-
Liczba zawartości
8 044 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez technix
-
Ja to cyklicznie do 4 bar pompuję, jak pod 2t dochodzi ładunek
-
Nie wiem czy coś takiego w życiu robiłeś, ale to nie jest takie 5 minut, szczególnie w jedną osobę. Ja za czasów budowy, to jeździłem z cepką codziennie. Szału bym dostał z tą plandeką
-
No widzisz a Zafira 2.0 D bez problemu 2,5t Ale jak pisałem wyżej, to nic nie daje. MW holownika jest ważna
-
Coś ściemniasz Jak budowa i arkusze blachy to pewnie conajmniej 5m, a Ty pewnie jutro po takie nie jedziesz
-
Się zdecyduj. Najpierw piszesz, że chcesz cepkę, potem że masz SAM-a, a pobliski skład budowlany Ci podwozi towar. Więc, czego Ty właściwie chcesz
-
A co do Tipo to miałem na myśli MW ciągnika, nie moc silnika. Możesz mieć słabe auto, ale ciężkie i będzie się dobrze jechało z cepką. Lekkie auto nie jest fajne do tego
-
Jak kupowałem moją to miałem Uno 1.0 Fire 45KM wówczas max. ładunek to był 1400kg, z większym już uniacz nie ruszył
-
Skoro tak, to po co Ci przyczepa?
-
Bierz na belce nie na resorach. Ja mam Neptun gama UNI. Tak się nazywa, belka plus amorki. Przez 15 lat od zakupu przewoziłem już chyba setki ton, nawet ostatnio, suchy beton (2,5t). I tak od lat. Potrafiłem z toną płytek lecieć 180km/h na autostradzie - jak po szynach. Z resorem zawsze rzucało mi cepkę, już nie chcę
-
Poza tym nie wiem jakie to auto, ale jak ma tylko 500kg to wogóle nie wykorzystywał bym go ciągania cepki. Weź jakieś auto co ma chociaż 750/1300 na haku. Przecież i tak nie będziesz woził tylko 300kg, bo 200 liczę na MW cepki
-
Wiem i dlatego plandeka ogranicza. Wiem o czym mówię, bo mam też busa i niejednokrotnie wolę zapiąć cepkę niż na pakę ładować
-
Raczej pomyśl, ile Cię plandeka ogranicza. Żwir, cala budowlanka, ładowana widlakaki a nawet śmieci po budowie, jak do pszok zawozisz.
-
Bez sensu te 500kg Po co Ci to? Przyczepki nie dobieraj pod auto, bo te zmienisz 10x, a cepka zostanie. P.S. co do cepki i budowy, to moja cepka, też Neptun, transportowała w zasadzie wszystkie materiały, dla 3 domów. Nigdy nie była potrzebna plandeka. Po co to
-
Dokładnie, jak koledzy piszą. Dealer/Producent z prośbą o wystawienie kopii świadectwa homologacji (płatne średnio 1000-2000 zł) Potem OSKP i tam diagnosta mając to świadectwo, dopiero Ci powie, CZY wystawi Ci zaświadczenie do WK. Ostatnie to właśnie WK. Przerabiałem w tym roku z przyczepą kempingową. Finalnie odpuściłem (u mnie problemem był holownik - auto) i też chciałem zmniejszyć DMC obojętnie czy przyczepy czy auta. Dzięki dobroci dealer'a FENDT'a w Polsce, wiem już, że mam zmniejszoną DMC z 1500 na 1100kg ( tak mam w dowodzie) i zaoszczędziłem sobie czasu i kosztów. To samo z autem. Koniec końców, przy okazji okresowego przeglądu, pojechałem na OSKP scenikiem i podniosłem DMC przyczepy, bo w dowodzie był błąd i miałem tylko 900kg z hamulcem. Teraz mam 1300 i koszt 0 zł. Reasumując, odpuść, no chyba że załatwisz lewe kwity na pierwszy przegląd w Polsce po sprowadzeniu - to w zasadzie jedyne rozwiązanie
-
Nie znam Rotenso, więc się nie wypowiem. Ale zaintrygowałeś mnie tą "przedłużoną" gwarancją, czyli ile?
-
Raczej, że nie możne ich otworzyć
-
Narazie 3 m-ce mam. Działają
-
Tylko wywiew na zewnątrz, a no i pamiętaj o spadku przepustu na zewnątrz i odprowadzeniu kondensatu
-
Węglem do zasysu z zewnątrz
-
Bardzo prosto. Zimą nie otwieram szyb
-
Dobra, bo widzę, że się nakręcasz. Tak wiem co to pkt. rosy. Tak znam zależność wilgotności od temperatury, ale tu nie chodzi o to, aby suszyć, tylko aby WYSUSZYĆ. Co do rzekomego braku wilgotności oo budowie, to raczej ( chociaż widziałem) nikt nie robi tak, że stawia m² ściany np. z gazobetonu i odrazu zabezpiecza go styro, prawda. Czyli PO wybudowaniu domu gołe ściany stoją i chłoną, jak gąbka wilgoć (jesień = deszcze). Potem, nagle przechodzi styropian, a w środku okna 3 szybowe i grzanie podłogówki, bo mieszkać trzeba. I to stąd właśnie jest nadmierna wilgoć. Można to odparowywać bawiąc się wietrzeniem oknami ( średnio trwa 2 sezony grzewcze), a można w weekend/tydzień. Amen
-
Po co? Okna niech uchyli, a na wiosnę dosuszy razem z wymianą regipsów