![](https://forum.autokacik.pl/uploads/set_resources_9/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Dareek
-
Liczba zawartości
6 207 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Dareek
-
-
> Znów na szczęście jest to tylko Twoje zdanie, widzę że lubujesz się do wkładania ludziom w usta
> słów których nie powiedzieli.
Nie - po prostu wypowiadam się w tematach w których mam wiedzę a nie wypowiadam się w sprawach o których nie mam zielonego pojęcia. Weź sobie to także pod uwagę.
> Monopol na wiedzę?Po napisaniu osobistych doświadczeń z szybami polerowanymi zakrzyczałeś mnie, że
> wygaduję niestworzone rzeczy, więc o jakim monopolu Ty piszesz?To właśnie Ty się tak
> zachowujesz, że NIC SIĘ NIE DZIEJE i nikt nie ma prawa myśleć inaczej.
jakie masz osobiste doświadczenia? zajmujesz się polerowaniem szyb i lakieru zawodowo że tak kategorycznie się wypowiadasz? Wszystko negujesz przez pryzmat jednej spartolonej roboty i jesteś odporny na argumenty osób które tym się ZAWODOWO zajmują.
> Co niby z tych zdjęć wynika?Ze ze światłem do wnętrza pojazdu są porobione?Przeczytaj mojego 1
> posta i zobacz co tam napisałem odnośnie polerowanej szyby, że nic nie było widać, do czasu aż
> nastąpiły pewne warunki atmosferyczne, ale niestety to nie dotarło do Ciebie i wolałeś robić
> głupkowate przypisy lub pisać nie bo nie.
Daruj sobie osobiste wycieczki dobrze? Wypowiadaj sie na temat.
1. pisałeś że pod słońce na szybie nadal będa rysy- oki dostałeś foto że pod słońce nie ma praktycznie nic
2. Pisałeś że potrzebujesz foto od środka bo od zewnątrz nie widać tylko od środka- oki dostałeś foto że od środka także nic nie widać
3. pisałeś że powstają zmatowienia w miejscach polerowania- oki dostałeś foto ostrego porysowania szyby po uszkodzonej wycieraczce
jakie fotki jeszcze chcesz? bo naprawdę zaczynasz szukać kwadratowych jaj
-
> Ale jeśli rysa jest tak głeboka, że da się ją wyczuć palcem, to raczej przypadek do polerowania się
> nie kwalifikuje.
Daniel- trzeba zobaczyć konkretnie jakie masz uszkodzenie - Generalnie taka rysa nie nadaje się do spolerowania nie z powodu obaw o zrobienie z szyby soczewki czy innych wad lecz z braku technicznych możliwości usunięcia tak głębokiej rysy metodą warsztatową.
> Moje doświadczenia z polerowaniem szkła kończą się na wypolerowaniu blatu szklanego stołu - za
> szyby samochodowe się nie zabierałem. U mnie w miescie jest warsztat, gdzie wykonuje się taką
> usługę i faktycznie po polerce szyba wygląda lepiej: drobne ryski niewidoczne od zewnątrz (ale
> od środka, oswietlone słońcem pod pewnym kątem, już widoczne) znikają.
Dlatego przy polerowaniu szyby patrzymy na nią nie tylko od zewnątrz ale także od środka używając rożnych źródeł oświetlenia i pod rożnymi kątami- dlatego tego typu usługa jest tak czasochłonna i jak wykazałem nieopłacalna dla typowego zakładu zajmującego się wymianą szyb samochodowych.
> Ogólnie opowieści o "zniekształceniu" szyby to raczej przesądy - trzeba by taką szybę bardzo mocno spolerować w
> jednym miejscu.
wytłumacz to kilku osobom wyżej- ja już nie mam siły w obalaniu urban legend.
-
> Ale nic mi się nie pomieszało i dobrze wiesz, że każdy szanujący się zakład detailerski ma taką w
> warsztacie,a wykorzystywana jest w zależności od prowadzonych prac.
to ja napisałem o polerowaniu lakieru maszyną oscylacyjną czy Ty? - weź bądź precyzyjny dobrze?
