Skocz do zawartości

Przem

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 026
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez Przem

  1. > IMO nie - bo technologie stosowane w obecnej chwili pozwalają na tak dużą dokładność w obróbce, że > nie ma się co "dociera" i "pasować". A jakie to są te nowe technologie w porównaniu do tych 20-25 lat temu? Czy na pewno sie tak wiele zmieniło w technologii wykonania, czy istotnych zmian nie ma? Moim zdaniem to drugie a technologie sa te same: odlewanie, frezowanie, szlifowanie, honowanie. Sa oczywiście nowe rozwiazania jak np. laserowo obrabiane powierzchnie styku zaworów ale to pojedyncze przypadki wg mnie i bez wpływu na to, o czym dyskutujemy. Natomiast obrabiarki sterowane numerycznie stosowane były już dawno a i bez nich można uzyskać wysoka dokładność wykonania. To kwestia nie tylko technologi ale zaprojektowanych tolerancji wykonawczych i przyjętych rozwiazań konstrukcyjnych, gdyż pola tolerancji wielu współpracujacych elementów silnika sa podobne. Zatem ponawiam pytanie - jakie technologie masz na myśli?
  2. Przem

    Jaki olej

    > Castrol, który miałem, to niby najlepszy z castroli. Zmieniłem go na olej w tej samej cenie, > wyraźnie lepszy, więc stwierdzam, że jest dobry i mogę polecić. Na pewno nie jest gorszy od > mobili czy innych elfów. Gdy wybierałem, jaki olej stosować do samochodu (OctaviaII 1.8), który wymaga normy VW 504/507 to zadałem sobie trud porównać katalogowe parametry m.in. Motula, Mobil 1, i chyba jeszcze Elfa (wszystkie 5W-30). Motul w porównaniu do Mobil 1 miał nieznacznie gorsze parametry: niższa lepkość kinematyczna w 100 st. C oraz niższy bezwymiarowy współczynnik lepkości. Oczywiscie, nie byłem w stanie porównac wszystkich parametrów, gdyż dysponowałem ogólnodostepnymi danymi na stronie producentów. Niemożliwe było tez zweryfikować, czy dany produkt utrzymuje parametry fabryczne. Ale nawet takie porównanie podstawowych wartości pokazało, że gloryfikowany Motul nie jest niczym nadzwyczajnym na tle konkurencji - ot olej jak olej. Zbliżony jest parametrami do swoich rywali ale wcale ich nie przewyższający a nawet nieco gorszy jeśli już chcemy być precyzyjni.
  3. > Coś tam sobie pokrzyczeli przez chwilę i skutek tego był taki, że "nauczyciel" z lewego pasa już > potem jechał prawym pasem. Czyli jeden nauczyciel trafił na innego nauczyciela, lepszego i skuteczniejszego od siebie.
  4. > Ile wasze Corolle VVTi palą wam oleju? > Moja E12, 1,6, olej Castrol 5W30, 0,25 l/1000 km. Ostanio dolałem ok. 1 litr pomiędzy wymianami czyli na 15000 km. Corolla 1.6 z roku 2002, przebieg ok. 180 tys. km.
  5. > a po co dowod? popatrz jak to jest rozwiazane w cywilizowanych krajach. niczego sie do dowodu nie > wbija po przegladzie. Rozwiązania mogą być różne, ważne aby były wygodne dla milionów użytkowników pojazdów i aby były stworzone z wyobrażnia a nie bezmyślnie.
  6. > a wystarczylyby naklejki "legalizacyjne po przegladzie" na tablicy miast pieczatka w dowodzie - > carski zwyczaj. za to jest hologram na tablicy oraz na szybie nic nie dajacy Tak albo po prostu więcej miejsc w dowodzie. Poprzedni dowód rej. (2 kartki) miał 6 miejsc, obecny też tyle, mimo że o połowę większy jest.
  7. > Ale to straszne obciążenie raz na sześć lat zapłacić parędziesiąt złotych za dowód rejestracyjny. Może i niestraszne ale niektórzy nie lubia robic tego co uważają za zbędne a co wymaga poświęcenia czasu. Poza tym, jaka jest graniczna wartośc zbędnego wydatku na rzecz administracji, która powoduje, że ktoś stwierdzi: "nie dam się nabierać"? Dla jednego to 70 zł/6 lat, dla innego więcej ale jednak takowa chyba jest.
  8. > Trzeba było poprosić aby wklepał w "adnotacje urzędowe" > Papier jest "ważny" 30 dni w sensie czasu na udanie się do urzędu, mimo iż jak wół jest napisane że > przegląd jest ważny rok, krótko mówią mogą się czepiać w razie kontroli. Dlaczego papier jest ważny 30 dni? Przeciez ten dokument - jak rozumiem - poświadcza zdatnośc samochodu do poruszania sie po drodze zgodnie z kryteriami opisanymi w odpowiednim rozporządzeniu. A częstotliwośc takich badań jest okreslona, więc wystarczy je przeprowadzać z nieprzekraczalną czestotliwością = 1 rok.
  9. Przem

    niewygodne fotele

    Wg mojej subiektywnej opinii, z kilku ostatnich lat: Niewygodne fotele: Lanos, Astra II, Astra III, Fabia (poprzedni model), Wygodne: Avensis (poprzedni model), Octavia II W miarę wygodne ale do ideału nieco brakuje: Corolla 2002-2007, Volvo s40, Civic.
  10. Witam wszystkich będąc sporadycznym uzytkownikiem Astry G narzeczonej. Mimo iz na codzień jeżdę zupełnie innym samochodem niż Astra, to jednak chętnie ten kącik poczytam a może od czasu do czasu coś również napiszę. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.