Skocz do zawartości

sebaso

moderator
  • Liczba zawartości

    4 708
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez sebaso

  1. > bzdura, podejrzewam że to tani chwyt TVN Takiem czuł ale od czego jest MK
  2. no właśnie jak w temacie? Bo dzisiaj w necie trafiłem na to i tam od 0:20 zaczyna się to o co pytam. Pomijając okoliczności oraz to że to rat/rost.
  3. > No ciekawa opcja 105 KM, ksenony... tyle, że to poprzedni model...opatrzony nieco...
  4. > 3 audica robi robote Robić robotę to robią wszystkie ale mi też najbardziej się podoba wlaśnie 3
  5. widziałem przed chwilą na fb i nie powiem, mi się bardzo podoba
  6. sebaso

    Kto da mniej...

    > Jest. BMW i3, pojemność 0,6L. I całe 34KM... Ale to to chyba hybryda? poza tym ztcp to póki co chyba tylko prototyp
  7. sebaso

    Kto da mniej...

    pod wzgledem pojemnosci to mniej juz chyba (póki co) nie będzie, ale pod względem cylindrów jest fiatowski Twin Air .
  8. > Wiem że to jeszcze nie zabytek, ani nic co może budzić emocje, ale dzisiaj spacerując po mieście > przy cmentarzu spotkałem starszego Pana który wysiadał z bardzo zadbanego poloneza. Patrzę na > maskę, jeszcze bez przetłoczenia, więc celuje rocznik ok 1993. Ale że ciekawość mnie za bardzo > zżerała, podchodzę i pytam. > Krótka historia: > Pan obecnie w wieku 84 lat, kupił samochód jako nowy w 1992 roku, jeździ nim od święta, przebieg > 40000 km, garażowany, w zimie nie jeździ, oryginalna folia na progach, tunelu, podłodze, zero > śladów rdzy, czy malowania, lakier jak nowy - błyszczący. > Z tyłu oryginalne opony, z przodu wymienione (na oko dębica navigator - wymieniał, bo jedna była > trochę zdarta, a akurat to mnie nie dziwi, bo w naszym rodzinnym polonezie caro po 4 latach > przód był zdarty i za grom nie dało się zbieżności ustawić) oczywiście czarne rejestracje, > które również wyglądały jakby dopiero zostały odebrane z wydziału komunikacji > Szkoda trochę, że to nie był Borewicz, bo ten w tyn niestety jeszcze nie przedstawia dużej wartości > ( na moje oko realnie 3000-4000), ale może za kilka lat warto by się nad takim zastanowić (no > i plus że to jest pierwszy wypust Caro) Starszy Pan wspomniał, że już długo nim nie pojeździ > (wiadomo wiek, zdrowie), ale życzyłem mu jak najwięcej sił i niech nie oddaje go byle komu i > stara się go jeszcze z 5 latek potrzymać. > Ot taka mnie refleksja dopadła... > Bardzo miły, starszy Pan, elegancko ubrany przyjechał na grób swojej małżonki > Zdjęcia nie mam, ale każdy widział kiedyś nowego, czerwonego poloneza Caro, więc we jak on wygląda. Dzisiaj widziałem czerwonego u nas w lbn w podobnym stanie i tamten mógł być i 91 bo miał blachy LBB czyli od połowy 91 do max początku 92. Naprawdę miło było spojrzeć na to auto
  9. > To bym sprawdził na początek. Laguna mi tak kiedyś zaszalała kilka razy po czym aku zakończył > żywot. Ale u mnie to się dzieje już z rok , ale faktycznie wydawało mi się, że jak kiedyś podładowałem aku to problem na trochę zniknął Jak to dobrze na AK czasem post zarzucić Dzięki za sugestie jutro megi idzie na noc do garage na podładowanie aku i zobaczymy - jeszcze seryjny i ma 7 lat więc już w sumie na niego pora
  10. Cześć, Juz od jakiegoś czasu megi miała czasem problemy z odpaleniem tj tak jakby zawieszał się rozrusznik, a kontrolki i zegary głupiały, ale dzisiaj tak się stało dwa razy pod rząd, więc chyba padło coś na dobre. I teraz tak: ja obstawiam rozrusznik, ale zanim pojadę do mechaników to chciałbym skonsultować czy moje przypuszczenia są słuszne? Miał ktoś podobne objawy? Z poważaniem
  11. > ,ówta co chceta > 2103 brzydka nie jest w sumie dla mnie najładniejsza łada chyba
  12. > Głupio to zrobione. W prawie francuskim nie ma już tablic eksportowych. Dowód jest przekreślany > przez sprzedawcę, a on pisze kiedy sprzedał. Czy taki dowód jest ważny w niemczech? Jak mogę > go zweryfikować? Będę miał ważny przegląd francuski, OC wykupię na 30 dni. Będę miał też umowę > k/s. I co niemcy nie zaakceptują bo? Jak to wygląda w niemieckim prawie? Samochód jest > jaknajbardziej dopuszczony do ruchu we francji. Chcę po prostu nim wrócić. Jak z jazdą nim po > Polsce? a ja w tym tygodniu widziałem jakieś dziwnie z czerwonym paskiem z datami i chyba było właśnie F na blachach, chyba że jakieś dziwne wyklejanki ... btw kiedyś dużo aut zwłaszcza po sprowadzeniu z usa widywałem na czerwonych czasowych z LV, ale jak i co to się w końcu na AK nie dowiedziałem jak jest...podobno byly na miesiąc
  13. zazdraszczam kolejnego malca pamiętam jak znajoma miała takiego bez oznaczeń, ale chyba 93 rok tamten był. btw. w październiku jedziemy z być może przyszłym teściem po malara do niego w rodzinne strony i jestem strasznie ciekaw co to będzie bo rocznik podobno 86...a on nie pamięta szczegółów(jaka deska etc) także też postaram sie o foto relację .
  14. sebaso

