bochumil

> Rozrząd nie ma nic do tego (no chyba, że w 8v jest inaczej niż w 16v, ale nie sądzę) - wystarczy go > tylko zablokować i wyjąć pompę wody. > Nie jestem pewien, czy w Twoim silniku można bezkarnie zaślepić całkowicie EGR, i czy nie będzie to > powodowało stałego błędu. > Wyczyszczenie samego EGR nie rozwiąże problemu - minimum to czyszczenie wraz z klapą gaszącą i > przyległościami - wg manualu z alfaholików. > Jakby Ci przepływka padła, to zawahanie obrotów byłoby IMO najmniejszym problemem. > Zostaw te wtryski w spokoju Masz problemy z odpalaniem na zimno? Z dymieniem? To nie szukaj > problemów na siłę i skup się na EGR i okolicach - to najczęstszy problem w 1.9 A najlepiej > podepnij się pod MESa i zobacz, czy nie ma jakichś błędów - bo nie zawsze są one sygnalizowane > checkiem. ad.1. Od mechanika słyszałem, że konieczne jest ściągnięcie rozrządu i wyjęcie pompy wtryskowej. To była luźna gadka. Nie potwierdziłem jeszcze tej informacji. ad.2. Zaślepić można, ale na blacie pojawi się błąd. Poza tym, można jeździć - tak twierdzą na forach powiązanych z silnikami MJTD. ad.3. Z tego co sprawdziłem wzrokowo, nagaru w klapie gaszącej było niewiele. Przypuszczam, że w kolektorze też tragedii nie będzie. Na początek wyczyszczę czujnik podciśnienia na dolocie przy okazji czyszczenia EGR. ad.4. Co do przepływki nie upieram się. Wartości oczekiwane i zmierzone w miarę się pokrywają (zlogowane podczas trasy). ad.5. Problemu nie wywołałem sam. Sprawa wyszła po wizycie na hamowni. Tuner zrobił dwa przebiegi testowe przy okazji których zaważył dymienie w górnym zakresie momentu obrotowego. Jego zdaniem to ewidentnie objaw lekko lejącego wtryskiwacza. Sprawdziłem wczoraj wtryski na biegu jałowym po półgodzinnej jeździe. Korekty mieściły się w granicach +/-0,79. Przy okazji zloguję jeszcze wtryski w trasie pod obciążeniem, tak żeby zobaczyć jak rozpylają w górnym zakresie momentu. Mam w związku z tym wątpliwości, bo ponoć te korekty dotyczą biegu jałowego do pewnego zakresu obrotów w celu eliminacji wibracji. Jak to jest w rzeczywistości? ad.6. MES od zakupu auta (ponad rok) nie zgłaszał żadnych problemów w sterowniku silnika. Skoro sugerujecie jednak EGR, czy przydymianie może być efektem przycinającego się elektrozaworu EGR? W jakiej pozycji znajduje się EGR podczas obciążenia na granicy górnego momentu obrotowego?

Warto, ale przegapiłem motyw przy okazji wymiany rozrządu... Na początek zaślepię EGR dwoma pełnymi flanszami i pojeżdżę trochę z błędem na blacie. Jeśli szarpanie zniknie, biorę się za konkretne czyszczenie EGR. Jeśli nie zniknie, wypinam testowo wtyczkę od przepływki. Jeśli to nie to, oddaje auto do mechanika na sprawdzenie wtrysków.

