-
Liczba zawartości
2 618 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Adamro
-
-
> w myśl zasady "lepsze jest wrogiem dobrego"
> Ja mam 200tkm i już drugi raz zlałem oliwę z F40, na wszelki....
A co wlać do M32?
-
> A ja mam m32 brat tez ma... auta po chipie 180km i skrzynia po wymianie oleju... i nie chce się
> zepsuć i nic z niej nie słychać... przebiegi ponad 200000km... ehhhh
Ja mam ponad 200 tys. i nie wymieniałem...
-
> tez nie wiem o co chodzi z tym niebieskim podswietleniem
Bo to nie o to chodzi, że są niebieskie. Niech by sobie były, niebieski to bardzo fajny i miły kolor.
Ale on jest tak intensywnie niebieski, że mi to przeszkadza aż dosłownie do bólu oczu.
-
> ... również mam m32 i teraz wymieniony olej...
Odnośnie wymiany oleju w M32 też na różnych forach są różne opinie. Np. takie, że zaczyna się sypać po wymianie oleju...
-
Ja po kilkusetkilometrowej jeździe w nocy przez dwa dni miałem kwadratowe oczy
-
> Oczywiście auto bardzo wygodne i właściwie nie ma się do czego przyczepić, ale te zegary masakra...
Nie no, przeszkadzał mi tylko kolor podświetlenia. Masakra.
-
Potwierdzam, miałem podobne odczucia.
-
> Drugi Lucyfer
E tam
> Musisz jeszcze na koniec naszej konwersacji przyjąć do wiadomości, ze to ze jesteś starszy nie
> oznacza ze wszystko wiesz.
A pewnie, że tak, ale też nie znaczy, że nic nie wiem i się na niczym nie znam
Pozdrowionka
-
>w końcu wycieli to dziadostwo założyli nowe
> , spalanie spadło, auto jest żwawsze i od 50kkm z usterkami jest spokój - obecnie auto ma
> >250kkm,
To jest najlepsze wyjście, jak kiedyś będę miał problem też wywalę.
-
> Ja Cię nie obrażam, tylko napisałem że nie masz pojęcia o dpfie
Nie odpowiadaj mi już więcej znawco.
Jak ja jeździłem samochodem, to jeszcze Cię na świecie nie było to i nie pouczaj mnie.
A jak masz coś merytorycznego w temacie wątku napisz coś autorowi.
-
> Jeśli przejechałeś 220kkm w co najwyżej 8 lat, to oznacza, że robisz ok. 30kkm rocznie, więc
> problem ciągłej jazdy tylko na krótkich dystansach Ciebie nie dotyczy.
Ponad połowę przebiegu robię w Warszawie.
-
Nie pisałem do Ciebie, więc nie odpowiadaj mi obrażając mnie kolego.
Oczywiście, ja nie mam wiedzy po przejechaniu 220 tys, a a ty masz wiedzę jeżdżąc na LPG. Chyba od sąsiada szwagra
-
> Ja również mam diesla z DPF i jeżdże nim głównie w mieście i nie mam
> problemów z przybywaniem oleju
No właśnie, więc tego się trzymaj, a nie słuchaj głupich pismaków
-
> może to się dzieje ale nie spotkałem się z czymś takim - nawet w samochodach jeżdżącym WYŁĄCZNIE w
> mieście zapalanym i gaszonym w dowolnym momencie , dlatego dziwią mnie takie teksty
Ja też się nie spotkałem, a sam takim jeżdżę i nikogo takiego też nie spotkałem.
Tak to jest jak się powiela głupoty zasłyszane od sąsiadów znajomych, którzy nigdy nie mieli do czynienia z takim silnikiem.
-
> Krótkie dystanse
Przejeżdżam krótkie i długie i nigdy nie przybywało oleju.
> przerywanie wypalania DPF.
Oczywiście nie jest wskazane przerywanie wypalania, ale jeśli już, to jak zgasisz silnik podczas wypalania to niby w jaki sposób ma się dostawać paliwo do oleju?
-
> Dalej nie wiem, co Cię to tak bardzo bawi, bo DPF, a dokładniej jego wypalanie może w pewnych
> sytuacjach powodować "przybywanie oleju".
No to napisz w jakich?
-
> A diesle bez DPF-u to sprawdza się na niskich
Też na wysokich, ale jak zakupiłem to chciałem żeby sprawdził jaki jest czysty, ale powiedział niet.
-
> Dziwne że nie przeszedł przeglądu.
> Sadzę badali?
> Diesle najczęściej spełniają normy i bez filtra.
> Może coś nie tak z silnikiem ...