śmiem twierdzić iż skoro zamiennie używasz tych nazw to nie masz zielonego pojęcia do czego służy polerka rotacyjna a do czego oscylacyjna
> Jak ktoś nie ma pojęcia to lepiej w ogóle niech nie bierze się za polerowanie lakieru. Bo widziałem
> dach punciaka jak chłopak usuwał rysy po gałęziach nie wiem czy tam pomogło agresywne
> mechaniczne polerowanie...Robił to domowymi sposobami..
oo - znów "coś" tam widziałeś a czy sam kiedykolwiek polerowałeś? no i jeszcze jedno -co to znaczy "domowymi sposobami"?
> temat wyczerpany. Albo inaczej-bez sensu dalej ciągnąć, bo jak widać nie dopuszczasz do myśli
> praw fizyki z racji tego co robisz, więc nie ma sensu przeciągać dalej liny. Dla Ciebie
> zdjęcie różnej grubości warstwy szkła z obłej szyby nie powoduje żadnych efektów
> ubocznych.Wszystko zostało już napisane.
Ja Ci kilkukrotnie podałem fakty wynikające z mojego osobistego doświadczenia, a nie zasłyszanych nie wiadomo gdzie legend powtarzanych jak mantrę. Ty ciągle teoretyzujesz i uważasz że masz monopol na wszelką wiedzę- nie po raz pierwszy. JA podałem Ci konkretne przykłady wraz ze zdjęciami obalając wszystkie Twoje teorie po kolei. Dla mnie dalsza dyskusja jest bezcelowa.
-
Zachowałeś szczególną ostrożność wycofując bardzo powoli- w przeciwieństwie do Pana z BMW , który jechał jak po polnej drodze nie biorąc pod uwagę że ktoś zza samochodów może wyjść lub zacząć wycofywać. widząc wycofujący pojazd powolutku zza samochodu powinien wręcz ułatwić ci manewr a nie jeszcze trącić. Nie przyjmuj żadnego mandatu, opisz sytuację jak było. W żadne sposób swoim zachowaniem nie wymusiłeś pierwszeństwa , manewr Twój był widoczny z daleka i bardzo wolny.
-
> Witajcie Koledzy !!!
> Przeszukałem szukajkę i nie znalazłem takiej usterki, albo źle szukam.
> Mam takie objawy: Po włączeniu kierunku w prawo (tylko w prawo) na ułamek sekundy zapala mi się
> światło wstecznego, to samo jak wciskam pedał hamulca, do tego jak mam włączone wycieraczki
> odpala mi się tylna wycieraczka.
> Zauważalnym jeszcze ze jak wcisnę pedał hamulca przy włączonym kierunku w prawo, strzałka na
> wyświetlaczu nie mruga miarowo tylko zasuwa jak napalony zając i przygasa kierunek w prawo i
> stopu na zmianę.
> Zastanawiam się w którym miejscu dochodzi do zwarcie, czy to czujnik położenia biegu wstecznego,
> czy jakiś inny czort.
zwarcie brak masy w tylnej lampie lub w jej wtyczce odkręć zobacz
-
może narysuj kto skąd i jak, bo z opisu nie bardzo wiadomo jak wyjeżdżałeś jaka rola dostawczaka skąd stary dresiarz w BMW jechał.
-
> Troszkę inaczej. Po co wymieniać osłonę przegubu jak można wymienic półoś?
> Po co regenerować tłoczek hamulca jak może kupić nowy cały zacisk?
> Po co polerować lakier jak można polakierować całość na nowo? albo zamówić element gotowy z
> fabryki.
no dokładnie - tu chodzi o kasę a nie o to czy polerować się da czy nie i bynajmniej nie chodzi o dobro klienta
policzmy:
1. średni czas polerowania szyby to ok 3-4 godzin pracy
2. koszt polerowania to ok 100- 200 pln
3. w czasie 3-4 godzin wprawny szklarz wymieni ok 4 szyb
4. na każdej ma 150 pln zysku za usługę plus marża za szybę
na samej usłudze jest 400 pln zakład "do przodu".
o i cała filozofia
-
> Wiem wiem...
wątpię czy "wiesz"
Czekam na kolejnie "nowości" w stylu jak to "mondre Niemcy nie polerujo a polski naród soczewek "se" na der paśnikach narobił"
*
> Nigdy nie widziałeś takiej? To że nie widziałeś, nie znaczy że nie ma...
