Skocz do zawartości

piter19731

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 188
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez piter19731

  1. > Witam.

    > Zadzwonił do mnie kumpel ze Szwecji, że za kilka dni przyjeżdża do Polski min. żeby kupić nową

    > przyczepkę. Zapytał mnie o tablice wywozowe, jest coś takiego w Polsce? Jeśli nie to jak

    > legalnie wrócić z podpiętą przyczepą?

    Każdy pojazd sprzedany w PL i wywożony za granicę powinien być zarejestrowany czasowo na czerwonych tablicach orza mieć wykupione do tego krótkoterminowe ( 30 dni ) ubezpieczenie OC.

  2. > pod obciążeniem - do 10,5 i w góę, przy spoczynku 12,9-13,00 na 2. też mam za wysoką wartośc

    > 12,7-12,8, może to wpływ temp. zewn.?), przy pracy jedynie 13,8-14,0 V.

    > Aku, stabilzator napiecia, alternator?

    Te parametry są w normie. ważne jest jeszcze - prąd rozruchowy zmierzony odpowiednim przyrządem oraz kolor , poziom i gęstość elektrolitu.

  3. > Coś mi od soboty stuka w przednim zawieszeniu i nie mam pomysłu co to może być - krótkie ale dość

    > głośne stuki przy najechaniu na nierówności na zakręcie. Na nierównościach na prostej - cisza.

    > Jeżeli nawierzchnia na zakręcie jest jak równa jak stół - cisza. Jak na zakręcie

    > są jakiekolwiek nierówności, coś stuka i nie ważne czy gaz mam wciśnięty, czy nie. Przegub

    > chyba można wykluczyć, bo jak zakręt jest równy to nie ma tego hałasu, amortyzatory chyba też,

    > bo stukałyby też na nierównościach na prostej drodze. Co to może być? Pacjent - Fiesta mk7.

    są tam łączniki stabilizatora z przodu ? często zapomniane...

  4. > Siema, wiem, że może delikatnie głupie pytanie ale nie mam pojęcia gdzie wystawić auto, które jest

    > do sprzedania. Oczywiście Allegro i czy jakieś OLX to wiem, ale może są jakieś portale

    > aukcyjne (ogłoszeniowe) dotyczące tylko i wyłącznie "wielkich" aut?

    > Pozdro

    tradycyjnie otomoto w zakładce ciężarowe

  5. > Witam. Mam w miarę pilne pytanie dotyczące obliczenia czasu przejazdu z Paryża do Lublina zestawem

    > o masie 40 ton.

    > Do obliczeń można przyjąć, że kierowca jeden, który odpoczywał cały weekend i będzie jechał zgodnie

    > z obowiązującymi czasami pracy. Wyjazd z okolic Paryża dzisiaj o 11:00. Da się obliczyć mniej

    > więcej kiedy przyjedzie do Lublina?

    w poniedziałek rusza o 11.00 i jedzie 9 godz z pauzą 45 min. kończy o 21.00

    we wtorek zaczyna po 9 godz pauzy o godz 6.00. wykorzystuje 10 godz jazdy , wtym 2 pauzy po 45 min. kończy o godz 18.00

    w środę zaczyna po 11 godz pauzy o 5.00 i jedzie aż dojedzie. do 12.00 z palcem powinien dojechać. ma do pokonania 1750 km ze śr prędkością 75 km/h ma na to 23 godziny jazdy

  6. > No właśnie, na googlu różnie, więc Was spytam.

    > Zmieniam adres zamieszkania:

    > - nowy Dowód Osobisty

    > - nowe Prawo Jazdy

    > - nowy Dowód Rejestracyjny

    > a co z kartą kierowcy? Również ją muszę wymieniać?

    W karcie kierowcy nie ma wpisanego adresu. Nr prawa jazdy masz pewnie ten sam więc po co zmieniać kartę ?

    Kurka, no ze 3 mieciące temu wymieniałem DO,

    > oraz wyrabiałem kartę i nie uśmiecha mi się płacić za to znowu

  7. > Witam!

    > Troche z innej materii ale mieści się w tematyce warczenia i poruszania.

    > Jestem posiadaczem (w miarę świeżym) silnika zaburtowego. Dwutakt. Na forum motorowodnym kiedyś

    > wyczytałem, ze mieszanka się starzeje. Puściłem to mimo uszu bo onegdaj simsona tankowałem

    > jesienią , a wiosną odpalał od pierwszego kopniaka.

    > Być może nie drążyłbym tematu gdyby nie fakt, że wpadła w moje łapy instrukcja do kosiarki

    > spalinowej (też 2T) i wytłuszczone jest aby paliwo trzymać oddzielnie i mieszać wg potrzeb

    > nie przechowywać powyżej 14 dni.

    > Kolejny wymysł oszołomów czy faktycznie coś w tym jest?

    > PS. W tym roku zatankowałem zbiornik świezym paliwem, bo w zeszłym wyjeździłem ... znaczy

    > wypływałem do cna.

    kiedyś były etyliny czyli benzyny ołowiowe bez domieszek bio , teraz są benzyny bezołowiowe z dodatkami bio. to dodatki bio najbardziej "psują" przydatność "do spożycia". oleje do 2T też teraz jakieś takie nowoczesne, syntetyczne.

