-
Liczba zawartości
6 869 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi dodane przez ArekMiz
-
-
Na klapę to najgorsze rozwiązanie. Lepsze - na dach. Najlepsze - hak+nożycowy. TOP - hak+platforma.
- 1
-
9 godzin temu, technix napisał:
jeżdżę na LPG od ok. 15 lat
Od 3 lat dostawczakiem na oponach osobowych (mieści się na max masę), po najróżniejszych drogach, w tym wiejskich, leśnych czy placach budowy.
Miałem pane ale to na zasadzie, że w ciągu miesiąca od sprawdzenia zeszło powietrze o 1 bar, wiec będąc na wymianie oleju, przy okazji łatałem gumy.
Średnio robię 50kkm rocznie, NIGDY nie udało mi się rozwalić opony tak, aby potrzebny był zapas.
Co do assistance i tak Ci nic nie da, bo musisz mieć na podmianę koło, łatka skutecznie łata takie dziury o jakich pisałem wyżej.
Reasumując, zakładaj gaz, wywal/oddaj/sprzedaj koło zapasowe i ciesz się podziwianym krajobrazem, bo wierz mi - zaczniesz więcej jeździć
Historia zupełnie przeciwna. W S-Maxie miałem założone nówki sztuki letnie oponki GY Eagle F1. I jesienią pojechałem na tydzień do Kuźnicy. Przedostatniego dnia podjechaliśmy do Jastarni na ul. Bałtycką do hurtowni ryb. Był tam taki malutki krawężnik, na który wjechałem i potem z niego zjechałem. Po kilku minutach prawy przedni flak. Koło miałem zapasowe, wymieniłem i po krzyku. U wulkanizatora okazało się, że boczne rozcięcie, nie do naprawy. Oponę musiałem kupić nową (nawet udało się z podobnym DOT co pozostałe). Ale żaden "szpray" na takie rozcięcie by nie pomógł a na assistance (pomimo że mam) nie chciałoby mi się tam czekać.
- 1
-
5 godzin temu, czacha napisał:
Siostra ma Focusa z 2014.. auto bez dziwnych historii a ruda sie juz pokazuje. Znajomy lakiernik polecil sprzedac czym predzej, wiec bierz Golfa
A ja jeżdżę służbowym Focusem z 2012 i zero rdzy. Tak więc ten, tego...
-
11 godzin temu, bartekm napisał:
Szczególnie 1.0 100KM i 8.5 w miescie
Mój 2,0eb w S-Maxie spala od 9 (w trasie, po drogach krajowych) do 10,5 (autostrada lub miasto ale nie centrum).
-
56 minut temu, format napisał:
Jesteś w jakimś stopniu spokrewniony z Fredem?
tapatalked
K-wa, przecież napisałem że to dawno było i tylko raz. Chciałem sprawdzić jak mało LPG może Picasso spalić w trasie...
-
1 minutę temu, volkov napisał:
Swoją zbyt powolną prędkością jazdy powodowałeś niebezpieczeństwo
Wiem. Raz tylko w ten sposób za"fredowałem".
- 1
-
19 godzin temu, Ryb napisał:
Potrafię wskazać trasę o długości dużo większej niż 21km na której przy umiejętnej jeździe spalanie będzie oscylowało w okolicach jednego litra na 100km. Ciekawe co można by zarejestrowanym tam filmem udowodnić.
Ja tam kiedyś, dawno temu zrobiłem eksperyment. Xsarą Picasso 1,8i16V przejechałem całą trasę katowicką od Siewierza do Janek z prędkością 70 km/h. Wadą było to, że wszyscy mnie wyprzedzali (oprócz Tirów bo to jakieś święta były i Tiry nie jeździły) oraz że przesuwające się powoli pasy były bardzo nużące. Zaletą było to, że nie musiałem zwalniać na tych durnych 70-tkach. No i spalanie LPG. Wyszło 5 l / 100 km.
- 1
-
Scenic II 1,6i lub 2,0i. Oba lubią gaz, a już szczególnie 2,0i, który ma nawet w kolektorze fabryczne miejsca pod dysze LPG. Miałem 2,0i w automacie i palił mi 10-11l LPG na 100 km. Czyli taniej niż 7 l NoPb. Autko zwinne, a i na wyjazdy dłuższe fajne, bo schowków dużo i spory bagażnik (a jeszcze może być Grand 5 osobowy, wtedy i szafę można przewieźć).
-
Teraz, rwIcIk napisał:
Wkurza mnie, że wyłączanie długich też przez pchnięcie dźwigni od siebie.
W poprzednim aucie mogłem dowolnie pchnąć - w przód albo w tył i długie wyłączały się.
To w Focusie wyłączenie - w dowolną stronę.
