Skocz do zawartości

Grande Punto-rude kropki w okolicy mocowania zawiasów maski


krowka

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadacze Grande Punto, mam GP od 47 dni - nówka - jednak wczoraj podczas oględzin autka (po myciu) zobaczyłem rude (rdzawe) plamki w obszarach zaznaczonych na fotkach, szczególnie w okolicy mocowania zawiasów maski do nadwozia - aby zobaczyć musi być dobre oświetlenie crazy.gif Po przetarciu palcem kropki znikają, jednak coś jest chyba nie tak... Sprawdźcie, czy u was nic tam nie wyłazi. Trochę mnie to martwi - czyżby kasa wyrzucona w błoto? crazy.gif

Lewa strona

279292104-lewa-strona.jpg

Prawa strona

279292104-Prawa-strona.jpg

post-90975-14352485242856_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> psiknij czyms tlustym tam, woskiem w spraju lub nawet silikonem.

> tamtedy sporo wody przelatuje albo masz bardzo agresywny plyn do

> spryskiwaczy...

Raczej to nie wina płynu - taki sam używam od kilku lat w UNO (rocznik - końcówka 1993r.) i tam nic złego się nie dzieje. Myślę, że to się zrobiło po ostatnim okresie padającego deszczu. Co za tandeta, włoskie UNO jest jednak trwalsze od nowych włoskich aut tego producenta confused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej to nie wina płynu - taki sam używam od kilku lat w UNO

> (rocznik - końcówka 1993r.) i tam nic złego się nie dzieje.

> Myślę, że to się zrobiło po ostatnim okresie padającego deszczu.

> Co za tandeta, włoskie UNO jest jednak trwalsze od nowych

> włoskich aut tego producenta

moze obnizyli poziom nakladania ocynku do wysokosci klamki? albo cos poprawiane bylo? i cie nie poinformowano o tym fakcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moze obnizyli poziom nakladania ocynku do wysokosci klamki? albo cos

> poprawiane bylo? i cie nie poinformowano o tym fakcie.

Coś mi się zdaje, że skąpią ocynku - nie wygląda na poprawiany. Przytoczę fragment instrukcji dotyczącej zabezpieczenia antykorozyjnego:

"Fiat zastosował w samochodzie najlepsze nowoczesne rozwiązania technologiczne dotyczące skutecznego zabezpieczenia nadwozia przed korozją.

Oto główne z nich:

- produkty lakiernicze i sposoby lakierowania nadają samochodowi szczególną odporność na korozję i ścieranie;

- zastosowano blachy ocynkowane (lub odpowiednio wstępnie obrobione) posiadające wysoką odporność na korozję;

- zakonserwowano spód nadwozia, komorę silnika, wnętrza nadkoli i inne elementy wyrobami woskowymi o dużej zdolności zabezpieczającej;

- zastosowano zabezpieczenia elementów z tworzywa sztucznego..."

Zastanawia mnie pogrubiony fragment hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś mi się zdaje, że skąpią ocynku - nie wygląda na poprawiany.

> Przytoczę fragment instrukcji dotyczącej zabezpieczenia

> antykorozyjnego:

> "Fiat zastosował w samochodzie najlepsze nowoczesne rozwiązania

> technologiczne dotyczące skutecznego zabezpieczenia nadwozia

> przed korozją.

> Oto główne z nich:

> - produkty lakiernicze i sposoby lakierowania nadają samochodowi

> szczególną odporność na korozję i ścieranie;

> - zastosowano blachy ocynkowane (lub odpowiednio wstępnie obrobione)

> posiadające wysoką odporność na korozję;

> - zakonserwowano spód nadwozia, komorę silnika, wnętrza nadkoli i

> inne elementy wyrobami woskowymi o dużej zdolności

> zabezpieczającej;

> - zastosowano zabezpieczenia elementów z tworzywa sztucznego..."

> Zastanawia mnie pogrubiony fragment

czyli standardowo do lini okien ocynk, tylko ocynk to cienka warstwa wystarczy czyms trzec i pozamiatane. te lakiery odporne na scieranie to na progach szybko wychodza, ale moze dlatego ze nasze drogi to ogolnie syf i nedza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Posiadacze Grande Punto, mam GP od 47 dni - nówka - jednak wczoraj

> podczas oględzin autka (po myciu) zobaczyłem rude (rdzawe)

> plamki w obszarach zaznaczonych na fotkach, szczególnie w

> okolicy mocowania zawiasów maski do nadwozia - aby zobaczyć musi

> być dobre oświetlenie Po przetarciu palcem kropki znikają,

> jednak coś jest chyba nie tak... Sprawdźcie, czy u was nic tam

> nie wyłazi. Trochę mnie to martwi - czyżby kasa wyrzucona w

> błoto?