Witam Jak w temacie. Problem pojawił się już rok temu, ale wziąłem go na karb kiepskiego paliwa. Później przyszła jesień i o problemie zapomniałem. Tymczasem znów zrobiło się ciepło i objaw powrócił. Chodzi o szarpanie/dławienie się silnika przy lekkim przyspieszaniu w okolicy 1500 obrotów. Od czego zacząć? Od próby przelewowej na wtryskach, czy od zaślepki na EGR? Korekty podejrzane przez MES trochę świrują na zimnym silniku, a dokładnie wtrysk cylindra pierwszego daje na +2,3. Po rozgrzaniu silnika jest dużo lepiej. Korekty oscylują w granicach +/-1. Odłączyłem rurę na dolocie do przepustnicy klapy gaszącej. Wymaga przeczyszczenia, ale tragedii nie ma. Podobnie na kolanku od EGR. Na samym kolanku od wejścia w kolektor 2 mm nagaru. Od strony EGR max. 0,05 mm. Na wejściu w kolektor/przepustnicę ok. 2-3 mm nagaru. Na razie nic z tym nie robiłem, bo nie lubię działać w pośpiechu. Myślałem nad założeniem zakupionej wcześniej zaślepki z 3 otworami, ale coś mi nie wychodzi Chciałem założyć ją na łączeniu kolanka z EGR tak jak podaje rycina dostępna w necie. Problem w tym, że żebrowane kolanko jest na tyle ciasno spasowane, iż dołożenie grubej na 3-4 mm zaślepki + podkładek powoduje problem z montażem. Kolanka nie chciałem wyginać z obawy o pęknięcia. Jak sobie z tym poradzić?

To nie jest żadna ciekawostka, tylko rozróżnienie centralek CF3 (JTD) i CF4 (mJTD). Ta pierwsza występowała w zwykłych 115 konnych JTD, także jeśli masz Stilo JTD 115 koni to wybierasz CF3

Oczywiście, że proste i logiczne, tylko dopuszczalne odchyłki mają na forach spore rozjazdy, stąd moja prośba o info z serwisówki.

U mnie założono pompę wody Metelli. Na razie bez uwag.

> Tak, wnioskuje z tego ze kolega nie czyta tego co jest napisane w tym wiątku. Czyta. Np to co napisałeś wcześniej "Pierwszy błąd to taki że korekcje sprawdza się przy silniku który osiągnął roboczą temperature pracy. Jak będziesz tak miał na ciepłym to nie ma co sobie szukać problemów. Jak korekcje przekraczają + - 2 to wtedy jest powód do zmartwień. " Problem w tym, że dla Ciebie to +/-2, dla innych +/-1,5, a dla jeszcze innych +/-1, wszystko zależy od forum.... Dlatego też napisałem, że przydałby się wyciąg z instrukcji serwisowej Fiata dot. korekcji wtrysków w silnikach mJTD. Te +/-2 mm3/w, o których wspominasz to zalecenia serwisowe? Skąd masz te wartości? A wracając do mojego przypadku, gdyby to były tylko cyferki odczytane softem, nie robiłbym zamieszania. Niestety te cyferki przekładają się na zauważalne przydymianie w górnym zakresie momentu obrotowego, co udało się wychwycić na hamowni, mimo że auto posiada sprawny DPF (!!!). Wg tunera ewidentnie wskazuje to na problem z układem wtryskowym, a dokładnie z wtryskiwaczem lub wtryskiwaczami. Jeszcze jedno. Przy okazji dwóch ostatnich tankowań stosowałem kolejno preparaty Liqui Moly: a)do czyszczenia układów paliwowych b) smarowania wtrysków CR. Jak widać po aktualnych korektach, bez sukcesów.

