Skocz do zawartości

maro_t

użytkownik
  • Liczba zawartości

    14 753
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez maro_t

  1. 22 minuty temu, Jaruga napisał(a):

    Jest popyt to i surowce się znajdą. Na całym świecie teraz wydaje się kupę kasy na poszukiwania surowców i... zamienniki

    Przykładem są magnesy neodymowe gdzie chiny kontrolują większość wydobycia neodymu. I po kilku latach jest już opracowana technologia która nie potrzebuje tego pierwiastka. Potrzeba tylko czasu i popyt plus wysokie ceny znajdą rozwiązanie wszystkich problemów z dostępnością.

     

    czyli podejście zakładające, że rynek rozwiąże wszystkie problemy, a dostępność surowców jest prawie nieskończona. Nie wiem, nie znam się, ale obawiam się że to jednak zbyt optymistyczne nastawienie.

    • Lubię to 1
  2. 2 minuty temu, Jaruga napisał(a):

    Elektryki IMO będą z czasem relatywnie tanieć. Na razie w cenie aut są gigantyczne nakłady na badania i rozwój, koszty rosnących jak grzyby po deszczu fabryk baterii, podatek od zajebistości itp. Za kilka lat to będzie już dojrzały produkt, koszty początkowe się zamortyzują i zacznie się walka o masowego klienta ze skromniejszym portfelem. Bo z racji ogromnych kosztów na razie oferty dla przeciętnego Kowalskiego nie ma.

     

    Tak się nie stanie imho. Znaczy z jednej strony masz rację, teraz to wszystko jest wymyślane i są ogromne nakłady na R&D, budowanie fabryk, opracowywanie tego wszystkiego. Z czasem z tej strony nakłady spadną, ale biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na surowce, które są potrzebne do baterii, z których pozyskaniem już teraz są problemy, to z tej strony będzie tylko gorzej i drożej.

    • Lubię to 1
  3. 5 minut temu, ppmarian napisał(a):

    Firmy dalej będą wymieniać co 3 lata i przechodzić na EV jak tylko w Excelu będzie się zgadzać...

    U mnie już słupki ładowania stawiają emoji52.png

     

    które firmy? Może korporacje, które mają za dużo kasy. Wyobrażasz sobie że każda pizzeria, każdy kurier, każdy transport bułek, jabłek, wody do sklepu które kupujesz, każdy serwisant pieca który do Ciebie przyjeżdża będzie musiał nagle zwiększyć koszty tego dojazdu dwu-trzykrotnie? I na kogo przerzuci te koszty? To by było zabójstwo dla gospodarki

  4. 6 minut temu, wujek napisał(a):

    Z ta przesiadka to nieglupi pomysl, mam dwa auta i tak na prawde to wiecej na rowerze jezdze :phi: No ale to temat na inna dyskusje. 

     

    tak jest. W niedzielę mam do przejechania 500km, skoczę rowerkiem, w połowie listopada do Warszawy również. Nie mówiąc już o tym, że wożenie dwóch zgrzewek mineralnej ze sklepu na rowerze to też fajny sport.

    • Lubię to 1
    • Haha 3
  5. 1 godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Problem w tym, ze elektryk bedzie kosztowal drugie tyle ;]

    Wiec ludzie zamiast sie przesiadac na EV, beda eksploatowac stare sztrucle do samego konca...

    I tyle wyjdzie z tej calek pseudoekologii w najblizszym czasie ;)

     

     

    dokładnie. Cała ta "ekologia" spowoduje że w najbliższych kilku latach ze spalinówek zostaną tylko auta, które producentom się opłaci sprzedawać, do których opłaci się doliczyć kary za emisję i jeszcze na tym zarobić, czyli głównie drogie, duże i nieekonomiczne SUVy. Małe auta i kompakty znikną. A potem znikną i te SUVy. Unia sama sobie zaciska pętlę na szyję, bo to spowoduje katastrofę dla gospodarki, ale to inny temat. Myślę, że następne dwa lata, rok 2023 i 2024 będą takim ostatnim okienkiem na zakup w miarę normalnego auta. Tanio nie będzie, ale jeszcze da się coś wybrać i dostępność powinna się trochę poprawić. A potem to już samochód będzie tylko przywilejem bogatych. Będziemy reanimować stare tak długo jak się da i to na pewno będzie super ekologiczne.

