> Ciekawe czy tym razem budę zabezpieczyli przed korozją jak należy bo niektóre egzemplarze gniły
> gorzej niż Uniacze.
W daciach mnie to jakoś mocno nie dziwi, ale jak widzę gnijące Mazdy 3 i 6, Mondeo i inne modele wielkich koncernów to już dla mnie dziwne...
> fajną będą mieli teraz gamę w sumie: lodgy, niebawem doker, lift logana i sandero. no no po cichu
> jestem w pewien sposób nawet fanem tej marki
Ja też, dupowóz powinien być tani w zakupie i eksploatacji.
Myślałem, że doczekam się czegoś małego, miejskiego od Daćki, ale niestety...
Pande 1.2 też gazujesz bez problemu i sprzedasz szybko
Lepszy na miasto nie potrzebny...
Ja na początku myślałem nad Panda lub czymś z trójki 107/C1/aygo, ale poczułem potrzebę mocy
Ja też jestem na etapie kupna auta do jazdy po mieście (co dziennie min. 30km) i raz w miesiącu trasa 120km i wybieram gazoline
Chociaż fakt faktem na dalsze wyjazdy typu wakacje mam diesla.
Na miasto nie lubię diesla (dość długie nagrzewanie, krótka jedynka, zbyt długa reakcja na wciśnięcie gazu) poza tym w zimę taniej na gazie mnie wychodzi niż 1.9 dci.
Foka ma klime, Saxo nie.
Jakie trasy chcesz pokonywać autem? Miasto czy głównie poza?
Kolega ma taką Fokę z tym silnikiem i ten rocznik.
Ogólnie nieźle to jeździ tylko w jego modelu po 240 kkm zaczęła hałasować panewka i remont pochłonął prawie 5 tys zł... ale to chyba odosobniony przypadek. No i foczki szybciej zardzewieją niż taki francuz