golec20

> Witam! > Przyszedł czas pożegnać się z moim Mondeo MK3 1.8 w kombi i teraz pytanie co zakupić, równie > komfortowego i podobnego gabarytem w benzynie lub benz. z lpg.? Dobrze by było gdyby było > chociaż trochę młodsze... > Mam na oku Honde Accord 2.0 2006r z oryginalnym nalotem 68tys tyle że 28kpln plus rejestracja itp.. > no i roczek marny... > Jakieś propozyje? Octavia ? jakiś tekst

> Założyłem niedawno do Galaxego ATE Ceramic i są spoko. Po dotarciu hamują jakieś może 10% słabiej > od zwykłych, a felgi po prawie 1kkm czyste jak były, a na drugiej osi już ciemne. Jakby kto > pytał, te 1000km przejechał albo ostro załadowany albo 7os więc tył hamował mocno. Polecam. Dobra, ale potrzebuje jakiś part number żebym się nie kupił czegoś niepasującego

Vectra C 2.0Turbo, 2007 rok, kombi. "ETKA" mi nie działa i nawet nie wiem jakiego numeru katalogowego szukać. Może ktoś ma dostęp i mógłby sprawdzić, albo polecić coś

> W którym motocyklista nie przeżył :/ > Mam możliwość tanio kupić fz6 "bez przodu" .Facet już jeździ po niebieskich autostradach. Aż tak opłacalny będzie zakup, że po naprawie, koszty nie wyjdą podobnie do kosztów kupna sprawnego moto? ew. jaki rząd wielkości oszczędności? Bo jak 1000pln to w życiu bym nie wziął. Jak 10 000 to można by się zastanowić.. Acz mam zasadę że rozbitków nie kupuję tak czy inaczej...

> Wymiana uszczelniaczy i oleju w lagach nie jest skomplikowaną i drogą czynnością. > Ja bym się nie bawił w półśrodki, szczególnie że do wycieku już doszło i nie wiadomo jaka jest > różnica poziomu oleju w lagach.

> Jak tam, wytrzymacie do rana? Powiem szczczerze, że byłem pewien, że te pierdziochy zaleją ulice i każde miasto będzie wyglądało mniej więcej jak ulice grecji, a tu zonk. Jeżdże codziennie po mieście i jakoś nie zauważyłem wzrostu jednośladów, what the hell?

> Becker's nie rzuca do > Castoramy gorszym produktów, o czym kilka osób tu pisało. > Dziękuję. Boszszsz... kto tak twierdzil??

> Przepadłem...... > Tylko jeszcze nie wiem co bardziej mi pasuje vstrom czy tdm. Vstorm

> Druga sprawa ,okna jak zabezpieczyć przed dzieckiem aby nie był w stanie sam > otworzyć?ewentualnie aby sie dalo zrobic maly uchył nic wiecej. Klamki z kluczykiem i PRZEDE WSZYSTKIM uczyć że okno to nie zabawka!

> OK, mogę wrzucić foto - > jak widać, młodszy syn "jeździ" do wieczora > Pytanie - nie świeci kontrolka luzu - o ile to nie żarówka, to spodziewać się jakiś większych > problemów? > Pytanie2 - mam jakieś przelotowe wydechy - no litości ale to ryczy . Szukać ori używek, czy są > jakieś uniwersalne wydechy, ale żeby nie kosztowały tyle, co ten motocykl . Jakie są > najtańsze? Slicznota. Jednak te starsze moto maja w sobie jakis urok(urok konczy sie na fireblade 954). Nie to co te nowe.. wychudzone takie.

> urzekło mnie A jak ktos ma 900 ktore dmuchaja z palcem w rurze obecne 600 to co??

> Wczoraj mój dziadek Zephyr odjechał ode mnie...a ja rozglądam się za kolejnym, budżetowym moto. > Chciałbym spróbować czegoś z owiewkami, nie musi mieć litra pojemności, nie musi być > niesamowicie prędkie. > Wpadł mi w oko Bandit 600S - jadę w sobotę oglądać. Dobrze kombinuję, że silnik w nim to > rozwinięcie silnika (a może ten sam) co w GSX600f ?? Co prawda GSXa też biorę pod uwagę, ale > mam wrażenie, że Bandit będzie ciut większy gabarytowo od GSXfa- dobrze myślę? http://otomoto.pl/honda-cbr-1000-M3747515.html Czad

