Skocz do zawartości

HARDTECHNO

moderator
  • Liczba zawartości

    2 656
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez HARDTECHNO

  1. W dniu 19.04.2021 o 02:18, twinsen napisał:

     

    No nie wiem, 1.9 MJTD pali mi po mieście 6,8 a na trasie 5,2 przy czym jeśli nie przekraczam 120 to raczej w okolicach 4,8 ;] 

    2.0 BiTDI w mieście zadowala się 10-11 a na trasie nie schodzi poniżej 7,2 w warunkach europejskich, chyba że Szwajcaria, wtedy

    auto które waży prawie 2 tony, pali 5,8-6,2 ;] 

    Jestem posiadaczem 1.9 JTD 16V nigdy silnik nie miał problemów na Selenia wr 5W40. Pracuje idealnie. Choć przy 270KKM  w zimowe dni oddzywa się dwumasa oryginalna... A pali mi różnie od 5.3 do 6,5 teraz z tym że ja "deptam"

  2. W dniu 5.05.2021 o 14:27, Seth napisał:

    Rozważam MHEV od Forda i zastanawiam się, czy to nie jest za duży hazard.

    Silnik elektryczny jest połączony paskiem z wałem. Jest też jednocześnie alternatorem.

    Jakby padł w sposób "niezatarty" to nie będzie ładowania. Jakby padł generując opór to nie da się jeździć. I tak i tak jest mocno źle.

    Czy ta technologia jest już w miarę sprawdzona? Wiadomo cokolwiek o tym?

    To niestety nie jest samochód na zasadzie "przejdzie przez gwarancję i się sprzeda", ma trochę posłużyć.

    Jeździłem 500 1.0 i ypsilonka 1.0 dość zacnie reagowała na gaz. Nie wiem jak wygląda awarayjniec gdyż mało kkm zrobiłem. No ale. Jeżeli coś aby wydarzyło się w drodze. To albo dzwonisz na Callcenter. Albo czekasz na lawetę. 

  3. popsikac wd, poklupac srubokretem plaskim w kilku miejscach naprzemiennie,raz prostopadle raz pod katem jak sie da.

     

    nie wiem czy wogole dostaniesz sie ta nasadka do wykrecania srub, musisz wziasc pod uwage ze dookola sruby zabezpieczajacej jest pierscien ktory sie obraca...

     

    osobiscie kupilbym dobre wiertlo kobaltowe moze rozm 8mm, nawiercil otwor i sprobowal wykretakiem wykrecic. lub majac miga dobral nakretke i "cyknął" srodkiem (wpierw nawiercilbym troche srodek zeby ocynk i korozje sciagnac
    )

    1429.jpg

    Wykretak-do-zerwanych-srub-M5-M24.jpg

    • Lubię to 1
  4. 5 godzin temu, Lisek napisał:

    Nie, mam 150 KM 16V bez DPF-u oryginalnie... Klapy wirowe z kolektora usuwałem profilaktycznie przy 160 tys km przy wymianie rozrządu ale już jedna była wyrwana i siedziała w gnieździe zaworowym.. cały dzień się mordowałem aby bez zdejmowania kolektora ją wyjąć 😒. Silnik poza klapami i  koniecznością czyszczenia EGR-u - rdzenia cewki co 25 tys km jest bezproblemowy.  Silnik JTD 1,9 8V 115KM @ 145 KM miałem w Stilo 5D 😃 

    Który to rok cromy  że nie posiadała  DPF?

  5. W dniu 21.04.2021 o 08:11, Lisek napisał:

    Witam serdecznie, Croma u mnie jest od 2010 roku i to najdłużej trzymany Fiat z tych kilku jakie miałem 🙂 Co gorsza nie zamierzam Cromy wymieniać na nowszy model bo mam do niej sentyment i nie mam powodów. Ostatnio więcej stoi w garażu niż jeździ ale dotychczas zwiedzała  Europę i Polskę z rodziną i dla 4 osób jest wystarczająca na podróże. Auto ma już 13 lat ale technicznie nie mam z nią problemów a z nudów zastanawiam się czy nie założyć jej pasków ledów w przednich reflektorach nie ingerując w reflektory 😀.. Zobaczymy czy ją w ten sposób popsuję     

    CROMA.jpg

    @Lisek ty masz 8v 1.9?

