z Citroenem i poszedłem do Renaulta. :)

  11. Nie tylko. Kolejki to tylko niemieckie były (TT Bahnen, PIKO). A mój kolega miał niemiecki traktor z przyczepą samowyładowczą. Traktor miał oczywiście silnik na baterie i miał wał wyjściowy, do którego przyczepiało się wał z przyczepy i ten wał dawał napęd do podnoszenia paki w przyczepie, wszystko działało jak w realu. :totalszok:

     

    PS. No ale ja z kolei miałem polskie "lego". Były to klocki w stylu lego, idealnie z lego kompatybilne, tylko mające inne elementy. Klocki te były w zestawach - samochody (różne: policja, straż, pogotowie, ciężarówki). Miałem z 10 takich zestawów, po zmieszaniu wszystkich można było budować duże pojazdy. Ja zazwyczaj budowałem model Ikarusa 280. Miał 4 pary otwieranych drzwi, resory w kółkach zrobione z połówek sprężynek od długopisów Zenit :oki:, skręcaną oś w przyczepie ;) no i uwaga: oświetlenie z tyłu w postaci czerwonych diod (z przodu nie miał, bo wtedy jeszcze białych diod nie było) - także jakby nie patrzeć to ja wymyśliłem oświetlenie diodowe w samochodach... :skromny: Aaaa, Ikarusem tym jeździły maskotki mojej siostry. Kierowcą był E.T. :phi: A na trasie autobusu z jednego pokoju do drugiego stały kartonowe przystanki...

    • Lubię to 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.