kurian

a to było tak. Oględziny zajęły 10 minut i stwierdziłem że szkoda marnować więcej czasu. Dojechaliśmy po zmroku wiec auto oglądałem ze światłem latarki, i chyba dobrze bo było widać wszystkie uszkodzenia lakieru. Maska, krawędzi błotników nad kierunkowskazami, krawędzi drzwi, klapa bagażnika mnóstwo odprysków, obtłuczeń (nie wiem jak to precyzyjnie nazwać) miały po kilka centymetrów długości, kwalifikując te elementy do lakierowania. Porysowany przedni zderzak, tylny zderzak, rysy na dolnych krawędziach drzwi. Porysowany cały lewy bok, rysa zakończona pięknym purchlem na samym środku tylnego nadkola. Auto do ponownego lakierowania w całości. Połamana jedna nerka na masce, rozwalone wewnętrzne nadkole prawego przedniego koła, poobrywana i bardzo sparciała uszczelka przedniej szyby (zaskoczony byłem że aż tak sparciała, szara i mocno popękana). Felgi pomalowane czarnym matowym sprajem, maja mnóstwo odprysków o dziwno nie poobcierane ranty - tak czy owak do ponownego lakierowania. Opony w zadziwiająco dobrym stanie, markowe, różne na poszczególnych osiach. Wnętrze, ogólnie brudne - imo wynikające z zaniedbania a nie normalnego codziennego użytkowania . Fotel kierowcy w przyzwoitym stanie jeśli chodzi o kształt gąbek, alcantra "wyślizgana" ale do wyprania. Kierownica bardzo mocno wytarta, wymieniona gałka zmiany biegów (tak twierdził właściciel) ale też nie za fajna. Przełącznik gazu, wrzucony luzem! na końcu wiązki elektrycznej w półeczkę na lewo od kierownicy. No i na koniec z oceny wnętrza, istna perełka - fotel pasażera. Zdeformowane gąbki boczków siedziska i oparcia, alcantra ponaciągana, pomiętolona, "skulkowana". Moim zdaniem kiedyś ten fotel siedział w angliku jako fotel kierowcy. Albo jako pasażer jeździ jakiś straszny spaślak. Po fotelu pasażera i stwierdzeniach właściciela że to ideał pomimo wymienionych przeze mnie wyżej wad nie oglądałem nic więcej. Nie odpalaliśmy silnika, nie zaglądałem pod maskę, nie zaglądałem do bagażnika. Czy auto miało jakieś elementy lakierowane i przygody blacharskie ciężko stwierdzić przy świetle latarki ale wydaje mi się ze tak. Właściciel nie posiada do auta żadnych kwitów, książki serwisowej, faktur za jakiekolwiek części, nawet potwierdzenia ostatniej wymiany oleju. Wspominał ze auto pojedzie na myjnie i będzie miał polerowany lakier, planuje też zrobić wymianę przednich hamulców bo czuć bicie na kierownicy. Właściciel chłopek 30-35lat, podszedł do nas w klasycznej czapeczce "wpierdolce" z rozpięta bluza i wywalonym na przód bandziochem. Intelektualistą nie był (opinia całkowicie prywatna). Dziękuję za uwagę.

Mina! Napisze wiecej jak będę przy kompie.

> u mnie ponad 3k/miesiąc...i mnie się nie trafił szrot > w samym listopadzie 5-6k pójdzie tyle dopłacasz do której wersji e38 czy e39?

> Tutaj masz ładnego Signuma allegro koleś polecany na forum opla znam sprzedawce, niestety oba signum które oferuje wyjdą sporo powyżej 30kzł doliczając opłaty i założenie junkersa. A ja nie chce przekroczyć 30kzł na zakup + ewentualne zagazowanie.

> mam 528 z automatem do sprzedanie ale nieco starszą, zas za UŁAMEK kwoty która podałeś w temacie chetnie zobacze co mozesz zaproponować

> Czyli bez obawy iść i poprosić o wyrobienie wtórnika? idziesz do wydziału komunikacji w którym masz zarejestrowane auto pokazujesz jak wygląda obecna tablica, płacisz i czekasz na nową. Jedyny problem to taki że trzeba się pojawić w urzędzie i zapłacić.

