Skocz do zawartości

zinger

użytkownik
  • Liczba zawartości

    9 382
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez zinger

  1. 2 godziny temu, sdss napisał(a):

    Chyba chcesz zmienić VAG na coś innego , Tiguan? Auto po FL, trochę większa od Ateca. Za 200 to nie ma za dużego wyboru jak auto ma mieć wypas.

    Tiguan jest chyba jednym z ostatnich, których jeszcze nie oglądałem i może by się zmiescil w założeniach. Może się przejadę dla spokoju sumienia.

  2. 3 godziny temu, akisel napisał(a):

    230KM

    0-100

    FWD-8,0

    RWD-8,3

    tak, średnio bym powiedział, jak na tyle koniów ;)

     

    W rzeczywistości jest ok 7.5 patrzac po necie, mi wyszlo nawet ponizej, więc nie ma dramatu. Ale faktycznie, rajdowka to nie jest.

     

    Dodam jeszcze, ze to chyba jakas ogolna przypadlosc nowych aut, ktorym przybywa koni ale jakby mocno ospalych. W sobote jezdzilem Lexusem NX, ktory ma 245KM a osiagi (na papierze jak i w realu) na poziomie mojego 150KM Seata. Inna sprawa, ze to wazny dobrze ponad 2t.

    • Lubię to 1
  3. 57 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Wydaje mi się to oczywiste, bez znajomości cen, iż BMW musi być jednak trochę droższe od marki KIA? :) Oczywiście, że BMW nie jest przepłacone, a faktyczna różnica w cenie nie wynosi 80 tys. zł.

     

    Jaką wersję silnikową masz w KIA w tej cenie?

    Hybryda 230KM AWD.

  4. Godzinę temu, Marcin79 napisał(a):

    Ja nie wiem co Ty tak qwa fontanne z szampanem chcesz  ?

     

    Klikalem w wszystko co mi jest do zycia potrzebne i wychodzilo 220 tys .

     

    Idz zamow kie sportage , za 200 tys masz gtline .

    Mas wyżej konfigurator, z grubsza chce mieć nie mniej niż mam teraz pls m.in pamięć foteli.

    Nie wiem jak Ci może wyjść 220 z jakimikolwiek dodatkami za uato startujące od 255...Pomijam fakt,  że nie chce sedana.

  5. 59 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Skoro mam na sztywno budżet 200 tys. zł i chcę mieć obligatoryjnie pewne opcje wyposażenia, to nawet nie chodzę po salonach marek premium, gdyż to się nie zepnie, co chyba jest jasne i klarowne?

     

    Jeżeli sobie zerkniesz na konfig. to on jest bardzo dziwnie zrobiony, gdyż wybierając pakiet M wyszedłby taniej. Po drugie, mam wątpliwość, czy KIA oferuje w ogóle niektórego zaznaczone opcje wyposażenia :)

     

     

    Ja tak zrobiłem, także możesz mnie nazwać szaleńcem! 😄

     

    A np pamięć foteli będzie w tej X1 za 250tys? Albo wentylacja (na tym mi akurat nie zależało, ale jest).

  6. 11 minut temu, Marcin79 napisał(a):

    Ale masz teraz rabat 20%

    No i? Po dodaniu paru opcji lekko pęknie 300k. Dajcie mi już spokój z tymi BMW za ćwierć banki i więcej :bzik:

  7. Teraz, prawoimotoryzacja napisał(a):

     

    To już całkowicie nie rozumiem toku rozumowania - robisz konfig. BMW na 280 tys. zł mając budżet 200 tys. zł?

     

    Czyli chcesz dołożyć 120 tys. zł aby tak naprawdę nie poczuć różnicy?

     

    Zdecydowanie bym wolał Formentora 2.0 TSI 190 4x4, a już na pewno "biedne" BMW niż bogatą KIĘ.

     

    No nie rozumiesz. Skonfigurowałem auto pod siebie i tyle wyszło, dlatego piszę, że X1 jest za droga, a za 200 może być 3cyl golas, którego nie chce tylko dlatego, że to BMW. 