    • Lubię to 1
  6. 18 godzin temu, tomcat napisał:

     

    W Cromie tylko diesla... Kolega miał benzynę i same kłopoty (jakieś wariatory, cewki, rolki itp.)

     

    Nie wiem co to są wahacze (tzn. technicznie wiem) - nigdy nie było z nimi problemu. Mam nawet dwa kupione na zapas i nadal się kurzą w garażu.

     

    Mam dwa piloty - poza wymianą baterii nigdy nic sie nie działo.

     

    Z klima nie dzieje się nic - filtry, dwa razy uzupełnienie czynnika i nic więcej. Mam tylko wrażenie, że z biegiem czasu trzeba uztawiać coraz wyższe lub niższe temperatury, żeby ogrzał lub schłodził właściwie - może to jednak mój PESEL się odzywa.

    Czy cromy mają skrzynie m32? 

    Pomijam automata , jaki ciebie że skrzynią? Robiłeś coś?

  7. 13 godzin temu, tomcat napisał:

    Poniżej znajdziecie mój subiektywny opis mojego samochodu i przygód, które z nim przeżyłem na przestrzeni 250kkm które nim przejechałem (w tej chwili samochód ma 418kkm).

    Bohaterowie:

    Ja – facet w średnim wieku ze średnim wzrostem i średnią nadwagą – podobny zupełnie do nikogo

    Moja żona – też w średnim wieku też ze średnim wzrostem i bez nadwagi – podobna do anioła

    Nasze dzieci – dwójka będąca wynikiem połączenia wody i ognia, piekła i nieba w wieku 9lat i 4lata

    Samochód – FIAT Croma 2007 1.9mJ 120KM w kolorze czarnym i wersji wyposażenia Active (chyba)

     

    Silnik i napęd

    1.9 120KM – szału nie ma, ale wystarczy do codziennego poruszania się. Spalanie: miasto – 9-10l/100km, autostrada(130-140km/h) – 5,8-6,5l/100km, trasa(110-120km/h) – 5,2-5,6l/100km co stanowi dla mnie miłe zaskoczenie. Silnik zawiódł nas niestety dwa razy przy przebiegu ok. 250kkm wyświetlając choinkę na desce na środku autostrady. W skrócie przegrzewał się a winna była pompa wody, gdzie plastikowy wirnik obrócił się na wałku. Oprócz tego w silniku padł EGR, co objawiło się całkowitą niemocą przy niskich obrotach. Magik/mechanik stwierdził, że naprawi go tymczasowo obcinając króciec, który naciska na zawór – naprawa skutecznie przywróciła silnikowi wigor i przez pewien czas nie było checka ale teraz jest znów. Poza tym w silniku nie dzieje się nic. Eksploatowany jest od początku na oleju Motula z wymianą co 30kkm (pomiędzy wymianami nie dolewam oleju w ogóle). Rozrząd robiony regularnie co 100kkm na dobrych podzespołach w śmiesznych cenach (komplet z rolkami i pompą ok. 350zł). Ja osobiście bardzo przestrzegam zasad jazdy dieslem (nie katować na zimnym, dać się schłodzić po szybszej jeździe). Skrzynia biegów jest zestopniowana moim zdaniem wzorowo do jazdy poza miastem i daje komfort oszczędnej jazdy na co dzień (moja codzienna jazda to 140km w trasie z prędkościami 100-120km/h). Sprzęgło mimo, że było przypalone przy tym jak padł EGR, to przetrwało i dopiero przy 350kkm trzeba je było zrobić jak tarcza sprzęgła starła się tak, że łożysko wyciskowe wpadło przez nią do środka (spowodowało to, że musiałem dojechać 70km po trasie bez sprzęgła – da się) i po wymianie działa nadal – dwumasa nie była ruszana i chodzi. Przy 370kkm złamał mi się jednak pedał sprzęgła (jest plastikowy) i znów jechałem 10km po mieście bez sprzęgła – całego zestawu pedałów nie mogłem znaleźć do Cromy więc kupiłem od Vectry C i pasuje wszystko poza mocowaniem czujnika sprzęgła, co skutkowało brakiem tempomatu. Aaaa… Zapomniałbym. Silnik ma dpf i raz doszło do jego zapchania. Po oddaniu do czyszczenia dpf dalej działa i ma się dobrze. Wypala się w przedziale co 700 do 2500km i nie ma z tym żadnego problemu – dbam jednak o to, żeby mu nie przerwać cyklu wypalania.

