Skocz do zawartości

tomeq77

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 574
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tomeq77

  1. > No i nie wierzę, że można być wypoczętym przy 1,5 rocznym dziecku... Toć takie dziecko to sama radość! Poziom endorfin = 100.
  2. > Pamietaj, ze jedziesz z dzieciakiem, ktory moze dac sie we znaki jazda nocą jest właśnie po to, żeby dzieciak nie ał się we znaki. 80% trasy prześpi.
  3. > Nie chciałbym przynudzać, ale ja nocną podróż z dzieckiem nad morze zakończyłem w szpitalu. a rozwiniesz coś?
  4. > Chorwacja to juz pikus wg. mnie. Gdzie docelowo jedziesz? Brodarica koło Szybenika
  5. > Dokładnie! Jechałem 3x do CRO (wyjazd w sobotę ok 10 rano) i wiem jak to wygląda. > Do autora wątku, jeżeli jedziesz dzisiaj czyli w piątek to na granicy upupisz z 2h w kolejce. > Rano to będziesz miał jeszcze z 4h najbidniej do celu i z 300km. > NIE rób tej trasy na raz bez spania, odpoczynku cokolwiek aby organizm odpoczął. Mając malucha z > tyłu w aucie nie pośpisz, chyba że kosztem pasażerki, która nie rozłoży siedzeń. Ale w takich > warunkach to słabo wypoczywa się, sam wiesz pewnie. > Jadąc z dzieckiem ,ZWŁASZCZA W PIĄTEK, szukałbym jakiegoś noclegu po drodze. > Szerokości i zazdraszczam wyprawy do CRO O jakiej granicy i 2h postoju piszesz? Wyjazd jest planowany na wieczór 24 sierpnia (sobota)
  6. > Załóż gdzieś nocleg po drodze - zwłaszcza z 1,5 rocznym dzieckiem. > Znajomy tak wracał ciurkiem z CR i 40 km. od domu przeszlifował cały bok na barierze > energochłonnej. > Skończyło się na strachu i lakierowanku. O drogę powrotną się nie boję, bo w Polce już moja będzie mogła przejąć stery
  7. > Przygotowac jakas dobra muze to jest jakaś myśl. Chociaż bedzie ciężko, bo w aucie to tylko radia słucham. Ale po co mi radio, które będzie do mnie w suahili gadać. Dobrze, że mam trasmiterek FM+karta SD. Musze coś sobie naskładać
  8. > ale On ma rację, przestajesz w pewnym momencie mieć kontakt z otoczeniem, nie rejestrujesz > wszystkiego co się dzieje tylko trafiasz ''między białe'' raz mi się zdarzyło, jak nad nasze polskie morze jechałem drogami piątej kategorii odśnieżania, że se snu wytrąciło mnie 'szorstkie' pobocze. Nie polecam.
  9. > Druga osoba w aucie nie zaśnie raczej podczas gdy ty będziesz jechał nocą. W związku z tym nie > zastąpi Cię za kółkiem. Zaśnie, zaśnie Ale za kółkiem mnie nie zmieni, bo 'bojaźliwa' jest. Jak dałem jej powozić po niemieckiej autobahnie i nagle jej się zrobiło pięć pasów z dwóch i ona znalazła się na czwartym od prawej to widziałem jej minę IMO w tej trasie najgorsze jest to, że najtrudniejszy górzysty odcinek jest na samym końcu.
  10. Nie wiem czy temat badziej na MK czy turystyczny. Planuję wyjazd do Chorwacji. Z uwagi na to, że jadę z 1,5-rocznym dzieckiem wybrałem wariant jazdy w nocy. Trasa to ok. 1300km. Planuję wyjazd ok. godz. 20:00 i wg planera podróży (maps.google) na 9:00-10:00 dnia następnego dojeżdżam do celu. Teraz pytanie: jak się przygotować na taką podróż? Wiem, że wyspanie się 'na zapas' nie zadziała. Jakieś 'dodawacze skrzydeł' lub kawa pewnie coś na chwilę pomogą, ale nie wiem czy na długo. ps. Dodam, że myślę o sobie, jako o doświadczonym rozważnym kierowcy. W aucie będzie też jechać druga osoba posiadająca PJ, ale w jej przypadku jazda 'po ćmoku' raczej odpada.