Aaha... tylko że nie mi a Tobie przeznaczenie maszyny oscylacyjnej z polerską się totalnie pomieszało- no ale ... masz do tego prawo i je szanuję.
Oby tylko ktoś na serio nie kupił sobie oscylacyjnej maszyny i nie usiłował przy jej pomocy polerować lakieru bo przeczytamy kolejny wątek jak to się lakier u wujka Staszka nie nadawał do polerowania
> Nie odpowiedziałeś na moje pytania co się dzieje z szybą po spolerowaniu jakiejś jej warstwy, a
> właściwie nie z szybą tylko ze światłem które przezeń wpada...Do tego by światło się
> załamywało nie trzeba zdejmować 50% grubości szyby, poza tym ile się zdejmuje to już
> ustaliliśmy-tyle co najgłębsza rysa i w każdym miejscu inaczej, bo równiutko się nie da.
po raz kolejny napiszę - NIC SIĘ NIE DZIEJE!!!
-
> Kto by teraz używał gaźnika. TDI panie. Ekologia. Po co naprawiać, można wymienić.
tia - zestaw startowy- dwumas wtryski i turbo i rozrząd- ot eksploatacja
-
> niedługo mechanik jako pojęcie rzemieślnika zniknie na rzecz podmieniacza- nic tylko wymiana na
> nową część- znaleźć teraz mechanika, który ma pojęcie o gaźnikach to już przypomina
> poszukiwania świętego Gralla
oj pół biedy jak wymieni to co trzeba za pierwszym strzałem - w tej chwili to naprawa przypomina stosowanie metody prób i błędów aż do skutku
slabiony
-
> To jeszcze wytłumacz różnicę w grubościach na szybie czołowej i co się dzieje w miejscach
> płycej-grubiej, jaki efekt zachodzi, bo chyba każdy zdaje sobie sprawę, że szyba czołowa nie
> jest płaska tylko obła w obu osiach pionie i poziomie. I dodaj do tego oscylacyjny ruch pada
> polerskiego Jeśli uważasz, że nie ma zniekształceń to dalsza dyskusja sensu nie ma-wygrywasz.
wiesz o czym piszesz, bo mam coraz większe wątpliwości?
Od kiedy maszyna polerska pracuje ruchami oscylacyjnymi? ?
Nie masz pojęcia o czym piszesz - piszesz tak jakby co najmniej 50 % grubości szyby ubywało poerując no ale masz do tego prawo. Grunt pisać o czymś o czym nie ma się wiedzy.
-
-
> Ty rozumiesz, jak widać błędnie
> Poza tym odbiegając już czy dobrze usługa wykonana czy nie-jest to ingerencja i koniec. Ja wiem że
> polscy rzemieślnicy pewne rzeczy robią dobrze, ale nie na darmo w DE polerowanie szyby
> czołowej jest całkowicie zakazane, jest to właśnie spowodowane bezpieczeństwem, różnicami
> między grubościami szkła a folią i zmianą zachowania szkła. Rzeczy błahe, ale to jest właśnie
> ta wspominana przeze mnie fizyka, której żaden polski wykonawca nie jest w stanie oszukać,
> dlatego też zawsze będą refleksy, nigdy nie będzie spolerowane wszędzie tyle samo itd. A to
> czy jeden to widzi a drugi nie...w PL na wiele spraw wielu potrafi przymknąć oczy i nie chodzi
> tu tylko o szyby
Inaczej
Marka: Fiat
Model Bravo 2011
2 krotnie polerowana przednia szyba- żadnych efektów ubocznych refleksów soczewek czy innych zjawisk nadprzyrodzonych nie stwierdzono- mam Ci nagrać filmik czy porobić zdjęcia i w dzień i w nocy?
cały czas teoretyzujesz przez pryzmat tylko i wyłącznie jednej spartolonej Skody. Może i tak być - bo znam takich "fachowców" co zwykła pastą do lakieru polerowali szybę i porysowali ją jeszcze bardziej stąd potem takie mity o soczewkach refleksach
edit: parę fotek różnych prac
no i ostatnie foto z tylko pobieżnego przejazdu - pod słońce
-
> Widocznie było zrobione dobrze skoro rysy zniknęły, poza tym może i można to
> wykonać dobrze, co nie oznacza, że będzie idealnie. Tak jak napisałem w warunkach dziennych
> nie było nic widać, z resztą...jest to mechaniczna ingerencja, więc jakim padem nie czyścić
> szkła (a w końcu nie czyści się tylko poleruje, więc ściera wierzchnią część).