     

    Nadwozie, wnętrze i zawieszenie

    Samochód jak dla czteroosobowej rodziny jest całkowicie wystarczający nawet na wyjazd na objazdowe wakacje po Europie (nawiasem mówiąc wypuściliśmy się na nie przy przebiegu 350kkm i samochód nie sprawił zupełnie żadnego problemu przy przelocie 3003km w 10dni – w trasie tempomat ustawiony nawet na 170km/h). W środku jest dużo miejsca i na nogi nad głową. Z tyłu miejsca jest aż nadto dla dwójki dzieci (między fotelikami podróżuje lodówka turystyczna). Ciasno zaczyna się robić dopiero przy 3 osobach dorosłych na tylnej kanapie. Fotele z przodu nie są może super wygodne jak na współczesne standardy, ale nie męczą na dłuższych trasach i mają regulację podparcia lędźwiowego za co je lubię. Wyłączniki i wskaźniki są na miejscu i ich obsługa jest ergonomiczna. Na drzwiach i na progach są już ogniska rdzy, ale ja niezbyt dbam o samochody od strony wyglądu, więc nic z tym nie robię. Dwa razy padły już siłowniki tylnej klapy i raz skończyło się zaskakującym atakiem klapy na mnie kiedy wyjmowałem rzeczy z bagażnika – komplet nowych siłowników można kupić na Alledrogo i nie jest bardzo drogi. W nadwoziu irytują mnie zewnętrzne klamki drzwi, które w zaskakujących momentach przestają otwierać drzwi. Winna jest oś klamki wykonana z gównolitu, którą zastępuję się obciętym gwoździkiem po 3,50 za kg. Bagażnik nie jest duży w porównaniu do współczesnych samochodów i dość głęboki, co przy wysokiej krawędzi progu sprawia trudności przy pakowaniu. Dokupiłem kratkę wstawianą zamiast rolety i na wyjazdy mogę pakować po dach i na wcisk. Jeśli chodzi o zawieszenie, to nie ma co spodziewać się sportowej sztywności. Amortyzatory siadły raz przy ok. 300kkm i wymieniłem na KYB za trochę ponad 200zł komplet. Poza tym w zawieszeniu raz na rok trzeba zmienić jakąś gumę lub końcówkę – nic szczególnego.

     

    Wyposażenie i elektryka

    To jest wbrew pozorom nie najgorsza strona tego samochodu. Samochód poza ESP ma wszystko co takie samochody mogły mieć (automatyczną klimę dwustrefową, elektryczne szyby we wszystkich drzwiach, komputer pokładowy, tempomat – kocham go itp.) oraz kilka rzeczy które w cale nie są oczywiste nawet we współczesnych samochodach np. domykanie szyb z pilota lub ich otwieranie żeby latem przewietrzyć samochód przed odjazdem. Nagłośnienie jest raczej słabe, ale my nigdy nie byliśmy audiofilami i na nasze potrzeby całkiem wystarczające. Denerwujący jest tylko słaby odbiór zwykłego radia przez jakiś zimny lut przy antenie, ale nie chce mi się tego naprawiać, bo sam słucham głownie płyt (szkoda, że nie ma odtwarzania mp3). W całym układzie elektrycznym szwankują dwie rzeczy: złączka przy pompie wspomagania kierownicy, która potrafi wyłączyć wspomaganie w nietypowym momencie oraz zamek tylnej klapy, który ja się obrazi, to potrafi nie działać przez tydzień a potem przez rok działa normalnie – nikt nie wie dlaczego. Przy przebiegu 410kkm przetarł się kabel między czujnikiem ABSu a komputerem – namierzenie drania zajęło chyba z 5 wizyt w serwisie, ale się udało. Poza tym raz pękła obudowa alternatora gdzieś w okolicach 250kkm – regeneracja to koszt ok. 300zł.

     

    Ogólne wrażenia

    Samochód nie jest idealny i zdarzają się awarie, ale przy tym przebiegu uważam, że jest ich w miarę normalna ilość. Części zamienne są tanie i dostępne – wiele pasuje od Vectry C. Silnik jest nie do zajechania – mimo, że się staram 😊

     

    Tak.mi się podoba Croma że szok. Jakiś taki wóz idealnie dla mnie teraz . Nie wiem czy bym zabrał dizla gdyż w moim rejonie czeszą na spaliny, zastanawia mnie jak wygląda sprawa z wahaczami? Czy często je wymieniales?

