spad

Jakaś nijaka, bez polotu. P.S. No dobra, czekamy na usera, który napisze, że w jego Loganie plastiki są lepsze

> witam mam pytanie czy moglby mi ktos zalatwic ten wyswietlacz zamiast zegarka co pokazuje funkcje > komputera pokladowego i napisac jak go podlaczyc dla osoby ktora mi to by sprowadzila > odpowiednia rekompensata czekam na propozycje moj email [email protected] Oczywiście, już załatwiam, rekompensata to 200 dolców. Jak Ci pasuje to możemy załatwiać.

> moj poszedl w 2 tygodnie Dobre auto zawsze się sprzeda. Jak kupowałem Stilo to też słyszałem, że auto niesprzedawalne, natomiast jak chciałem sprzedać to nawet nie musiałem niegdzie się ogłaszać. Chłopak z AK kupił go ode mnie a info o tym, że planuję sprzedać zamieściłem tylko w poście.

> też mam inny odcień zderzaków a auto z salonu Pewnie klepane

> Zderzaki zawsze maja inny odcien, nawte jak sam pomalujesz jednym trysnieciem. Też mam srebrne kombi i różnicy w odcieniu nie ma pomiędzy zderzkami a resztą blach. Zresztą tylny zderzak miałem wymieniany i tam po jednej stronie, gdzie nie było cieniowane z nadkolem widać lekkie odcięcie na kolorach. W egzemplarzu z linka jeszcze maska świeci się w innym kolorze.

> Czy ktoś wie co może być nie tak z tym samochodem? jest na allegro od roku, pojawił się na pewno > kilka razy. Aż takie są problemy ze sprzedażą lacetti, czy ten konkretny model jest coś nie > bardzo > Ktoś się nim interesował z drogich forumowiczów? Przedni zderzak wszystko mówi. Zobacz na ostatnią fotkę z ogłoszenia. Odcień lakieru kompletnie inny niż reszta samochodu.

> No więc producent się nie wzbrania, byłby w języku nawet i polskim, ale musielibyśmy zrobić > tłumaczenie, zna ktoś w miarę rosyjski ? (oprócz google translator) > W pierszej kolejnosci poszłaby instrukcja. W tłumaczeniu prośba do kolegi Pamulab.

> Z uwagi, iż na dniach będę zamawiał jakiś z tych komputerków znalazłem jeszcze inny > Tak cały czas chciałem zagospodarować drugą kieszeń din a tu da się "wsadzić" (bardziej by pasowało > podmienić) nasze zegarki w Laćkach na komputer i o dziwo jest to tańsze (może nie tak > Efektywnie wygląda ale zależy o co nam chodzi o dane czy wygląd? > LINK_OD_RAZU_Z_TŁUMACZA i klikamy ROBOCARA Czy dobrze widzę, że ten komputer kosztuje ok. 170zł? Jak tak, to chętnie dopiszę się do zamówienia, tylko muszę wiedzieć, czy pasuje do diesla i jak to podpiąć do auta. Czy jakiś specjalista od cyrylicy mógłby zagłębić się w temacie. Tutaj jest strona producenta, tylko u mnie wyświetlają się jakieś krzaczki.

> Jakby to było po angielsku to może bym pomyślał Do benzynowców jest komputer gadający po angielsku, tylko nie Multitronicsa a firmy Smerg czy jakoś tak. Nawet mają przedstawicielstwo w Niemczech, które obsługuje Polskę (nawet można pisać do nich po naszemu).

> Jak leasingujesz auto w EFL-u, dostajesz kartę paliwową (nawet jak to jest jedno auto), więc chyba > temat jest do załatwienia. Ale ta karta jest wydawana na podstawie umowy współpracy pomiędzy EFL a Orlenem a nie klientem a Orlenem.

A z którego rocznika masz Lacetti? Bo podobno do 2007 roku moduł nie jest potrzebny, natomiast od 2007 już tak.

Nikt z Was nie ma haka w Lacetti?

Chcę zamontować hak w Lacku i o ile ceny samego haka są fajne, o tyle za każdym razem słyszę, że muszę zakupić jeszcze moduł, który kosztuje ok. 300zł (auto z 2007 roku). Co to jest, do czego służy? Z tego co się orientuję w Lacetti nie ma magistrali CAN, więc myślałem, że moduły ogłupiające CAN nie będą potrzebne. Czy ktoś z Was montował w Lacetti hak? Jak tak, to czy moduł był potrzebny i jaki koszt wyniósł Was na gotowo? Ja najtańszą ofertę jak na razie znalazłem za 770zł (hak, moduł, montaż).

> Tak z innej strony - skoro te wszystkie specyfiki wpływają pozytywnie > na pracę motoru, to dlaczego nie stosuje się ich masowo - > fabrycznie? Bo producentowi to nie po drodze. Dla przykładu producent auta sprzedaje dwa silniki diesla, gdzie różnica w mocy jest 20 koni. Dlaczego różnica w cenie będzie 4 tys. PLN a to samo chipem zrobisz za 1000zł, a pewnie i podniesiesz o więcej. Podobnie masz z procesorami w komputerach. Pamiętam kiedyś, że ludzie podkręcali masowo procki AMD o kilkadziesiąt procent i nic się nie działo. Natomiast taki procek u producenta kosztował kilka stów więcej. Dla producenta żaden interes, żeby promować coś co może wydłużyć żywotność auta a tym bardziej jego bezawaryjność. Kilka lat temu oglądałem program na Discovery na temat aut volvo. Był jakiś tak udany model, że wręcz producent osłabił jakość auta, ponieważ zyski z napraw i serwisów były bardzo niskie.