  11. > Do tej pory posiadalem kombi, ktore przy malych dzieciach sie dobrze sprawdzaly....wozek duzy > ladowal w srodku, bylo miejsce na walizke, torbe itp....przy drugim dziecku juz musialem > dokupic trumne... > I teraz zmieniajac samochod czy przy dzieciach 4 i 1.5 roku sedan sie sprawdzi? Pojemnosciowo w > litrach ma taki sam bagaznik jak kombi (mowa o A4)...bo i tak przy wyjezdzie do PL czy na > wakacje bede uzywal trumny..... > Z drugiej strony zona tak czy siak ma Octavie kombi..... > Wiec sedan to dobra opcja??? Wcześniej miałem hatchbecka (Fiat Brava) teraz mam Fokę kombi. Poza sprawą gustu, czyli podobania się, nie widzę wad nadwozia typu kombi. No może poza cenę przy zakupie auta nowego. Jest bardziej ergonomiczne, pakowne czyli ogólnie lepiej zarządzalne. Moim kolejnym autem też będzie kombi. A co z tego, że sedan też ma te 500-600 l pojemności bagażnika skoro głupiego TV tam nie wsadzisz, bo otwór załadunkowy jest bardzo mały.
  12. > No ale ja się nie znam bo potrafię używać skrzyni biegów i jak chcę przyspieszyć to po prostu > zrzucam bieg/dwa. ja też potrafię zredukować jak potrzeba > PS. Mamy Focus stoi u mechanika, zostało zatankowane paliwo kiepskiej jakości i auto nie odpala. A może kiepskiej jakości paliwo + od dawna niewymieniany filtr paliwa? Jak mam to "szczęście", że moje auto przez pierwsze ok. 160kkm u pierwszego właściciela jeździło wyłącznie na orlenowskiej vervie. Jak już taki burżuj nie jestem, ale na marketowych stacjach paliwa nie leję. Wyłącznie Orlen i z rzadka Bliska.
  13. Dlatego napisałem: IMO. Do tej pory jeździłem kilkoma benzyniakami o mocach 80-110KM. Żaden nie zbierał się tak, nie miał takiej elastyczności i prowadzenia jak foka ze 100konnym dieslem tdci.
  14. > Czy możecie mi napisać o tym silniku? Mam. I jestem super zadowolony, żeby, nie powiedzieć zachwycony. IMO 100KM w tym silniku to jakieś 120-130KM w benzynie. Ładnie jedzie, mało pali: Mam takiego 2 lata i tylko ojej + filtry zmieniam (no i żarówki h7 oczywiście).
  15. > Różnice w obu wersjach to: > 1. Koła 205/55R16 w nowej vs 195/65R15 w starej. > 2. Belka skrętna w nowej vs zawieszenie wielowahaczowe w starej. Ja odczuwam taka samą różnicę po zmianie z zimowych na letnie: 1. zimowe na stali 195/55/15 2. letnie na alu 205/50/16 U mnie może to być kwestia i profilu i wagi całego koła.
  16. > Spalanie sprawdzam z "dystrybutora" bo komputer pokazuje totalne herezje Obecnie mam średnie > spalanie na kompie 9.2 a z liczenia ręcznego wyszło tak jak napisałem powyżej. > Przy okazji - nie da się tego kompa jakoś skalibrować? A moje 100KM wygląda tak:
  17. > Wszystko z silnikiem diesla. > Nadwozie typu kombi. > Lata 2002-2004. > Ma jeździć i łachy nie robić. > W focusie mówimy o silnikach 1.8 TDCI 100/115 KM, > octavia - nieśmiertelny 1.9 TDi - 90/110 KM > v40 - francowate 1.9 DCi, celuję w T3 lub T4 czyli 102/116 KM > Zauważyłem taką oto zależoność - fordy mają przebiegi w granicach 180 kkm, volvo 200-220 kkm, skody > - 250 kkm i wyzej. > Zależy mi na aucie, które odpowiednio doinwestowane - trochę posłuży, a lekko mieć nie będzie, > Planowane przebiegi około 30 kkm rocznie, > Co podpowiecie braci? których z tych trzech typów? > A może coś innego? > Aha, astry II nie chcę i co mi pan zrobi? Ja mam Focusa 1.8 TDci 100KM, mój ojciec v40 1.9 TD. Wyposażenie w obu prawie identyczne i oba z 2003 r. Z moich obserwacji: Volvo: +wygodniejsze wnętrze +ergonomia -ciasno -mały kufer z małym otworem załadunkowym -IMO gorzej sie prowadzi: przyśpieszenie, trzymanie na zakrętach itp. Focus: +dużo przestronniejsze wnętrze +subiektywnie 2x większy i bardziej ustawny bagażnik +kultura pracy silnika i osiągi +trakcja -może brzydsze wnętrze O Skodzie nic nie powiem, bo nie znam. ps. Jakbym patrzył na wygląd i tzw. pierwsze wrażenie to pewnie wybrałbym v40, ale po np. 2 godzinach jazdy testowej to na 100% wygrałaby Foka.
