Skocz do zawartości

Lukass186

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 267
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Lukass186

  1. Jeśli chodzi o wydech to był robiony dwa lata temu, a motor chodzi jak chodził, ostatnio nawet jeden tłumik na gwarancji Kolektor ok Ściągali miskę do zrobienia pierścieni, myślę, że by zauważyli gdyby było coś nie tak. Tak myślę, bo to mechanik który zawsze powie co przy okazji można zrobić... A pompa oleju? Co myślicie o tych luzach na prowadnicach zaworowych? Panewki dają wcześniej jakieś niepokojące odgłosy, czy poprostu się przekręcają i po sprawie?
  2. Ten preparat to jest coś w rodzaju gęstej smoły, którą wlewają handlarze do zajechanych motorów?
  3. Witam, pisałem na forum astry ale było mało konkretnych odpowiedzi KLIK Bardzo proszę o nie usuwanie wątku, może ktoś coś pomoże. Mój problem dotyczy Astry G 1.6 8V 75km X16SZR. Po ostrzejszej jeździe urwała się dźwignia zaworowa. Oddano głowicę do naprawy, wymieniono komplet popychaczy, dźwigni zaworowych, uszczelniaczy, uszczelek itd. Przy okazji wymienili pierścienie bo astra brała 0.5l/1000km. Teraz po przejechaniu 2000km jakieś 0,1l/1000km. Przed remontem silnik poklepywał aż do rozgrzania, myślałem, że będzie lepiej po naprawie głowicy a tu lipa, to samo. To nie popychacze bo wiem jak potrafią grać. Najbardziej słychać podczas ruszania na półsprzęgle. Nawet teraz gdy na dworze jest +10'C po nocnym postoju poklepuje. Na forach ludzie wymieniają wałki (u mnie mechanik stwierdził, że jest ok.) i bez poprawy, problem dotyczy paru właścicieli, chociaż w rodzinie jest astra z takim motorem z przebiegiem 70tyś. i chodzi cicutko. Fachowiec obsłuchiwał silnik i stwierdził, że nie warto kopać bo auto się wycisza jak się rozgrzeje. Może to luz na prowadnicach zaworowych? Jeśli tak to czy to grozi w najbliższym czasie unieruchomieniem auta? Panewki? Ponoć grają cały czas albo na rozgrzanym. Olać sprawę czy dalej grzebać? Olej zalany Valvoline 10w40. Odgłosy jak na tych filikach, podobne to klanku diesla: Tutaj identycznie: Aha, przebieg 180kkm - zrobiłem 50kkm i od zakupu mam takie atrakcje. Z góry dzięki za podpowiedzi
  4. A jakby syntetykiem zalać? Byloby ciszej?
  5. Gadaj z mechanikiem, posłuchał przy mnie, "panie to jest dobre, możemy kopać, tylko czy warto i czy jest sens?"
  6. > Luz pomiędzy prowadnicą a trzonkiem zaworu? Głowica była regenerowana w zakładzie, myślisz, że tego by nie zrobili?
  7. Byłem u mojego mechanika powiedział, że wałek jak i krzywki mam w porządku bo pamięta W przyszłym tyg odstawiam mu samochód, ma posłuchać co klepie i zdiagnozować
  8. Ciekawi mnie co tak poklepuje. Bo w sumie jak popychacze są wymienione to co innego może? Dziadek ma F-ke z 99r. ale z przebiegiem 65tyś i silnik nie klepie
  9. Przed remontem na GM i Orlenie brał 0.4-0.5l./1000km. Na Valvoline 0.2l. Ale jak się pojechało w trasę to wciągał jak nawiedzony. U Ciebie podobnie klepie silnik jak na tych filmikach?
  10. U mnie chodzi coś w ten deseń na zimnym a jeszcze lepiej słychać tutaj: Na jakim oleju jeździcie? Ja od początku wlewam półsyntetyk, po remoncie wlali mi mobila 10W40. Zrobiłem 1300km, jeszcze trochę i wymienię oliwę. Myślę nad Valvoline.
  11. po dłuższym postoju dalej poklepuje? Ja zrobiłem jakieś 1200km od naprawy
  12. Witam, za bardzo dałem po garach i strzeliła dźwignia zaworowa w głowicy. Dodatkowo ze względu na to, że aśka popijała oliwy zostały wymienione pierścienie. Zrobione: -naprawa głowicy (uszczelniacze itd.) -8x dźwignia zaworowa -popychacze -wspomniane pierścienie -komplet płynów Po porannym odpaleniu przed naprawą silnik poklepywał. Liczyłem, że po zrobieniu główki będzie cisza ale mimo wszystko z rana silnik poklepuje nadal. Nie jest to klekot metaliczny (popychacze) tylko dźwięk jest podobny do odgłosu diesla. Może to panewki? Ale czytałem, że panewki klepią na rozgrzanym silniku. Po zagrzaniu silniczek chodzi jak pszczółka. Nie wiem czy kopać dalej czy olać sprawę, bo tak mam od 3lat. Może ten typ tak ma? Podpowiedzcie cosik:D
  13. Można zamknąć. Po konsultacji z innym warsztatem okazało się, że złącze jest za krótkie i przenosi drgania. Wróciłem i po paru wymianach zdań wymienili na dłuższe i po problemie. Ale nasłuchać się musiałem, co to za warsztat mi to powiedział, że oni 20 lat na rynku są i nigdy nie musieli wymieniać, że przecież za tłumienie drgań odpowiadają wieszaki i że przecież jeżdżę, a nie stoję, każdy silnik ma wibracje a mój ma za niskie obroty Po wymianie mina dwóch panów bezcenna Zatkało ich nieźle
  14. Witam, warsztat wymienił złącze elastyczne bo już siatka była naderwana. Po wspawaniu nowej na wolnych obrotach są wibracje których wcześniej nie było... Tłumik końcowy wpada w drgania które odrazu gołym okiem zauważyłem. Czuć wibracje w kabinie, na fotelach. Ułoży się? Rozciągnie i będzie ok? Może jeszcze trochę sztywna jest i dlatego są takie efekty?
  15. Mimo wszystko, człowiek z innego forum nadal twierdzi, że wałek jest przykręcony na długiej śrubie która trzyma głowicę... Manuala mu podesłałem
  16. > Manual. Te motory mają taką samą budowę jak 1.6 8v? Ten manual już widziałem ale nie byłem pewien
  17. Witam, j.w. da się czy nie? Asterka wciąga troszę oliwy, komprecha ok, chcę zacząć od uszczelniaczy ale nie chcę wchodzić w koszty związane z ściągnięciem głowicy. Na innym forum jedna osoba pisała, że się nie da - trzeba głowicę odkręcić W warsztatach nikt nie powiedział, że się nie da tylko mało kto się chce w to bawić, wolą zrzucić główkę. Ma ktoś doświadczenie? Astra G 1.6 8V 75km X16szr Pozdrawiam
  18. Witam, przesiadłem się z CC tego w podpisie w to : 1,6 Lpg elektryczne szybki elektryczne i podgrzewane lusterka 4x airbag klima i inne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.