> budżet mizerny, dom dopiero wybudowałem na moto mam 4000 i ani grosza więcej A to nie czytaj co napisałem

> Wczoraj mój dziadek Zephyr odjechał ode mnie...a ja rozglądam się za kolejnym, budżetowym moto. > Chciałbym spróbować czegoś z owiewkami, nie musi mieć litra pojemności, nie musi być > niesamowicie prędkie. > Wpadł mi w oko Bandit 600S - jadę w sobotę oglądać. Dobrze kombinuję, że silnik w nim to > rozwinięcie silnika (a może ten sam) co w GSX600f ?? Co prawda GSXa też biorę pod uwagę, ale > mam wrażenie, że Bandit będzie ciut większy gabarytowo od GSXfa- dobrze myślę? 900RR - rocznik 98-99 Przeboski, a po doprowadzeniu go do oryginalu wygląda miodnie A juz w kolorze miedzi

> Liczyłeś ile metrów sześciennych betonu wyjdzie? > Bo beton B20 kosztuje jakieś 250zł za metr a jak zamówisz 7m to masz dowóz gratis Ogólnie mam około 100słupków - zakładamy dziurę 40cm x 40cm x 70cm czyli jakieś 0,112m3 na dziurę. Do tego dojdzie brama, gdzie albo zaleje tylko słupy, albo zrobię jak powinno się robić czyli zrobię fundament łączący oba słupy, żeby w razie mrozów jednak oba skrzydła "pracowały" tak samo, tam nie wiem ile wejdzie metrów betonu. Pod altanę nie wiem ile wejdzie betonu. A poza tym jak mi podjedzie grucha z betonem to chyba nie będą tam stali cały dzień, żebym sobie podjeżdżał z taczką, nalewał do pełna, gnał do dziury zalewał i wracał po następne... To działka w lesie, więc grucha nie wjedzie nawet na swoją długość (a do przejechania miała by ze 100 metrów do najdalej oddalonego słupka)... Dlatego myślę o czymś mniejszym i mobilniejszym, na stałe, co się przyda i później do jakichś drobniejszych rzeczy... W sumie to zastawiam się nawet nad używką jakąś

> To nie taniej by było wypożyczyć? Altana i płot to wstępne plany. Ale przez ciekawość wlazłem na wypożyczalnie sprzętu... 50zeta za dzień. Robić mogę tylko w weekendy więc zakładam, że będę potrzebował minimum wypożyczenia na 10 dni, czyli 5 weekendów. A to już 500 (nie licząc psikusa że biorę betoniarę w piątek a w sobote i niedziele robi się niezapowiedziane oberwanie chmury i nie da się pracować). A i jeszcze co piątek pewnie trzeba jechać i sobie samemu wtargać betoniare na przyczepkę, i samemu ją rozładować na działce. Potem zachce mi się coś jeszcze "wylać" i w zasadzie dawno bym miał swoj sprzęcik w szopce, który mogę wyciągnąć w każdej chwili... tak gdybam sobie...

> rozumiem, że oryginał to taki, który wkładają do samochodu w fabryce albo sprzedają w ASO? nie > wydaje mi się, żeby GM samodzielnie produkował chłodnice. Dla mnie oryginał to dokładnie to co dają w fabryce. Ten sam Partnumber, ten sam producent, te same wymiary itd.

> Przecież oryginał Ci pękł = wiesz że jest słabej jakości. Może te zamienniki będą lepszej? Oryginał ma 7 lat... A jak zamienniki będą trzymać 2?

> Wiesz, przed zamontowaniem ogrodzenia mialem stare, pordzewialy rurki 2", zalane betonem na ok > 30x30x 60 cm wraz z gruzem. Stalo to tak od lat 50' i powiem, ze recznie tego wyciagnac bez > odkopywania nie dalo rady. No dobra, to jestem spokojniejszy, że mi się płot nie położy