     

    O Formentorze juz pisałem, Auto piękne i tyle i to byłby dla mnie krok wstecz, bo nie oferuje nic nowego a dodatkowo ma mniej miejsca w kabinie i mniejszy bagażnik mimo tych samych wymiarów zewn. Do tego 1.5 brzmi tragicznie. Auto jest klasę niżej od Ateci, Sportage itp w moim odczuciu.

  8. 4 minuty temu, Marcin79 napisał(a):

    Ponizej 200 tys kupisznowe bmw 318i.. chyba z 6 czy 9 miesiecy sie czeka .

     

    Tak jak juz wczesniej napisalem za 200 z lekkim + wyrwiesz g31 518d . 

    5 w konfiguratorze startuje od 255tys.

  9. Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Wszystko ma swoją cenę, w tych czasach horrendalnie wysoką, także trudno, żeby BMW było w cenie KIA.

     

    Ale ja nie szukam BMW w cenie Kia, tylko auta do 200kPLN.

    Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Ja na pewno bym nie zapłacił za KIA wielkości Ateca 200 tys. zł, gdyż dla mnie jest to kwota nie do przełknięcia za taki samochód.

    Ty to Ty, ja to ja. Kia, Seat, Skoda, VW, Ford, H itp itd to jeden pies, i wszystkie kosztuja podobnie. Taki mamy klimat

    Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Dlaczego krok wstecz? Ateca jeździ bardzo dobrze i ma jakiś charakter w jeździe. KIA jest de facto środkiem lokomocji. Poczucie jakości, solidności, itd. również zdecydowanie na plus w Seacie.

     

    Siedzenia z gąbki w KIA od zawsze mi średnio leżą, do tego nijakość całego samochodu powoduje, iż ja bym nie zrobił przejścia z Seata na KIA.

    Mam inne odczucia po jazdach testowych. 

     

    Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Za cenę ok 200 tys. zł zdecydowanie bym patrzył w stronę XC60, Q3 SB, X1, itd.

     

    No to czekam na propozycje tych aut za 200tys... Póki co, proponujesz wersje za ponad 250. Może dla Ciebie 50tys to jak splunąć (jeździsz Porsche więc się nie dziwie), ja mam jeszcze inne wydatki.

    Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Ile teraz dostanie za Atecę - ok. 80 tys. zł? Dopłacać 120 tys. zł do auta, które de facto nic nie wnosi?!

    Myślę, że 85-90.

  10. 24 minuty temu, wujek napisał(a):

    Ceed z wypożyczalni i Niro w ubiegłym roku. Był to taki dość irytujący gong którego nie potrafiłem wyciszyć. Na dodatek uważam ze trzymal sie gorzej na pasie ruchu.

    To nie wiem, ale w Sportage nic takiego nie miało miejsca.

  11. Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Jeździłem nowym Sorento, którym tak wszyscy testujący się zachwilycali. Owszem, samochód jest poprawny, ale daleko mu do Kodiaqa. Bardzo przypomina sposobem  jazdy Outlandera. Ja bym na pewno nie kupił Sportage po Ateca, gdyż byłyby to dla mnie krok wstecz.

    Każdy ma prawo do swojego zdania.  Ja, po 6 latach w Atece, nie uważam Sportage za krok wstecz, aczkolwiek rewolucja to też nie będzie.

    Tylko pokaż mi lepszy wybór trzymając się budżetu 200tys i poziomu wyposażenia, które oferuje Sportage GTline.

    • Lubię to 1
  12. 3 godziny temu, wujek napisał(a):

    Asystent pasa wyje gongiem którego nie można wyłączyć. Wyjątkowo nieudane rozwiązanie.

    Nic mi nie wyło w czasie jazdy, przestań bajki opowiadać.

    • Lubię to 1
  13. 12 minut temu, wujek napisał(a):

    Tylko wez pod uwagę ze te wszystkie asystenty kiły działają srednio vs normalne marki. BA nawet z klima automatyczna będzie problem vs VAG.