    Co z kluczykami? Masz dwa piloty? Wiem że nie da się dorobić pilotów jeżeli w samochodzie jest tylko jeden( kodowanie philipsa) 

    Jak wygląda sprawa z koimatronikiem? Czy też rwie się cięgno? Czy to przypadłość stilo?

     

  8. W dniu 11.04.2021 o 19:01, biker2001 napisał:

    Witam,

     

    Croma 2006, 1,9 - 150 KM

    przejrzałem już chyba setki stron i forów ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem, może ktoś pomoże?

    przypadek Multiecuscan wersja 1.7 mam następujące setupy i info z programu (jak na zdjęciach) ale nie łączy z Cromką :(

     

    pls o pomoc bo w ostanim czasie strajk całkowity z niej wyszedł:

    - błędy ESP; ABS, ASR; hill holder; szyby;

    do tego padło:

    - GPS;

    - półośka skrzeczy

    - trubina przecieki

     

    po naprawach :

    dpf /: - zobaczymy jak długo pociągnie

    zamki w drzwiach bo nie zamykało - gdyby koś chciał fotki mogę podesłać; wystarczy rozebrać silniczki i wstawić kawałek blaszki (ja wstawiłem miedź) działa super

     

    pls. help

     

    wynik.JPG

    wyszukiwanie.JPG

    test.JPG

    ustawieniaCOM1.JPG

    A przypadkiem nie musisz mieć elm327? Żeby się polaczyć? 

    Generalnie elektryczne problemy to słaba masa silnik-buda lub zaśniedziałe skrzynka bezpieczników ? Czyściła ja kiedykolwiek? 

  9. 23 godziny temu, Maciej__ napisał:

     

    Ale przeciez Lancia ma jeden przestarzaly model, ktory w dodatku jest kopia Fiata 500.

    Tego chyba nigdzie poza Wlochami juz nawet nie da sie kupic?

    IMHO jak nic nie wymysla, to za max 2-3 lata marka niestety zniknie.

    Ta marka z tym modelem znika już od 2017 roku. Nie zniknie póki przynosi zyski. A teraz znowu ma FL. Który się Włochom podoba.

     

    Ps: nie jest kopią fiata 500 tylko troszkę rozbudowana bardziej na platformie fiat Mini.

     

     

  10. W dniu 8.04.2021 o 13:47, deltabox napisał:

    Pierwszy raz spotkałem się z takim olejem, zostawić czy przelać na 5w40 jaki lano od początku istnienia tego silnika? Nie będzie to za rzadkie jak na tak starą konstrukcję?

    Factory runing test , pewnie okazało się po x testach że motor 1.2 pokaże lepsze wyniki fuel economy & co2na oleju 0w20 i parametry techniczne będzie miał w normie. Silnik gwarancję przeżyje napewno to przetestowali. Poza tym teraz liczy się co2 a nie remont silnika. 

    Jeżeli nie masz spokoju. Wymień sam na 5w40 

    • Lubię to 1
  11. 2 godziny temu, Marcinas napisał:

    firma od której wypożyczam dostawczaki przekazała mi info, że teraz jest jakiś stelantis który sprzedaje auta i można u nich zamawiać auta i negocjować z pominięciem dealerów. 

    https://moto.pl/MotoPL/7,175394,26657496,rodzi-sie-nowy-koncern-stellantis-ktore-marki-psa-i-fca-znikna.html

    info jest stare jak na ak, w czasie braków na rynku samochodów użytkowych ciekawy manewr.

    Naprawdę co niektórych ponosi fantazja. Pisania artykułów.

    Np. Lancia. Model dostał mildHibrid i jest najtańszym samochodem na Włochy, w chwili obecnej jeżeli rozszerzyć homologację na resztę krajów eu. Byłby niesamowicie dobry trend w zakupie taniego wozidla na zakorkowane miasta. 