    • Lubię to 2
  6. 1 minutę temu, stig napisał(a):

    Zaczynają coraz bardziej patrzeć w kierunku wodoru. 
    U mnie też coraz więcej pojawia się klientów na takie autobusy. Poznań zamówił choćby ostatnio 25 wodorowców👍

     

    na razie chyba tylko Toyota i Hyundai oferują po jednym modelu na wodór. Jest w Polsce w ogóle jakaś ogólnodostępna stacja tankowania?

  7. 14 minut temu, Maciej__ napisał(a):

     

    Moze tak byc niestety, ewentualnie jakis PHEV.

    Niestety Stellantis nie ma zadnej wspolczesnej alternatywy dla tego 2,0T.

    A on jednak na obecne czasy to troche odstaje spalaniem od konkurencji ;)

     

    raczej żaden producent już nie będzie poprawiał i wypuszczał nowych silników spalinowych. Jeszcze te kilka lat przejadą na tym co zostało, ewentualnie łącząc to w HEVy i PHEVy, a potem już tylko elektryki.

  8. Godzinę temu, Maciej__ napisał(a):

     

    O ile lifting Stelvio faktycznie ma sens, to Giulia juz raczej powinna dostac nowy model.

    Jak by nie patrzec to jest 7 lat na rynku i matrycowe ledy + wirtualne zegary to troche malo.

     

     

    pytanie po co ten nowy model. To że rynek motoryzacyjny jest jak smartfonowy, co chwilę musi być nowy model, to nie znaczy że to jest dobre. Gulia to świetne auto. Była świetna kilka lat temu i jest nadal. Po co to zmieniać? Dla kolejnych gadżetów?

    • Lubię to 1
  9. 11 godzin temu, zinger napisał(a):

    Sorry za off top ale czytam i nie wierze. Cyrk na kolkach, chyba tylko u nas mogli tak spie@#*!c tak prosta sprawe jak platnosc za autostrady.

     

    gdyby w ten sposób można było zapłacić za każdą autostradę, to można by to zaakceptować. Bo apka jest całkiem wygodna, wchodzisz, wybierasz na mapie skąd i dokąd jedziesz, płacisz i gotowe. Tylko to dotyczy kawałka A4 i kawałka A2. Na innych kawałkach, albo na A1 do Gdańska nadal bramki, albo osobne systemy płatności automatycznych

    • Lubię to 1
  10. 25 minut temu, Furvus_Eques napisał(a):

     

    No ale 41KM może nam dać jakieś pojęcie jak to będzie działać. Na moje oko to nie jest za dużo. Na śnieg może i wystarczy ale z kopnego piachu nie wyjedzie.

     

    jakbym ja kupował taki samochów to bym mi zależało żebym nie musiał odśnieżać wyjazdu spod domu jak tylko spadnie kilka cm. śniegu, albo żebym bez problemów zawrócił na jakiejś polnej drodze, bez strachu że tam zostanę, jak pojadę z psem na spacer.

    • Lubię to 3
  11. 6 minut temu, TomekD000 napisał(a):

     

    a ja nie, fakt, kombi ma +6cm rozstaw osi, ale jednak w cross będzie wyżej kanapa i dalej do sufitu, a to ma jak dla mnie największy wpływ na przestarzeń, a nie ilość miejsca na nogi.

     

    trzeba by się po prostu przymierzyć i porównać, inaczej to tylko teorie.

  12. 3 minuty temu, wladmar napisał(a):

     

    Znalazłem, ma 41 KM na tylnej osi. Szału nie ma, zależy też jak to zaprogramowali. 

     

    jak dla mnie to pod maską czy na osiach mogą nawet zasuwać chomiki w kółeczkach. Ważne żeby to działało po prostu

    • Lubię to 2
  13. 6 minut temu, wladmar napisał(a):

     

    A to nie jest tak, że tam tylny napęd jest realizowany przez osobny silniczek elektryczny (tak jak w Yarisie)? Jeżeli tak, to nie ma to żadnego sensu. 