> Lewa strona

> Prawa strona

nie kombinuj zgłoś to poprostu do ASO masz gwarancje, a oni są od tego żeby sie tym zająć skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> normalnie śmiech na sali , jedź i niech ASO się martwi

Tak też zrobię - podjadę w sobotę, w tygodniu praca, więc nie ma czasu. Na innym forum ktoś zgłosił, że ma korozję w komorze silnika pod filtrem paliwa sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak też zrobię - podjadę w sobotę, w tygodniu praca, więc nie ma

> czasu. Na innym forum ktoś zgłosił, że ma korozję w komorze

> silnika pod filtrem paliwa

no niestety przy takiej konkurencji fiat na czymś musi oszczędzać, no i oszczędza na klientach sprzedając auto jednorazówkę pad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no niestety przy takiej konkurencji fiat na czymś musi oszczędzać, no

> i oszczędza na klientach sprzedając auto jednorazówkę

Bardzo się zdenerwowałem zaistniałą sytuacją. Gdyby była możliwość, to oddałbym im grata z powrotem i kasa z powrotem do mnie. Niestety jest to nierealne beksa.gif Była radość z posiadania nowego auta, a teraz jest złość i niepewna przyszłość. Kończę już, bo znów się zdenerwowałem, a rano trzeba tą pokraką jechać do pracy. Szkoda, że UNO jest poza Toruniem, bo bym do pracy sobie nim teraz pojeździł, a z nowym szrotem przywitałbym się dopiero w sobotę przed wyprawą do ASO angryfire.gif Normalnie krew mnie zalewa wrrr.gifangryfire.gifklnie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardzo się zdenerwowałem zaistniałą sytuacją. Gdyby była możliwość,

> to oddałbym im grata z powrotem i kasa z powrotem do mnie.

> Niestety jest to nierealne Była radość z posiadania nowego

> auta, a teraz jest złość i niepewna przyszłość. Kończę już, bo

> znów się zdenerwowałem, a rano trzeba tą pokraką jechać do

> pracy. Szkoda, że UNO jest poza Toruniem, bo bym do pracy sobie

> nim teraz pojeździł, a z nowym szrotem przywitałbym się dopiero

> w sobotę przed wyprawą do ASO Normalnie krew mnie zalewa

spokojnie u konkurencji nie ma lepiej skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym na twoim miejscu do razu go ze złomował nie przesadzasz

> troche ?

Może i przesadzam - jednak mam porównanie do włoskiego UNO, rodzice go mieli od nowości - rocznik - listopad 1993r, kupiony 27 stycznia 1994r. 3 lata temu ja go przejąłem. Jedyną rzeczą, która była naprawiana na gwarancji, to uszkodzony włącznik świateł wstecznych - cały czas się paliły - UNO mam do tej pory, jest zadbane - cały czas od 1994 roku pilnowałem w nim wszystkiego (przypominają się fajne czasy liceum, wtedy chyba 1 klasa) -, bez korozji - nie sprzedam go, stan idealny a wartość rynkowa niestety niska. Dlatego jestem GP rozczarowany. Mam nadzieję, że się mylę w sprawie korozji. Poczekam na werdykt ASO - kitu sobie wcisnąć z ich strony nie dam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez korozji - nie sprzedam go, stan idealny

bez korozji - nie wierze

>a wartość rynkowa niestety niska.

ja mojego 28 lutego 2006 sprzedałem za 3 koła a był z 1994 roku jeszcze na gaźniku - byłem przeszczęśliwy że się go pozbyłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wcale się Tobie nie dziwie, zapłaciłeś kupę kasy za nowe GP i takie coś jak rdza nie powinno mieć miejsca przez najbliższe 10 lat a tu już coś nie tak, reklamuj i zadzwoń do centrum fiata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bez korozji - nie wierze

> ja mojego 28 lutego 2006 sprzedałem za 3 koła a był z 1994 roku

> jeszcze na gaźniku - byłem przeszczęśliwy że się go pozbyłem

Ogniska korozji były - nieduże, zostały zlikwidowane w zarodku przeze mnie osobiście (więc napisałem, że jest bez korozji) (mam w zwyczaju raz do roku, szczególnie po zimie oglądam go całościowo, przed zimą konserwuję, itd) - jednak należy zwrócić uwagę, że to auto jest bez ocynku i ma swoje lata , a GP to nówka angryfire.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff... Byłem w ASO. Okazało się, że to nie korozja, a osad smile.gif Zwracam autku honor. Podane miejsca wypłukali wodą z detergentem, wysuszyli, a następnie pokryli woskiem, aby syf się tak nie zbierał cool.gif Pozostaje mi tylko nadal cieszyć się autkiem cool.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ufff... Byłem w ASO. Okazało się, że to nie korozja, a osad Zwracam

> autku honor. Podane miejsca wypłukali wodą z detergentem,

> wysuszyli, a następnie pokryli woskiem, aby syf się tak nie

> zbierał Pozostaje mi tylko nadal cieszyć się autkiem

no to pogratulowac aso tylko ja w poniedzialem albo wtorek swojego oddam do aso i niech szukaja co mu jest moze oni znajda bo mechanior powiedzial ze nie wie i ja tez juz glupialem co to moze byc beksa.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ufff... Byłem w ASO. Okazało się, że to nie korozja, a osad Zwracam

> autku honor. Podane miejsca wypłukali wodą z detergentem,

> wysuszyli, a następnie pokryli woskiem, aby syf się tak nie

> zbierał Pozostaje mi tylko nadal cieszyć się autkiem

no to gites, obawiam sie ze moze GP bedzie jeszcze bardziej niezawodne od PII, bo cos malo sie slyszy o usterkach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.