> Auto wygląda rewelacyjnie > Ale nie za te pieniądze. Dodatkowo Zwoleń - znam handlarzy ze Zwolenia i wiem jak robią, fakt ze > auto może być nawet bezwypadkowe (nie wiem, nie wnikam), ale wiem ze za samo wyplakowanie i > odswiezenie wizualnego stanu auta doliczają sobie kupe kasy i wystawiają chore ceny. Po co im > za to płacić? Lepiej jak inni radzili jechać do Niemiec i kupić od wlasciciela, skoro az tyle > kasy masz na e39 (nadal uważam ze za 30k lepiej szukac e60). ile handlarze przeciętnie zakładają swojego narzutu wystawiając auto na sprzedaż. Odliczamy oczywiście koszt przywiezienia i podpicowania. Ja zawsze to sobie szacuje na 2-3kzł przy autach z przedziału 20-40kzł. Dużo się mylę?

> Albo obniżyć budżet o 10kzł i szukać E39, ta melodia mi pasuje. >lub podnieść o 10kzł i szukać E60. 30kzł jest wartością nieprzekraczalną, więcej nie zapłacę za samochód.

> Ale na jego miejscu chyba lepiej obnizyc budżet i szukac za 20-23 tys pięknej e39 i ewentualnie > dolozyc 2 tys na poprawki po zakupie to jest opcja która mnie bardziej interesuje. 30kzł za taki samochód wydaje mi się za dużo, ale taniej nie znalazłem jeszcze. Pooglądam, jak nie będzie śmierdział z daleko zobaczymy ile odpuszczą.

> Moim zdaniem to zły pomysł, lepszy to kupienie 535i. nie pomagasz, ogólnie to wolałbym 525i z automatem.

> jak chcesz tyle wydać to nie szukaj auta w PL nie wiem tylko gdzie szukać tego auta poza PL. Na autooscout24.de i mobile.de podobnie jak u nas większość to handlarze. Inna sprawa że nie mam czasu, pieniędzy i odwagi jechać samemu po auto w europę. Pieniędzy bo nie chciałbym zaliczyć kursu bez sensu, trafiając na szmelc.

> jakoś nie budzi zaufania na pierwszy rzut oka, ale obejrzeć możesz będę okolicy to zobaczę, nic mnie to nie będzie kosztować. Temat jest bardziej ogólny, to ogłoszenie włączyło tylko stare pragnienie posiadania 5 w takiej wersji wyposażeniowej.

> nie dałeś żadnego linka, rozumiem, że piszesz ogólnie o tego typu autach mial byc link, wyedytuje posta jak mi wroci net na laptopie bo nie chce mi sie szukać ogloszenia na necie z komorki.

> Dawno allegro nie oglądałem, ale za tyle kasy przeważnie stoją jakieś wypucowane przez Mirka > egzemplarze z podejrzanymi elementami blacharskimi i nieoryginalnymi 'tjunowanymi' lampami. przeredagowałem całego posta konkretnie chodzi o ten egzemplarz, http://otomoto.pl/bmw-530-full-opcja-m-pakiet-navi-xenon-igla-C34815397.html we wtorek jestem w tej okolicy i podjadę zmarnować kilka minut. Teraz już wiem na jakie tematy mechaniczne zwrócić uwagę, dodatkowo przegląd blach i dodatków stylistycznych czy oryginały czy badziewne zamienniki. Z zakupem mi się nie spieszy, takie BMW w takiej wersji wyposażeniowej zawsze mi się marzyło. Nie wiem czy jest tyle warte co woła sprzedawca, jakby był 5kzł tańszy to zwiększyłoby to moje przekonanie do tego auta. Jestem bardziej zdecydowany na wydatek 25-30kzł na starszy samochód dobrze wyposażony niż kilka lat młodszego kompakta bez wyrazu , nie dającego przyjemności z jazdy.