- 1
-
19 godzin temu, rwIcIk napisał:
W moim długie na stałe włącza się dźwignią do przodu i wyłącza też do przodu
W moim służbowym Focusie też - mruga się długimi do siebie a na stałe włącza długie - od siebie.
-
-
9 godzin temu, Elephant napisał:
Kiedy za taką kasę była ? BF ?
Kupowałem 13 listopada. Przez net było drożej ale była informacja że dodatkowy bonus będzie przy kupnie przez apkę. Zainstalowałem na telefonie apkę i kupiłem z tym bonusem. Wg trackingu paczka już jest w Niemczech, w Lipsku.
-
52 minuty temu, bochumil napisał:
A co z VAT?
Na razie nic. Przesyłka idzie, dziś jest w Londynie.
-
Ja kupiłem 3 sztuki A119S+GPS+CPL na banggood.com po 298 zł/szt.
-
10 godzin temu, michalkl1 napisał:
Zawsze można na popych póki co się nie zawiodłem
Zwłaszcza auto z automatem...
-
17 godzin temu, lucash napisał:
Ja jakoś nie wyobrażam sobie samochodu z tempomatem i M/T nie wspominając już o aktywnym tempomacie. Miałem kiedyś Mondka z M/T i jednak działanie tempomatu było mocno ograniczone i czasami upierdliwe z powodu jego wyłączenia przy zmianie biegu w górę. Z A/T jest tak jak być powinno. Ot taki "mały" drobiazg.
W Portugalii miałem wypożyczonego Opla Corsę z M/T i tempomatem. Tempomat nie przerywał pracy podczas zmiany biegów.
-
Dnia 2.09.2018 o 21:09, AstraC napisał:
WR D4 piękna cisza.
Potwierdzam.
-
Ten z prawej.
- 3
-
Krótko, na temat, w kolejności rosnących kosztów, co można zrobić:
1. Zrobić jeszcze raz kalibrację (można poza ASO).
2. Wymienić zestaw sprzęgieł.
3. Wymienić skrzynię (w Fordzie koszt regenerowanej ok. 12 kpln, nowej ok. 20 kpln).
- 1
-
Knot. Niestety. Gdy szukałem fajnego auta z automatem, brałem pod uwagę C4P. Niestety przez to, że większość automatów to były MCP a hydrauliki to były białe kruki pożegnałem się z Citroenem i poszedłem do Renaulta.
-
Ja miałem w Scenicu II 2,0i czterobiegowy AL4/DP0 i byłem zadowolony. Potem przesiadłem się na S-Maxa z PowerShiftem i też jest bardzo OK. Jazdę z góry sam rozpoznaje i ładnie hamuje silnikiem, zwłaszcza w trybie S (wtedy potrafi nawet o 2 biegi w dół zredukować).
-
Dokładnie tak jest, np. Ford Focus. Klapkę się otwiera nawet jak samochód zamknięty...
-
-
Nie tylko. Kolejki to tylko niemieckie były (TT Bahnen, PIKO). A mój kolega miał niemiecki traktor z przyczepą samowyładowczą. Traktor miał oczywiście silnik na baterie i miał wał wyjściowy, do którego przyczepiało się wał z przyczepy i ten wał dawał napęd do podnoszenia paki w przyczepie, wszystko działało jak w realu.
PS. No ale ja z kolei miałem polskie "lego". Były to klocki w stylu lego, idealnie z lego kompatybilne, tylko mające inne elementy. Klocki te były w zestawach - samochody (różne: policja, straż, pogotowie, ciężarówki). Miałem z 10 takich zestawów, po zmieszaniu wszystkich można było budować duże pojazdy. Ja zazwyczaj budowałem model Ikarusa 280. Miał 4 pary otwieranych drzwi, resory w kółkach zrobione z połówek sprężynek od długopisów Zenit , skręcaną oś w przyczepie no i uwaga: oświetlenie z tyłu w postaci czerwonych diod (z przodu nie miał, bo wtedy jeszcze białych diod nie było) - także jakby nie patrzeć to ja wymyśliłem oświetlenie diodowe w samochodach... Aaaa, Ikarusem tym jeździły maskotki mojej siostry. Kierowcą był E.T. A na trasie autobusu z jednego pokoju do drugiego stały kartonowe przystanki...
- 4
3500 km z małą turbo benzyną.
w Motokącik
Napisano
Na wielu stacjach nie można płacić kartą bo nie mają terminala. Są też takie co mają znaczek karty ale terminala nie mają. No i są takie co mają i można płacić kartą. A paliwo nie było drogie, tylko w normalnej cenie. No i drogi w Albanii są Ok. Reszta została opisana w odpowiednim wątku na turystycznym, rok temu.