Ja , tam gdzie jeżdżę na badania - a jest to stacja, gdzie nic nie "załatwisz" nigdy nie sprawdzała mi spalin. Kiedyś jak pytałem dlaczego to powiedział, że z dieslem z dpf sprawdza się przy bardzo wysokich obrotach silnika i jak by coś się stało z silnikie, to była by ich wina. Dlatego się boją i nie sprawdzają
-
> Na przykład w Chicago Policja nie czepia się moto tylko z samą rurą albo Supercars z "odetkanym"
> wydechem.
Tak samo nie zauważyłem , aby w Nowym Jorku polica czepiała się za głośnych aut czy motocykli, w szczególności jak jest to Harley albo Camaro. A jeździ tego naprawdę sporo.
-
> A tak z innej beczki. Jak robi się pomiar, gdy samochód nie ma obrotomierza?
Wtedy chyba na oko, a raczej na ucho
-
"Aby badanie odbyło się w sposób prawidłowy musi być wykonane przy odpowiednich i stale utrzymywanych obrotach jednostki napędowej :
- dla silnika benzynowego wynosić one powinny 3/4nN
- w przypadku silnika wysokoprężnego musi on pracować z maksymalnymi obrotami, wyznaczonymi przez wbudowany w niego ogranicznik obrotów.
Miejsce i sposób pomiaru głośności wydechu:
Pomiar powinien być wykonany trzykrotnie (jeden po drugim), a każdy wynik nie powinien się różnić względem pozostałych o więcej niż 2dB. Urządzenie pomiarowe powinno znajdować się na wysokości równej wysokości końcówki wylotu rury wydechowej pojazdu (odległość nie może być jednak mniejsza niż 0,2m). Pojazd poddawany kontroli musi znajdować się na otwartym obszarze, który ma nawierzchnię betonową, asfaltową lub wykonaną z innego twardego materiału, mającego wysokie właściwości odbijania dźwięku (nie może być to ubita ziemia). Powierzchnia powinna być płaska, pozioma, w kształcie prostokąta o bokach oddalonych od zewnętrznej krawędzi auta o co najmniej 3m."
-
> A to głośno jest ??
Pojęcia nie mam.
Teraz to i tak nie masz wyboru, musisz jechać do SKP.
-
Normy w Polsce:
- 93 dB w przypadku samochodu z silnikiem zapłonem iskrowym (jednostki benzynowe)
- 96 dB w przypadku samochodu z silnikiem o zapłonie samoczynnym (jednostki wysokoprężne)
- 94 dB w przypadku motocykla z silnikiem o pojemności silnika mniejszej niż 125 cm3
- 96dB w przypadku motocykla z silnikiem o pojemności silnika większej niż 125 cm3.
Oczywiście sposób wykonywania pomiaru też jest odpowiednio określony.
-
Skasowane.
Opel 1.7CDTI na co zwracac uwage przy tym silniku
w Opel
Napisano
> ja bym wlał dedykowany 1940182 GM, inni eksperymentują z nowszym, opisanym przez GM dla modeli 2012
> w górę 1940004.
> Do siebie wlałem 1940182 dwukrotnie (tylko 0,2L więcej za drugim razem niż podaje fabryka) i jest
> OK.
> Myślę, że jak zalejesz jakimkolwiek z w/w to specjalnie nic to nie zmieni, jak ma paść to padnie i
> nie ze względu na olej. A jak nie - to ... nie
> Taka uwaga: w Astrzach H/Zośkach nie ma części zamiennych do skrzyni typu łożyska itp. W Astrze J -
> są. Są nawet zestawy naprawcze. Z lektury w necie można znaleźć informacje, że przy remoncie
> skrzyni należy stosować łożyska inne niż wyjęte. Innej firmy.
> Może być sytuacja, że w nowych M32 są nowe łożyska i dlatego jest nowy olej, który niekoniecznie
> poprawi/wydłuży pracę/żywotność skrzyni z bebechami sprzed zmiany.
> To tylko gdybanie, ale Opel wiele razy opisywał nowe produkty jako zastępujące poprzedniki na
> zasadzie: "stare jest do wyczerpania zapasów, potem jest nowe", natomiast w tym przypadku
> nawet na etykiecie nowego oleju napisano: NIE DLA MODELI SPRZED 2012.
> To rzadkie zjawisko, może jest coś na rzeczy a może tylko marketing. Nie zaobserwowałem znacznego
> spadku zasobów "starego" oleju na stanach GM, a ten co przyjeżdża - jest ciągle "świeży".
> Zastosowanie innego oleju niż zalecany - w przypadku awarii - zawsze skutkuje stwierdzeniem:
> "trzeba było trzymać się zaleceń...".
No więc właśnie bądź tu mądry...