     

    jest elektryk na tylnej osi, ale dużo mocniejszy niż w Yarisie

  14. 6 minut temu, TomekD000 napisał(a):

     

    Przestronniejsza powiadasz? śmiem wątpić :] no chyba że masz na myśli tylko bagażnik, który ma faktycznie jakichś śmiesznych rozmiarów, taka ateca/karoq ma +100L

     

    założę się że z tyłu w zwykłym kombi będzie dużo więcej miejsca na nogi

  15. W dniu 15.10.2022 o 20:29, Maciej__ napisał(a):

    A sa juz auta do jazd testowych w salonach? Tak w ciemno to raczej slabo zamawiac.

    Nawet Petryn jezdzil w Hiszpanii.

    Naped wyglada naprawde obiecujaco :ok: Wnetrze, bagaznik i wyciszenie raczej slabo ;]

     

    Kupując Toyotę trzeba udać się z nowym autem w dwa miejsca: na kompleksowe wygłuszenie oraz konserwację przeciw korozji (jeśli ktoś zamierza jeździć dłużej niż leasing). Ale potem powinna posłużyć długo ;]

    Ta Corolla Cross ma imho sens tylko w wersji 4x4 i gdy ktoś faktycznie ten napęd i prześwit potrzebuje wykorzystać, chociaż na chwilę. W przeciwnym razie zwykła Corolla kombi będzie przestronniejsza, praktyczniejsza, jeszcze bardziej oszczędna, bo mniejsze opory i tańsza.

    • Lubię to 3
  16. 12 godzin temu, mmaciejosss napisał(a):

    dla wielu rodzin , owszem i tak , ale kombi potrzebujesz 1-2x w roku jak jedziesz na urlop ( o ile nie lecisz , ja wolę taką formę ) bo w 90% czasu jazdy wozisz powietrze . O ile nie masz małego dziecka ( wózek ) to w auto klasy B z bagażnikiem ~350l ( czyli 2 duże walizki + 2 kabinówki ) spokojnie można jechać na udany urlop ( o ile nie zabierasz namiotu czy też zimą 4x buty narciarskie , ale do tego kupisz Box na dach ) 

     

    Ja potrzebuję kombi do wożenia psa. I to kilka razy w tygodniu. Nie brudzi mi siedzeń i nie dyszy do ucha. Mogę kupić pokrowce na siedzenia i nauczyć go jeździć z tyłu jak będzie trzeba, ale jednak w bagażniku jest najwygodniej. Poza tym bagażnik przydaje się jak trzeba przewieźć jakiś mebel, albo kosiarkę do naprawy.

  17. 13 godzin temu, bizz napisał(a):

     

    To już poprzedni Yaris bez problemu ogarniał. Zdarzyło nam się pojechać 2+2 na weekend, z trzema rowerami na klapie z tyłu i przyczepką dla najmłodszego w bagażniku;]

     

    jesteś hardkorem. ;] To ja jedynie objechałem autem klasy B kilka wakacji we Włoszech, Chorwacji, Słowenii. Ale dziecko tylko jedno. Samochód to Kia Rio. Wiadomo że porównując z kompaktem to jednak nie to prowadzenie czy wyciszenie, ale tak naprawdę jest zupełnie wystarczająco jak dla mnie. Jedyne czego tak naprawdę mi brakuje w tym aucie na dłuższe trasy to tempomat. Ale dzisiaj to już praktycznie standard również w klasie B.

    • Lubię to 1
  18. 7 minut temu, bizz napisał(a):

    IMO nie jest za mały

     

    według mnie też jest zupełnie wystarczający. Mamy w domu Kię Rio i w tym Yarisie jest bardzo podobna ilość miejsca z przodu, z tyłu na nogi, na szerokość, jedynie dla dorosłych osób z tyłu nad głową jest mniej miejsca w Yarisie. Ale kobieta sobie ubzdurała, że mały. Faktycznie patrząc na ulicy ten samochód chyba wydaje się mniejszy niż jest i niż to co oferuje w środku

  19. 20 minut temu, bielaPL napisał(a):

     

    Przy ilu przejechanych km zwraca się dopłata do hybrydy? Dużą robotę hybryda robi w porównaniu ze zwykłym silnikiem w odczuciach jazdy?