> No 30kpln to raczej nie wydałbym na taką E39, zapytaj Jaya ja jestem człowiekiem mocno sceptycznym i mam problemy z wiarą w różne rzeczy. Tak więc nie wierze w wartość większości ofert. Nie potrafiłbym wydać moich pieniędzy na coś co by nie budziło mojego pełnego przekonania.

bmw-ML-288027854-ML- BMW

czy to dobry pomysł żeby wywalić 30kzł za prawie 12 letnie BMW e39 530i z 2003roku. Powiedzmy że samochód pod względem wizualnym i mechanicznym nie budzi zastrzeżeń. Spróbujcie mnie odwieść od tego pomysłu. Na co zwrócić szczególna uwagę kupując bądź co bądź leciwy samochód. Do tej pory myślałem o Oplu Signum 2,0t, ogólnie szukam auta z silnikiem benzynowym lubiącym gaz i o przyspieszeniu w okolicach 9s/100km/h.

> a do czego takie pojazdy służa? Bo do ścigania się, bez przedniej szyby, to chyba nie? przeprawówka, jak najbardziej do ścigania. Przeprawowy puchar polski.

> ja się podepnę pod temat: czy skrzynia 6biegowa w Stilo to M32 czy całkiem cos innego ? ale w którym silniku?

> Ps. jak jest z odpalaniem na gazie? Miałem LPG w dwóch autach i zawsze odpalalem na benzynie, > dopiero po ok 20 sekundach i rozgrzaniu można było przełączyć na LPG. > Pozdrawiam troszkę skrót myślowy, sprawdź czy samochód jeździ normalnie na benzynie i na gazie.

> przejmowac sie nie przejmuje, ale budzi moje podejrzenia co do usera. > co sprawdzic glebiej? działanie i głośność napędów, zapalanie na benzynie/gazie, luzy na wałach i w zawieszeniu, ogólny stan zawieszenia. Tak naprawdę wszystko, wszystko co potencjalnie może się zepsuć lub być zepsute. Ja chciałem zasugerować że pokazujesz ogłoszenie z samochodem wyższej klasy w cenie topornego samuraia do remontu lub inaczej cenie instalacji gazowej z paliwem na rok jeżdżenia. Sugeruje że musisz się nastawić na koszty aby działało bezawaryjnie albo zwiekszyć budżet. Nie wiem jakie są koszty użytkowania GC, sam mam samuraia. Kupiłem go za 6kzł, włożyłem już ponad 2kzł a żeby spełniał minimum moich wymagać to trzeba włożyć kolejne 10kzł. I samurai to chyba najtańsza terenówka na rynku, patrząc po kosztach gratów do niego.

> Ja widzę jakiegoś dziwnego pająka na masce i lekko odstajacy zderzak. Pewnie Wasze fachowe oko > wychwyci więcej. serio mówisz, toż to ma cene przecietnego samuraia a ty chcesz się przejmować pajączkiem na masce. Samochód posiada pewnie sporo problemów gdzies głębiej.

> Myślę, że możemy podziękować ........., który ostatnio pobił właściciela działki. I innym > ........., którzy uprawiali rajdy z policmajstrami. > W taki sposób zamkniemy sobie sami wszystkie tereny. > nosz kurna chata i motyla noga.. smutne to strasznie że przez głupotę innych cierpią Ci którzy do środowiska, cudzej własności i spokoju osób postronnych podchodzą z należytym szacunkiem. Już wkrótce cała nasza offroadowa brać (samochody, atv i crossy) postrzegane będzie jako szkodniki które należy tępić.

> Widziałem ostatnio na polskich blachach > niestety u nas tego nie sprzedają...a szkoda fajna byłaby konkurencja dla... jeepa?? toyoty?? > kupilibyście takiego na upalanie w terenie?? świetny oryginalny samochód, kiedyś w którymś offroadowym magazynie byl jego test. Widziałbym to jako holownik do targania zmoty na rajdy. Do tego silnik 3,5v6, szkoda ze to taki drogi rodzynek.

> Różnica między V a VI jest koszmarnie mała ale jeszcze jest przełożenie główne(nie podane w tabeli) które tez należy uwzględnić w obliczaniu prędkości obrotowej na wyjściu skrzyni.