Ty - czekaj - szkła w okularach są polerowane- też masz refleksy i są nieprzejrzyste?
> Poza tym nie jest moim wymysłem, że dopuszcza się polerowanie przedniej szyby, ale poza obszarem
> roboczym, czyli tu gdzie najczęściej patrzysz, ciekawe z jakiego powodu.
Podaj mi linka do tych wiadomości czy zasłyszane u babci Krysi na imieninach od dziadka Staszka?
> Ja rozumiem obronę
> usług i tutaj już napisałem, że potrzebne są i w pewnych sytuacjach bym się na nie zdecydował
> ponownie, ale nie będziesz pierwszym, który oszuka fizykę-wybacz.
Daj już spokój z tą fizyką bo naprawdę błądzisz i to zdrowo. Napisało Ci już wcześniej kilka osób np Vadero który także siedzi w temacie, że da się porządnie wypolerować szybę bez efektów ubocznych, a Ty przez pryzmat jakiegoś partacza który nie znał się na rzeczy z uporem maniaka piszesz głupoty i na poczekaniu wymyślasz dziwne teorie.
Za chwilę napiszesz, że polerowanie lakieru szkodzi bo "wujkowi Andrzejowi jakiś partacz przetarł lakier do podkładu".
Przestańcie teoretyzować tylko konkretne argumenty i dowody na ich poparcie
-
> Albo się szybę wymienia albo zostawia tak jak jest. Wszelkie polerowania powodują potem jeszcze
> gorsze refleksy świetlne, szczególnie w nocy.
kolejny fachowiec
-
> Widzisz, Ty obstajesz przy swoim, bo to Twój chleb, pozwól mieć natomiast odmienne zdanie tym, co
> występowali w roli klienta i robili taką usługę
> Każda ingerencja w szkło odkształca go i nie masz na to wpływu, bo fizyki nie zmienisz a gadanie,
> że jest twarde, hmm...
> Rynek usług jest szeroki i dobrze, że są takie usługi jak polerowanie szyb, bo skoro są klienci tzn
> że są potrzebne natomiast inna sprawa jaki ono ma wpływ na prowadzenie (powtórzę jeszcze raz
> deszcz i noc lub ostre słońce ewentualnie), pisząc, że żadnego jesteś nieobiektywny.
> Napisałem, że skorzystałbym z takiej usługi w określonych przypadkach, ale różni ludzie są i
> różne potrzeby. Mam kolegę co kupił w 2010 nową octavię, ma teraz niespełna 80 tys, oryginalne
> pióra wycieraczek mu praktycznie nie zbierają (wg mnie), kiedyś mu powiedziałem coś w stylu "o
> widzę że pióra masz do zmiany", odpowiedział z pełnym przekonaniem w głosie-Ale po co?Przecież
> jest dobrze...a zbierały tylko grubszą wodę, zostawiając takie wodne mazy na szybie. Także-co
> kto potrzebuje i lubi
Oczywiście że masz prawo do swojego zdania i ja je szanuję
. Opisuję to z drugiej strony- polerowanie szyb to jakby dodatek do usług podstawowych - nikt tu nie naciąga klienta bo jak napisałem wyżej - trafiają do mnie bardzo często naprawdę drogie samochody i nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek partactwo. Dlatego Klient trafiający do mnie musi przyjechać samochodem i w jego obecności oceniam i pokazuję co można usunąć a czego niestety nie.
Nie poleruje szyb antyrefleksyjnych np Laguna Zafira Scenic czy część nowych BMW- po prostu te powłoki są napylane na szybę.
Widzisz- Tobie przeszkadzały zużyte wycieraczki kumpla a jemu samemu nie- ja mam tak samo z szybą - nie wyobrażam sobie jazdy w nocy z porysowaną przednią szybą , dlatego nie używam jakichkolwiek skrobaczek do szyb. Niestety mimo to współczesne szyby rysują się bardzo szybko od samych wycieraczek
-
> Sorry, nie przekonasz mnie. Nie ma możliwości aby ręcznie zdjąć z szyby tę sama warstwę na całej
> powierzchni.
