Skocz do zawartości

problem z ubezpieczeniem PZU


Josyp

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jakies 2 miesiace temu sprzedalem skuter ubezpieczony w PZU, sprzedaz zglosilem w wydziale komunikacji, potem poszedlem do siedziby PZU, zglosilem ze zmienil sie wlasciciel, babka cos wklepala w komputer, skserowala umowe, cos tam przefaxowala i powiedziala ze zalatwione, a dzis dostalem wezwanie od PZU do zaplaty ubezpieczenia na rok(bo stare konczylo sie na poczatku maja) to normalna pomylka ktora latwo bedzie odkrecic czy moga byc problemy? co jak po prostu nie zaplace?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli masz potwierdzenie z PZU ze zglosiles zmiane wlasciciela to problemu nie bedzie, poza tym jak samo mowiles zrobili kopie, jakis czas temu PZU wystawilo ojcu zwyzke 150% za szkody rotfl.gif juz nawet ojciec kombinowal ze sprzeda auto na mnie i dalej bedzi ejezdzil bo bedzie taniej, ale okazalo sie ze PZU popelnilo blad, idz wyjasnic sprawe duza szansa ze to ich blad,

ps czy na dokumantach ktore kserowali masz jakies potwierdzenie ze do nich wplynelo? jesli tak to sprawa prosta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, jakies 2 miesiace temu sprzedalem skuter ubezpieczony w PZU,

> sprzedaz zglosilem w wydziale komunikacji, potem poszedlem do

> siedziby PZU, zglosilem ze zmienil sie wlasciciel, babka cos

> wklepala w komputer, skserowala umowe, cos tam przefaxowala i

> powiedziala ze zalatwione, a dzis dostalem wezwanie od PZU do

> zaplaty ubezpieczenia na rok(bo stare konczylo sie na poczatku

> maja) to normalna pomylka ktora latwo bedzie odkrecic czy moga

> byc problemy? co jak po prostu nie zaplace?

Prześlij te papiery jeszcze raz za potwierdzeniem odbioru na adres Centrali hehe.gifok.gif PZU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam, jakies 2 miesiace temu sprzedalem skuter ubezpieczony w PZU,

> sprzedaz zglosilem w wydziale komunikacji, potem poszedlem do

> siedziby PZU, zglosilem ze zmienil sie wlasciciel, babka cos

> wklepala w komputer, skserowala umowe , cos tam przefaxowala i

> powiedziala ze zalatwione,

Zwyczajowo na Twoim oryginale powinna znaleśc sie informacja, że zgłoszenie zbycia pojazdu zostało dokonane w PZU ( PZU ma na ta okolicznosśc piecząteczkę admin.gif). Przynajmniej w Łodzi w PZU zawsze tak ze mną postępowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem identyczny przypadek w Warcie, zaszedlem, opierdzielilem, ze przeciez zglosilem, uswiadomilem ich ze moj czas jest cenny i naprawde mam wazniejsze sprawy i to wszystko zlosnik.gif

PS. Zapisow nie mialem, xero walneli i tez cos tylko odhaczyli u siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to normalna pomylka ktora latwo bedzie odkrecic czy moga

> byc problemy? co jak po prostu nie zaplace?

Większość firm wysyłających blakiety do zapłaty generuje je z wyprzedzeniem. W PZU jest to około 1 miesiąca lub wcześniej (wciąż mają dużą część rynku i wielu klientów do wysyłki). Muszą uwzględnić czas przesyłki do Ciebie i dać Ci czas na zastanowienie się czy chcesz u nich ubezpieczać.

Mogło się zdażyć, że w międzyczasie jak zgłaszałeś sprzedaż, to umowa na nowy rok została już przygotowana do wysyłki.

Jeżeli byłeś w ich biurze i masz pieczątkę na umowie, to moim zdaniem wystarczy najpierw zadzwonić i upewnić się czy wszystko gra. to będzie najszybsza i najtańsza wersja smile.gif

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W PZU tak już jest od zawsze. Sprzedasz auto a oni i tak ci przyślą druk na przedłużenie umowy. Do ojca jeszcze dwa lata po śmierci przysłali. Taki mają pokopany system.

Jak masz obawy, że będziesz miał problemy, to podjedź do inspektoratu PZU i zapytaj dlaczego to wysłali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W PZU tak już jest od zawsze. Sprzedasz auto a oni i tak ci przyślą

> druk na przedłużenie umowy. Do ojca jeszcze dwa lata po śmierci

> przysłali. Taki mają pokopany system.

> Jak masz obawy, że będziesz miał problemy, to podjedź do inspektoratu

> PZU i zapytaj dlaczego to wysłali.

W zeszłym roku zmieniłem ubezpieczyciela - PZU . Wypowiedziałem umowę OC na piśmie . Do domu już nic nie przysłali .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.