    Tzn? Jechałem chwilę na ACC, przyspesza, zawalnia, skręca :hmm:

  14. 18 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    To coś Ty tam wpakowal, żeby po rabacie cena była 260 tys zł, a więc katalogowo 300 tys za X1????

    To, co ma Kia za 200:)

    Kat jakieś 285tys, wyjątkowo słaby rabat dal. Z innego źródła mogę mieć 11%, ale to dalej będzie pomad 250tys.

  15. 39 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    Kurcze, miałbym jakiś oprócz przed zamianą Seata Ateca na Kia Sportage. Owszem obecna generacja zrobiła wielki skok pod każdym względem wobec poprzednika, lecz w tej cenie wolałbym zdecydowanie  "biedną" X1, Q3 SB, czy GLA/GLB, a nawet 3008.

    Tylko te auta za 200tys  nie będą miały połowy tego co ma Kia a do tego silnik 1.5 150KM pewnie fwd. Mi nie zależy na znaczku. Na coś takiego to faktycznie nie byłoby sensy się przesiadac.

    Na X1 z tą mocniejszą benzyna i w miarę wyposazona dostałem ofertę od Dobrzanskiego na ponad 260tys, tu nie ma czego porównywać. 

  16. Teraz, PawelWaw napisał(a):

     

    A jest sens zmieniac ten obecny ???

    W sensie Atece? I tak i nie. Ma wszystko co potrzeba, stan igła... ale ma już 6 lat, do końca roku pewnie 100kkm stuknie, pewnie coś tam się zacznie zaraz dziać a ja nie mam nerwów, czasu I ochoty po serwisach się szlajać. 

    Poza tym przechodzę na ryczałt, więc jak nie kupię w tym roku, to kosztowo by mi się w każdym kolejnym nie spinało. Poza tym to chyba ostatni moment żeby za Atece wziąść jeszcze jakieś rozsądne pieniądze, stąd decyzją o zmianie. Już poszła w darowiznę, jeszcze 5 mies i można sprzedawca, akurat tyle się na nową Sportage czeka, więc się wszystko w miarę sensownie spina.

    • Lubię to 2
  17. 49 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):
    2 godziny temu, zinger napisał(a):

    Rx300t może są jeszcze dostępne?

    Nie mam pojęcia, w str RX nawet nie patrzyłem z uwagi na budżet.

    49 minut temu, prawoimotoryzacja napisał(a):

    A6 i Q5 były też spoko 2.0 tdi z rabatem pod 20%

    Ale to pewnie i tak w ok 250k, nie chce tyle na auto wydawać.

  18. 37 minut temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Cennik 3,3d AWD zaczyna sie od 254kPLN, a rabatow w Mazdzie brak.

    Ze skora Nappa to pewnie blizej 290-300kPLN bo jest chyba dostepna dopiero w najwyzszej wersji Takumi.

    To nie dla psa kiełbasa 😬

  19. 8 godzin temu, trex11 napisał(a):

    Piekne auto , ja odbieram diezla 254/550/4x4 na jesien.

    Jasne wnetrze+ prawdziwe zimne aluminium + skora nappa + obszycie deski + prawdziwe drewno japonskie, brak piano black !!!!

    Jakosc tej wersji mnnie powalila, bmwx3 w salonie wydawala mi sie przy mazdzie autem klasy nizej.

    Po jazdach tesstowych bmw ma lepsze zawieszenie ale uklad kierowniczy jest zbyt lekki, zbyt mocno wspomagany w bmw dlatego mazda mi sie lepiej jezdzilo.

    Obie po rabatach z identycznym wyposazeniem to 38 tys zl na kozysc mazdy i  mazda daje pelne 6 lat gwarancji na wszystkie podzespoły a bmw nie.

    W wakacje ma sie pojawic box tuning do tego diezla  za 1900 zl 285/630 nm, mam kontakt z firma w de gdzie kupowalem boxa do stingera. 