Nie mam zamiaru dłubać w elektronice, tylko chce mieć korekty w normie Poza tym, nie widzę związku między EGR, a podejrzaną korektą na jednym z cylindrów. Gdyby tak było sterownik zwiększałby raczej korekty po równo na każdym. Tak mi się przynajmniej wydaje. But w podłodze na zasyfiony EGR też w niczym moim zdaniem nie pomoże. Prędzej na lekko zapieczone kierownice turbiny, gdzie przy cyklicznie wykonywanym bucie w podłodze istnieje szansa, że się łopatki rozruszają. Oczywiście zasyfionego EGR całkiem nie wykluczam, ale z zupełnie innego powodu, a mianowicie, poszarpywania przy delikatnym przyspieszaniu na II i III biegu w okolicach 1500-1800 obrotów. Jest to dość popularna usterka w silnikach mJTD/JTD. Przyczyn może być kilka, chociażby wspomniany już EGR czy też rozjechane korekty wtrysków (przytkane końcówki), ewentualnie przepływomierz. O takich przypadkach czytałem. Ale wracając do korekt i tego kiedy i jak się je sprawdza, to może przydałaby się instrukcja serwisowa w temacie, bo jak na razie dyskusja przebiega na modłę "ten mówi tak, a tamten mówi inaczej. Nie wydaje mi się aby korekta dochodząca do +2,5 przy zimnym silniku była czymś normalnym, bo jak sama nazwa wskazuje, korekta jest to coś, co ma korygować odstępstwa od przyjętej normy. Pytałem o to tunera silników diesla, u którego miałem chipować Stilo i potwierdził mi, że tak być nie powinno. Widziałem logi z innych silników JTD i wiem, że można mieć korekcje na zimnym motorze mieszczące się w granicach +/-1mm3/w. A poniżej dzisiejsze logi. Pierwsze dwa z jazdy po mieście. Pierwszy plik to zimny silnik. Korekta max. to +2,8. Plik drugi to silnik rozgrzany. Tutaj okazuje się, że odstępstwa zgłasza wtryskiwacz 4 cylindra - maksymalna korekta to ok. 2,5 mm3/w. Jest również log na biegu jałowym przy rozgrzanym silniku, gdzie odchyłkę maksymalną rejestruje ponownie wtryskiwacz nr 1, tyle że na minus... Czy można po tym coś wywnioskować?

Korekta dodatnia nie jest jednoznaczna. Może to być zarówno przytkany wtryskiwacz jak i gorsza komprecha danego cylindra. Teraz pozostaje znaleźć uczciwego mechanika, który nie wydrąży kieszeni sugerując najdroższą z możliwych opcji

Nie wpadaj w panikę, tylko rozglądaj się za dobrym warsztatem gdzie je wyjmą, sprawdzą i zregenerują Silnik odpala bez problemu? Pracuje równo? Sprawdziłem u siebie korekty wczoraj. Zaraz po odpaleniu największa korekta wynosi +2,4. Reszta na minus. Po kilku delikatnych przygazowaniach zaczynają się stabilizować i w 5 minut po odpaleniu wszystkie mieszczą się w zakresie +/- 1mm/w.

Mam CF4. Też pokazuje bzdury. To samo co u kolegi, 6500 stopni C.

> Temp. parownika się nie przejmuj, tak to wygląda. Ponowię pytanie. Czy temperatura parownika klimatyzacji w okolicy 6500 stopni pokazywana przez MES to norma?

> Temp. parownika się nie przejmuj, tak to wygląda. Czyli to normalne, że temperatura odczytana z parownika wynosi 6500 stopni C?

Również radziłbym pozostać przy 5W40. Może Motul? Ja stosuję olej tego producenta u siebie i jestem jak na razie zadowolony.

Dzięki za foty. Wszystko widać jak na dłoni...

na poprzedniej stronie kolega Lisek napisał: Quote: Jeśli masz manetke od Alfy to niestety musisz przykleić do osłony kolumny kierownicy ...

Znalazłem u siebie wtyczkę tempomatu pod kierownicą. Pytanie - czy manetka z przełącznika zespolonego Alfy 147 pasuje do fiatowskiego pająka bez żadnej rzeźby? Mocowanie na śrubkę identycznie jak w Stilo? edit doczytałem. trzeba kleić

> Sądząc po waszych komentarzach to ja już nie wiem, czy tak się ludzie przyzwyczaili do krzywego > stilo (przechylonego przodem w dół) że na stan 'jak z fabryki' nie da się patrzeć, czy to mi > już odbiło z tymi sprężynami Ze sprężynami masz wszystko ok. Stilo w folderach reklamowych siedzi podobnie. Gdyby coś, służę JPGami. Tutaj przykładowe: [image]http://www.carsbase.com/photo/Fiat-Stilo_mp21_pic_5257.jpg Nie wiem czy łapanie wzorców na Stilo śmigających po polskich dróżkach na kilkuletnich KYB'ach to dobry pomysł Domyślam się jednak, że wszyscy do Stilo na glebie już się zdążyli przyzwyczaić

