zolu

eh, a mój w Wieluniu został od lutego dopiero będę miał garaż to jak sie trafi ciepły dzień to przyprowadzę.

Napisałem do nich jaką cenę proponują w przypadku zestawu, który chcę kupić

1050 zł za czarny 1200 zł za kolorowe tak ceny przedstawiają się w sklepie, w którym ja oglądałem.

Co prawda jeszcze nie kupiłem, ale stałem przed takim dylematem jak Ty. Troszke ich na głowę pozakładałem, poczytałem w necie i kupuję HJC IS-17. Blende ma, pinlock ma, ciekawe malowania też. Za 750 zł można znaleźć na allegro, a za 800 zł w stacjonarnym sklepie.

Dzisiaj jak wracałem z nocnej zmiany to dorwała mnie odsniezajaca dozorczyni, ze administracja wywiesila ogloszenia wynajecia miejsc w pobliskim bloku. Są nawet eleganckie wąskie miejsca typowo pod motocykl. Już mam zarezerwowane

No wlasnie ciezko. Mieszkam na Sadybie przy przystanku Batumi - same stare bloki, bez zadnych garazy dookoła. Jest parking strzezony, ale jak sie okazuje podchodzi on pod spółdzielnie i na miejsce czeka się... kilka lat. Przy Bonifacego sa nowe bloki z garazami podziemnymi, ale coś nie widzę żadnych ogłoszeń, więc przygotowuje się do wariantu 'podblokowego'

Hm, poczytałem i faktycznie - blokada + łańcuch ma sens. Plus dodatkowo znalazłem ciekawe AMA z byłym złodziejem motocykli. Potwierdza tezę o łancuchu i blokadach + daje kilka ciekawych rad jak przypinać. Do poczytania po angielsku: https://rideapart.com/articles/ask-a-motorcycle-thief

Z związku z tym, że chyba nie uda mi się znaleźć garażu dla mojego motocykla na sezon, będę zmuszony trzymać go pod blokiem. Miejsce jest, bo pod samą klatką mam duży, asfaltowy plac, na który wjazdu nie mają samochody. Ktoś tam nawet w sezonie swój moto trzyma. Okolica względnie spokojna. Myślałem, żeby może zamontować dodatkowe zabezpieczenie w postaci jakiegoś alarmu, który narobi chociaż hałasu, gdy coś z moto będzie się działo. Jak wygląda skuteczność, działanie i koszt takiego zabezpieczenia? Ktoś ma jakieś doświadczenia? Motocykl to Yamaha Fz6 2008

Odbylo sie na Jana - kasa do kieszeni, motocykl do dyspozycji, a druga osoba zostaje z wlascicielem. Wszystko bez problemow

Jutro pierwszy raz jadę obejrzeć motocykl. Właściciel zapowiedział, że jazda próbna po założeniu całości kwoty. Słyszałem, że to raczej standard, więc spoko, ale jak to wygląda w praktyce? Jakieś pokwitowanie powieniem mieć przy sobie? Bo chyba nie przekaże obcej osobie kilkunastu tysięcy ot tak, za kluczyki do mojej ręki.

Znalazłem bardzo obiecującą Yamahe Fz6 z Kołobrzegu. Sam mieszkam w Wwa, więc jeśli bym jechał to już raczej chciałbym wiedzieć co mogę zobaczyć na miejscu. Czy mamy tam kogoś na miejscu skłonnego obejrzeć wstępnie w moim imieniu motocykl?

ja mam takie pytanie swiezaka - jakiego rodzaju to sa motocykle i na jakie warunki sie nadaja?

Czy mógłbym prosić o dane dostępu na priv?

Zapisałem się do Autojar za poleceniem Tomira. Dzięki wszystkim za odpowiedzi

Tak jak pisałem - Mokotów, Sadyba.

Czesc Poszukuję sprawdzonej szkoły jazdy żeby zrobić kategorię A. Nie mam żadnego doświadczenia z motocyklami, dlatego oczekuje profesjonalnego podejścia. Najlepiej z Mokotowa, Ursynowa. Możecie coś polecić?