    lampy do seja

    a co tam może nie pasować...? imo to samo...
  15. > Tak. Daje Ci pełnomocnictwo w zwykłej formie pisemnej - tzn. na kartce z jego podpisem - > wystarczająca treść będzie: > "Niniejszym upoważniam pana XY do zawarcia umowy sprzedaży mojego samochodu marka model nr rej." > Umowa sprzedaży samochodu nie wymaga innej formy niż pisemna, więc zgodnie z k.c.: > Art. 99. § 1. Jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo > do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie. > § 2. Pełnomocnictwo ogólne powinno być pod rygorem nieważności udzielone na piśmie. o to jeszcze lepiej, ale takie notarialne to przynajmniej jest wiarygodne, a jak przyjedzie ktoś obcy i zobaczy pismo zmajstrowane w Wordzie z podpisem to może nie uwierzyć i się zlisi .
  16. > Możesz też go poprosić, żeby podpisał umowę K/S in blanco. Kupujący w PL przyzwyczajeni Też o tym myślałem
  17. > a poprostu zafałszować podpisu nie mozna ? do notariusza tez bedzie musial przyjechac z de, w > dodatku notariusz tez swoje za takie weźmie no mozna można ale chciałem sie wypytac brac autokacikową o wszystkie możliwości, a ewentualne pełnomocnictwo załatwimy jak będzie w PL przy okazji tj pewnie na Święta .
  18. > podpisujesz TY "z upowaznienia" pana X Git dzięki to pełnomocnictwo potem daję kupującemu i zostawiam sobie kopię tak?
  19. > Toyota ma CVT zamiast klasycznego automatu. tak tak wiem i żeby zszedł z obrotów to mu trzeba ująć gazu, ale jak na wymagania matuli to imo może być Żebyscie widzieli jaka była przerażona bo pierwszy raz jechała automatem i to po drodze szybkiego ruchu aż ją głowa potem rozbolała ze stresu
  20. > Tak. Chyba że masz pełnomocnictwo No to będziemy musieli coś takiego też spisać
  21. > tak. > a jak auto kupione po slubie i nie masz rozdzielnosci majatkowej to zona (gdy nie jest wpisana do > DR) tez musi sie podpisac na umowie Tylko że auto kupione po rozwodzie moich starych a ojciec na stałe siedzi w DE i na 100% nie przyjedzie tylko na tę transakcję
  22. > notoryczny wałek przy kupnie auta. > bo zona nie ma czasu, bo to znajomy nie ma czasu, czesto jest za granica itp... > moze nic sie nie dziac, mozna kupic kradzione auto jaki wałek? chce sprzedać auto prawie mojego ojczyma nie angażując go w to i pytam czy jest 100% legalny sposób na taką transakcję? kolega blue impuls napisał że w w/w przypadku wsio jest . Auto jest 100% pewne, jest jego pierwszym użytkownikiem (najpierw było słuzbowe) do końca serwisowane w ASO Toyoty( nawet koła tam trzyma ). Jaki wałek bo nie rozumiem dalej?
  23. a jeszcze pytanie z innej beczki: czy jak jestem głównym właścicielem w DR to współwłaściciel ( mój ojciec) musi być przy sprzedaży? bo taka opcja też mnie pewnie czeka za jakiś czas
  24. > Tak. Tylko wtedy możesz to zrobić legalnie I wtedy ja się podpisuję na umowie k/s jako sprzedający? Czy samo pełnomocnictwo wystarczy czy muszę mieć coś jeszcze? Ma ktoś jeszcze jakieś doświadczenia w tym temacie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.