bartek6622

Hmm, faktycznie taniej + Free ShippingtoPoland via DHL. Obadam jeszcze rynek dowiem się co i jak i być może będę zamawiał.

No właśnie chyba będę pierwszy, a jestem dość zdecydowany. Nie jest to jakaś super zaawansowana technologia, to przecież tylko WIN CE. Chińskie nawigacje jakoś działają, to dlaczego to nie miało by zdać egzaminu?

Hej, od niedawna poszukuję do mojej Cormy jakiegoś fajnego radyjka, z nawigacją. Fabryczny connect nav+ niestety odpada, ponieważ nie ma opcji aby menu było w obcym języku, nie mówiąc już o komunikatach drogowych. W oko wpadł mi taki chiński wynalazek. Co o nim sądzicie, lub co możecie o tym powiedzieć? Skusiło mnie to, że można wszystko bez problemów podłączyć i wszystko będzie działało Plug&Play. http://www.seicane.com/fiat-croma-head-u...29#.UuEyexCtbRY

Ja tam nie wiem panowie jakich wy dobrych mechaniorów że tak sprawne auta macie. Ja tak samo jak Lisek mam popsutą Cormkę i nie mogę przebić spalania na poziomie 5,5l/100km

> Facet nie musi być ładny Facet NIE MOŻE być ładny. Facet MOŻE być co najwyżej przystojny. Koniec kropka.

> Zakładał ktoś może LEDowe żaróweczki do oświetlenia kabiny w Cromie? W Cromie nie, ale w Octavii II ładnie świecą. W cromie powinno też być w porządku. Lampki są na tyle wydajne światłowo, że ledy przyjmą się bez problemu.

> Zboczeniec No co, praca uszlachetnia, to chociaż dłonie będą w normie. Ale lans wożenia się takim wozem, a nie jakimś tam fiatem jest.

> Za blady jestem na takie wynalazki, musiałbym się mooocno opalić, inaczej nie wypada się pokazywać > w czymś takim. Opalenizna to nie problem, ale dłonie mogą zostać białe od środka, przez trzymanie się kija (pozdro dla kumatych ). No i w sumie to jak by nie patrzeć jest nas czterech już Edit: A ino ktoś powie, że mam avka jak Radek, to... I tak nic nie zrobię bo jesteśmy w internetach.

> Czy ja wiem... Croma z 2 dorosłych 2 dzieci i bagażnik na maxa spaliła mi na dystansie z Gdańska > pod Łebę 5,1 litra/100 i średnia 89 km/h Dokładnie o takich wynikach mówię. U mnie 2 osoby w aucie i spory bagaż (Croma jako wół roboczy) i na trasie zadowoliła się 5,6 l/100km. Jeżeli mówić o masie, to wynosiła ona pewno coś pod 2t ale nie widać w tym aucie znacznie zwiększonego spalania po obciążeniu. Wiadomo zawsze jakieś jest, ale w tym aucie mało zauważalne.

> Starsze konstrukcje chyba mniej spalaja i pyt ile wazy twoj pojazd?1300kg? > Croma 1520 kg + jai paliwo i ze 150kg wiecej bedzie Ja mówię, o Cromie oczywiście, po prostu nie zaktualizowałem profilu. Marea pomimo swojej masy spalała podobnie.

No wynik, jak na polskie drogi całkiem nie zły, jednak jak dla mnie to mimo wszystko całkiem spory. Jeżdżąc na podobnych trasach spalam, około 5,4 l/100km, ale wiadomo, że wiele od kierownika zależy. Edyt: Oczywiście kierowałem post do kolegi scrabit

Skoro, wszystko razem nie działa, to wina na 100% leży po stronie tej harmonijki z przewodami co łączy drzwi z nadwoziem. Prawdopodobnie wtyczka z którejś strony nie łączy, albo po prostu przewody się połamały. Temp nie działa, bo czujnik jest w lusterku, właśnie od strony kierowcy.

No nie wiem. Nie wygląda mi to na jakieś mocne trzepnięcie. Max 10km/h. Trzeba faktycznie zobaczyć jak to od spodu wygląda.

> Witam. Taka sytuacja. Żonie ukochanej wjechał wczoraj w zadek mały żółty pan nissanem juke. Dane > na szczęście spisane, bo dziś rano oczom moim ukazał się taki oto widok tylniego zderzaka. > Dramatu chyba nie ma, ale szkoda z OC pana chińczyka zgłoszona (Allianz). Mają zadzwonić do > wtorku i na podstawie opisu sytuacji i zdjęć które im przesłałem, przedstawić propozycję, na > którą mogę przystać bądź nie. Jeśli nie, to przyjedzie rzeczoznawca, zrobi wycenę i będziemy > sie wozić dalej. Pytania są takie. > 1. czy ktoś z szanownych forumowiczów na podstawie tego zdjęcia jest w stanie stwierdzić, czy to > sprawa poważna i trzeba wymienić cały zderzak, czy też nie, i ile to może kosztować (cirka > ebałt) > 2. Czy z zasady sie nie zgodzić, niech rzeczoznawca się pojawi i załatwić to bezgotówkowo, co > skutkowałoby pewnie tym, że na jakiś czas stracę samochód (a mam pełno wyjazdów, święta, > sylwester i takie tam) > 3. Czy mam prawo do samochodu zastępczego z OC sprawcy (mniemam, że tak, zwłaszcza, że mój jest > zarejestrowany na działalnośc gospodarczą, czyli jako narzędzie pracy). poluzuj trochę zderzak na zaczepach, że niby opadł czy coś, pokręć tymi gumowymi dynksami, żeby się klapa nie zamykała. Powysyłaj fotki do ubezpieczyciela. Powiedz jak to wygląda wszystko. I jeżeli kwota będzie cię zadowalała to bier kasę i nie kombinuj więcej.