Jakie są marki budżetowych akumulatorów z w miare dobrym stosunkiem ceny do jakości? Mozę jakieś tańsze marki znanych producentów? Poszukuję czegoś niedrogiego, co pociągnie maksymalnie kilka sezonów bez niespodzianek do Diesla 2.0 HDi.

307 z 2003 roku - radio na CD ze sterowaniem w kierownicy. Z tydzien temu podczas trasy cos pochrzaniło sie (albo ja pochrzanilem) w radiu, ze nie moglem zlapac zadnej stacji. zajelo mi to cala trase grzebania przyciskami zeby udalo sie w koncu zmienic na odpowiednie fale - nie wiem jak to mozliwe. ale od tego czasu zauwazam, ze radio odbiera o wiele gorzej - wystarczy, ze wyjade z miasta i juz wszystkie stacje traca zasieg, a szukajac nowych znajduje zwykle jakies lokalne. tutaj nastapila zmiana, bo zawsze jezdzac po tej samej trasie sluchalem tego, co w tym momencie od razu po rzeczonym wyjezdzie z miasta zasieg traci. w ogole w trasie mam problem zlapac cos sensownego. czy to zmiana jakis ustawien, czy jak? antena jest, probowalem nawet ja dokrecac i odkrecac przy szumiacej stacji, ale bez rezultatu.

Mam obecnie awarię przekaźnika chłodnicy, czego skutkiem jest to, że jak stanę na światłach lub w korku na dłużej niż 30 sekund to sprężarka się wyłącza i z kratek leci żar. Miałem też wiosną okazję pojedzic nowym Golfem z systemem gaszenia silnika na postojach i tak sie zastanawiam. Jak w aucie z takim systemem jest rozwiązany problem klimatyzacji? Czy sprężarka jest zasilana z akumulatora podczas, gdy silnik jest zgaszony? Czy może silnik w ogóle nie gaśnie, gdy klimatyzacja jest włączona?

Problem dosyc standardowy - po uruchomieniu zimnego auta przy kazdym hamowaniu pedał hamulca "kopie" i pracuje abs, po chwili failure na komputerze, abs sie wylacza i zapala sie lampka na desce. Kto sie spotkal ten wie. Komputer mechanikowi wywalil, ze chodzi o prawy tylny czujnik abs. Czujnik wymieniony i problem nadal wystepuje. Mechanik mowi, ze mozliwe, ze cos z lozyskiem. Sprawdzimy nastepnym razem, ale moze macie jakies sugestie? Pacjent - Peugeot 307

Dlaczego nie rozumiecie, ze takie zestawy mialby sie poruszac tylko i wylacznie po autostradach pomiedzy duzymi centrami logistycznymi? Niektorzy tutaj zamet przedstawiajac wizje wyprzedzania takiego zestawu na zwyklej DK, a przeciez taki zestaw nie bedzie mial prawa sie tam pojawic.

> tak i zależy to od stanu akumulatora a mi sie wydaje, ze po prostu po stałym czasie, bez mierzenia stanu akumulatora.

> warstwa scieralna klocka przestala istniec i jezdzi metal po tarczy? Bez hamowania?

Podczas jazdy po jakims czasie w tylnim lewym kole zaczyna cos strasznie trzeć. Dzwiek jak metal o metal. Im dluzej jade, tym jest gorzej, az do stanu, ze strach jechac. Gdy naciskam hamulec, to przestaje trzec, chociaz z czasem i to zawodzi. Nie mialem okazji rozklecic koła, wiec nie wiem co to moze byc. Jutro rozkrece. Jakies sugestie na te chwile?

> Czasami wychodzi coś takiego. Wyglądające 100 razy lepiej niż wszystkie poprzednie i następne > wersje Subaru. 22B: Przykro mi to mówić, ale to tylko i wylacznie Twoj sentyment.