     

    Jak to się mówi kryzys Covid. A zabawki typu Abarth idą jak świeże bułeczki ... He 

     

    • Lubię to 2
  12. W dniu 21.03.2021 o 11:16, Florydziak_Florydziak_Flor napisał:

    1EE99152-CB6D-49D1-81A2-97E6D40F383A.jpeg.880cd6711aaa1adf5313f91e882e3b3d.jpegD1B5D9AF-049D-4007-9E52-5ACD7EC95D68.jpeg.b4a93805cedc6d95260126b2020bec79.jpegD7572903-2202-41C0-AFB0-55CEE7D345DA.jpeg.b759faa75b3b66e1f08fa9a845c931f7.jpegBC5D10B7-675E-4F76-82CC-3CE5BBFBB668.jpeg.b51ecf737c658aa2d716c056ce0b2187.jpeg2618495B-4567-464D-88FA-07B561A271FC.jpeg.81c97836e6360e8eb41e9a6d45148220.jpeg6658998B-56FA-41B4-B4C6-59DA43F8DF4C.jpeg.0ce22483ba2813297e423080dda4c87a.jpeg

     

    Moim zdaniem najpiękniejsze Ferrari od lat. Wyglada elegancko, a nie festynowo. Firma w końcu się zorientowała ze może nie wszyscy kupujący chcą samochod krzyczący „patrz jaki jestem bogaty!!!”. 
     

    612KM turbo V8, 3.9L. Skrzynia biegów od SF90 Stradale. Ma tylne siedzenia (!). I najlepsze - gwarancja na 3 lata bez limitu km. Darmowy serwis przez 7 lat także bez limitu km. Niestety golas zaczyna się od $222620 ale jak się che mieć cokolwiek w środku to cena gwałtownie rośnie i raczej poniżej $300K nie ma co konfigurować. 
     

    Czas puścić los na loterie...


     

    Źródło: https://www.caranddriver.com/ferrari/roma?src=socialflowFBCAD&utm_source=facebook&utm_campaign=socialflowFBCD&utm_medium=social-media&fbclid=IwAR3G3uztT6ublPJZQC9MYczurspoLlRmkB-gwR87vey0rOFZ5422E6S7EvE

    Te Ferrari to jako już gadżet..w domowym garażu. . Mam znajomego co pod chata w Monachium ma 3 auta , najnowsze BMW seria 7 , audi S8 i..... Gadzetowego Abartha 500 annivesario. Co traktuje go jak zegarek na ręce...he Typowo gadzetowo

  13. W dniu 30.12.2020 o 14:36, test123 napisał:

    Dzień dobry,

     

    Sorry za odgrzebywanie tematu ale mam pytanie czy udało Ci się  rallyrulez   znaleźć jakiegoś gazownika który byłby w stanie serwisować tą fabryczną instalkę? mam akurat taki problem że zaczynają mi padać wtryskiwacze (108 kk przebiegu) i... okazuje się, że oczywiście Landi robi wtryskiwacze, można je kupić, można je wymienić ale... komputer fiatowski ich nie przyjmuje (tak mi w aso powiedzieli). Czyli jedyne co mogę zrobić (wg. aso) to kupić całą listwę wtryskową od fiata za... (uwaga) 2700 PLN !!! to są totalne kpiny 😕

     

     

    Eee. Na 500lpg z fabrycznym. Masz tylko otwory pod wtryskiwacze LPG które dokłada ASO. Więc jaka listwa?

  14. 5 godzin temu, snoopi_lubin napisał:

    Koszt regeneracji 600 zł. Cena nowej na Allegro 1050, marka pewnie z Chin. Sprawdziłem dopiero po fakcie.

    W stilo pukając maglownica to normalka. Jeszcze jak w okolicy zamieszkania masz tereny dziurawe.

    Miałem.zamiar regenerować magla w KRK. Firma nie pamiętam. Ale z google opinie mieli 4,5 gwiazdki. Po forach naczytałem się że z regeneracja to jest różnie innym służy innym puka po czasie( pomimo że magiel jest zwykła mechaniczna nie ma grama płynu wspomagania)

    Koszty jak pamiętam 300z oddaniem starej. Nowa oryginał coś ponad tysiak.

    Po pewnym czasie pokazały się nowe zamienniki firmy kogucik krzak  z naklejka made in italy. 

    Zakupiłem. Magiel przyszła ok. Korpus tylko taki jakby z formy wyjętej z ostrymi krawędziami.

     

    Jeżdżę już 5lat i spokój.

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.