> To, że Ty nie widzisz potem defektów co żaden wyznacznik.
> Aby równo spolerować szybę szlifierke trzeba by oprzeć na podstawie poruszającej się po szybie.
Oczywiście że ręcznie maszyną polerską nie zdejmiesz idelanie równej warstwy ale nie możemy popadać w skrajności-
Ot paradoks - rysy typu po skrobaczce czy większość defektów po wycieraczkach są z jednej strony widoczne ale z drugiej strony na tyle płytkie że ich usunięcie nie powoduje optycznych defektów szkła (np typu soczewka)
Wiem że Cię nie przekonam- też taki byłem sceptyczny ale spróbowałem i efekt jest naprawdę dobry i nie zauważyłem jakichkolwiek efektów ubocznych- nie licząc okropnego bałaganu jakie powodują rozbryzgi pasy przy polerowaniu.
Żeby nie było- nie zajmuje się tym zawodowo- to moje hobby ale kilkadziesiąt szyb się przewinęło. Samochody w wielu przypadkach z górnej półki cenowej więc sam rozumiesz że ryzyko ewentualnego uszkodzenia wpadłoby na mnie.
Najważniejsze to ocena w obecności klienta jakie wady są na szybie i uświadomienie co się da usunąć a co nie.
Jak ktoś liczy że np usunie rysy po spieku czy nożu do cięcia szkła to trafił pod zły adres.
-
> A jak ktoś nie ma wprawy to bez dodatkowej podstawy gorzej szybe porysuje niż była.
zapewniam Cię że nie - jesłi : 1. szyba będzie czysta przed polerowaniem, 2. użyjesz czystego krążka polerskiego, 3. użyjesz odpowiedniego materiału do polerowania a nie z przypadku np past do polerowania lakieru.
Trochę cierpliwości czasu, średnie obroty, sporo wody i powinno być dobrze- tu nie ma co zepsuć - naprawdę. A i należy pamiętać o oklejeniu uszczelek i maski dachu ponieważ podczas polerowania trochę chlapie.
Edit:
typowy materiał polerski NIE JEST W STANIE W ŻADEN SPOSÓB PORYSOWAĆ SZYBY!!!
ja np używam tego materiału do ..oczyszczania szyb- troszkę papki rozrabiam na szmatkę/gąbkę i przecierasz - oj można się zdziwić ile syfu gromadzi się na szybach
-
> Na logikę ściąga się tyle co najgłębsza rysa którą dało się usunąć, do tego nie idzie tego zrobić
> idealnie po całej powierzchni więc siłą rzeczy zmienia się optyka, może niezauważalnie dla
> ludzkiego oka, ale jednak. Dla tych co noszą okulary zdjęcie takiej grubości z soczewki
> zapewne powodowało by gorsze widzenie. Tak-teoretyzuję
> Tak jak pisałem, do mieszczucha bym zaryzykował, do takiego w trasy-nigdy.
Powiem tak- nie brnij dalej bo wątek robi się coraz weselszy
-
> Nie tykam się spraw o których nie mam pojęcia, dlatego gdy zaszła taka potrzeba samochód trafił do
> zakładu specjalizującego się w tym. Natomiast opisałem swoje wrażenia na podstawie swoich
> doznań, oraz tego, że widziałem kilka razy jak to się odbywa i przy takiej ingerencji to
> wybacz ale idealnie nigdy nie będzie. Oczywiście polerując nie zmieniasz optyki szyby prawda?
czyli dalej teoretyzujesz-
Wyobrażasz sobie, że nie wiadomo ile się ściąga z szyby- naprawdę nie wiem co musiałbyś wyprawiać z tą szybą aby narobić na jej powierzchni soczewki czy innej wady optycznej.
Szyba to bardzo twardy materiał polerując ją zdejmujesz niezauważalne ilości szkła a agresywność materiału polerującego jest praktycznie żadna- to nie lakier na karoserii samochodowej
-
> Teraz obiektywnie napisz-jesteś w stanie tak wykonać usługę, że szyba będzie w każdych warunkach
> zachowywała się jak nowa?
