rma Napisano 25 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2007 duzo czytalem na tym ofrum az wczoraj ... sam zepsulem wyciagajac popielniczke sciagnalem caly mechnizm i jak poskladalem to chodzi ale tak ciezko ze trzeba pomagac palcem. Myslalem ze pomoze troche smaru na czesci ruchome ale nic to nie dalo - wszystko niby poskladane do kupy lacznie z ta igla ktora sie przesuwa w takim kanaliku no i mam teraz dylemat - probowac znowu, zawiezc do ASO, szukac uzywanej?? jest z tym kupa dlubania a efekt jak na razie mizerny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jakubek Napisano 25 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2007 Po trzy krotnych próbach złożenia dałem sobie spokój.Pomagam palcem przy otwieraniu - juz się przyzwyczaiłem. P.S. Nadal nie wiem czemu się tak dzieje i co zrobić aby otwierała się jak fabryczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rma Napisano 25 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2007 > Po trzy krotnych próbach złożenia dałem sobie spokój.Pomagam palcem > przy otwieraniu - juz się przyzwyczaiłem. > P.S. Nadal nie wiem czemu się tak dzieje i co zrobić aby otwierała > się jak fabryczna. nawet mi wpadl do glowy pomysl zeby moze do...... zegarmistrza dac?? bo to taka precyzyjna robota Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wooonziutki Napisano 25 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2007 > nawet mi wpadl do glowy pomysl zeby moze do...... > zegarmistrza dac?? bo to taka precyzyjna robota z jednej strony tej popielniczki jest taki malutki trybik da sie go wicgagnac popielniczka dalej bedzie smigac ale juz nieco szybciej jak fabryczna ten trybik ja spowalnia ze wszytko ładnie spokojnie sie otwiera a jak sie wyjmie to po nacisniecu błyskawicznie sie otworzy jak by jej turbo dołorzył Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rma Napisano 26 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 > z jednej strony tej popielniczki jest taki malutki trybik da sie go > wicgagnac popielniczka dalej bedzie smigac ale juz nieco > szybciej jak fabryczna ten trybik ja spowalnia ze wszytko > ładnie spokojnie sie otwiera a jak sie wyjmie to po nacisniecu > błyskawicznie sie otworzy jak by jej turbo dołorzył no to sprobuje - bo moze sie bedzie sama otwierac a nie jak teraz z pomoca palca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
domess Napisano 26 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 > duzo czytalem na tym ofrum az wczoraj ... sam zepsulem > wyciagajac popielniczke sciagnalem caly mechnizm i jak poskladalem to > chodzi ale tak ciezko ze trzeba pomagac palcem. > Myslalem ze pomoze troche smaru na czesci ruchome ale nic to nie dalo > - wszystko niby poskladane do kupy lacznie z ta igla ktora sie > przesuwa w takim kanaliku > no i mam teraz dylemat - probowac znowu, zawiezc do ASO, szukac > uzywanej?? jest z tym kupa dlubania a efekt jak na razie mizerny Mam ten sam problem palcem otwieram Juz szukam na alledrogo ze 2 miesiące nowej ale kicha nie ma. Była jedna ale od anglika z prawej strony zapalniczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 26 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2007 Gdy kupiłem auto 2,5 roku temu, popielniczka sama otwierała sie tylko do połowy, dalej trzeba było jej pomagać palcem. Kiedyś mnie to już wkurzyło i doszedłem, co powoduje hamowanie. wcześniej smarowanie smarem nic nie dało. W tej chwili dokładnie nie pamiętam, ale wiem, że cos tam spiłowałem pilniczkiem (jakąś krawędź, albo przetrysk...?) i teraz się nie zacina. Ładnie, powolutku otwiera sie do końca. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.