  8. > bylem przed chwila w aucie

    > podczas wlaczenia guzika klimatyzacji nie slychac zadnego klik, jedynie wlaczaja sie wentylatory,

    > zadnego klik nie ma;)

    wszystko wskazuje na przerwę w zasilaniu cewki sprężarki lub samą awarię cewki. znajdź kompresor i wtyczkę, poruszaj wtyczką , zdejmij ją i sprawdź czy dochodzi do niej prąd ( jeśłi umiesz i masz czym ).

  9. > elektrykiem nie jestem i zielony;) w tych klimatach

    > mozesz lopatologicznie powiedziec jak to sprawdzic;)?

    jeśli cewka działa i sprzęgiełko jest ok to słychać wyraźnie "klik" . jeśłi przyjżysz się sprężarce klimy , to wyraźnie widać na kole pasowym jak się sprzęgiełko włącza. zobacz wtyczkę zasilającą sprężarkę .

  10. > witam

    > podjechalem dzis nabic klime bo nie dziala;)

    > stwierdzono, ze nie ma co nabijac bo jest ok, trzyma cisnienie 10...

    > nie wiedza czemu nie dziala, mowia ze moze jakis elektromagnes, moze bezpieczniki, moze pokretlo,

    > jak wlacze slysze ze obroty na jalowym sie podnosza, ale klima nie chlodzi, do mechanika jade

    > dopiero w srode, moze ktos z Was mial podobna sytuacje?

    > jeszcze kilka tygodni temu dzialala;), pozniej oddalem auto na wymiane rozrzadu oraz czujnikow temp

    > bo nie dzialal mi wyswietlacz w aucie, wskazowka stala pionowo, wymienili rozrzad, czujniki i

    > wskazowka juz dziala;), a dzis chcialem odpalic klime i kupa...

    po wciśnięciu przycisku klimy powinno być słychać "klik", to sprzęgło sprężarki klimy. powinny też włączyć się wentylatory chłodnicy. Jeśłi piszesz ,że robili rozrząd to może nie kontaktuje wtyczka przy sprężarce. sięgniesz do niej od góry. na prawym nadkolu , na metalowym przewodzie jest czujnik cisnienia w klimie - może on nie kontaktuje.

  11. > Nie wiem, ale na pierwszy nie mogłem iść, drugi miałem dokładnie rok temu i oblałem na parkowaniu

    > tyłem.

    zapisz się gdzieś na 1- 2 godz jazdy i poćwicz podczepianie przyczepy. masz na to 10 minet i nie wolno przechodzić między autem a przyczepą.

  12. > Sytuacja nietypowa trochę, dlatego może są ludziska pracujący w TU...ale do rzeczy.

    > Mam do kupienia samochód, ale dość daleko, samochód jest mi znany, od rodziny. Chcę go zabrać

    > jutro, ale dzisiaj niefortunnie został potrącony pies bernardyn, uszkodzenia to zadrapany

    > zderzak, osłona pod silnikiem, lekko zagięta maska pod grillem i kratka w zderzaku połamana,

    > auto jezdne w 100%.

    > Teraz pytanie jak odbywa się w takim wypadku likwidacja szkody? Właściciel psa jest, posiada

    > ubezpieczenie rolnicze na budynki i na gospodarstwo rolne i na tą polisę zostało spisane

    > oświadczenie.

    > Czy rzeczoznawca podjedzie do mnie na oględziny samochodu i po papiery a wypłata (naprawa) zostanie

    > wypłacona osobie z rodziny (bo ona kierowała i było to jeszcze przed transakcją) lub

    > bezgotówkowo ja wstawię do warsztatu?

    > Ma ktoś jakieś doświadczenia w temacie?

    miejsce oględzin bez znaczemie , może być u Ciebie. napisz umowę kupna z datą wczorajszą i już jesteś właścicielem, zgłaszasz szkodę "ma siebie". Najlepiej zadzwonić do ubezpieczyciela "psa". Jeśli auto ma OC w PZU to spróbuj zadzwonić do PZU - reklamują się ,że likwidują szkody swoich klientów . Likwiduję tak słuzbowo szkodę , wiem ,ze nie każdą się da. nie przejmuj się, wszystko będzie dobrze, z auta nie rezygnuj bo lepszego nie znajdziesz.

  13. > Powitać wymacałem dzisiaj delikatny luz koła w poziomie,na podniesionym jak i opuszczonym kole luz

    > jest taki sam,gdzie tkwi problem?byłem ostatnio na przeglądzie i nic nie wykryto,wcześniej na

    > zbieżności gdzie gość przed ustawieniem także sprawdził końcówki,sworznie.Po stronie prawej

    > luz nie występuje.

    luż na łożysku , koło niedokręcone, luz na końcówce drążka kierowniczego. było podniesione auto, trza było zajrzeć .

  14. > Witam

    > 2 tygodnie temu zaczęło mi śmierdzieć gazem w kabinie,

    u nie też jakiś czas temu pośmiardywało gazem, nie było reguły. nieszczelność była na przewodzie parownik - filtr fazy lotnej . przepuszczało pod opaską , przewód był nacięty opaską. ruszyłem przewodem to syczało , puściłem przewód to nie syczało . obciąłem końcówkę przewodu, załozyłem filtr i nową opaskę - smrodu gazu nie ma.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.