  18. > Warto to zakładać? Wsi nie będzie? Mam od 1,5 roku. Jestem zadowolony, bo można po 2-3 cm mieć okna pouchylane i jest przez to wyraźnie chłodniej. Niektórzy piszą o porysowanej szybie. U mnie nic takiego nie występuję. Może mam po prostu prawidłowo te owiewki zamontowane IMO tylko kosztują trochę za dużo.
  19. > Che che ciekawe podejście do tematu > Jedyne wyjście albo nie używać bo się zepsuje albo zaufać panu Staszkowi No właśnie. Jakoś przy poprzednich autach nie miałem takich dziwnych obaw. A teraz muszę jutro na wymianę przedniej szyby auto na 5 godzin zostawić i jakoś mi szkoda. I to nie pan Staszek, bo na mieście mówią, że porządna firma.
  20. Jak się zapatrujecie na zostawianie samochodu na np. kilka godzin u jakiegoś mechanika. Wiem, że nie sposób cały dzień siedzieć u mechaniora i patrzeć mu na ręce, ale ja zawsze mam obawy, że: -coś popsują/pobrudzą, -będą upalać moje kochane autko, -itp, itd.
  21. > jeździł na takiej oponie Dawnymi czasy, jak miałem p106 to któregoś dnia takie coś mnie spotkało. Podchodzę rano do auta i już z daleka widzę, że jakoś tak krzywo stoi. Patrzę, a tu lewy przód na glebie. Oponiarza pokazał mi, że do 'dziureczki', którą uszło powietrze można palec włożyć. Dokładnie taki sam stan opon wtedy miałem i luft zszedł właśnie bokiem opony.
  22. > Jak w tytule - przy jakim mniej więcej przebiegu muszę szykować więcej siana na wymianę dwumasy? > O ile wiem, to dobrze jest także wymienić kompletne sprzęgło, bo robota potem będzie taka sama - > czy to prawda? W moim przez poprzedniego właściciela była robiona przy lekkich oznakach zużycia przy 158-160 kkm.
  23. > czy jazda po polskich drogach na oponach typu run flat rozmiar 205/55/16 moze byc "uciazliwa" > czy zawieszenie na takich oponach bardziej dostaje po du..ie Ja teraz mam jakieś michelin zimówki i mam wrażenie, że są 'fun flat', bo co podjadę pod kompresor to cisnienie w nij = 1,0 a kapcia nie widać
  24. > Pamiętaj, że tylną grzejesz na zewnątrz aby dopasować kształt dobra rada. dzięx ale i tak poczekam przynajmniej do roztopów.
  25. > Ja tą folią kleiłem 2 lata temu, folia wygląda jak nowo klejona nic nie odchodzi i jest czarna a > nie badziewiasta fioletowa. Kupione 3 rolki po 10 zł na wyprzedaży. Kleiłem pierwszy raz w > życiu i wyszło pięknie. > 1 > 2 Musiałeś podgrzewać folię, żeby lepiej pasowała? Czym grzałeś? Ty miałeś trochę łatwiej, bo wszystkie szyby masz raczej proste, czytaj 'mało wypukłe'. Moją tylną będę musiał z dwóch kawałków kleić chyba.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.