> Na początku czerwca byłem na pełnym serwisie klimy, czyli jakieś tam ozonowania, czyszczenie, bla > bla bla, uzupełnianie czynnika itd itp (przed przyjazdem klima nie działała - w sensie nie > chłodziła). > Po tej czynności, wszystko hulało pięknie, ale tylko przez 3 tygodnie. > W chwili obecnej znowu nic nie chłodzi. Goście którzy robili wcześniej powyższe operacje, dziś > zrobili sprawdzenie szczelności (wcześniej odciągneli czynnik - zostało 230g (a ładowali w > czerwcu 730g)) za pomocą azotu czy czegoś... No i lipa. Wyciek musi być tak minimalny, bo > wskazówka z manometru w przeciągu prawie 30 minut, leciutko drgnęła wstecz. Nigdzie nie widać > nieszczelności. > Panowie powiedzieli, że przy takim delikatnym wycieku, w grę wchodzi tylko wpuszczenie > uszczelniacza czy coś... > Prawda to? Czy ten uszczelniacz to nie jest coś pokroju "motodoktora", że podziała chwilę a potem > narobi większych szkód?? > Z jednej strony szukanie tak mikroskopijnego wycieku pewnie będzie wiązało się z rozebraniem połowy > samochodu, ale z drugiej boję się że zabieg uszczelniania zadziała na sezon - a "chwilówek" > raczej nie praktykuję > Help... Odświeżę trochę... Jak pisałem wcześniej, nie zgodziłem się na żadne uszczelniacze do klimy, mimo namowy panów z pseudo serwisu klimy. Do tej pory nie miałem ciśnienia na klimę, więc sobie przez miesiąc nie działała. Ale wypadało by to w końcu zrobić... Pojechałem więc wczoraj do serwisu klimatyzacji (zajmują się tylko klimatyzacją, do (chyba) dość dobrego i znanego warsztatu na starej Górczewskiej http://autoklimatyzacja.waw.pl/ ). Gwoli przypomnienia - warsztat który mi odgrzybiał, czyścił i uzupełniał klimę w czerwcu. szukał problemu w sumie około godziny (testy z azotem + usilne szukanie z latareczką wycieku klimy).. No więc jak mówiłem, pojechałem wczoraj do serwisu klimy. Opowiedziałem historię, od momentu napełnienia klimy do sposobów poszukiwań nieszczelności przez poprzedni zakład. Po czym gość, nabił troszkę azotu w klimę, wziął butelkę ze spryskiwaczem, napełnioną wodą z płynem do mycia naczyń, opryskał przez maskownicę na chłodnicę klimy i co? po 10 sekundach jak na dłoni piękne banieczki zrobiły się na chłodnicy w jednym miejscu... Można? Można... Gorzej że panowie wycenili wymianę tej chłodnicy "na gotowo" (części+wymiana+nabicie) na 1150zł. Ale... Że ja jestem deczko walnięty, i nienawidzę zamienników w aucie, zacząłem szukać oryginałów... i niestety Nówka sztuka GM-owska.............1750zł A nówki zamienniki 600... w porywach do 800... I chyba polegnę, i nie kupię oryginału Warto za tego tysiaka robić na zamiennikach? Czy lepiej uzbierać na oryginał i zapłacić za robociznę? PS... A tu pytanie do Keengoo ile by u Ciebie taka wymiana "na gotowo" kosztowała?

> Policz sobie ile to wazy to zmienisz zdanie no wlasnie tak sobie wmawiam. Ale to wiesz, ja to tak mam że jak nie dotknę to nie uwierzę Tak samo jak mialem z akwarium. mialem oczyścić akwarium takie z 50litrów ze żwirem na dole itp. wylałem z połowę wody i stwierdziłem że zaniosę je sobie do łazienki... Noo to myślałem że mi żyłka pierdząca strzeli. I dopiero wtedy się człowiek przekonał ile waży całe akwa z wodą i wyposażeniem i dlaczego szafki pod to powinny być bardzo mocne

> Nie w glebie a w betonie Tak trzyma sie sztywno, nawet wchodzilem na slupek ani drgnal. Opieralem > tez deski i inne takie bo trwa jeszcze budowa, problemow nie odnotowalem. No to dobrze... Bo ja cały czas mam obawy że to się trzymać nie może (w sensie słupek w dołku 40szer x 40dł x 70gł zalanym betonem)... ale może się mylę Choć nie daje mi to spokoju

Planuję zakup. Czy te marketowe Altrady dają radę?? np. ta: jakiś tekst albo ta: B160 za 779 Dużo nie będą robić: 1 - beton pod słupki 2 - za jakis czas będę chciał wylać sobie fundament pod altankę i grillo-wędzarnie

> zwykly , betoniarka, piasek i cement. Proporcji nie znam. > sprawdzilem slupek i ma 2,3m, czyli ok 0.7m jest pod ziemia, z czego 0,4 to fundament I całość trzyma się tak, że jak szarpniesz za słupek to nie ma siły go ruszyć? Jak na niego naprzesz z całej siły to siedzi twardo w glebie?