> w gp trzeba było zderzak zdemontować, jak wyglądało można zobaczyć; > grande kox > swieciły gorzej niż ori, ale nikt mnie nie zatrzymał jak na diodach jezdziłem. Te z homologacja do > GP byly 2x droższe 'Uadne' to to nawet. A tak a propos tych skór w tej cromie na 15 to pewno Mirek zaliczył do tego podłokietnik i boczki drzwi.

G-no i śniegu na 2cm nasypane.

Pozwolę sobię zacytować moje zachwyty z MareaClubPolska "Cisza, cisza i jeszcze raz cisza. W środku nic nie słychać absolutnie. Wygoda też nie porównywalnie większa. Aktualnie był tylko test skrzyni, ale prędkości też jakoś bardzo nie czuć. Nawet nie wiedziałem kiedy do 100 się rozbujała. Przyspieszenie nie ziemskie, poniżej 10s do setki." "To prawda co mówisz. W M jest ciszej, niż w stilo. Ale o Cromie tego powiedzieć nie mogę. W trakcie jazdy po mieście silnika nie sposób usłyszeć. Zobaczymy jak to wygląda na trasie." "No nie mogę mówić, jazda Cromką to niebo a ziemia w porównaniu do M. Ani się nie obejrzałem, a na zegarze już 100, pedał troszkę bardziej w podłogę, a tam 150. Tym samochodem się nie jeździ, nim się płynie. Niby taki kolos, a zdecydowanie żwawszy od Mery." "Wczoraj 250km autostradą przebyliśmy i prędkości rzędu 160, 177 km/h nie przysparzają żadnych problemów czy niedogodności. W autku nadal cisza, a i spalanie znacząco nie wzrasta. 1100km pokonaliśmy w około 12h. Cromka spaliła 5,9l/h przy obciążeniu ok. 500kg. Jej masa wynosiła ok. 2100kg a na pusto waży 1600kg. Średnia prędkość wynosiła 80km/h."

A fakt, nawet nie wiedziałem. Mam Cromę i Mery. Mówię o Cromie. W Gnieźnie jest ASO Fiata, ale takie tam łosie pracują, że lepiej nie gadać.

Serio stoi tyle, jak swojej szukałem to się jej przyjrzałem. Wnętrze w stanie niezbyt idealnym, w mojej 200kkm jest lepsze. Ale sądzę, że silnik będzie w bardzo dobrej kondycji, z tego słyną właśnie 1.8, że lubią się z dużymi przebiegami.

Po za tym, że stoi... rok to całkiem fajna, tylko nie wiem czemu się sprzedać nie chce? Przebieg to co najmniej 2x taki jak w ogłoszeniu.

> Daaawno temu wracajac zeszczecina ok23wemgle, V120 i nadle...na srodku drogi stoisobie > ...dzik....alez mialem gacie pelne > Autostrada bezpieczniejsza o ile tirowcowi nie zechce sie zmienic paca nagle Jakieś 2 tygodnie temu identyczna sytuacja. 130 na liczniku ciemniutko dookoła a za chwilę patrze na samym środku dość wąskiej drogi stoi sobie dzik. Ja po hamulcach, abs wariuje, a ten w pole cały uradowany.

Aha i nastąpiło jeszcze inne dziwne zjawisko. Sprzęgło mniej się ślizga. W sobotę byłem w trasie łącznie coś koło 800km i tylko przy żyłowaniu 2,5k-3k obrotów zaczynało puszczać. Jak na 4,5,6 dałem w palnik to szedł jak głupi.

A czy może być taka możliwość, że olej silnikowy przedostaje się do sprzęgła? Coś zaczęło mi ubywać, aż kontrolę wywaliło o niskim stanie. Nie wiem tylko czy to nie przez duże spracowanie tego oleju. Ma już 30kkm

Ale to nie był rów. po prostu asfalt był tak wysoko położony, że koła się wdrapać nie mogły, kilka razy zamielił, wjechał na górę puszczam gaz i się zdusił bo go znowu w tył pociągło.

> Spalone sprzęgło - do wymiany... > Pamiętaj, że sprzęgło jest między silnikiem a skrzynią biegów i dla niego największe obciążenie to > 6.. 5 ... 4.. bieg i przyspieszanie max w okolicy 2000 obr... 1 i 2 ma takie przełożenie, > zenie koniecznie to wyczujesz ... No właśnie tak się dzieje, ok 2000 obrotów, i idzie 3k, 4k 5k i do odcinki. Tak jak by momentalnie sprzęgło wcisnął.