    SAVE_20230603_081519.jpg

    SAVE_20230603_081402.jpg

    Możesz napisać ile finalnie wyszła? 

     

    Oglądałem dzisiaj Lexusa NX 350h, wersja Prestiżem ale Fwd wyszła 236k po rabacie w tym komplet kol zimowych (wyjsciowo 280k) z terminem odbioru 01.2024. Spore auta, dużo miejsca, mocno poprawili środek i multimedia w porównaniu z poprzednią wersją. Ale auto ospale, mimo 243KM ma osiągi mojej Ateci 1.4 150KM. Raczej odpuszczę.

    Na ten moment zostaje Sportage 230KM AWD w wersji GT line że wszystkimi dodatkami poza adaptacyjnym zawieszeniem. Dostałem 2 oferty z rabatem 4%, a dzisiaj mnie gość zaskoczył 8% i finalna cena poniżej 200k. 

    • Lubię to 1
  20. 25 minut temu, sherif napisał(a):

    IMO to zależy jak kto dba o auta i ile ma na to czasu.

    Mój ojciec lubi mieć czyste auto ale się przy tym nie urobić. Ma już od ponad roku ceramikę nałożoną, więc jedynie zmywa na myjnie pył i brud.

    Ja poświęcam więcej czasu dla auta bo i tak muszę średnio raz na tydzień umyć. Stosuje twardy wosk + detailer wtedy przez te kilka miesięcy praktycznie spłukuje. Nie wymagam, żeby to się trzymało latami. W Mustangu jeźdzę mało, więc wosk trzyma się rok, auto tylko spłukuje. 

    Mustang to inna bajka, ale piszemy o autach do codziennej jazdy. Jak ktoś lubi, jak Ty, to super, chociaż tak się ze służbowym cackać...:)

  21. 49 minut temu, Manx napisał(a):

    Na pewno masz trochę swirli małych rysek itp. Na ceramice też by były, ale w mniejszej ilosći, bo jednak jest twardsza niż lakier.. Niemniej jednak - po paru latach użytkowania (np. na krótko przed sprzedażą) oddajesz auto na korektę lakieru (albo robisz to sam) i masz taki sam efekt jak ktoś, kto na dzień dobry parę lat temu zainwestował 3k w ceramikę i potem 1000 zł co rok w jej cykliczną konserwację. Pragmatycznie podchodząc - to się nie opłaca. To bardziej dla samopoczucia.

    Wartość dodana ceramiki - auto łatwiej utrzymać w czystości, bo brud mniej przywiera, auto ma "szklisty" połysk, który jest trwalszy niż po użyciu wosku. 

    Mi tez ceramika chodziła po głowie, ale  minęło już trzy lata i nie zrobiłem i na pewno już na obecnym aucie nie zrobię. Dziś wiem jedno - w kolejnym aucie na pewno okleiłbym, zderzak, reflektory i maskę bezbarwną folią PPF. Tylko to bym zrobił inaczej.

    Pewnie jakieś ryski są, ale co z tego, skoro auto ma 6 lat i jakbym dawał ceramikę itp to i tak bym finalnie wziął za nie tyle samo co bez tego calego cackania sie. O auto oczywiście dbam i jak pisales, po korekcie wyglądałoby jak nowe, ale to już nowemu właścicielowi zostawię kiedyś tam.

    Zgadzam się, że to tylko dla własnego samopoczucia, jak ktoś chce/lubi, to czemu nie.

  22. Jak kiedyś nowe auto kupowałem to się napaliłem na ceramikę itp. Ale jakoś się nie zabrałem za to, trochę czasu minęło i w końcu całkiem odpuściłem. Minęło 6 lat i jakoś nie widzę negatywów tej decyzji a kilka tys w kieszeni zostało. Jak teraz będę nowe brał, też oleje temat, nie ma się co tak nad tymi autami zbytnio brandzlowac, takie jest moje zdanie. 

    • Lubię to 5
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.