     

    nie wiem, policz sobie, jesli wiesz ile będzie kosztować benzyna za pół roku czy rok i ile by Ci palił taki samochód ;]

  20. W dniu 6.10.2022 o 09:43, bizz napisał(a):

     

    Ha, ja pojeździłem teraz w Norwegii nowym Yarisem hybrydą, świetnie mi się tym jeździło i podpowiedziałem teściowej która szuka auta żeby poszła obejrzeć.

    Auto fajne, ale to jest kurde Yaris - 90 kpln:O

     

    Mnie wyszło równe 100 tys. za hybrydowego Yarisa i też świetnie mi się tym jeździło. Wystarczająco wygodne, zwinne, bardzo fajne w prowadzeniu, w miarę dynamiczne, super oszczędne. Nawet te 3 cylindry mnie nie przeszkadzają. Cały ten układ hybrydowy reaguje imho płynniej i przyjemniej niż w Sportage HEV, którym niedawno jeździłem. Kupiłbym tego Yarisa, ale żona postawiła weto, że za mały. A że na większe mnie nie stać, to na razie zostaję z Astrą.

  21. 16 minut temu, alastair napisał(a):

    taki temat jest troche straszny troche smieszny, i chyba tez pokazujacy ze zmierzamy w dziwnym kierunku czego wiele osob nie zauwaza, a moze im on nie przeszkadza. Na razie.

     

    Auta od pewnego czasu mocno podrozały. Terminy realizacji sie wydłużyły. Auta staly sie jednoczesnie czesto gorzej wyposazone, bardziej plastikowe i slabiej jezdzace (ekologia - serio?). Sprzedawcy niczego nie gwarantuja ani ceny ani terminu a klienci jak widac ciagle wciskaja im pieniadze. Dla mnie to absurdalne.

     

    To nie jest absurdalne, bo jesteśmy uzależnieni od transportu i przemieszczania się. Zarówno jako społeczeństwa jak i często osobiście.

    • Lubię to 2
  22. 11 minut temu, twinsen napisał(a):

     

    Tryb sport nie zmienia nic w działaniu pedału gazu, lag jak był tak jest. Zmieniają się obroty biegu jałowego i tryb skrzyni DSG żeby nieco szybciej przełączała biegi i dłużej trzymała niższy bieg. PedalBox dodaje do tego lepszą reakcję na gaz, na zasadzie jak opisałem wyżej.

     

    Oczywiście, nic nie zastąpi profesjonalnej hamowni, zmiany map i przeprogramowania sterownika by reagował na gaz w sposób naturalnie szybszy niż dała to fabryka. Ale PedalBox jako rozwiązanie pośrednie, działa wystarczająco dobrze na codzień, bym mógł przeczekać aż do końca gwarancji auta i dopiero wtedy jechać do @Cinek_ :)

     

    u mnie w Astrze z manualną skrzynią właśnie mam wrażenie że tryb sport działa jak ten PedalBox. Jakby po prostu reagował na wciskanie gazu szybciej i jakbym wciskał mocniej niż bez trybu sport.

  23. 2 minuty temu, bielaPL napisał:

    to 2021

     

    no tak, 2022 jeszcze nie minął

    2 minuty temu, bielaPL napisał:

    -trąci już myszką

     

    ostatnio byłem w salonie fiata, bo tam kupowałem ubezpieczenie opla ;]. Wsiadłem sobie do tego tipo i powiem, że przy dzisiejszych tendencjach, przy tym jak wygląda wnętrze leona czy golfa, to to Tipo normalnie zaczyna mi się podobać.

    • Lubię to 1
  24. 7 minut temu, Maciej__ napisał:

     

    Niezle? ;] Masz moze jakies statystyki, bo ja Tipo Kombi praktycznie nie widze na ulicach...

    Wydaje mi sie, ze Kia/Hyundai bedzie w podobnych pieniadzach a auta duzo ciekawsze i nowoczesniejsze :ok:

     

     

    ranking modeli w pl:

    https://www.wyborkierowcow.pl/najpopularniejsze-auta-w-polsce-2021/

     

    według niego tipo jest na 19 miescu. Jedyny fiat w pierwszej pięćdziesiątce. Niby nie najlepiej, ale w sumie lepiej niż focus czy leon. Ale fakt, ceed/i30 dużo wyżej

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.