> Wg mnie nie, ale to jest moje zdanie i możesz mieć inne. Nie ma możliwości w warunkach
> warsztatowych idealnie równo zebrać polerowanej powierzchni i zrobić to idealnie
> gładko-gładko, żebyś się nie czepiał, mam na myśli brak jakichkolwiek refleksów kolistych po
> polerce.
Znów teoretyzujesz
Tak jestem w stanie to zrobić - inaczej tego sobie nie wyobrażam- nie biorę od klienta kasy za pogorszenie widoczności szyby.
Sam co wiosnę poleruję w swoim samochodzie ( współczesne szyby są b. miękkie) i uwierz mi że szyba jest IDEALNA.
nie ma refleksów rysek kolistych i innych wad.
koliste rysy mogą powstać wskutek brudu na szybie lub brudnego krążka polerskiego- no chyba że tak jak ostatnio miałem Toyotę Auris z wypolerowaną szybą przy pomocy pasty Farecla G3
Nie da sie całego warsztatu polerowania szyb opisać- po prostu albo się robi to dobrze albo wcale.
Przede wszystkim powoli- na przednią szybę auta klasy kompaktowej trzeba ok 3-4 godzin.
A pytanie do Ciebie - czy kiedykolwiek sam samodzielnie polerowałeś szybę?
-
> No, i teraz gadasz z sensem.
> A uwzględniając jeszcze, że do polerowania trzeba mieć odpowiedni sprzęt to wychodzi, że samemu za
> polerowanie nie ma się co brać bo wyjdzie kicha. Wychodzi też, że po polerowaniu dużych czy
> głębszych rys efekt jest opłakany tak jak piszą niektórzy tutaj i pozostaje jedynie wymiana.
Efekt nie jest opłakany- po prostu jak rysa była tak będzie dalej - nic więcej.
co do kosztów - maszyna polerska - taka sama jak do polerowania lakieru , filc polerski z Leroy za ok 10 pln o śr 130mmm kilka gramów tlenku ceru i woda no i duuużo cierpliwości i czasu- ot cała filozofia
-
> To chyba Ty powtarzasz głupoty. Co za różnica dla firmy wziąć 150 za usługę wklejenia czy tyle samo
> za polerowanie?
Czekaj - to szybę dają gratis i biorą tylko za jej montaż?
Tak samo klejenie pająków, jeśli można to wykonać bezpiecznie i dobrze to robią
> to, a jeśli się nie da, to mówią wprost, że lepiej zmienić lub jeździć aż pęknie całkiem i
> wtedy zmienić. Nie proponują od razu wymiany, ale gdy to nie ma sensu mówią o tym. Po prostu
> wiedzą, że szyba polerowana nie będzie miała nigdy takiej samej przezroczystości jak nowa.
Jeszcze raz napiszę- najpierw trzeba widzieć konkretną szybę a dopiero potem wypowiadać się w temacie tak kategorycznie. Do dziś polerowałem kilkadziesiąt szyb - żadnych reklamacji.
Znów piszesz nieprawdę- prawidłowe wypolerowanie NIGDY nie powoduje spadku przeźroczystości szyby.
-
> OK, na spokojnie.
> Jest rysa na ćwierć milimetra. Żeby ja usunąć trzeba zdjąć te ćwierć milimetra z powierzchni obok
> rysy. Żeby szyba była niesoczewkowa trzeba to zrobić na dużej powierzchni. Polerujesz szybę na
> dużej powierzchni?
Ja zawsze powtarzam tak- trzeba zobaczyć konkretną szybę i wówczas oceniamy czy da się spolerować czy też nie - nie zawsze polerka pomoże.
Jeśli ktoś liczy, że usunie z szyb odpryski czy głębokie rysy (jakby zrobione nożem do szkła) to się grubo myli. Tu pomoże tylko wymiana. Podobnie jak nie poleruje się szyb pokrytych powłoką antyrefleksyjną.
i jeszcze jedna zasada - poleruje się całą powierzchnię szyby.
Polerowanie szyby przedniej
w Motokącik
Napisano
> U mnie te 3 rysy są tego typu:
> Tylko kurcze daje się je wyczuć palcem, to mnie martwi
To są typowe zmatowienia od uszkodzonych piórek wycieraczek- powinny zejść bez problemu.![ok.gif](//forum.autokacik.pl/applications/core/interface/js/spacer.png)