Pytanie laika. Czy budowa i zasada działania turbosprężarki Garrett z 10 letniego Fiata to jakaś technologia kosmiczna jest, której nie skopiowaliby chińscy inżynierowie? Zaawansowane smartfony im się udaje i to z powodzeniem Potrafię sobie wyobrazić, że produkują również wirniki turbosprężarek. Zresztą kompletne turbiny można kupić na aliexpress. Oczywiście nie pogadamy o ich jakości, bo przecież nikt ich tutaj na forum nie testował

> Bzykanie oznacza ukręcony łącznik aktywatora Miałeś 100% racji. Wymieniłem wczoraj łącznik. Skończyło się bzyczenie, a wynik autokalibracji to 00 00. Niestety nie obyło się bez strat. Jedna ze śrubek przepadła. Ktoś wie jaki mają rozmiar gwintu i długość? Rodzaj TORX 20. W EPER ich nie ma Natknąłem się w internetach na podobne śrubki do Forda. Mają rozmiar gwintu M4x0,7 i długość 13 mm. Będą pasować?

> Jakbyś był zainteresowany dojazdówką i wytłoczką, to pisz, może swoją sprzedam. Ja wożę zestaw > mniejszy od Marei, bo mam lpg. O to chodzi, że ja dojazdówki nie potrzebuję, bo mam normalne koło zapasowe 195/65/15. Zestaw pod takie koło już zakupiłem. Ale dzięki za ofertę

Czyli tak jak sądziłem Dzięki za pomoc. Jeszcze ostatnie pytanie na koniec - często na zdjęciach z ofert pojawia się wciśnięty w wytłoczkę podłużny, czerwony przedmiot. Co to jest?

Dzięki za odpowiedź. Sprawdziłem przed chwilą jak to wygląda u mnie. Jest rzeczywiście otwór gwintowany, który służy obecnie do dokręcenia plastikowej wytłoczki Fix & Go. Po wykręceniu śruby wytłoczka wychodzi bez problemu. Myślałem, że montowana jest ona na jakiś klej, a tu niespodzianka. Druga rzecz, od poprzedniego właściciela dostałem w komplecie koło zapasowe w rozmiarze 195/65/15. Ponoć są dwa rodzaje wytłoczek, jedna pod standardowe koło zapasowe, druga typowo pod dojazdówkę. W przypadku niewłaściwej wytłoczki powstaną nierówności na powierzchni bagażnika. Jak je rozróżnić na zdjęciu w ofertach? Z tego co wyczytałem, pod dojazdówkę wygląda tak: Natomiast pod zwykłe koło tak: Jak widać różnią się kołnierzem, który w przypadku dojazdówki zachodzi na oponę. Jeśli jest inaczej, prosiłbym o info

Witam Jak w temacie. Obecnie w aucie posiadam wytłoczkę zestawu naprawczego Fix & Go. Wytłoczka jest pusta, poprzedni właściciel pozostawił w niej jedynie ucho do holowania pojazdu. Szukałem na portalach aukcyjnych, ale dorwać kompletny zestaw Fix & Go jest raczej ciężko. Poza tym, nie wiem jak to się sprawdza w użytkowaniu. Póki co, zastanawiam się czy tej wytłoczki nie wyrzucić i zamiast niej dokupić sobie standardową wytłoczkę z oryginalnym kompletem klucz/lewarek itd. Czy będzie jakiś problem z realizacją? Czy pod obecną wytłoczką znajdę nagwintowany otwór pod śrubę dokręcającą koło z wytłoczką? Ktoś przerabiał ten temat?

> Cytat: "część odpowiada jakościowo oryginałowi".Chyba jednak nie... > Popytaj tanifiat, akuki itp może mają w sensownej cenie. kiedyś kupiłem taki zamiennik do poprzedniego auta. wyczekałem wiosny i założyłem na tył. dzień później przyszła w nocy śnieżyca, miałem 15 cm śniegu na dachu. a że w dzień zrobiło się ciepło, śnieg zaczął zjeżdżać z dachu po szybach. nowiutka wycieraczka nie wytrzymała ciężaru śniegu i się najzwyczajniej połamała. daje sobie rękę uciąć, że gdyby był tam oryginał nic takiego by się nie stało. po prostu inny rodzaj plastiku. także zamienników "no name" nie polecam